Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

volume_six

Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

Polecane posty

Hmm, zadziałaj na niego może spokojem, opanowaniem i brakiem emocji... Powie Ci np. "przez najblizsze dni się nie zobaczymy" - a Ty odpoowiedz "w porządku, daj znać, jak zechcesz się spotkać". Albo jeszcze lepiej: "to dobrze sie składa, bo też miałam inne plany na te dni"... :P Kto się bardziej emocjonuje, ten się bardziej angażuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już znikam na dziś. Dziękuję wszystkim za jedną z najlepszych dyskusji na kafeterii, resztę doczytam jutro:) Pozdrawam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślenie: niestety z tym spotkaniem nie jest latwo bo on jest teraz daleeeko :( dlatego to wszystko jest o tyle trudne dla mnie. Filozof: również dziękuję, przede wszystkim za dobre rady i miłe towrzystwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrek, żadna recepta. Zaobserwowana prawidłowość jedynie. W końcu tego, co mamy w nadmiarze, zazwyczaj nie doceniamy, nieprawdaż? A jak zabraknie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślenie boli - sio z topiku :P kurde baby bedziesz mądre robic :P macie byc pod naszym panowaniem a nie podskakiwac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sęk w tym że ludzie mimo że bardzo podobni jednak różnią się i na odwrót. Masło maslne ale dla tego dokładnie nie ma recepty, co wyleczy w jednym przypadku w drugim zaszkodzić może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
końcu tego, co mamy w nadmiarze, zazwyczaj nie doceniamy, nieprawdaż? A jak zabraknie... takie proste a jak niesamowicie mądre! :) wiecie co? już tak sie namieszało, że wkońcu mam lepszy humor ale nie wiem nadal co robic :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa, Filizofie. :) Myrevinie, to prawda, ale szkodzi przekombinowanie, nic w umiarze zaszkodzic zaś nie może. A spróbowac warto. I obserwowac reakcję zwrotną. Jeśli będzie niepożądana, to zaprzestac rozpoczętych praktyk. Volume, myślę, że jak nie ma chęci sie często kontaktować, to tego na nim nie wymusisz, tzn. wymusiasz, ale nie wpłynie to pozytywnie na jego chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze dla mnie brak częstego kontaktu, lub kiedy niby nie ma czasu napisac, zadzownic, wejsc na skajpa daje mi taki implus "on mnie nie chce" ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"końcu tego, co mamy w nadmiarze, zazwyczaj nie doceniamy, nieprawdaż\" doceniamy cos dopiero jak to tracimy, niestety. bo tak to sie przyzwyczajamy do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z czym, Volume? Żeby sie pierwszy odzywał? Nic tylko wstrzymac sie samej z odzywaniem. Trudne to, wiem doskonale, ale jak nie pierwszego, to drugiego dnia się odezwie. A Ty ew. gdyby pytał o przyczynę Twojego milczenia odpowiesz, że miałas tak aktywny dzień, że zupełnie wyleciało Ci to z głowy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probowalam tyle razy i nic z tego nie wychodzilo :) odzywalam sie wkoncu wieczorem po calym dniu milczenia. to byla udręka! :) a boje się tego, że bede czekac dzien, dwa, trzy a on nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzcie jaka madra ta myślenie boli :) (to nie ironia tylko komplement:) ) volume_six - mozesz sie go jeszcze wprost zapytac czemu unika kontaktu - moze byc zabiegany, zmeczony, osaczony przez ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Volume, gdyby nie chciał, to by wcale się nie odzywał - nie odpisywał, nie odbierał tel. itp. A tak przyzwyczaił się do tego, że Ty odzywasz się pierwsza - i nie czuje potrzeby zmiany tego "rytuału".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volume_six - za bardzo jestes na nim uwieszona po prostu. zyj przede wszytskim wlasnym zyciem - filozof napisal -swoje pasje, zainteresowania. mnie sie podoba jak kobieta potrafi mi zaimponowac bo cos tam umie albo wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facetg się niegdy nie powinien czuć zbyt pewnie. } Może się czepiam, chodziło mi o to że znam z dwa takie przypadki, nie czuli się zbyt pewnie, zerwali. Tyle. Jak zaleźć rownowagę w czuciu się nie pewnie ? Okej.. oczywiście pytanie retoryczne. Do autorki, jedne co mi przychodzi to próbować i probowac rozmawiać ale nie kłócić ani nie kłóć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek: pytalam wiele razy, a on zawsze ma to samo wytlumaczenie: "studia kochanie, studia. Nie mam czasu poprostu, zajecia, potem nauka" eh.. myślenie: pewnie masz racje, że gdyby nie chciał... wygodnie mu porpostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volume... ale ma racje.... warto jets czasem przemęczyc sie... ale nie dac sie złamać naszym słabościom... uwierz... kilka dni Twojego milczenia i on zadzwoni choćby z troski zapytać co u ciebie.. czy wszystko ok... on sie przyzwyczail ,że jak on sie nie odezwie to Ty i tak zadzwonisz, napiszesz... wiem , wiem.. nie jest to łatwe dla ciebie ale czasmi trzeba tak... zeby potem bylo cudnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek: tak... chyba jestem zbyt 'uwieszona' potrafie zmienic swoje plany dla niego, natomiast on jak cos ma ustalone to tego nei zmienia. Ja się obrażam za to a moja przyaciółka mówi ze to on ma racje, bo skoro miał juz plany to nie bedzie odwoływal... Myrevin: mądryś.. ja próbuję, ale kiedy już nie mam siły to krzycze, drapie i gryze.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek: ciekawe co na to mój facet :P pewnie by się dowiedział i byś dostał wielką przemowę co mnie i jego łączy i żebys dal mi spokoj hihihi :) piekna: mam nadzieje ze to zadziala, ale ja tak się boje że on zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volume_six: to co z ta kawa. ja cie docenie,zobaczysz ;) jak te 3 punkty spelniasz to mozemy sie umowic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin: jestesmy razem dwa lata, studia zmusily nas do rozstania się od października tego roku, wiec nie ma jak częściej. :( Kwiatek: te 3 punkty to nie wszystko :D zobacz jaka jestem wredna baba, nie wytrzymalbys :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×