Megan26 0 Napisano Marzec 13, 2010 witam :)Straszna pogodę mamy raz słonko a za chwilę pada deszcz ze śniegiem kiedy wreszcie przyjdzie ta wiosna....Dziś zjazd rodzinny :) mam tylko nadzieje że moja teściowa nie dojedzie:):)Może po drodze gumę złapią albo coś...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Marzec 13, 2010 Hello :) Nawet niezły ruch jak na sobotę :) Moje staranka mijają pod znakiem PRZEZIĘBIENIA. Tak bardzo bym chciała żeby choroba nie wpłynęła na ich efekt końcowy:) Megan widzę, że wprost przepadasz za teściową :) Ja swoją (przyszłą) lubię ale widzę ją może 5 x w roku :) Graminis zapowiada Ci się szalenie interesująca praca. Powodzenia!!!!!!! Lilowe dobrze Ci, że już po wszystkim. Mnie czeka przeprowadzka za 2-3 miesiące ale powinna minąć sprawnie i szybko. W końcu będziemy mieszkać sami. Już nie mogę się doczekać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Marzec 13, 2010 hej dziewczyny u mnie nadal panuje ospa mały taki opoypany najwięcej ma na głowie i twarzy najgorsze mamy już za sobą ja czuje się dobrze choć już troche zmęczona to już 21 tydzień a przytyłam 3 kilo a dzicia ok może to po ostatniej ciąży jakieś osłabienie mała kobitko przykro mi bardzo patinko a dlaczego masz szewek przykro mi nie doczytałam witaj smerfetko fajnie małe już chodzą a męzowi daj czas mój dopiero teraz gdy Martynka ma 3 lata mówi że fajne dzieci w tym wieku bo już wszystko rozumią można z nimi wyjść ale to tylko faceci pozrawiam was wszystkie pa i działać ******************************************* ********************************************* dla was kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 13, 2010 hej kobitki:) gramko powodzenia,z pewnością dasz radę a małej nie będzie źle przecież to tylko 4 h a później tatuś będzie szalał z małą:) nikolka trzymam kciuki za udane i owocne przytulanki liluś fajnie że już sobie mieszkacie na nowym miejscu:)jak tam pierwsza noc minęła? śniło się coś? ponoć się spełniają sny na nowym miejscu:) megan udanego zjazdu rodzinnego:) a to jakaś specjalna okazja? ja juz po obiadku,posprzątane,ciacho w lodówce i czas się psychicznie szykować na wieczór:P:P:P życzę udanej soboty i niedzieli trzymajcie kciukasy za nas też:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Marzec 13, 2010 Monita po naszych leczeniach clomidem, pregnylem itd musi w końcu się udać. Ja już tylko mogę czekać na efekty, a Ty działaj :) Trzymam kciuki Graminis Lenka jest cudna - taka mała modeleczka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 14, 2010 witam z rana!!! nikolko, monitko serducho wasze jestem dziś w domku bo postanowiłam, że coś muszę sobie odpuścić... i odpuszczam szkołę!!! :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Marzec 14, 2010 Hej :) Gramka ja tez nie mam dzis szkoły,za tydzien juz egzamin ze statystyki z demografia... U mnie zno zima na cąłego...masakra ! Zaraz jade do Rodzicow na rosołek,dzis siostra ma zareczyny,wiec jade zawieźć ciasto..nic mi sie nie chce robic... Miłej niedzieli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 14, 2010 no to imprezka... :-) ja kalpeczku odpuszczam już szkołę... jak kiedyś znów mi się zachce kosmetyki to zrobię kurs :-) póki co skupię się na pracy i domu :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Marzec 14, 2010 Dzien Dobry :) Witam w piekny niedzielny poranek!! Monitka Nicolka trzymamy kciukasy :) Grameczko to kiedy zaczynasz nowa prace? Monitko rzadko mam ostanio sny, bo po prostu za krotko spie. Ostatni raz spalam pewnie dluzej niz 3 godziny w jednym ciagu pewnie okolo sierpnia ubieglego roku. Pozniej pecherz spac nie dawal a teraz Adas budzi sie na karmienie co 3 godzinki- jak z zegarkiem w reku. Jednak w minionym tygodniu snilo mi sie, ze nurkuje w krystalicznej wodzie. Bardzo przyjemny sen. Wlasciwie musze sprawdzic w senniku co to moglo oznaczac. :) U nas niedziela zapowiada sie spokojnie...potrzebujemy takiej po akcji ,, przeprowadzka''.Malz robi wlasnie sniadanko,potem podjedziemy do sklepu obejrzec lampy- bo ciagle jeszcze przy golych zarowkach siedzimy, potem spacer no i Malz na obiad nas zaprosil do restauracji. Mam wiec zamiar ladnie sie ubrac i cieszyc niedziela w rodzinnej atmosferze. Duzo sloneczka zyczymy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czekoladowyszejk 0 Napisano Marzec 14, 2010 Hej kobieciny! O dziwo jestem juz po sprzataniu,sniadaniu z nastawionym obiadem.Moj mezus zazyczyl sobie dzisiaj rybe po grecku:)Dawno mnie tak mnie nie sciagnelo z loza rano:) Teraz czas na kawke a pozniej na spacerek.Teraz wiosna sie rozkreca no i marcowanie:) sie zaczyna a ja jade...:( A Wam jak tam dzionek leci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czekoladowyszejk 0 Napisano Marzec 14, 2010 Gdzie Wy sie dzisiaj pochowalyscie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Marzec 14, 2010 hejka żyję ale mam nieciekawe wieści... w czwartek miałam laparoskopie, która zakończyła sie laparotomią.... miałam cystę, a w środku tak wszystko poplątane że laparoskopem się nie dało... z lekarzem gadałam tuz po wybudzeniu sie z narkozy... powiedział że w środku mam jedna wielką "kulę"... i że raczej mam się nastawiać na invitro.... jestem podłamana i próbuje jakoś dojść do siebie...wiem że dla niektórych to nie koniec świata ale na dzień dzisiejszy Invitro jest dla mnie niedopuszczalne ze względów moralnych.... i chyba nie miałabym odwagi spróbować... w czwartek jadę zdejmować szew - mam bliznę jak po cesarce... ale pokroili mnie w tym samym miejscu co kiedyś więc jest tylko jedna krecha... i dziura w pępku... odezwę się za jakiś czas... i wtedy nadrobię stronki... bo nie mam laptopa żeby móc z nim leżeć w łóżeczku... a w pozycji siedzacej z rozkrojonym brzuchem troche mi nie wygodnie. pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czekoladowyszejk 0 Napisano Marzec 14, 2010 Bidulka :( Lez i odpoczywaj.Jestesmy z Toba :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Marzec 15, 2010 Dzien Dobry! :) Ewelko Kochana jak dobrze, ze juz sie odezwalas. Myslalam o Tobie. Skoro lekarz powiedzial,, raczej nastawiac na invitro'' tzn ze jednak widzi tez inna mozliwosc. Nie powiedzial przeciez, ze bez in vitro nie ma szans. Glowa do gory!Teraz wypoczywaj duzo, zeby wszystko pieknie sie zagoilo. Masz jakas ciekawa lekturke? Dbaja o Ciebie? bo jak nie, to wsiadamy z Adasiem w samolot i lecimy do cioci Ewelki! U nas za oknami juz prawdziwa wiosna.Mozna porzucic zimowe kurtki i buciory! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Marzec 15, 2010 hejka dzięki za pocieszenie;) lilka- jak najbardziej zapraszam...jeśłi tylko masz ochotę oglądac kalekę u której wstawanie z łózka trwa 5 minut;) narazie muszę wydobrzeć i póżniej będziemy myśleć co dalej, w czwartek bede jeszcze gadac z lekarzem więc zobaczymy co powie. a w domku jestem sama... mężuś w pracy...ale jestem już na tyle sprawna że daję radę zrobić sobie herbatkę i sięgnąć po cos do lodówki;) lekturę mam- i chyba trzeba się za nią zabrać... bo do szpitala nazabierałam książek i nawet nie tknęłam ... taka byłam padnięta ok, zbieram się z powrotem do łóżeczka buziaczki papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 15, 2010 ewelko bidulko!!! odpoczywaj i póki co się lekarzami nie przejmuj!!! oni tyle mają, że sobie pogadają... a nie powiedział przecież, że nie ma szans... prawda???? :-) lilku, szejka monitko jak było??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czekoladowyszejk 0 Napisano Marzec 15, 2010 Jezeli o spacerek pytasz to fajnie,cieplutko:) cos tak marnie od weekendu tutaj. Lece jutro do Polski i nie bede miala tak czesto dostepu do neta.U babci bede mieszkac wiec rozumiecie.: )ALe bede zagladac do Was jak najczesciej.W czwartek na 12:30 do gina zobzczy co z moja owulka. Trzymajcie sie cieplutko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 15, 2010 dziewuszki ale tu puściuchno... :-( szejka to bezpiecznego lotu!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Marzec 15, 2010 Cześć! Weekend spędziłam na uczelni, więc nie miałam kiedy się odezwać. Pogoda mnie dobija... czy wiosna w tym roku nie nadejdzie??? Można takiego doła załapać, że szkoda gadać. Smerfetko fajnie, że się w końcu odezwałaś , i pomyśleć, że niedawno też rozpaczałaś, że nie możesz zajść w ciążę, a tu Twoje chłopaki już dawno roczek skończyły...pozdrawiam i przesyłam uściski Lilka nie przejmuj się jeszcze tym, że trzeba będzie wrócić do pracy, do sierpnia jeszcze trochę czasu.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Marzec 15, 2010 EwelkaO nie martw się na zapas, przecież lekarz nie powiedział dosadnie, że in vitro jest u Ciebie jedyną szansą na macierzyństwo , oszczędzaj ten swój biedny, pocięty brzucholek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megan26 0 Napisano Marzec 15, 2010 Witam :)Jakoś przeżyłam weekend z teściową na szczęście mieszkamy daleko od siebie i nie prędko ją zobaczę:)Jestem po starankach i dobrej myśli co najważniejsze :)Mam nadzieję że każda z nas osiągnie swój cel:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 15, 2010 hej sara!!! oj bidulko no to nieciekawy weekend... no i na dodatek znów zima... megan nie zazdroszczę teściówkowego weekendu ;-) moja też całe szczęście daaaaleeeekooooo ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Marzec 15, 2010 Ewelka po prostu odpoczywaj i nie mysl za duzo... wykorzystaj ten czas na zregenerowanie sil. Saro ja sie wlasnie obawiam, ze to zdecydowanie za szybko poleci- juz teraz czas gna do przodu bez opamietania. Moniu wyslalam do Ciebie maila. Mam nadzieje, ze dotarl. Megan ja tez mam piekna odleglosc do tesciowej - 1774 km :) Szejka przyjemnego lotu! Przesylam usciski wieczorne dla Wszystkich i Kazdej z Osobna i uciekam kapac Rozrabiake. Juz 19.30 prawie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 16, 2010 pierwsza... ale co to za szczęście!!! myślałam, że już ruch będzie o tej porze a tu nic!!! dziś urodziny mojego małża... torcik upieczony... ale dziś święujemy rodzinnie bo małż pracuje :-( imprezka w sobotę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 16, 2010 :-( i ciągle pierwsza :-( monia co tam??? panimisiowa bidulko dalej w szpitalu... kalpeczku... monitko co gina powiedziałą??? myszeńko a co u ciebie? dawno cię nie było :-( ściskam szejka, megan, lilku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Marzec 16, 2010 Gramka jestem jestem :D W pracy...jakos nie chce mi sie siedziec... Monia co u Ciebie ? Monitko no i jak u gina ? Lilus teraz masz sporo roboty z ta przeprowadzka :) Misiowa ?kiedy wychodzisz ze szpitala ? Megan witaj :) Nikolka współczuje ci tego brzucha,wiem jak mzoe ciagnac..przerabiałam juz to..ale tearz juz ok,sladu prawie nie ma :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Marzec 16, 2010 Cześć kobitki Pomyślałam, że przywitam się z rana :) Jutro jadę na badania i z wynikami prosto do szpitala. Tak chciałabym usłyszeć, że wszystko przebiega prawidłowo.... W piątek dostałam dość mocnych bóli i zaczęłam mocno krwawić co trwa do dnia dzisiejszego :/ Myślę, że nastąpiło tzw. poronienie trąbkowe i sama nie wiem czy to dobrze czy też nie.... Boże tak bardzo bym chciała już o tym wszystkim "zapomnieć" - nie sądziłam, że będzie mi aż tak ciężko. gramko - tak z ciekawości (bo sama chodzę do studium kosm.) - czy dobrze zrozumiałam, że przerywasz szkołę?????? Dlaczego??? Przy okazji wszystkiego najlepszego dla Twego małżyka :) Kalpeczku - dziękuję Ci raz jeszcze, że tak o mnie myślałaś przez ten czas kiedy leżałam w szpitalu Zaręczyny siostry :) - jaka to miła okoliczność :) - ożyły moje wspomnienia :) Ewelka0 - tak mi przykro :( Dbaj o siebie. Trzymam kciuki za to by opinia lekarza była mylna - wierzę, że będzie dobrze - musi być :) Sara76 - masz rację z tą wiosną - coś nas chyba nie chce odwiedzić - cieszę się jednak, że za oknem świeci słoneczko (ale śnieg nadal leży :/ Megan26 Mocno trzymam kciuki za powodzenie :) DLA WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH KOBITEK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 16, 2010 hej kobitki:) dziękuję za troskę i kciukaski w niedzielę wieczorem mąż dał mi ten zastrzyk ovitrelle,staranka były w niedzielę i wczoraj :P dziś jadę do gin sprawdzić czy pękło coś czy nadal tam są :) jak nie pękły to staranek ciąg dalszy dziś:) co do męza mojego to było ciężko ,stres dał o sobie znać ale jakoś poszło wszystko się okaże z jakim efektem...... ewelko życzę szybkiego powrotu do zdrowia:) mam nadzieję że jeszcze nie wszystko stracone i nadal jest szansa:):):) gramko fajnie że zdecydowałaś się na pracę ale szkoda też tych studiów twoich,może dasz radę,moja koleżanka pracowała w urzedzie s. dwójka małych dzieci i jeszcze studiowała zarządzanie 4 lata a do tego jeszcze się budowali,no masakra była ale dali radę i teraz jest szcześliwa:) ty młoda jesteś na pewno dasz radę zastanów się jeszcze,no chyba że ta nowa praca będzie z widokami na daleką przyszłość i ta kosmetyka się nie przyda :) buziaki dla wszystkich kobitek napisze wieczorem co tam na usg wyszło a na razie za obiadek się zabieram dziś grochowa z grzankami i klopsiki w sosie,buraczki i ziem.\:):):) ale se dogadzam hihihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 16, 2010 a jeżeli chodzi o wiosnę to u mnie widoków nie ma:( w ciągu 3 dni spadło prawie metr śniegu,no mówię wam maskara jakaś!!! jak trzeba było w ferie śniegu to go nie było a teraz sobie przypomniał o nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 16, 2010 mała kobitko tak strasznie sie ucieszyłam jak przeczytałam, że jesteś z nami :-) nawet sobie nie wyobrażam co czujesz... ale wiem, że wszystko się ułoży :-) kobitko, monitko co do szkoły to przerywam właśnie dlatego, że praca raczej na dłuuuuugiiiiii czas i w tej sytuacji kosmetyka mi na nic... a jak mi się kiedyś zachce to myknę na kurs dla własnej rozrywki i nie będę ryła kosmetologii, dietetyki i chemii kosmetycznej!!! dla tych co myślą, że studium kosmetyczne to pestka obwieszczam, że podziwiam kosmetyczki bo już teraz wiem ile to nauki... i z ilu dziedzin wiedzy trzeba chociaż liznąć!!! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach