Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZuuuzannaP.

Wkurza mnie koleżanka z pracy mojego męża

Polecane posty

Gość ZuuuzannaP.
milli+ - niestety czasem trzeba. Wiesz, gdybym była sama to machnęłabym ręką, ale jest synek... ...i w sumie to nie jest tak do końca, że odganiam konkurentkę, ja raczej nie chcę żeby ona się nią stała. A prawda jest taka, że gdyby facet chciał to nawet największe i najstaranniejsze zabiegi kobiety nic tu nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuuuzannaP.
Do: "przecieram oczy ze zdumienia" - wcale nie uważam, ze mam kontrolę nad wszystkim - nie chcę i nie muszę! Zależy mi na mężu, na dziecku i na tym żebyśmy byli razem, ale mam tą świadomość - jak napisałam wyżej - że nic na siłę! Na forum po prostu dałam upust swoim myślom i złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecieram oczy ze zdumienia
wiem wiem zuzanno, prawda jest taka, że nie problem upolować faceta. Mam takiego kolege , ktorego b. lubie , wystarczy mój jeden ruch . Ale za bardzo go lubie i szanuje ( a tym samym równiez jego rodzine ) żeby zrobić cos czego bym załowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milli+
Zuzanno, tylko wlasnie to nie zalezy od Ciebie, jak ona mu sie podoba, to nic na to nie poradzisz, jesli ona sie mu nie podoba - to ona nic nie wskora. Tzn. zle mowie. Zawsze mozesz zaaranzowac romantyczna kolacje z romantycznym finalem i sprawic, by nie mial checi na myslenie o kims innym niz Ty... Nie awanturuj sie, bo wyjdziesz na zazdrosnice, a to malo atrakcyjna cecha. Pokaz klase, pokaz, ze jestes ponad to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuuuzannaP.
milli+ - właśnie taką strategię objęłam i nie mam zamiaru odpuścić zbyt łatwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko i tak trzymaj:) I pamiętaj rutyna zgubną jest,a stagnacja nudzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluszato
Ciekawe czy Twój mąż nie ma nic na sumieniu. Może lepiej sprawdź go programem szpiegowskim NinjaLogger...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pamietam
jak mialam w pracy bardzo milego kolege. Jego zona byla w ciazy, wiec czesto go o nia pytalam. Ot z grzecznosci. Ktoregos razu jego zona przyjechala do niego do pracy, a on zaproponowal zebym ja poznala. Zgodzilam sie, poszlam z nim do jego zony, podeszlam, wyciagnelam reke zeby sie przedstawic i powiedziec kilka milych slow, a ona popatrzyla na mnie jak na najwiekszego wroga i odwrocila sie tylem. Szczeka mi opadla, kolega byl bardzo zawstydzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwy typ, latający za nim Odpisz jej coś z telefonu męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nikt nie jest na tyle naiwny, żeby myślec "ze ona miła jest". Jak juz ktos zauważył nie istnieje przyjaźń damsko-męska. Może twój maż nie myśli o niej jak o kobiecie i sie nią nie interesuje, ale ona nim na pewno. Nikt normalny nie wypisuje do zajętych osób płci przeciwnej, bo wiadomo, ze to może zostać zleodebrane, a do tego nie ma sensu. Lepiej porozmawiaj z mężem, ze ty wiesz jakie baby sa lepiej niż on i ze wolisz żeby trzymał ja na dystans. Ewentualnie odpisz jej, to dobry pomysł, o ile sprytnie to rozegrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×