POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Hejka:) Magic oczywiscie ze mozesz dolaczyc do nas i czuj sie u nas swobodnie:)Teraz troche mniej dziewczynek udziela sie na forum, ale mysle ze jak przyjdzie jesien,zima to nas bedzie tu duzo:) Pozdrawiam wszystkie:)

dziekuje kochane moje :) magic witaj u nas tak jak napisala myszka przyjdzie jesien bedzie nas wiecej bo teraz wiekszosc lapie wykorzystuje na maxa ciepełko

a co z patinka, ze nic nie pisze? jak ma na imię córeczka?

a co tu za cisza???

hej dziewczyny ja od wvczoraj mam pawera zrobiłam gołąbki upiekłam kruszona z jabłkami i dziś zrobiłam sałatke jarzynową nie wim z kad mam siły i czas może dlatego że bartek miał wczoraj wolne a gdzie reszta się podziewa

w czwartek wieczorem zadzwoniła moja siostra jej bratowa poroniła w 16 tyg. a od 4 tyg. ponoć płód nie żył to takie smutne bo rok temu moja siorka przechodziła przez to ............a za 4 tyg. mają slub

witam was serdecznie :) Jolanta naprawde podziwiam za organizacje ja mma jeszcze z tym ciezko wszystko bym chciala na raz zrobic jestem jeszcze oslabiona przygaszona,sciagam pokarm co 2.5-3 godziny wiec ok 20-30 minut mam zabawe za kazdym razem karmie przewijam olivia zazdrosna bardzo placzliwa sie zrobila czasami karmie mala i trzymma na 2gim kolanie olivke. Mala ma na imie Ayse wymawia sie aszia na 2-gie Emily musze uciekac :O dziekuje dziewczyny za gratulACJE :)

hej dziewczyny patinko to dobrze że u ciebie wszystko dobrze ja mam zmowu doła chcę wracać do polski ale jak z 3 dzieci jeszcze mamy do spłaty 6 lat za mieszkanie po 1200zł miesięcznie dlatego wynajeliśmy mieszkanie w tym roku naprawde mi zle w polsce mam kolezanki z którymi zawsze można pogadać i nawet wyjsc a tu siostra która za 3 miesiące urodzi jest juz zmeczona i siosta Bartka ale z nią nigdy tak nie mogłyśmy złapac tematu no i tesciowa .......... sama już nie wiem mój mąż znowu pracuje 3 dni w tyg. a za następne ma social szlak mnie trafia i myśl co bedzie w styczniu bo do 7 mam płatny macierzyński a co dalej jak byśmy wrócili do polski to obydwoje musimy isć do pracy ale gdzie i jaka prace nie wiem ... miłej niedzieli zaczełam palić....(

cześć.jestem tu nowa .mam 25 lat,jestem po ślubie 4 lata,ale dopiero teraz myślę od dziecku.to znaczy na razie biorę kwas foliowy(drugie opakowanie,jak lekarz wypisał )Ile trzeba brać ten kwas???? No i planuję tak we wrześniu "pójść na całość".Wcześniej była zawsze gumka. I tak naprawdę gdy czytam jak inne dziewczyny nie mogą zajść po kilku miesiącach albo latach w ciążę ,to strach mnie ogarnia że ja też mogę być na ich miejscu.Ja liczę że za pierwszym podejściem zajdę i oby tak było.albo chociaż do końca roku tego to maksymalnie.chcę mieć takie maleństwo nasze ,chociaż przeraża mnie poród ,i te ciągłe wizyty u lekarza. ech nie cierpię tego.chociaż z drugiej strony ,nikt mnie z tego nie wyręczy chcąc mieć "swoje wspólne dziecko "z mężem. jak to jest z tym porodem-czy to naprawdę tak boli strasznie? i jakie podstawowe badania trzeba wykonać zanim starać się o dziecko? cyto mam 2,torbieli i innych "wynalazków" w sobie nie mam. doradźcie coś ,pewnie jesteście bardziej doświadczone niż ja. :-)

kobietka - witaj - kawas foliowy nalezy brac min 3 miesiace przed planowana ciaza oraz na jej poczatku - badania - dobrze zebys zrobila sobie podstawowe wyniki z krwi i moczu , grupa krwi , cytologia poro- no coz wszystko zalezy od kobiety - mnie bolala skurcze - mialam bole krzyzowe ale da rade wystrzymac . prawda jest ze jak zobaczysz swoje malenstwo zapominasz o wszystkim i najwazniejsze - nie myslcie o tym bo to nie pomaga !

zamiast poro - mialo byc poród . sorki ale tak to jest jak na kolanach siedzi ci wiercacy sie bąbel :-D

dzięki olawd za porady.

nie ma za co - powodzenia w starankach

Witam!! Cichutko tutaj... A u nas pojawil sie pierwszy zabek. Adas jest dzielny chociaz dukucza mu wysoka temperatura.Ostatniej nocy dochodzila do 39.5... Mam jednak nadzieje, ze najgorsze juz za naszym malym męcizna ;) Poza tym wczoraj skonczyl mi sie macierzynski... powinnam wracac do biura, ale poki co biore male zlecenia do domu i mam zamiar jakos to polaczyc z opieka nad Adasiem- chociaz wiem, ze nie bedzie lekko. Witam nowa forumowiczke ;) Olawd wyjasnila jak najlepiej przygotowac sie do ciazy... a jesli chodzi o bol-To szczerze powiem, ze Boli jak cholera!! ale nie ma piekniejszej chwili w zyciu niz ta gdy pierwszy raz poczujesz i zobaczysz swoje malenstwo. Monia co u Was?? Jak dzieciaczki? Jak Ty sie czujesz? Grameczko jak ksiezniczka sie czuje? Jak ona jest daleko z zabkowaniem?Jak znosila poczatki? Madzik a co u Was? Jak sie czujesz? Jak Zuzka? Pewnie zaczyna juz smigac :)Adas chodzi juz przy meblach- wszedzie go pelno ;) U Was pewnie stadium bardziej zaawansowane ;) Myszko pamietaj- 9.09 trzymam mocno kciuki!! Monita jak biznes sie rozkreca? Jak w Twoim slicznym domku? Patinko jak sobie radzisz? Masz tam jakas pomoc? Jolanta glowa do gory!! Mi tez czesto brakuje Rodziny i Przyjaciol- ale przeciez dzieciaczki to teraz najblizsze nam istoty... ja za kazdym razem gdy lece do Polski to na poczatku pobytu tam mam ochote zostac w Polsce juz na stale- wszyscy chca sie zobaczyc, odwiedzic, wszystkich pelno, wesolo i beztrosko... jednak wiem, ze kazdy tam zyje swoim zyciem- zabiegany, zapracowany... i pewnie po kilku tygodniach pobytu tam nie byloby tych wszystkich ludzi wokół.Jesli Ci smutno to odezwij sie do mnie na maila- wymienimy sie namiarami na nk lub gg- bo chyba tego nie zrobilysmy do tej pory. Oczywiscie pozdrawiam Wszystkie i Kazda z Osobna

hej dziewczyny lilowa dzieki bardzo podam ci gg 9291830 ja dziś byłam wieczorem w szpitalu z Rafałkiem przewrócił się i rozciął nos bałam się że trzeba szyć ale rana jest szeroka a nie głeboka założyli małe plasterki a jutro po południu do specjalisty zeby zobaczył nosek tak mi go żal jedyne pocieszenie że płakał tylko minutke a potem się bawił a Szymon juz troche lepiej w nocy pozdrawiam was

lilowa no to gratulacje z okazji pierwszego ząbka, to juz teraz masz kawal chlopa w domu ja wlasnie zaprowadzilam mojego malucha do przedszkola, wszystko bylo dobrze do momentu gdy nie zaczelysmy sie zblizac do budynku, nie chciala wejsc wcale, potem bylo troche placzu ale ogolnie z kazdym dniem jest lepiej, z czasem mam nadzieje ze bedzie chetnie chodzic i nie bedzie chciala wychodzic kurde duze juz mam to moje dziecko

Witam późną porą! Misiowa- super!!! gratki ogromne!!!! Patinko- śliczna ta Twoja córcia!!! Joluś- głowa do góry!!! Liluś- leci jakoś. Zdrówko troszkę nawala, ale będzie lepiej:) U nas zęby już w 5 miechu się zaczęły. Najgorzej było przy czwórkach. Ratowaliśmy się Nurofenem, ale noce były ciężkie. Chciałabym tyle napisać, ale nie wiem co... Uciekam lulać, bo oczy same się zamykają. Kolorowych

hej dziewczyny byłam dzis na kontroli na 6 tyg. Szymon wazy 4700 czyli ładnie ja czuje się dobrze zaczełam siuę odchudzać schudłam 2,5 kilo ale nie jem tyle czyli jogurt na sniadanie i obiad 1/3 i potem tak ok 17 jem jabłko nie jest zle dziś przyleciała moja mama z swoją siostrą także mam nadzieje na pomoc u nas pada od soboty wręcz leje oby pogoda się zmieniła pozdrawiam i do roboty dziewczyny

witajcie kochane ja juz pisze z nowego mieszkanka ale jeszcze nie jest gotowe :( jeszcze bardzo duzo czeka nas pracy (wiekszosc robimy sami ) dopiero lytki ułożone i 1 pokoj zdarta farba a gdzie reszta nawet nie wiem czy w pazdzierniku juz bede miala koniec :( ale radosc wielka bo wieksze i nowe :) pozdrawiam i przepraszam ze nie pisze wiecej ale roboty kupa i trzeba uciekac buziaki dla was

hej kobitki - pozdrowienia z irlandii !!!! polecieliśmy na kilka dni do mojej kuzynki kolo dublina a w piatek lecimy na 2 dni do anglii na zakupy . musze malego troche obkupic na zime bo u nas to te ceny... juz mu kupilam super ocieplany sweterek plus od mojego kuzyna dostal taki zej...sty sweterek na wiosne - kurde zaplacil za niego 35 euro ale nie moge sie doczekac kiedy maly bedzie w nim chodzil...tak mi sie bardzo podoba!!! oki marudze juz - buziaczki !!!

hejo babolce!!! my wróciłyśmy z nad morza!!! i bardzo się cieszę że pojechaliśmy mimo, że pogoda była powiedziałabym jesienna :-) widzę, że nie mam zbyt dużo do nadrobienia co straszliwie mnie martwi :-( lilku lenka znosiła ząbkowanie rewelacyjnie... mamy już większość paszczy... pierwszy wykluł się tuż po nowym roku czyli miała wtedy 5 i pół miecha :-) zwykle pojawienie się nowego objawiało się ślinotokiem i problemem z zaśnięciem... niespokojnym snem... ale bez pobudek, bez gorączki, bez nieprzespanych nocy :-) kakusiu najważniejsze, że na swoim :-) olawd poszalałabym z tobą na zakupach :-)

Hejka:) No rzeczywiscie cisza jak niewiem... U mnie nic nowego....jutro mamy spotkanie w klinice i troche sie denerwuje...mam nadzieje ze wszystko pojdzie sprawnie... Za godzine lece do pracy,takze jutro sie odezwe do was jak wrocimy ze spotkania:) Pozdrawiam i buziaki sle:)

hej dziewczyny myszko trzymie kciuki daj znac co powiedzą u mnie po staremu mama przyleciał były wczoraj u mnie cały dzień Rafałek troche sie przeziębił zresztą ja tez dostałam katar i troche boli mnie gardło a i Szymon juz dobrze śpi ładnie i w dzien też spokojnie pozdrawiam pa

cześć myszka powodzenia, mam nadzieje ze ta wizyta troche rozjasni wam calą ta procedurę i za da wam kopa do dzialania gramka ja tez chce nad morze, kurde moglabym tam mieszkac kakusia to nowe mieszkanko to i nowy dzidzius bedzie zaraz :P olawd jak wrocisz to napisz nam co kupilas ja wlasnie usmazylam kotlety i zaraz bede robic ciasto ze śliwkami a potem jak zwykle ide po mojego przedszkolaka

witam kochane mamuski i te także przyszłe........ jestem po 13 latach starań.........znowu wciazy..............czasy się zmieniły.....jak to teraz się rodzi?....hmmmmmmmm

hej:)mam 22 lata i tez bardzo chce miec dziecko:)przezyłam juz śmierc jednega aniołka który umarł nim sie jeszcze urodzil:(dzis mialby pól roku..caly czas to przezywam:(ale mam tez inny problem:(moj chłapak mial wypadek i od roku jest na wozku:(co prawda staramy sie zeby dzidzia była ale w tym przypadku to byłby cud gdyby nan sie udało w sposób naturalny...i co ja mam robić?

Hej laseczki:) Ja juz wrocilam ze spotkania, napisze tylko w skrocie bo zaraz lece do pracy....wiec dostalismy duzo papierow i sporo badan jeszcze do zrobienia....jezeli bedziemy mieli wszystko to zostanie nam szkolenie odnosnie robienia zastrzykow i pozniej juz monitoring i cala zabawa sie zacznie....wiec mysle ze gdzies w listopadzie a najpozniej w grudniu zaczniemy dzialac....dostalam tez witaminki...i mezus tez musi porobic badanka i badanie spermy....wiec czeka nas duza wyprawa po lekarzach...ale jakos to bedzie...ubezpieczenie nam czesc pokryje ale nie duzo, a reszte bedziemy musieli placic... Dobrze kochane zmykam...dziekuje za kciuki i przesylam buziaki

Myszko-na gg masz moj numer komorki-dzwon jak bedziesz miala pytania-niedawno sama tam dzialalam wiec wszystko pamietam:):):)a jakbym miala zapomniec to moja mala Sroczka Skrzeczka Amelka mi przypomina:);)

czy jest tu ktoś w podobnej sytuacji co ja???:)

Hejka:) Telesforko dziekuje Ci bardzo za wszystko:)tylko nie znalazlam Twojego numeru telefonu....jak cos to napisz mi jeszcze raz na moj nowy gg 25819385 dla Amelki:)