Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SARA2009

JEDNO MARZENIE...

Polecane posty

Gość starająca sie z olsztyna
czesc czy ten lekarz z Białegostoku przyjmuje w klinice leczenia nieplodnosci ? A moze slyszalas cos o profesorze kierującym tą kliniką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosiaB
Czesc Tez mam ten problem, od 2 lat bezskutecznie probuje zajsc w ciaze. Szukałam dobrego lekarza w neciei znalazlam dr Wasilewskiego z Bialegostoku. Sa same dobre opinie w odroznieniu od znanego profesora rowniez przyjmującego w tym miescie. Jutro zapisuje sie na wizytę. http://www.znanylekarz.pl/lekarz-19332-tadeusz-wasilewski-ginekolog-bialystok.php Moze słyszalyscie cos pozytywnego o tym lekarzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Ja już jestem po IUI.Były dwa pęcherzyki niepęknięte,endo już lepsze, takze jestem dobrej myśli. Lekarz też miał dobry humor. Nawet sobie w czasie insemki pogadaliśmy na tematy teologiczne :) Przez to się nawet nie stresowałam i ten paskudny wziernik nie bolał.Teraz mam nadzieje ze pecherzyki pekną jak najszybciej, chociaz juz mi jajniki pobolewają, wiec zaraz pewnie będzie owulacja.Wszystko sie dobrze układa, tylko szkoda ze te jajeczka nie są po tej lepszej stronie. No ale zobaczymy za 2 tygodnie:) Sara, Inka - dzięki za trzymanie kciuków:) Sara ja słyszałam same dobre opinie o klinice w Białymstoku i nawet myślałam żeby tam się wybrać, ale mam za daleko.Wierze że tam Wam pomogą! Pozdrawiam wszystkich, buziaki!!! :) Ps:Dziewczyny nabrałyście się na jakiś żart primaaprilisowy?Bo ja dziś spanikowałam rano,ze spóźniłam sie do pracy, bo w TV był podany czas 30min do przodu:) i już spanikowana wybiegałam z domu, kiedy sie skapnęłam ze to jednak mój zegarek dobrze chodzi, a TV zrobiło mnie w konia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalpek-trzymaj się...:( Sciskam i pozdrawiam Cie gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
jezeli chodzi o dr Wasilewskiego z Bialegostoku, to jest to dr ktory zajmuje sie naprotechnologia, czyli niestety ale nie bedzie Cie leczyl, jezeli metoda ktora mialaby Ci pomoc nie bedzie zgodna z naukami Kosciola - zatem odpada inseminacja, odpada in vitro, kasa bedzie leciala, a ty nadal bedziesz bez dzidziusia. Polecam artykul: http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,85677,6310911,Jesli_nie_in_vitro__to_co__Na_pewno_nie_naprotechnologia_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
trzeba skopiowac ten link i wyrzucic z niego spacje, wtedy sie dobrze otworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
poza tym te opinie, ktore wkleilas sa moim zdaniem lekko naciagane - zobacz tutaj: http://www.infoveriti.pl/firma/310645/napromedica-wasilewski-i-wspolnicy/bialystok/antoniuk-fabryczny/ od kiedy napromedica istnieje i dziala i teraz poczytaj komentarze: w lutym 2 kobiety napisaly, ze dzieki klinice doczekaly sie dzidziusia - pic na wode - to kiedy zaszly one w ciaze? Jeszcze przed zalozeniem kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosiaB
Fakt w opiniach o tym lekarzu zadna nie pisala o inseminacji czy in vitro, ale i tak z tego co czytalam pomogł wielu kobietom. Nie wiem moze bym najpierw zaczela od niego, moxze jest cos co pomineli moi lekarze, a pewnie tak było bo to zwykli ginekolodzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
wiec probuj, moze u ciebie problem bedzie mniejszej wagi i nie bedziesz musiala korzystac z technik wspomaganego rozrodu. Ale wez na to poprawke, z w przypadkach takich jak u tutejszych topikowych dziewczat, gdzie w gre wchodzi niedroznosc jajowodow, albo azoospermia, albo inne cuda, gdzie jednak inseminacja i in vitro sa jedynym wyjsciem - naprotechnologia rozlozy niestety rece i kaze ci sie pogodzic z wola Boga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosiaB
no tak ale ten lekarz wczesniej tez gdzies przyjmował, cos czytalam o kriobanku, nie wiem co to jest, nigdy nie byłam w Białymstoku. W takim razie doradz mi jakiegos innego lekarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
w kazdym razie za ciebie trzymam mocno kciuki-obys nie musiala przechodzic przez to co ja, przez to co te dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgosiB i innych
poczytaj ten link ktory wczesniej wkleilam: http://www.infoveriti.pl/firma/310645/naprom edica-wasilewski-i-wspolnicy/bialystok/antoniuk-fabryczny/ wczesniej ten lekarz przyjmowal z dr Szamatowiczem w normalnj klinice leczenia nieplodnosci. Ale uznal, ze in vitro jest niemoralne i rozpoczal dzialalnosc zgodna z naukami kosciola. Moim zdaniem to strata czasu i pieniazkow. I przede wszystkim nerwow tych par, ktore przez to przechodza. Ja ci nie polece kliniki na polnocy kraju - ja jestem z poludnia - stawiam przede wszystkim na Wroclaw, ewentualnie Opole. Dzieki Wr. mam dzidziusia (z in vitro)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosiaB
To ja chyba zrezygnuje z tego fanatyka. Nie chce tracic czasu gdyby przypadkiem okazalo sie ze potrzebne jest inne leczenie. Ja dopiero zaczynam , tzn chodzilam wczesniej do ginekologow ale tego nie mozna nazwac leczeniem. Szukam innych lekarzy w Białymstoku. jakby ktos cos wiedział to proszę o wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Myśle ze warto tez pomyśleć o Poznaniu- klinika Medart ma on dobre opinie, które wypowiadaja same pacjentki na forum bociana. Dr Tomasz Żak popularnie zwany Wieśkiem. Bardzo dobre wyniki zwłaszcza w inseminacjach, własnie dowiedziałam sie ze jedna z jego pacjentek zaszła w ciąże na naturalnym cyklu metoda inseminacji AID. Dziś bawiłam sie w niankę wraz z moim siostrzeńcem. Zajmowałam sie nim , usypiałam do snu, ma on pół roczku. To wspaniałe uczucie a zarazem lekka obawa jak to jest odpowiedzialnośc. Czuje ze jestem na to przygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki o tym lekarzu z Białegostoku, którego Wam tu podałam, to ja nic nie wiem :( ja nie korzystałam, tylko moja koleżanka! jest bardzo zadowolona! przygotowania do in vitro zaczęli pod koniec listopada, a pod koniec lutego miała transfer! i wszystko jest dobrze! i ten lekarz pomógł też jej koleżance, więc może warto spróbować się do niego wybrać? egz trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka1975
Hey dziewczynki, nie wiem jak u Was, ale u mnie dalej wiosna na całego;-) i to mi sie podoba;-) wpadłam tylko powiedzieć, że dalej trzymam kciuki za egz30- ciesze się ze insemka posżła gładko, a zawsze to kolejna szansa. nie takie cuda się zdarzały. No i nie wiem, jak Wy, aloe ja to najbardziej nie lubię czekania, to jest tortura psychiczna. dlatego wole jak sie coś dzieje, zabiegi i działam, egz30 - mocnbo trzymam kciukasy za te dni do testowania, pozdrawiam wszystkie, buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! Boze dziewczyny jak sobie poczytalam o tym moim lekarzu... Jestem w szoku!!!Do kogo ja chodzilam...Zebral najgorsze opinie.Nigdy juz tam nie pojade.Sk...wiel jeden,j.e.b.any naciagacz a ja durna baba. Gawit bardzo Ci dziekuje za te namiary.Ja jeszcze zastanawiam sie nad Mrugaczem.Musze pogadac z M. Ale wstapila we mnie znow nadzieja,nadzieja ktora odebral mi ten bydlak.Jeszcze bede mama... A jak Ty sie czujesz? Kalpek mam nadzieje ze u Ciebie juz lepiej.Ja wiem ze Ci ciezko ale nie warto tak rozpamietywac takich dni jak ten dzis.Trzeba o nich zapomniec.Nie warto ...Tylko bardziej to boli,nic poza tym.Czasu niestety sie nie cofnie a trzeba miec sile by dalej zyc i wierzyc.Jeszcze bedzie taki termin w Twoim zyciu... Wszystkiego naj z okazji rocznicy zareczyn🌻 Egz ja naprawde Ciebie typuje na kolejna mamuske.Co nie znaczy ze innym przestalam kibicowac.Cholewcia niech ten czas szybciej leci... Ja dzis tez mam humor lepszy.Psycholog jednak robi swoje,chociaz nie mowi mi niczego,czego bym nie wiedziala.Cos jest w tych wizytach,nawet M zauwazyl ze jest poprawa.Po wizycie wracam zupelnie inna... A gdzie reszta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara a do kogo chodzilas
jak mozna wiedziec oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro no właśnie, a w jakim mieście do tej pory się leczyłaś ? No i rozwalił mnie ten lekarz - katolik przeciwny in vitro, inseminacji, tudzież czemuś podobnemu 😠 i on ma klientki ?? chyba dziewczyny nie wiedzą do kogo się udają! A ja czuję się rewelacyjnie! czasem mnie zemdli, pobolewają piersi, ciągle bym jadła (kwaśne) , ale to wszystko da się wytrzymać! no i codziennie muszę sobie uciąć popołudniową drzemkę, bo inaczej to kaplica! Eh każdej z Was życzę takiego samopoczucia w ciąży! egz 30 jak samopoczucie? kiedy miałabyś testować? Pozdrawiam Was babeczki! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Witam, a ja miałam dzien pełen wrażeń. Byłam z wizytą u doktorka. Czekałam w poczekalni ponad godzine tyle było pacjentek.W końcu przyszła kolej na mnie. No i padła decyzja-przystępujemy do AID, kurcze jak sie ciesze. Zrobił mi usg, miałam okazje zobaczyc swoje jajniki :) , no i jednak bebe stymulowana. Zapisał mi puregon w zastrzykach, myślałam ze dostane tylko Clo. Ale podobno puregon jest o wiele lepszy, nie wiem dokładnie na czym polega różnica, jesli wiecie to mi podpowiedzcie, na pewno jest duzo droższy, bo zapłaciłam az 370 zł. Dziś męzulek specjalnie przyjedzie wieczorem w trakcie pracy aby podać mi ten zastrzyk, on ma doświadczenie bo sam jest cukrzykiem i daje sobie insuline w zastrzykach. We wtorek znów przychodze na monitoring, ciekawe kiedy mi wypadnie owulka. Czy stymulacja wydłuża cykl czy raczej skraca cykl, jak było u was? Przez ostatnie kilka dni juz dwie moje forumkowe znajome zaszły w ciąże metodą AID i to za pierwszym podejściem. Niestety nasionka są od dawcy, no ale cóż zrobić. Dzidziulek i tak bedzie nasz. Jeszcze tylko 1,5 tygodnia i bedzie insemka, nie moge sie doczekać.:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit ponoc jak na kwaśne ma sie ochotę to będzie chłopiec, zobaczymy czy się sprawdzi :p sara cieszę się że odzyskujesz wiarę, jesteś jeszcze młoda i wszystko musi się udać tylko trzeba wierzyć i działać a ja wam powiem, że nie wiem co u mnie, my się staralismy sami naturalnie w tym cyklu, i mam już 29 dzień a okresu jak nie było, tak nie ma, ale dwa dni temu robiłam test i nic nie wykazał, więc jeszcze czekam, ale jak do soboty nie dosatnę to polcę do apkteki po kolejny, jeden dzień spóźnienia to jeszcze nic nie znaczy, a w 27 jak robiłam to powinna się już lekka krseczke pojawić chyba, pewnie nie mam co sobie nadziei robić, tylko czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sportsmenka nie koniecznie powinna być już ta kreseczka ;) jak @ nie przylezie to idź na betę! powie Ci o wiele więcej! A co do płci to ja mam przeczucie, że będzie dziewczynka ;) moja mama ze mną w ciąży też kwaśne jadła :D no byle by zdrowe było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Inka-bardzo Ci dziękuję za pamięć,Twoje kciukasy bardzo mi się przydadzą:) Ja będę trzymać za Ciebie kciuki w kwietniu! To piękny miesiąc i coś czuje że Twoje in vitro się właśnie teraz uda:) Jesteś pozytywnie nastawiona a to już wielki krok do sukcesu:) A od kiedy zaczynasz stymulacje i te zastrzyki? Będziesz sobie sama robić? No i masz rację-te czekanie na testowanie jest okropne,staram się o tym nie myśleć ale nie da się. Bedę testować w świąteczny poniedziałek:) Pozdrawiam bardzo gorąco!! Sara-bardzo dobrze że zmieniasz lekarza! Ktoś nowy będzie miał świeższe spojrzenie na Wasz przypadek,może zastosuje inne leczenie, ten stary gin może coś przeoczył. Trzymam kciuki,najważniejsze że z nowym lekarzem jest nowa nadzieja a i Ty czujesz się lepiej i bardzo się z tego cieszę!:)Tak trzymać!PS> Obyś miała rację z tą moją ciążą:) Ale chętnie podzielę się nią z innymi kobitkami z naszego forum:) Gawit-Tobie również dziękuję jaki i Ince,Sarze i wszystkim babeczkom które trzymały i trzymaja za mnie kciuki:) Bardzo się cieszę że dobrze znosisz ciążę.Ja przy pierwszej (przez te krótkie pare tyg:( ) miałam takie mdłości że myślałam że umre,nie wychodziłam z WC,także oby Cie to ominęło! Teraz dbaj o siebie,chodź na spacerki,pogoda temu sprzyja!Najważniejsze że czujesz się dobrze,teraz kiedy następna wizyta? Buziaki! Dosia30-to insmeka tuż,tuż:) Fajnie,zaczyna się dziać na naszym topiku:) Ja nie znam tego puregonu,brałam Fostimon,potem pregnyl na pękniecie. U mnie stymulacja ( a raczej luteina którą później biore) wydłuża cykl o 2-3 dni. Trzymam kciuki! Sportsmenka-o kurcze!Może się udało!:) Te dwa dni wcześniej to może było za wcześnie, rzeczywiście zrób może betę albo jeszcze jeden test.Ale by było fajnie jakby kolejna dziewczyna zaciążyła:) Daj znac koniecznie jak wynik! Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jezdzilam do Łodzi.Wybaczcie ale nie chce podawac dokladniejszych danych.Nie chce zeby mnie po sadach potem czolgali.Dzis nie moglam spac przez tego gnoja.Od 4.00 jestem na nogach.Stracilam 3 lata zycia,wyladowalam na kozetce u psychologa.I znow jestem w punkcie wyjscia...Ale ciesze sie ze juz tej mordy nie zobacze.Juz nigdy nie pozwole sie tak traktowac zadnemu lekarzowi.Wielki specjalista a 7 tygodniowej ciazy nie poznal.I jeszcze wmawial dziewczynie ze sie puscila i dziecko nie jest jej meza.Nie wspomne juz ze zdrowym ludziom wmawial bezplodnosc.Naciagacz,dorobil sie na ludzkim nieszczesciu.Ladnie go dziewczyny obsmarowaly.Sama tez napisalam pare zdan od siebie ale modery mnie wykasowaly.Pani doktor ktora spieprzyla mi pierwsza stymulacje tez napisalam pare zdan i tez zniknelo.A o \'\'szefie\'\' kliniki nikt nic nie pisze.Dziwne...Teraz tylko upewnilam sie w slusznosci swojej decyzji. Nie macie pojecia jaka zla jestem.Czlowiek tak slepo ufa... Dobrze ze mam Was,gdyby nie Wasze wczesniejsze wpisy pewnie maz znow by mnie urobil i pojechalismy do tego gbura.A tak mialam sile zeby zrobic wojne w domu i postawic na swoim.Tak na marginesie to moj M wygladal jak zbity pies jak mu pokazalam te opinie o naszym doktorku. Gawit tak sie ciesze ze wszystko u Ciebie dobrze:)A jak tam remoncik?Planujecie juz pokoik dla dzidzi? Dosia ja ostatnio tez mialam puregon.Po nim bedziesz miala wiecej jajeczek,no i skutecznosc jest duzo lepsza niz clo.A stymulacja dany cykl normuje ale potem niestety kolejne sa w caly swiat.Ale kochana u Ciebie bedzie ciaza wiec nie ma sie czym martwic.Wiesz jak tak sobie o Tobie mysle to ciesze sie razem z Toba i zazdroszcze Ci ze jestes juz tak blisko dzidzi.Ja znow czekam...Przyznam sie ze po tej ostatniej wizycie mialam takie 2 dni ze tez chcialam dawce.Gin i maz mnie namawiali...I bylam tego pewna w 100%.Ja,ta co zawsze byla na NIE.Bardzo mocno czulam ze chce.Przeciez dziecko jest skarbem samo w sobie.Nie wazne skad sie wzielo na swiecie.Ale potem znow odezwalo sie we mnie to cos.To cos co mi jeszcze kaze walczyc o nasze potomstwo.I powalcze...w innej klinice...z innymi ludzimi...i caly czas z Wami tutaj😍 Egz jak ja Ci zazdroszcze tych emocji nawet tego cholernego czekania... Sportsmenka biegnij na bete.Dziewczyny dobrze radza.I szybciutko do nas! Kalpek a co u Ciebie? Naaaaaaaaaaaaaadiewa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lazlo,monikk,ala,listek,inka??? Dima,paoli,meredithka🖐️Wiem ze gdzies tam pewnie jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paoli76
Jestem, jestem.Fajnie dziewczyny że zaczyna się coś dziać.Dosia-powodzenia. Moje dziecko skończyło już pół roku i zrobił się z niego żywczyk. Trzeba mieć go na oku zwłaszcza jak się kula na kocu. Co do ginekologa to rzeczywiście jakiś oszust. Ciekawe jak on by mnie leczył tą metodą naturalną,skoro w skoro w nasieniu męża nie ma plemników? Ja leczyłam się u doktora Jarosza we Wrocławiu. W interneciw ma bardzo dobrą opinię . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
cześć dziewczyny! Saro - jak przeczytałam twoje wpisy, to poprostu nóż sie w kieszeni otwiera. Jacy są beznadziejni lekarze, szok! Ale na szczęście to juz za tobą. Wymaż z pamięci tego konowała i zacznij u innego lekarza. Szkoda tylko, że zmarnowałas czas, nerwy i pieniądze. Ale teraz napewno wszystko sie ułoży, życzę ci tego z całego serca. Doczekasz sie swojego szczęścia, ja to wiem :) Trzymaj sie cieplutko. egz - ja również mocno trzymam kciuki, czuję, że wiosna będzie bardzo owocna :D Dosia - fajnie, że będziesz podchodzić do IUI, zawsze to jakaś nadzieja a szkoda czasu na czekanie :) sportsmenka - testy na początku ciąży nie zawsze ją wykażą, wiec szansa jest, trzymam kciuki :) gawit - pogłaszcz brzusio ode mnie :) Ja byłam w klinice, niesiety urósł tylko jeden pęcherzyk, wiec na następny cykl dostałam jeszcze trzy zastrzyki fostimon, oprócz clo. Insemka będzie dopiero w następnym cyklu, czyli na początku maja. Nie wiem jak do niej doczekam, ale nie mam innego wyjścia. Czas dłuży mi sie niemiłosiernie, to czekanie jest najgorsze :( Pozdrawiam resztę dziewczyn, papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety juz nie miałam po co rano lecieć na bete czy po test, bo dostałam miesiączkę... dwa dni spóźnienia i już sobie czlowiek robił nadzieje, nie potrzebnie, rano godzine przeryczałam, i chyba w tytm cyklu jeszcze troche popłacze, bo ogólnie czuje doła, mimo pięknej wiosny za oknem... teraz się tylko zastanawiam czy próbować koljny cykl naturalnie czy decydować się na inseminacje, tylko jak do tego przekonać męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
sportsmenka - przykro mi bardzo, wiem, co przeżywasz. Ja przez to przechodziłam przez 3,5 roku. W każdym miesiącu była nadzieja i każdego miesiąca gasła. Teraz tylko żałuję, że nie pojechałam do kliniki wcześniej, bo być może teraz tuliłabym juz swoje dziecko. No ale czasu nie cofnę. Wy tez juz długo sie staracie, wiec według mnie szkoda czasu. MOże warto zdecydować sie na IUI, męża napewno uda ci sie przekonać, przeciez tak samo jak ty, chce zostać rodzicem. Powiem ci, że ja juz wcześniej chciałam sie wybrac do kliniki, ale mąż cały czas wierzył, że uda sie naturalnie, no i tak to odkładaliśmy a miesiące mijały. Zrobisz, jak zechcesz, ale ja mówie ci z własnego doświadczenia, że żałuję, że tyle czasu zmarnowałam. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×