pije sama bo ten idiota woli kolegow

mi mala, zazdroszcze ci tego wszystkiego,ja chyba spedze ten wieczor na kafeterii:(

koleś jest jakiś dziwny... puść mu może taki filmik: http://pl.youtube.com/watch?v=o0REzCcgizg jeśli woli to od przebywania z fajną dziewczyną to chyba nie jest wart Twojego czasu.

nie mieszkamy razem,po prostu mielismy sie dzisiaj spotkac,wiedzial ze dzisiaj jest dla mnie wyjatkowy dzien,zadzwonilam tak kolo 12 po poludniu i mi powidzial ze dzisiaj nie moze sie ze mna spotkac bo sie umowil z kolezkami,tak jest dopiero 16 a on juz w barze siedzi..........

mi mala,zazdroszcze ze on sie tak o ciebie wtedy martwil...a z tym nalesnikiem to wcale nie jest taki zly pomysl;)

konsensus mysli,dobre to;)

nie wiem sama co mam myslec,jestem z nim 5 lat jak juz pisalam wczesniej,moze mu to wszystko zbrzydlo po prostu,przejmowanie sie mna itd.

dzieki mi mala,widzisz jak to jest,calkiem obcy czlowiek potrafi cie pocieszyc a ten najblizszy memu sercu bawi sie i niczym nie przejmuje...

czy wszyscy juz poszli?

lesze jest ziolo,czy chcialbys rozwinac temat?

czy ten topic jest juz zamkniety??:(

vodka raczej chhojowa chyab ze wlasnej roboty to tak a ziolo to jest the best ale takie z holandii wymiata :)

ja siedze przy winie,ziola nmie mam i niestety zaluje,moze by mi sie humor poprawil...

ja tyz dzis pije sama bo chlopa nie mom:D

wracam,bo jest mi zle...:(