Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_pytający

jak ją namówić na odchudzanie? pomocy..

Polecane posty

Gość gość_pytający
ona nie je ze stresu, przytyła, bo zaczęła po prostu więcej jeść, mniej się ruszać, kiedyś, dawniej ćwiczyła, teraz nie jej się już nie chce, z nudów lubi podjadać słodycze, nie ma właściwie żadnej pasji, więc siedzi po pracy w domu, nudzi się i je :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
a gdy widzi jakieś szczupłe kobiety, to się smuci jest jeszcze gorzej, to taki samo-nakręcający się mechanizm, dlatego nigdy na pytanie, czy mi się podoba, nie odpowiedziałem inaczej, niż że tak, zawsze jej mówię, że jest dla mnie najpiękniejsza na świecie, choć ona sama wie w głębi, że tak nie jest, wiem, że gdybym powiedział inaczej, to jedynie straciła by we mnie oparcie, byłoby jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak rozumując i tłumacząc niestety nie osiągniesz celu.twoje zaprzeczanie i jej też, niczego z miejsca nie ruszą. moja kumpela byla kiedyś wysoką śliczną dziewczyna. przytyla tak że jej nie poznałam. skończylo się tym, że mąż ją zdradził a ona raptem przestała mieć chęć na jedzenie i schudła 25 kg. szukaj drąż to może być nadmierne poczucie bezpieczeństaw lub coś innego. może jej się wydawać, ze ty będziesz z nią bez wzgledu na rozmiar.nikt zdrowy na umyśle nie dopuszcza do takiej nadwagi, coś za tym stoi. koncze na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem już co Ci poradzić. Kiepska sprawa ogólnie. Mam nadzieję, że tak czy siak się Wam uda rozwiązać ten problem..Ostatecznie pozostanie Ci to zaakceptować, że masz trochę większą żonkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko bo doczytałam okłmujesz ją. nie jesteś szczery. chcesz by schudla ale utwierdzasz ją że jest nadal atrakcyjna. pomyśl, nie musisz być brutalem ale w tym wypadku skoro tracisz na nią chętkę to powiedz jej to do cholery i niech ona zacznie się zastanwiać czy to jej pasuje, czy woli batonika od seksu z tobą. ale ona musi to wiedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
czyli radzicie mi, aby powiedział jej wprost, że przestaje mi się podobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
rozumiem, lecz ja nie zakładam że mógłbym ją zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
a raczej nie dopuszczam takich myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada 77777777777
Musisz jej powiedziec prawde ,czyli ze ma cos ze soba zrobic ,nie ma nic dla kobiety gorszego niz uslyszec od faceta schudnij -ale to zadziala -zobaczysz;)) bedzie placz ,histeria ,zlosc -ale cos tam w glowie zaswita. Moj ..M,, mi nie powiedzial ze przytylam lecz sie zaokraglilam ha ha no z 50 na 60 ... schudlam sama a jak schudlam to powiedzial ze wygladalam jak pulpecik!!- swina !! Ale ja sama chcialam ,zle sie z tym czulam ...i tez z powodu siedzenia w domu przytylam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ale sam przyznałeś, że niestety inne kobiety coraz bardziej Cię kuszą...możesz tego bardzo nie chcieć, ale jak pojawi się jakaś piękna kobieta, która zacznie się Tobą interesować, po prostu pękniesz i zdradzisz żonę. Po czymś takim będzie Ci coraz ciężej dbać o to małżeństwo. Dlatego lepiej bądź z nią szczery. Albo pogódź się z jej tuszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
a może powiedzieć jej to w mniej drastyczny sposób, może po prostu poprosić ją miło żeby schudła, że bardzo mi na tym zależy, co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na czym ona polega
a podaj jej wzrost wagę ... bo może nie jest źle tylko tobie się coś nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
a czy to ważne czy innym się podoba? 160cm 80kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiyoo
Czytam i czytam i nie moge po prostu uwierzyc. Gosc pytajacy-prosisz o rady, a jak ktos Ci ich udziela w calkiem szerokiej gamie, wszystkie odrzucasz bo: zony nigdy nie zostawisz zona jest taka smutna i taka biedna zona mysli inaczej, ona chce jesc i bedzie jadla zonie bedzie przykro jak jej powiem, ze przestaje mi sie podobac W takim razie nie ma wyjscia z tej sytuacji. Twoja partnerka zyje w innym swiecie, wiem bo tez bylam w podobnej sytuacji. Bylam przy kosci i to nawet bardzo, uwielbialam jesc, ale nienawidzilam swojej tuszy, zazdroscilam szczuplejszym dziewczynom a moj chłopak oczywiscie wmawial mi ze on na te chudziny patrzec nie moze, ze lubi jak mam troche cialka i wtedy bylam cala w skrowronkach. Jednak gdy czasem napomykal, ze moze nie powinnam jesc kolejnej porcji czegos tam, albo ze moze powinnismy razem isc na basen wkurzalam sie, po pierwsze dlatego ze stoi mi na drodze do jedzenia i kim on jest zeby mi mowic ile moge jesc, po drugie bylo mi przykro, bo wiedzialam ze przestaje mu sie podobac, a to swiadczylo o tym, iz musze cos ze soba zrobic, a co z kolei nioslo za soba wyrzeczenia ktorych nie chcialam. ON widzac moje rekacje znowu pieprzyl ze jestem jedyna piekna itd, az w koncu okazalo sie, ze ciagnelo go do zdrady i wzielam sie za siebie. Moim zdaniem ona naprawde potrzebuje pomocy, ale w tym momencie jedyna mozliwoscia jest podjecie drastycznych srodkow. Uwierz, teraz moze nie chcesz jej zdradzic, ale za pare lat, gdy bedziesz dzielil lozko ze sloniem morskim a seks stanie sie odrazajacy bedzisz zalował, ze nic z tym wczesniej nie zrobiles. Tym bardziej, ze pomozesz nie tylko sobie a rowniez jej, ona bardzo chce schudnac, jestem tego pewna, ale chce tego na zasadie "chce jesc tyle co teraz i schudnac", to jednak nie jest mozliwe. MUsisz jej postawic ultimatum, schudnij-bo bedzie miedzy nami zle. Schudnij-bo przestajesz mi sie podobac, kocham Cie i nie chce sie ogladac za innymi, ale w koncu to zrobie. BO taka jest prawda, bedziesz mial problem jak naprawde Ci sie inna spodoba, a tak masz szanse temu zapobiec... Wscieknie sie, bedzie plakac, uzalac sie nad soba, popadnie w depresje, a Ty badz stanowczy. Niech i miesiac placze w poduszke, albo robi cos innego, ale nie jest dzieckiem, nie moze Cie w ten sposob szantazowac i brac na litosc. Ech, nie wiem co tu jeszcze mozna powiedziec... Po prostu ... powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
masz rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
aaa i jeszcze o czymś zapomniałem, własciwie to dość duże przeoczenie.. to jest dla niej szczególnie drażliwy temat, bo jej były ją przez to zostawił, przez to że była za gruba, ale to on miał ze sobą problem, bo chyba anorektyczki szukał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiyoo
O rany, to jednak utrudnia troche sprawe... W takim wypadku, faktycznie moze popasc w depresje z przeswiadczeniem, ze wszyscy faceci sa tacy sami, ze wyglad jest najwazniejszy... Sama nie wiem, porozmawiaj z nia szczerze. powiedz jej to samo co nam, powiedz ze masz dosc jej niepowaznego podejscia do sprawy, tego ze wiecznie sie smuci gdy poruszasz tak wazny temat... Ze przez to nie mozecie rozwiazac problemu... próbuj wszystkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie moge
wiadomo ze poprzedni koles ja nie zostawil bo byla gruba( o jakby to bylo cos niezmienialnego...albo nabywane w dziecinstwie i juz do konca zycia) tylko bo o siebie nie DBALA !!!!!!!!!!!!!!! nie da, nie zalezy jej rozumiesz to ? troche twojej winy tez top jest bo ja utwerdzasz w tym wszytskim, oklamujac ja ze przeciez jest piekna, w ten sposob za kolejne 2 lata dojdzie do 120 kg a ty bedziesz sie wstydzil ze masz taka loche, ktora nie ma opanowania, wszyscy naokolo beda wytykac ja palcami przez co ? przez jej lenistwo ...i udawanie ze wszytsko jest dobrze bo przeciez maz mnie kocha:o:o:o ijeszcze toba maniupuje mowiac ze ex ja zostawil dla anorektyczki zebys ty nie mial juz tego argumentu....ale na jakim ona swiecie zyje ??? WYGLAD jest cholernie wazny, nie chodzi o sam wyglad ale to jest WYNIK charakteru - ze ktos jest odpowiedzialny za siebie, pracowity, wie czego chce i konsekwentnie dozyy do cely..a ja bym nie chcial a takiego leniwca jej nie jest glupio ze jak sie kochacie to waly z niej splywaja ?? ja mam 170/58 ale jak w pewnym momnecie doszlam do 62 bylam mniej zywa w lozku z moim partnerem bo widzialam ze cialo zaczynalo sie zmieniac i robilam wszytsko zeby to zrzucic - po jakims miesiacu znow bylo ok /....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malyjanio
moge ja odkupic jesli blondynka to dam dwa wielblady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malyjanio
jesli jest blondynka to kupie ja za dwa wielblady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malyjanio
sorki cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze nie wiem dlaczego
ale czytając ten topic straciłam apetyt i poczułam się grubo. czy 63kg przy 175cm wyglądają apetycznie? (mam ok 71cm w talii, 94w cyckach i ok 98 w biodrach...) proszę o wypowiedzi mężczyzn A autorowi radzę po prostu szczerze pogadać z żona NAJLEPIEJ pokazać jej ten topik. I kazac CAŁY przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
co do wagi, to ona właściwie nic nie znaczy, niektórzy ważą więcej inni mniej, a wyglądają tak samo, kobieta może być przy tuszy i wyglądać wspaniale, jeśli wszystko równomiernie się jej rozkłada, gorzej jak np. 20kg odłoży się tylko w brzuchu albo jescze gorzej część w podbródu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co w końcu zrobisz
pokażesz jej ten topic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij od spacerków niech zobaczy ze ruch na swizym powietrzu jest przyjemny malymi kroczkami pomału basen rower itp.badz przy niej poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_pytający
nie, raczej tego jej nie pokażę,porozmawiam z nią o tym, tak poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi sie ze ona nie widzi
problemu, tzn dobrze jej w tym blednym kole- jest jej smutno to je, robi sie gruba i zeby sie pocieszyc znow je, widzac szczuple kobiety znow je i tak ciagle ..:(:(:(:( mi kiedys pomogla bliska kolezanka, ktora tez miala problem wagowy, poprostu zmotywowalysmy sie do chodzenia na areobik, 1 zajecia i stwierdzilysmy ze jest super, raz bylo gorzej raz lepiej, czasem sie nie chcialo, az przyszedl moment zesmy sie uzaleznily od tego areobiku wiadomo wydzielaja sie hormony szczescia, ja poczulas sile wewnetzrna poza tym tak intensywny ruch niweluje stres. z 72 kg przy 168 zeszlam do 54 kg, oczywiscie dieta tez byla, poprostu ciwczenia mnie zmotywowaly w dalszej kolejnosci zebym nie zarla, bo taka jest prawda, ze osobyz nadwaga ŻRĄ :/ czasem cwiczylam w domu tanczylam az wystapily 7 poty, czy chodzilam na bardzo szybkie spacery z psem. zmotywuj ja np, pokazujac jej stare zdjecia, mowiac przy tym ze jest silna ze sama moze zadecydowac jak chce wygladac, ze mogla zdecydowac ze wyglada grubo to moze tez szczuplo, niech zmieni o sobie myslenie, bo w duzej mierzez to jest spowodowane jakimis problemami, zlymi myslami o siebie bo osoba ktors sie kocha nie doprowadzi sie do momentu ze zamiast twarzy ma nalaną kulkę, a zamiast figury bezksztaltna mase ... moze tez popros o rade psychologa co moglbys tez jej powiedziec aby ja zmotywowac, + to co sam o niej wiesz ze jej pomoze nie naciskaj tez za bardzo, bo w pewnym momnecie moze poczuc jakas presje ale dopinguj ja juz za 1 male osiagniecia "kochanie brzusio ci schudl, robi sie coraz ladniejszy." itp utd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×