Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SARA2009

JEDNO MARZENIE...

Polecane posty

"żal mi takich frustratek. Udowodnij mi żalosna babo asiulka czy ty wbijesz sobie do tego pustego łba egz - a mi żal jest nawiedzonych panienek" ( Było tego więcej ale nie chce mi sie wszystkiego kopiować.) chciałas masz oto moje argumenty przemawiające za tym ze jednak jesteś osoba wulgarną i pełna nienawiści!! Wypominasz innym wulgaryzm samo podobnie pisząc, hipokryzja do kwadratu! A co do tego przysłowia " zapomniał wół..." to doskonale pasuje do kontekstu , bo sama płakałaś kiedys a teraz wypominasz płacz asiulce nazywając to biadoleniem. Piszesz ze nigdy nie przestałas wierzyć, ale założe sie ze nie raz miałaś wątpliwości i strach że możesz dzieci nie mieć, jesli zaprzeczysz to znaczy ze to ty jestes hipokrytka bo po prostu ci nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie ja - skoro to nie ty napisałaś i skoro się teraz nie podszywasz to muszę cię przeprosić za to że na ciebie najechałam...ale byłam przekonana że to ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egz - małe sprostowanie - nie dziewczyny odpowiadały mi, tylko ja im. Jak ktoś mnie zaczyna wyzywać, ja robię to również, a że wy macie klapki na oczach i widzicie to co widzieć chcecie, to wasz problem. moje wpisy zaczynały się od "cholera jasna" "babiszonie", a wasze od "s*p*ierdalaj stąd". jakoś moje wypowiedzi i tak nie wydają mi się współmierne do waszego absolutnego braku kultury i wulgaryzmów. U mnie panuje zasada "oko za oko", zwłaszcza wobec obcych mi osób, na których mi absolutnie nie zależy. Jak mam być tak "cywilizowana" jak wy, to wybacz mi egz, ale chyba mamy odmienne pojęcie na temat cywilizacji. W mojej cywilizacji nie używa się słów "s*p*ierda*laj ogórku" itp. Ale może cywilizacja niektórych tutaj obecnych osób zatrzymała się na wcześniejszym etapie rozwoju:P Nie męczę się pisząc do was, powtarzam ci - bawię się waszym kosztem, a to nie męczarnia. Mi to poprawia humor, bo wy nie poniżacie mnie, wy wydajecie sobie odpowiednią opinię. Wiesz co - pisanie o współczuciu w twoim wykonaniu jest żałosne i absolutnie nie na miejscu. Współczuć ja mogę tobie, bynajmniej nie problemów ciążowych (bo zaraz mnie o to posądzisz). A ile ja czasu spędzam przed kompem i z jakiego powodu - moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia - w porządku:) dośka - uważasz że słowo frustratka albo żałosna baba są bardziej wulgarne od waszego "w*y*p*ierdalaj stąd" bo mi się wydaje że nie. Płakać płakałam, nigdy temu nie przeczyłam, ale nie wypisywałam po kolejnych inseminacjach albo in vitro na swoim forum tekstów w stylu "na pewno się nie udało", "już po wszystkim", "beta to formalność". To jest CHORE!!!!!!!!! i czekać aż każda z wpadających tutaj koleżanek będzie głaskała ją po główce i zapewniała, że się myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pesymistyczne myślenie to forma obrony przed rozczarowaniem...łatwiej jest mysleć tak niż że wszystko będzie dobrze... ja za każdym razem myślałam że tym razem to już na pewno będzie dobrze....że teraz to już na pewno będę w ciąży bo dlaczego nie?jeden cykl w ogóle odpuściłam żeby sie jakoś odstresować nie myśleć nie szukać objawów ciąży ... ale w pewnym momecie przychodzi myśl ze może jak nigdy nie zaciąże? więc ja to rozumiem...a jak się ktoś stara kilka lat to już ciężko myśleć pozytywnie... choć trzeba się starać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz, jak sie wogóle czujesz, masz nadal mdłości? a jak tam plamienia? w który dzień masz nastepna wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki 34
Egz ciesze sie, ze plamienia ustaja to pewnie byla ukrwiona macica :) Jak sie czujesz, czy mdlosci przechodaz. Asiulka, mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej. Dosia, jak Twoj Macius? Pozdrawiam reszte :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia - wydajesz się mimo wszystko jedyną normalną tutaj dziewczyną, która nie jest "odgórnie" nastawiona negatywnie do wszystkiego co się rusza, a co nie jest jedną ze współforumowiczek. Przynajmniej podejmujesz dialog na poziomie:) Błagam nie zmieniaj się i życzę powodzenia:) Żegnam miłe panie - dzisiejszy wieczór na forum uważam za zamknięty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.o.l.k.a
Egz:) ja cały czas trzymam za Ciebie mocno kciuki:) i życzę brzuszków pozostałym dziewczynom:) Bardzo się cieszę, że te plamienia ustały to dobry znak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie ja - osądziłam cię po prostu po tym pierwszym poście który nie był twój...no ale cóż to się tutaj zdarza...takie uroki internetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale skoro sytuacja się wyjaśniła to może juz na siebie nie skaczmy... to co zgoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia - z Tobą zgoda;) A co do reszty, to sama zobaczysz - ja tutaj nie zaczynam kłótni. Jak one nie zaczną, to ja do tematu nie wracam i dyskusji nie podejmuję;) dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia dobrze to ujęłaś...dokładnie dlatego tak się denerwuję :) Testów ciążowych mam za sobą z 40 :( zresztą ostatni dziś rano...wszystkie zawsze mają jedną kreską...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się tu porobiło ,nie pisze tutaj codziennie bo nie zawsze mam coś do powiedzenia ,jest okres gdy jestem po transferze i musze lezec i nie moge korzystac z kompa,czasami dopada mnie podły nastrój i wolę nikogo nim nie zarazc w tych ciezkich chwilach oczekiwania na wyniki,ale gdy moge to zaglądam bo zawsze mogłam czegoś nowego sie dowiedziec na temat inv Pisałyście na temat objawów ,radziłyscie jakie badania ewentualnie jeszcze mozna zrobić wymieniałyście się doświadczeniami ,ale teraz to zamienia się w jakieś forum obrażających się nawzajem kobitek ,szkoda bo to chyba nie o to chodziło założycielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka ja pierwsze dwa razy testowałam juz po tygodniu od owulki ale potem stwierdziłam że daje spokój że zrobię test po spodziewanej @ bo wtedy mogłam dłużej mieć nadzieję poza tym ta jedna kreska potrafi wkurzyć...ale że mam regularnie jak w zegarku to nie było mi dane...już nawet się wkurzyłam i nie liczyłam kiedy mam środek cyklu...udawałam że się nie przejmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz co z tą owu to nie jest chyba do końca tak w polowie ja mam regularne cykle 28 dni a owu mam wyobraź sobie miedzy 16 a 19 dniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka-sobie-ja - skoro się zaczerniłaś i chcesz tutaj częściej bywać, to może zakopmy w końcu ten tepór wojenny ;) ...... w innym wypadku ciężko będzie tutaj "funkcjonować", z ochotą czytać i wypowiadać się. Czego oczekujesz ze strony dziewczyn z tego wątku? Mam nadzieję, że nie potraktujesz mojej wypowiedzi i pytania jako zaczepki :P Nie zaczniesz mnie obrażać na samym wstępie, bo mam dobre intencje. Zaczęłam udzielać się w tym temacie tylko dlatego, że był "na poziomie" w prównaniu z innymi tego typu tematami na Kafe, na których dominowało wyzywanie, oczernianie, wyśmiewanie etc. Chciałabym, żeby było tak jak dawniej, czyli kulturalnie i z szacunkiem. Czy jest to jeszcze możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam zabrać swój głos w sprawie taka-sobie-ja. Jakiś czas temu także pisałam na forum, ale oczywiście byłyście tak zajęte sobą, że każdego, kto miał choć troszkę inne zdanie od Was olewałyście. Dlatego też przestałam pisać, nie mniej od czasu do czasu zaglądam tu i czytam. Przykro mi z powodu niepowodzeń i Waszych strat, nie pałam do Was nienawiścią, ale jak narazie jedyny wulgaryzm zauważyłam z Waszej strony. Nadto mam podstawy sądzić, że część wpisów nie jest takiej-sobie-ja. Pomarańczowym nickiem łatwo się pod kogoś podszyć, ale Wy już osądziłyście ją i wydałyście wyrok. Poza tym, co też potwierdzi taka-sobie-ja, jedna z Was staraczek, bawi się nieładnie kosztem pozostałych. Pod czarnym nickiem pieje ochy i achy a pod pomarańczowym jest na maxa wulgarna. Czy bardziej fałszywym i chorym psychicznie nie jest jej zachowanie ? Obecnie pisze ona pod dwoma czarnymi nickami. ! I to uwaga do niej - kochana, możesz używać nawet nastu nicków, ale styl pisania się nie zmienia...Baw się dobrze kosztem egz, alicji, tosi i wielu innych. Tą hipokrytką nie jest jak byście się spodziewały taka-sobie-jedna. A co do Asi. Kobieto biadolisz, rozumiem że jesteś niepewna, że czujesz się źle, ale pamiętaj, w chwili kiedy się poddasz, przegrasz. Jeśli nie wierzysz w sukces, przegrasz tą walkę. Jeśli faktycznie czujesz się tak źle, to dlaczego siedzisz przy kompie ? lepiej poczujesz się leżąc. Nadto kto normalny, kiedy ma skurcze takie jak opisujesz nie jedzie na pogotowie? tylko szuka pomocy na forum ? Zastanów sięnad tym. Zobacz na zachowanie egz - od samego początku wierzy że jej się uda, że przetrwa to, że będzie serduszko. Z jej postów bije optymizm i wiara - a to bardzo ważne, bierz z niej przykład !!! To samo Tosia - mimo niekorzystnych wyników nie z zamęcza wszystkich, nie pisze że się nie udało, tylko walczy!!! Wiem, wiem, zaraz napiszesz pod moim adresem soczystą litanię? Mam nadzieję, że ci ulży. Mimo wszystko życzę Ci spełnienia marzenia i jeszcze jednego, pod choinkę - troszkę więcej optymizmu i rozumku, mniej infantylności. Nadiu, ze swojego doświadczenia wiem, że pół roku to nie dużo, w staraniach o dziecko, aby powiedzieć że coś jest nie tak. pamiętaj, że w każdym cyklu człowiek ma tylko 4% szansy na zajście w ciążę. Jeśli się niepokoisz, zrób podstawowe wyniki, TSH, FSH, LH i Prolaktynę (LH i FSH 2-4 dzień cyklu) Prolaktynę w 20 dniu. Zrób posiewy, cytologię, usg. AMH(tez między 2-4 dniem). Nie mysl o najgorszym, ale może to stres, a może za bardzo chcesz ? Spinasz się wewnętrznie i ... (jeśli czegoś za bardzo chcemy - nie wchodzi) Dlatego spróbuj odpuścić sobie na czas diagnostyki - kochajcie się dla przyjemności, bez przymusu - a może się okazać, że kiedy przyjdzie iść do specjalisty zobaczysz dwoe kreski na teście :) Uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Postanowiłam zabrać swój głos w sprawie taka-sobie-ja. Jakiś czas temu także pisałam na forum, ale oczywiście byłyście tak zajęte sobą, że każdego, kto miał choć troszkę inne zdanie od Was olewałyście. Dlatego też przestałam pisać, nie mniej od czasu do czasu zaglądam tu i czytam. Przykro mi z powodu niepowodzeń i Waszych strat, nie pałam do Was nienawiścią, ale jak narazie jedyny wulgaryzm zauważyłam z Waszej strony. Nadto mam podstawy sądzić, że część wpisów nie jest takiej-sobie-ja. Pomarańczowym nickiem łatwo się pod kogoś podszyć, ale Wy już osądziłyście ją i wydałyście wyrok. Poza tym, co też potwierdzi taka-sobie-ja, jedna z Was staraczek, bawi się nieładnie kosztem pozostałych. Pod czarnym nickiem pieje ochy i achy a pod pomarańczowym jest na maxa wulgarna. Czy bardziej fałszywym i chorym psychicznie nie jest jej zachowanie ? Obecnie pisze ona pod dwoma czarnymi nickami. ! I to uwaga do niej - kochana, możesz używać nawet nastu nicków, ale styl pisania się nie zmienia...Baw się dobrze kosztem egz, alicji, tosi i wielu innych." Chcę się odnieść do tej wypowiedzi. Na początku zaznaczam, że mam dobre intencje !!! A czy możesz zdradzić pod jakim nickiem pisałaś na forum? Przykro mi, jeżeli poczułaś się tutaj odsunięta na bok z powodu swoich wypowiedzi. Ja się tutaj tak średnio często udzielam. Bywa, że czytam codziennia a czasem nie wchodzę nawet przez kilka tygodni. Ja też wiem, że nie wszystkie wpisy "pomarańczowe" które są obraźliwe w stosunku do osób z forum są pisane przez taka-sobie-ja. Już trochę znam styl Jej pisania, bo udziela się tutaj już ponad 100 stron ;) Od tak długiego czasu już się to wszystko ciągnie. Napisz proszę kto Twoim zdaniem "bawi się" - pisze na stałym nicku "ochy i achy" a na pomarańczowa jest wulgarny? Może skończmy już się w końcu ukrywać !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki 34
HMmmmm, to jest bardzo interesujace. Pare wpisow temu to bylam ja ktora to "wypisywala pod innymi nikami". To bylo ustalone za pomoca sledztwa przeprowadzonego przez FBI. A teraz jest to ktos kto pisze oh i ahhh pod czarnym nikiem i wyzywa pod pomaranczowym ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez trzymam
kiedyś ten topik był azylem dla pokiereszowanych przez życie osób, miejscem gdzie było wsparcie i wiele dobra nigdy nie zrozumiem intencji dziewczyny która mąci tu z .. nudów? frustracji? głupoty? niepotrzebne skreślić nie wiem z jakiego powodu chciałaś zepsuć to co dziewczyny budowały tu latami, ale chyba ci się to udaje przykre .... egz trzymam kciuki za Ciebie mocno, bardzo cieszę się że plamienia ustają. walcz dziecino walcz :) Alicja, Inka Wy już wystartowałyście z programami? kolejne ciąże będą "Wasze" ;-) pozdrowienia dla wszystkich zaciążonych, mamusiek, i tych czekających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka1975
witam wszystkich po weekendzie! Egz - przede wszystkim myślę o Tobie ( przepraszam, że to pisze ale to prawda), co nie zmienia faktu, ze trzymam kciuki za wszystkie kobiety tutaj piszące! Egz - mam nadzieję, ze czujaesz się coraz lepiej a te męczące mdłości ustąpiły na tyle ze mozesz mieć chwilę spokoju. Kochana- najważniejsze ze plamienia ustapiły - to bardzo dobry znak , pewnie macica rozciągała się do nowej roli i po prostu to trwa. Gorąco wierze ze zarodeczek ( a może jednak dwa zarodeczki) są z Tobą i tak juz zostanie!! Kochana to dobrze ze leżysz, odpoczywasz i sie nie ruszasz- tak trzymaj! wiem ze to moze być nudne ale wiem tez ze zrobisz wszystko zeby wspomóc kruszyny;-))) Cały czas myślę o Tobie, modlę się za Was i wiem, czuję ze będzie dobrze!!! sciskam z całych sił, moja Mamuśku;-)) Alicja - no to git, wychodzi na to ze podejmiemy akcje w miare razem czyli luty/marzec, bardzo się ciesze i mam nadzieje ze nic mi nie wypadnie i ten termin będzie początkiem nowego;-)) Dosia Swiatełko, Mamuski - pozdrawiam Was i Wasze Pociechy, i zawsze będe powtarzać - to fajnie że o nas nie zapominacie, nie odchodzicie, i dajecie rady- to b. cenne i być moze kiedyś my oczekujaće też wejdziemy w taką rolę( czego każdej tutaj życzę). Wasze rady pomagają rozwiąc wątpliwosći chociażby co do paniki w stosunku do objawów ciążowych itd.. Aktualnie staraczki - jak zawsze powodzenia i zaciskam kciuki z całych sił- pozdrawiam mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghuhgfdslljuy
Inka chyba USG sie nie myli i widać było u egz 1 zarodek wiec po co piszesz mam nadzieje. Po co to nakrecanie? Nie życzę nikomu zle ale macie skłonności do takiego przesladzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamarańcza pamaranczkowa
To prawda niestety .Nietaktowne pocieszenie. na usg jest jeden zarodek więc po co robisz nadzieję. Egz trzymam kciuki by ten jeden zarodek był silny za dwóch !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, jeśli nie przestaniemy odpisywać tej złośliwej mendzie (tak, tak jesteś żłośliwą mendą i możesz sobie pisać, co chcesz) to się nigdy nie skonczy. Poprostu olewajmy jej wpisy, bo ona karmi się tym, że z nią dyskutujemy i jest cała happy. Przecież sama pisze, że bawi sie naszym kosztem, wiec po co dawać jej powody do radości. Moim zdaniem naprawdę szkoda na nią czasu. Egz - cieszę sie, że plamienia ustały :) to dobry znak. Czekam z niecierpliwością na twoją jutrzejszą wizytę. A masz mdłości czy całkiem ustały? Trzymam mocno kciuki. Mam ogromną nadzieje, że jutro usłyszysz serduszko. ASiulka - kiedy powtarzasz betę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety dziewczyny co ja dzis przezylam...Dotalam ok.11 silnego krwawienia zywo czerwona krwia,strasznie sie przestraszylam,pojechalismy z mezem do szpitala zalamani ze juz po wszystkim...Ale na usg okazalo sie ze ciaza sie trzyma i jest serduszko!!!!!!!:):):)To najpiekniejszy widok na swiecie...Nie moge uwierzyc ze po tylu latach dane mi bylo w koncu zobazyc malenkie pulsujace serduszko mojego dziecka...Oczywiscie poplakalam sie:) A maz nie mogl odzalowac ze on serduszka nie widzial i kazal mi caly czas opowiadac jak to jest:) Nie wiadomo skad to krwawienie,lek.mowil ze moze jakas zylka pekla,albo ten krwiak sie uplynnil,bo teraz na usg go nie bylo (ale usg bylo b.krotkie wiec nie wiadomo),martwi mnie to ze caly czas sa problemy z tym krwawieniem,bo plamie juz b.dlugo..Ale wierze ze nasza kruszynka jest b.dzielna i silna i da sobie ze wszystkim rade:) A juto na usg nie pojde,zeby nie bylo dzien po dniu,przeloze na czw.niby lek.mowi ze to nie przeszkadza,ale wole poczekac.Aha,mdllosci od paru dni nie mam,,ale apetytu tez nie. asiulka-co u Ciebie??bylas u lek.? tosia-jak beta?? Inka-calusy kochana i dziekuje za nieustajace wsparcie,ciagle trzymm kciuki za Ciebie i Alcje i Wasza wione!:) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc "Wasza wiosne!":) ja tez trzymam-dzieki za kciuki:) A co u Ciebie? Jakie plany??Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×