Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Juz pisze juz... ale sie baby wstrętne niecierpliwicie Nie wiem wiele więcej niż rano Rano podłączyli ją pod KTG i dostała dwie kolejne tabletki. Po nich mieli czekać 6 godzin, jeżeli nie bedzie postępu to pod kroplówke i pewnie szybciej by to poszło, ale nie pisała mi jeszcze W jej durnym szpitalu zabraniają komórek wiec się kryje O 14 odpisała, że spróbuje leżeć, bo mama Eli poradziła, skoro chodzenie nie pomogło Ale może coś już się dzieje Jak bedę wiedzieć od razu napisze !! :) Selena oj ale ci gratuluje Super, że macie aż 3 bed house. My jestesmy w 1 bed flat i czekamy już rok na 2 bed (coś). Bidujemy jednak tylko na 2bed house, a tych nie ma specjalnie do wyboru. 2 domki raz na dwa tygodnie może :( Zaniosłam parę dni temu update... jak to nazwać po polsku, heh.. naszych danych do councilu także nic się nie zmienia, dalej czekamy. Anecia dzięki za wsparcie

no to jak nie pisze to moze sie zaczelo:) oby albo jej telefon zabrali kamila_b wspieram cie wspieram juz sobie wyobrazam jak stroisz Majeczce pokoik:) te licytacje to przerabane pewnie:( tak malo tych domow.nam tez powiedzieli,ze najszybciej dostalibysmy jakby nam bezdomnosc grozila i aplikacja lezy niewypelniona.

nic nie pisze,ale zerkam dzis co jakis czas czy jakies newsy nt. Niulek,ale jak widac jeszcze nic .... Gratulacje selena :-) Ja zlozylam aplikacje,ale jak widze musze byc \"nieco\" bardziej upierdliwa ;) Jakby co to wale do Ciebie o porady :-)

cześć dziewczyny. jestem w 14 tygodniu ciąży :) Ale nie z tym do Was przychodzę. Mam do Was pytanie odnośnie macierzyńskiego. Wiem, że żeby dostać tu macierzyński trzeba mieć przepracowane 26 tyg u jednego pracodawcy na 15 tyg przed porodem. Więc moje pytanie: czy będzie należał mi się ten macierzyński kiedy zaczęłam pracę 22 kwietnia tego roku , termin porodu mam na 19 stycznia 2010, pierwszy dzień ostatniej @ 04 kwietnia (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale pomyślałam że napisze). czy któraś z was może to jakoś obliczyć. nam (mi i mojemu M) położna powiedziała, że nie powinno być problemu, z kolei w pracy u mnie mówią, że może nie być tak kolorowo. i sami już nie wiemy. Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam serdecznie :) Ps.mieszkam w Bognor Regis, czy jest tu jakaś dziewczyna z tej mieściny ?? :)

hej dziewczynki.pisze z porodowki.wczoraj dostalam skurczy co 5 min,8 godz.czekalam na zespol lekarzy do cesarki i... bole same przeszly.leze na obserwacji,bez najmniejszych boli.mam nadzieje ze jutro mnie wypisza.ale nie na dlugo bo w czwartek mam termin cesarki.dobrze ze mam internet /strasznie wolny,ale dobrze ze jest/bo bym oszalala z nudow.pozdrawiam,jak wroce do domu to poczytam co naskrobalyscie bo tu zawieszaja sie stronki

arbuzowa -możesz sie nie załapać otoż- tydzien kwalifikacyjny to 15 tygodni przed terminem porodu-a jeżeli paracujesz u nich od 22 kwietnia to policz ile bedziesz miałą przepracowane do 15 tego tyg przed porodem, zatem zaczełas 22 kwietnia zatem pierwszy tydz pracy to 29.04 tego roku, i tak policz tygodnie do 15 tyg przed porodem, nie wiem teraz czy te 15tyg przed porodem jest włącznie czy nie, ale tak na oko od 19.01.2010 odejmij 15tygodni to wychodzi 6 pażdzierniki , natomiast 21 pazdziernika bedziesz miałą przerobione 26 tyg u nich a tydz kwalifikacyjny bedzie koło 6 pazdziernika i moze ci zabraknac 2-3 tygodn, ale chodzi o to ze bez problemu dostaniesz 26 tygodn płatnego bo do tego wystarczy pracować bez znaczenia ile, natomiast chodzi o tą drugą czesc płatna, napewno bedziesz miała płatne pierwsze 26 tyg bez wzgledu ile masz przepracowane, ale sprawdz to dokładnie w citizen , mam nadzieje ze z sensem napisałam, jak nie to dziewczyny lepiej pomogą

jeszcze aby dopowiem pierwsze 26 tygtpłatnego jest dla kazdej mamy która pracuje obojętnie jak długo natomiast żeby dostać maksymalną ilość płatnego-nie wiem ale teraz jest chyba więcej to własnie trzeba mieć przepracowane 26 tyg w 15 tygodni przed porodem, ale sprawdz to z rzetelnymi osobami

Hey laski Nie wiem co mam napisać w sumie Niulek pisała tylko, że strasznie się męczy i nie wywołują jej porodu, biedna Idę niedlugo spać, więc napisze wam dopiero jutro Powiedziałam jej żeby życzyła sobie przyspieszenia indukcji bądź CC Zobaczymy co będzie dalej Dobranocka

aga_nton może jeszcze urodzisz przed tym czwartkiem :) Wiem jaki mają beznadziejny net w szpitalach. Jak ja byłam na sali przedporodowej też chciałam napisać na topik ale nie dało rady tak muliło. Trzymaj się tam i wyluzuj przed WIELKĄ AKCJĄ :)

Czemu oni nie przyspieszają tego porodu u Niulek? Przecież wody z tego co pisała odeszły jej przedwczoraj (chyba)? Podobno jak wody odejdą a poród wolno postępuje to niezbyt dobre dla dzidzi, jakieś zakażenie może być czy coś... Nie kumam. Może w nocy się akcja rozkręci. Trzymam kciuki!

selena- a moze mi bedziesz umiala cos doradzic? my mieszkamy w 1 nie za duzym pokoiku, kazde z nas pracuje na pelny etat, jak widac dzidzia w drodze, mieszkanie ktore teraz mamy jest w miare ok- dodatkowo 3 osoby- czysto cieplo, spoko landlord- naprawy zawsze w trybie szybkim no i dostalismy band C i jak ja moge wymiauczec to, zeby councilowskie dostac? zeby maluch juz na swoim sie urodzil? sa jakies szanse czy tak niekoniecznie? nie wiem co wiesz na temat londka i tutejszych zasad- biduje co tydzien zawziecie- ale te 6 lat czekania? :(

selena gratuluje domku:) widać los się do ciebie uśmiecha;) Tym co na porodówce powodzenia!! Gaga się znowu nie odezwała.. może ona też już się wypakowuje?? Ja jakaś zmęczona chodzę. Ciągle mi się spać chce. Może to już organizm siły zbiera??? Za to mąż umył mi wszystkie okna, kochany jest.

hej kurcze, nie mialam czasu od wczoraj wieczorem poczytac co tam na forum i wlasnie sie dopadlam do komp to wszystko przewertowalam... gratulacje nowego mieszkanka:) dobrze, ze udalo sie otrzymac je w dobrym czasie, bedzie czas na przygotowanie gniazdka na przyjscie maluszka:) czytalam i czekalam tez na jakies wiesci w sprawie Niulka jak na wczoraj to istnialo prawdopodobnienstwo, ze nawet dzisiaj wyjdzie a tu ciagle niewiadomo czy juz urodzila a to cholery (sorry), ze ja tak dlugo trzymaja zamiast jej konkretnie pomoc przezywam to dosc, bo teoretycznie zostaly mi 2 dni i bardzo sie wczuwam nie chce sie nastawiac, bo kazdy porod jest inny i moze byc lepiej a moze byc gorzej... zobaczymy slodkich snow:) powodzenia Niulek!

Co do mieszkan..hmm nie wiem jak to jest w londku:(ale z tego co mi znajomi opowiadali to ciezko o mieszkanie counsilowskie:( ja obecnie mieszkam w koszmarnych warunkach..jeden nie duzy pokoj nasz trojka a oprocz nasz 5 z nigerii jedna lazienka w fatalnym stanie non stop siadala ciepla woda bywalo ze przez miesiac nie mielismy i kompalismy sie u znajomych..pralka jak sie zepsula to tez dwa miesiace u znajomych pralismy..ogrzewanie mialam ale taki maly przenosny kaloryfer bo centralne padalo..i wiele wiele innych niedogodnosci i to wszystko napisalismy w liscie..najpierw w uzasadnieniach w aplikacji a pozniej bezposrednio meilem do kierwownika...bywalo ze co tydzien wysylalismy im jakis lis z zazaleniem co do warunkow w jakich my i 9-letni syn mieszkamy..do tego stopnia ich meczylismy az przyszly do nas dwie babeczki obejrzec mieszkanie za glowe sie zlapaly jak zobaczyly...nam przyspieszylo to ze dostalismy wypowiedzenie pokoju i landlord nas zastraszal ze wezwie policje zeby nas wyrzucic..tez to pisalam w liscie...pare dni pozniej przyznali nam band B .wiec jezeli macie podobne sytuacje warunki to meczyc ich listami!!!!i osobiscie ewag a dalas im MT1? jezeli tak to napisz im w liscie ze jestes w ??tygodniu ciazy i ze warunki w jakich mieszkasz nie sa odpowiednie dla noworodka..i troche ubarw to..im wiecej bedzie w tym nazekan tym lepiej no i meczyc ich!! mi sie udalo a moze tez trafilam na babke ktora nas zrozumiala..ja tam nawet sie poplakalam jak mowilam jej ze nie wyobrazam sobie zyc na jedym pokoju z dwojka dzieci...aaa mozesz tez sie starac o przydzial mieszkania zastepczego ale tez to musisz w liscie napisac. opisalam wam jak to wygladalo u mnie mam nadzieje ze tez traficie na ludzi z ktorymi mozna cokolwiek zalatwic powodzenia!!!i trzymam kciuki

opisalam wam o mieszkaniu ale moje radosc poranna zakonczylo sie placzem...bylam dzisiaj u lekarza i przy badaniu...usg...okazalo sie ze malej zatrzymuje sie plyn w nerce:(:(:(:(:(narazie nie chciala mi mowic..zeby na zapas sie nie martwic... mamy poczekac co bedzie dalej ...mamy nadzieje ze mala nie zdarzyla sie wysiusiac...w czwartek jade znowu na usg...ja nawet nie dopuszczam do siebie zlych mysli...

czytam wszystko teraz po kolei dziekuje za gratulacje!! jejku ale ta nasza biedna nilutka sie wymeczy:(:(mam nadzieje ze juz jest po..

Niulek mialo byc!!!boze jaka ja zakrecona jestem.....

Dobry dobry dobre wieśći NIULEK URODZIŁA dzisiaj nad ranem ok 6 Jeszcze nie wiem jak (cc, czy naturalnie), bo pewnie nie ma sił za dużo pisać, ale wysłała mi mms ze zdjęciem Kubusia, słodki nieziemnsko także wkróce i do was dołączy z wieściami. Moje dziecko mnie zaszokowało, bo spało do 7:40 !! Heh Zjadła butle dopiero po 5 więc jeszcze pospała. Dwa górne ząbki mniej więcej już się przebiły, ale nie pozwala mi macać więc ich tak dobrze nie czuje. Przysparzają jej jednak dużo bólu Ok, ide kawke robić i znów, jak będę wiedzieć więcej o Niulek napisze Ja bym kurcze do niej dzwoniła gdyby glupki nie zabraniali telefonów !

Selena dzięki za rady! Z maluszkiem będzie wszystko ok, musi być! Na pewno to tylko taka chwilowa sytuacja z ta nereczką. Jeszcze mała wysiuśkoli co ma ma wysiuśkać, zobaczysz! Ja jestem dobrej myśli i zyczę Wam duuużo zdrowia! Buziole! A ja nie śpię od 6.00 bo mały postanowił zrobić kupkę i już nie mógł zasnąć Do 6-ej to tez takie fatalne spanie, bo budził się co chwilę i się wiercił :( Teraz buja się w huśtawce ale też nie widzę żeby miał się ku spaniu choć ziewa. Och, co za poranek. wrrrr...

Niulek GRATULACJE! Niech Ci się dzidzia ładnie chowa! dla nowej mamusi! :)

hej hurrrra!!!urodzila!!!hihihi!!!biedna tyle sie meczyla,szkoda mi jej strasznie!kamila_b dzieki za wspaniale wiesci!!! a my mamy chrzesnych dla Amelii zgodzili sie hihi!!!

Niulek ogromne glatulacje.... czekamy na twoj powrot.... kolejna mala istotka przyszla na swiat ... czy to nie piekne ??

niulek ogromne gratulacje duzo zdrowka dla maluszka.dziewczyny nie wiem czy powinnam sie niepokoic ale od trzech dni moj synus bardzo malo sie rusza ,jeszcze kilka dni temu kopniaki czulam ciagle a teraz jest jakis bardzo spokojny,da znac o sobie od czasu do czasu ale ja juz sie martwie

selena gratuluje domu ,superowo ze wam sie udalo,

Witam! Niulek ogromne gratulacje Niech się synek zdrowo chowa. A Ty wracaj szybko do formy :) Biedna się musiałaś tyle namęczyć. Selen gratki za własny kąt :) Ale Ci fajnie. A co do dzidzi to oby nic poważnego z tego zastoju nie wynikło i wszystko dobrze się ułożyło!!! Bądź dobrej mysli. A u mnie dzień ZERO i cisza. Wczoraj pojechaliśmy do sąsiedniego miasta do Ikei. Prawie godzina jazdy autobusem. Fajnie telepało i pojawiły się skurcze co 7-6 min, ale jak widac wszystko rozeszło się po kościach. Może jakbym cały czas jeździła tym autobusem to może by młodego wytelepało z brzucha ;) A dzisiaj mam takiego doła, że same łzy mi lecą. Kurna nie wiem czemu się tak załamuje. Jeśli do tygodnia nie urodzę będę miała cc. Choć chciałabym jej uniknąć, bo mogłam już dużo wcześniej sobie ją zafundować i teraz cieszyc się maleństwem. Jutro idę na pobranie krwi i dowiem się co kombinują... Miłej niedzieli życzę!

cześć dziewczynki :) Niulek dobrze że już po wszystkim bo ciągle o Tobie myślałam,aż mi się w nocy śniłaś.Gratuluję Wam serdecznie u nas wszystko się komplikuje,nie mam już do tego sił :O Mamo Eli już dawno miałam Cię spytać - czy Ty masz kontakt a Assaną ? wiesz może co u niej ???

Niulek gratulacje witamy dzidzie po tej stronie brzuszka, niech sie zdrowo rozwija mała pocieszka

frugo nie wiem co sie dzieje,ale zycze zeby wszystko sie Wam ulozylo edyta b dzidzi moze sie przed porodem mniej ruszac,ale jesli cie to niepokoi,albo dluzszy czas sie wogole nie bedzie ruszac to dzwon do szpitala,albo jedz,

hej dziewczyny!!! Dawno mnie nie bylo,bo ostatnio bylam bez internetu i ogolnie nie mialam zadnych problemow z Gabrysiem...Teraz mam maly problem i zwracam sie do Was po rade...:) Otoz Gabrys od 2-3 dni robi bardzo sluzowe kupki,prawie sam sluz(brazowy) dodam ze karmie go aptamilem1. 2 dni temu dalam mu pierwszy raz troszeczke soczku z jablka HIPP od 4m-ca,a on ma dopiero 3 mce i 1 tydzien,moze to mu zaszkodzilo..?Dalam mu ten soczek bo wogole nie chcial pic nic oprocz mleka ani herbatki ani wody doslownie nic wiec pomyslalam ze moze soczek mu podejdzie. W internecie pisza ze to moze byc spowodowane zla flora bakteryjna i w polsce podaja na takie cos zywe kultury bakterii,ale watpie zeby tutaj to leczyli.Co wy o tym myslicie,moze ktoras z was miala podobny problem? Dodam ze raczej wykluczam alergie na mleko bo nie ma zadnych wysypek,ma sliczna skorke. Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluje nowym mamusiom!!!

mi kazali jechać jak dziecko nie rusza sie 6h, mój tez się bardzo wyciszył przed porodem, dzieci zbierają sily przed akcją