madzik255 0 Napisano Styczeń 12, 2011 hej dziewczyny :) ja tez juz was witam :) ewcia juz od samego poczatku slychac ze Emilka jezyki obce bedzie wchlaniala jak gabka :)to powod do dumy myszko gdzie jestes strazniczko nasza :) mam nadzieje ze jak nie dlugo zajze to bedzie co czytac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Dzien dobry! My juz wstalismy i rozrabiamy- szczególnie Adas. Zdazyl juz powyciagac przyprawy z szuflady w kuchni, wlaczyc pralke i nastawic pranie na 90 st. ( o zgrozo - z moimi swetrami!), wrzucic moja okragla szczotke do wlosów do ubikacji i mial zamiar uczesac sie ta od czyszczenia klozetu!!Caly czas oczywiscie cos przy tym opowiada. :) Moniczko wiem co czujesz, pamietam gdy my sie staralismy a kolezanki wokol mnie zachodzily w ciaze po miesiacu staran lub wpadajac, rozpaczajac przy tym ze ich zycie sie wlasnie konczy... a my tak bardzo chcielismy. Teraz sobie mysle, ze Adas sam wybral odpowiedni dla siebie czas. My moglismy tylko wierzyc, kochac sie i czekac. Tak tez bedzie w Waszym przypadku.Tylko nie traccie nadziei. Czasami szczescie puka samo do drzwi ale czesto trzeba mu troszke pomoc. Bedzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Musialam przerwac by ratowac choinke! Myszko dzieki wielkie. My tez Cie sciskamy! Telesforka ma racje! Teraz pojdzie juz szybciutko! Kalpeczku bede trzymac kciuki za wizyte i napisz koniecznie co doradza dalej doktor.Dbaj o siebie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Witam kochane! Ale fajnie, że taki ruch!!! Pani Misiowa- ale poród!!! Cieszę się, ze wszystko z Adaśkiem ok:) Efqa- co ty opowiadasz- leworęczna później mówi??? Moja Róża jest leworęczna i nawija jak najęta od 1,5 roku życia! Nie ma reguły:) Adaśko też już nieźle nawija, można z nim się już dogadac po ludzku:) Kalpeczku- ciągle mi pada gg, coś skrobnęłam i znów mnie wcięło:( Myszko- kciuki i kciuki!!! Kakusiu- no proszę! Chłopy rządzą:) tylko nie mów, że to bedzie kolejny Adaś :D Liluś- dziecko szybko łapnie oba języki, wiem z doświadczenia, nie trzeba je specjalnie uczyć, wystarczy, że słyszy wokół, to mi się właśnie podoba:) Kalpeczku- czyli dziś jesteś u mnie :) Napisz jak było!! Zmykam szybko do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Monia ja mam wizytę we wtorek dopiero... Dziękuję Wam dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Styczeń 12, 2011 O rany! A ja byłam święcie przekonana, że dziś wtorek! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Witajcie:)Jestem juz:) Jak fajnie ze taki ruch;) Taki topik mi sie podoba;):) heheh.... Dzisiaj pospalam sobie do 9-tej bo jutro rano znow mam wizyte w klinice, wiec trzeba bedzie wstac o 5 rano brrr..... Madzik strazniczka sie melduje hehehe....co tam u Ciebie kochana?? Lilowa wyspalas sie ??Jak opowiadasz o Adasiu to tak jakbym widziala mojego chrzesniaka;) nie mozna go z oka spuscic ....wszystko go interesuje i patrzy aby cos nabroic heheh ale i tak jest kochany:) Telesforka dziekuje Ci kochana....jak bede potrzebowala tej pielegniarki to dam ci znac:) i jeszcze raz dziekuje Tobie i Amelce za kciuki Kalpeczku ja tez bede trzymac kciuki za wtorkowa wizyte:)milej pracy:) Moniadziekuje z calego za kciuki i powiem Ci ze moj chrzesniak ma 2 latka i tez juz wszystko mowi, moze niektore slowa nie tak wyraznie, ale wszystko juz wie co jak sie nazywa itd....i tez lubi pisac bardziej lewa reka..... EfQa bardzo sie ciesze ze zagladasz do nas kochana:)brakowalo Cie tu:)i fajnie ze Emilka rozmawia w dwoch jezykach...przyda sie jej to napewno:) Gramkazwolnij troche z ta praca kochana:) i super ze jestes zadowolona z lodowki, wazne ze nowa.....a wymarzona to jeszcze kiedys sobie kupisz:) Ja koncze jesc sniadanko i odpoczywam:)W nocy nam nasypalo tyle sniegu ze szok....a teraz juz ladnie swieci sloneczko:) Na chwile znikam bo chce zadzwonic do moich rodzicow do Polski, bo nie rozmawialam z nimi jak jeszcze w starym roku:) Ale bede zagladac ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Styczeń 12, 2011 Moniu nie u mnie nie bedzie Adasiek bo juz kilku w rodzinie jest ibylby przesyt ale co do imienia to wam powiem ze znow jest problem dla dziewczynki juz imie przygotowane od poczatku pierwszej ciazy a tu prosze znow musi poczekac za to dla chlopca kompletna zagadka pewnie znow dopiero jakies wybierzemy jak sie urodzi ale bedziemy miec ciezki orzech do zgryzienia ;p ja nadal slabo sie czuje ale ciesze sie bo Kacperus juz duzo lepiej praktycznie gdyby nie kaszel to nikt by nie powiedzial ze chory bo juz dokucza na calego ;p Chyba wam sie nie chwalilam kupilismy niuniowi lozko zeby zwolnil lozeczko dla dzidzi narazie mialo stac zeby sie do niego przyzwyczajal a tu nam niespodzianke niunio sprawil ze on idzie spac do nowego lozka i spi sam w swoim pokoju i mowi ze w lozeczku dzidzia bedzie spac, a ja sie stresowalam ze bedzie problem z przetransportowaniem go do osobnego pokoju ;p pozdrawiam i buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kantia Napisano Styczeń 12, 2011 Witam! Ja juz sama nie wiem moze faktycznie to jakas blokada psychiczna kurcze ale z drugiej strony jak sie jej pozbyc? Im blizej @ to chcac nie chcac zaczyna sie wyszukiwanie objawow i myslenie ze moze sie udalo... Przez jakies 3 miesiace robilam taka dokladna kontrole cyklu ... pazdziernik, list, grudzien 2010 :D i faktycznie kochalismy sie w moje dni plodne , dzien pozniej pojawial sie u mnie sluz plodny (podrecznikowy) no i lipton... Teraz juz nie mierze temp i wracam do nastawienia co bedzie to bedzie. Jak maz bedzie miec juz normalne ubezpeczenie to go wysle do lekarza. On mi cagle powtarza ze napewno wine zwala na niego;) Mysle ze on tez sie troche boi tych badan.. Jego starszy brat sie z niego troche smieje i niby ma to gdzies widze ze jest mu troche przykro. Jego brat ma 40 lat i w marcu urodzi mu sie 2 corka ... Ah i jeszcze jedno kiedys bylam na jakis targach i byli tam ludzie ktorzy czytaja z reki, skusilam sie i babka na poczatku powiedziala mi cos odnosnie mojego charakteru co pasowalo w 100% natomiast potem ze z obecnym partnerem nie bede miec dzieci.. Dlatego napisalam ze z obecnym bo podobno sie rozejdziemy i ja kogos poznam z kim bede miec dzieci :( powiem szczerze ze troche mnie do doluje.. bo naprawde sie zapowiada ze nie bedziemy miec dzieci.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kanti Napisano Styczeń 12, 2011 nie wierz w te bzdury, tylko bierzcie sie do roboty a na pewewno będzie dzidzia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 12, 2011 moniczka22 kochana naprawdę wierzę że jest ci bardzo trudno i tęsknisz za swoim aniołkiem ale wierzę też że nadejdzie taki moment że Bóg ci te wszystkie łzy wynagrodzi... Choróbsko moje ma się znakomicie, polubiło mnie i ani mysli się wynosić! Lilowa zrobię sobie syrop z miodu i cebuli. Monia671 no widzisz a mi wszyscy opowiadają że jak leworęczna to później mówi - no to im teraz powiem!!! Kakusia ale ten Kacperek dzielny :D :D :D Kantia każdy facet się tych badań boi, samo pójście i oddanie materiału do badań to dla nich stres już nie mówiąc o czekaniu na wyniki... A przez takie wróżbitki właśnie się człowiek blokuje i "programuje" na to co usłyszał!!! Na tym to min. polega. Po za tym nie wiesz czy to była prawdziwa wróżka czy naciągaczka - a takie zmyślają na potęgę.Są dobrymi psychologami i są szalenie spostrzegawcze, patrzą na klienta, jak ubrany jak się zachowuje i po detalach składają sobie historyjkę. Uwierz mi znam się na tym, bo kiedyś stawiałam wróżby. Umiem wróżyć z kart naprawdę i wiem, że nie można wywróżyć każdemu na zawołanie bo często karty milczą, a już rzadko mówią aż tak szczegółowo!!. Wróżby to metafory tu mogło wcale nie chodzić o drugiego faceta tylko na przykład o to że: - wasz związek wejdzie w nową fazę - albo on dojrzeje - zmieni się - jakieś wydarzenie które spowoduje zwrot w waszym życiu uff trochę mnie poniosło... tak więc nie przejmuj się ta wróżbą w ogóle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kantia Napisano Styczeń 12, 2011 EfQa dziekuje Ci za to co napisalas z reguly nie wierze w takie rzeczy ale to co ona powiedziala strasznie wplynelo na maja psychike... malo tego ze nie moge zajsc w ciaze ale jakos zaczynam szukac czasami w mezu zwlaszcza jak sie polocimy powodow czemu moglabym naprawde od niego odejsc.. to jest poprostu straszne. Inna sprawa ze ja tej wrozce powiedzialam ze studiuje a wiec dla niej "cofnelam czas" a podczas studiow bylam z innym facetem z ktorym sie rozstalam i nie mielismy dzieci :D Czasami naprawde zaluje ze do niej poszlam bo chcac nie chcac naprawde wplynela na maja psychike na moje myslenie itp.. moze sie wydawac to smieszne ale tak jest. A tak wracajac do tematu tego forum to kurcze od wczoraj jestem taka strasznie zmeczona ze sobie nie wyobrazacie.. Wczoraj polozylam sie popoludniu spalam 3 godz i nie moglam sie dobudzic. Dzisiaj tez ledwo dalam rade nie isc spac. I jak nigdy dzisiaj dostalam taka chcice na frytki ze poszlam do sklepu i je sobie kupilam.... hm... kurcze wiem ze pewnie sobie znowu wymyslam ... ale moze akurat cos mi sie dzieje w brzuszku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 13, 2011 Dziękuje EfQa za te słowa:)i wiem że wkońcu bozia da mi to na co tak długo czekam:)i wiem że warto:)każdy dzień i każda moja łza jest tego warta:)i będe czekać na ten dzień:)kiedy będe mogła wziąć moje maleństwo na ręce i podziękować mu za to że jest ze mną:)mam też nadzieję że to czekanie nie będzie zbyt długie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 13, 2011 Kochane:)mam mega prośbe:)otóż od poronienia jak zaczyna mi się okres to przewżnie pierwsze 2 dni to wygląda jak plamienie dopiero potem jest normalnie...no i w związku z tym niewiem czy sobie dni płodne dobrze licze....Licze zawsze od tego niby plamienia i wycodzi mi że okres mam 7 dni tak jak zawsze maiałam i przeważnie cykl jest 27-28 dni...czy którś mi powie czy dobrze??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 13, 2011 ale tu dzisiaj cisza......:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do moniczki Napisano Styczeń 13, 2011 Dobrze liczysz, tylko jesli cykl ma 28 to wtedy zakalda sie, ze okres trwa 5 dni(a nie siedem), takze szczyt owulacji musisz tez proporcjonalnie przesunac. Najlepiej isc na obeserwacje cyklu na USG. Ja stara baba zawsze myslama, ze szczyt owulacji mam 12-13 dnia cyklu, a tu sie okazalo,ze 17!!! (mije cykle trwaja 32 dni) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 13, 2011 Moniczka kup testy dni płodnych w aptece w aptece, to plus obserwacja śluzu i będziesz wiedziała dokładnie. A wedlug wyliczeń to podobno 14-sty dzień od końca cyklu. jak ktoś ma regularne łatwiej trafić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 13, 2011 To by sie mniej więcej zgadzało z tym co koleżanka napisała... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 13, 2011 Moniczka jak cię czytam to przypomina mi sie Madzik przed urodzeniem Zuzi, też strasznie cierpiała po stracie Brianka. A teraz ma wesołego brzdąca. Wszystko się ułoży, potrzeba tylko albo niestety - czasu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 13, 2011 Hejka:) Noi dzis dla odmiany cisza na topiku zapanowala:):) U mnie dzis po wizycie pielegniarka zadzwonila i powiedziala ze wszystko jest jak najbardziej dobrze i ze dawki zastrzykow mam brac te same co wczoraj......w sobote kolejna wizyta:) Pozdrawiam goraco!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Styczeń 14, 2011 Dzień dobry! Efqa- no pewnie, że im powiedz, nie można wszystkich pakować do jednego worka! Ludzi leworęczni sa nawet częściej zdolniejsi! Właśnie dawniej uważano, że leworęczny to jakiś upośledzony,a to nic innego jak większe zdolności półkuli lewej, niż prawej! A jak w pracy? Poprawiło się towarzystwo?? Mi tez przypomina się Madzik.. Moniczko- będzie dobrze!!! Myszko- Twoje relacje czytam z zapartym tchem! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 14, 2011 No dziękuje Wam kochane moje:)bedę obserwować śluz:)jestem 4 dni po okresie więc powinny być niedługo dni płodne:)chociaż dzisiaj mam strasznego doła:(Znowu mam te czrne myśli że może się nie udać:(a ja tak bardzo tego pragnę ....i czasami to wszystko mnie przerasta...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 14, 2011 No dziękuje Wam kochane moje:)bedę obserwować śluz:)jestem 4 dni po okresie więc powinny być niedługo dni płodne:)chociaż dzisiaj mam strasznego doła:(Znowu mam te czrne myśli że może się nie udać:(a ja tak bardzo tego pragnę ....i czasami to wszystko mnie przerasta...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 14, 2011 dziewczyny co tak cichutko ja mam chwilke bo Zuzka mi usnela obiadej juz nastawiony wiec pomyslalam ze skrobne cos do was :) myszko znow siedze sama w domu troche przyzwyczailam sie do byca u mamy ciagle ktos byl :) tzrymam za ciebie kciuki tak jak ty trzymalas kiedys za mne mi sie udalo wiec tobie tez MUSI ewcia pamietam i ja to jak was katowalam juz paranoje mialam hehe ale duzo mi pomogliscie przetrwac ten ciazki czas hej monia twoja to twoja niunia szybko zaczela mowic czesto wlasnie spotykam sie z tym ze wiekszosc dzieci zaczynaja dobrze mowic majac poltora roku no ciekawe czy mojej Zuzi jezyk sie rozwinie za 3 miesiace :P moniczka ty jestes z mojego roku??:) wiem co czujesz tez przez to przechodzilam ciagle mialam duzo pytan do dziewczyn bo juz taka obsesje dostalam i pamietam ze przysnil mi sie test z 2 kreseczkami tylko nie wiedzialam czy to ciazowy czy owulacyjny (bo tez uzywalam) zrobilam test owu mimo ze wiedzialam ze nie powinnam miec dni plodnych juz bo to bylo 4 dni przed @ i wyszly 2 kreski na drugi dzien to samo co mnie zdziwilo czytalam ze test owu tez moze pokazac ciaze wiec polecialam do apteki kupilam ciazowy i wysnily mi sie te 2 kreski :0 tobie tez sie uda powodzenia dla kazdej bede zagladac :) mam nadzieje ze ktos jeszcze sie odezwie :) moj aniolek 24.09.2007 :( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d3a6d720418a7c8.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 14, 2011 No hej Madzik:)no pewnie my są z tego samego rocznika:)ja w maju skończe 23 lata:)i to z Tobą dziewczyny mnie porównały:)też bym chciał żeby mi się udało jak Tobie i wielu innym z forum:)tylko widzisz u mnie sytuacja jeast bardziej skomplikowana niż Twoja....:(Bo chodzi o to że mój narzeczony jest osobą niepełnosprawną,jeździ na wózku...a ja za bardzo go kocham żeby go wymienić jak to się mówi na „lepszy model.?Więc razem jakoś sobie z tym radzimy i wspieramy:)wiem że nie mamy dużych szans żeby nam się to udało bez jakiejkolwiek interwencji medycznej ,ale dopóki nie zbierzemy odpowiednich środków będziemy próbować.A znamy przypadki że się udawało:)Jeden chłopak robił nawet testy DNA bo nie wierzył że to jego dziecko...Wię i my żyjemy nadzieją że nam się uda:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniczka22 0 Napisano Styczeń 14, 2011 No hej Madzik:)no pewnie my są z tego samego rocznika:)ja w maju skończe 23 lata:)i to z Tobą dziewczyny mnie porównały:)też bym chciała żeby mi się udało jak Tobie i wielu innym z forum:)tylko widzisz u mnie sytuacja jeast bardziej skomplikowana niż Twoja....:(Bo chodzi o to że mój narzeczony jest osobą niepełnosprawną,jeździ na wózku...a ja za bardzo go kocham żeby go wymienić jak to się mówi na „lepszy model.Więc razem jakoś sobie z tym radzimy i wspieramy:)wiem że nie mamy dużych szans żeby nam się to udało bez jakiejkolwiek interwencji medycznej ,ale dopóki nie zbierzemy odpowiednich środków będziemy próbować.A znamy przypadki że się udawało:)Jeden chłopak robił nawet testy DNA bo nie wierzył że to jego dziecko...Wię i my żyjemy nadzieją że nam się uda:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 14, 2011 Dzien dobry:) Moniczka uda sie Wam zobaczysz:)tylko spokojnie i bez nerwow....predzej czy pozniej zostaniesz mama;)trzymam kciuki:) Monis a ja jestem jakos dziwnie spokojna hehe:) Madzik dziekuje za kciuki:)mam nadzieje ze uda mi sie tak jak Tobie:)mialam Ci odpisac na emaila ale nie mam za bardzo czasu...sorki;)sciskam Ciebie i Zuzie Gramko a gdzie Ty?? Lilowa na Ciebie tez tu czekamy:) I gdzie reszta naszych dziewczynek???Odzywajcie sie kochane..... Ja zmykam cos zjesc, bo glodna jestem....a pozniej wybiore sie moze do sklepu, kupic pare rzeczy.....Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 14, 2011 Hej Kobietki! Zagladam na chwilke. Chlopcy maja glupawke a ja chociaz kilka slów skrobne.Mnie juz brzuch boli od smiechu. :) Adasko swietnie nasladuje nas przez telefon. Bierze do lapki np klocek i nawija jak maly aktor. :) Poza tym mam sporo pracy. W tygodniu nocami siedze nad praca z biura, w piatki przygotowuje sie do pracy sobotniej w szkole.W sobote do 15 ucze... maja tez dojsc mi zajecia teatralne.Nie wiem czy sie tego podejme.Wzielam sie tez za prawko. Teoria zdana, teraz zaczynam jezdzic.Powinnam to zrobic wiele lat wczesniej... ale nigdy nie bylo potrzeby i mobilizacji.W domu sporo pracy:pranie, prasowanie, sprzatanie, gotowanie oprocz tego zabawa z Adasiem, spacery, basen, play groups itp itd Chcialabym zaczac chodzic na aqua aerobic Gdyby tak doba chciala byc dluzsza.... Postaram sie jeszcze zajrzec. Milego wieczorku!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale nie klikacje Napisano Styczeń 14, 2011 na te bzdury, sa przeciez: http://okruszek.org.pl/ http://polskieserce.pl/ http://pajacyk.pl/ to nic nie kosztuje, a niesie pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Styczeń 14, 2011 jestem... ciągle napięcie w pracy... latam jak z piórkiem w dupie :-( ale od poniedziałku ma być spokojniej... miejmy nadziję :-) lenka straszliwie łobuzuje... ma takie pomysły, że ręce opadają!!! :-) myszeńka... napięcie mi towarzyszy!!! ale trzymam cholernie mocno!!! fajnie, że nas więcej!!! kantia. moniczka!!! efqa normalnie cudnie, że jesteś!!! witaj misiowa ty szczęściaro porodowa :-) jak sobie radzisz z dwójką w domu? jak starsza siostra??? ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach