Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomogę Tobie

jestem czynnym prsychologiem. Pomogę Ci

Polecane posty

Gość Doradz mi proszę33
To chyba nie dokonca tak.. widizsz my mielismy duzo problemow, zrobilismy coś bardoz złego.. co nei powinno miec miejsca.. nei umiaąlm sobie z tym poradzić , on tez, ciągle plakalam.. on mwil że to jego wina, widizal jak sie mecze.. on sie meczyl.. ciągłe klótnie.. ale mówił że kocha.. że on nie potrafi powiedziec że mnei nie kocha, że jestem tą jedyna że on sie boi że poprtostu chialby patrzec na mnie być ze mną ale nei potrafi.. podczas rozstania mowil że che być sam, że chce odpocząc, że ma dośc, że to wsyztsko go przeroslo.. nadal nosi moje zdjęcie..w portfelu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
do chce sie zakochaac: internet to nie miejsce do szukania miłosci. proponuje wyjsc z domu. Czaasami lepiej nie szukac , wtedy sie znajduje. nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadurzona idiotka
to jest tylko urazona duma i to, ze wszystko mi naraz runelo a jego kojarze z tymi wydarzeniami. Ulatwil sobie i nie robil nic ponadto, co musial i chcial, badskakiwal za to komu innemu. I to wszystko. A mi żal :o I probuje zapomniec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doradz mi proszę33
Z perspektywy widze że on naprawdę się staral, probowal.. a ja to wsyztsko psulam tym swoim żalem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Pustysłow: pomysl sobie, ze najwazniejsa na swiecie jestes Ty. wyznacz sobi cel, mysląc w ten sposób. To JA KOBIETA, pewna siebie kobieta, której nic, tymbardziej mezczyzna nie jest w stanie zmienic planów. To ja jestem najwazniejsza. A mezczyzni potem,. Najpierw mój cel: studia. Takie myslenie wpodczas kryzysów pomaga. Bądz egoistką. Tobie tez sie od zycia cos nalezy. Niewazne co mysla inni. To Twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadurzona idiotka
to ja te slowa do Pustyslowa wezme tez do siebie, bo tez mialam szanse tak wdepnąć :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mężczyzna cierpi na chorobę afektywną-dwubiegunową. Bierze leki, chodzi na wizyty kontrolne, ale ja bardzo się boję \"górki\"- ostatnia była bardzo ostra. Jak mogę mu pomóc, i sobie? Co mogę robić, żeby to się więcej nie powtórzyło? ODPOWIEDZ, PROSZĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
javier, napisz cos wiecej. Z czego wynikaja nieporozumienia? Kochacie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
zadurzona, pokaz, ze jestes wartosciowa kobietą i zaden mezczyzna nie jest Ciebie wart. A jak juz znajdziesz tego jedynego to on sam to zrozumie i juz Cie ni epuści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Kuszątko, to bardzo powazna choroba. Nie hce Ci doradzac na forum, radze zgłosic sie do gabinetu. Czym sie to objawia u Twojego mezczyzny? Depresją, zmianami nastrojów, uniesieniami, czy on sypia, jest nadpobudliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest normalnie. Nie dzieje się nic niepokojącego, ale górka- to na maxa: prawie nie śpi, jest skończonym narcyzem, pije, pali, czasem nawet ma teorie spiskowe i urojenia. A potem przychodzi totalna depresja. Wiem, że powinnam konsultować się z lekarzem w sprawie jego zdrowia i robię to. Pytam Cię jakie codzienne zachowania, jakie podejście może być pomocne. Jak, oprócz leków, szukać stabilizacji jego nastrojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echu echu
czy jest jakaś wartościowa literatura, która możesz polecić dla osób, które panicznie boją sie samotności i porzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość javier
wszystko popsulo sie po slubie kiedy tesciowa wkroczyla i zaczela doradzac mojej zonie. Wspolna decyzja pies ktorego mielismy nagle stal sie obcy i w zwiazku z nadejsciem naszego dziecka kazala sie pozbyc. wogole obiwnia mnei o wszystko takie rzeczy ze sie mozna smiac i plakac ze nie staram sie ze nie pomagam ze za malo zarabiam ze jej poradzilem zeby sprzedala kiedys euro ktore miala a dzisia jak jest po 4 zlote to moja wina ze wozek dla dziecka ktory razem wybieralismy jest za ciezki i ze to moja wina z perspektywy czasu bo moglismy kupic drozszy mie chce sie ze mna kochac a ja mam poped ktorego nie moge zaspokoic p.s. psa sie nie pozbylem jest u mojej siostry i codziennie go zabieram rano i przyprowadzam wieczorem bo spac u nas w domu (jej domu) nie moze i tak by wymieniac. tylko chlopiec na posylki. zadowolona byla tylko wtedy kiedy wszystko dookola niej robie na mgninienie oka kiedy jezdzilismy po swiecie i nic nie musiala robic bo byli sluzacy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadurzona idiotka
Pomogę Tobie--:D Ty sie naprawde znasz na psychologii... dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AACTIA
jAVIER, ROZMAWIAłES Z ZONą? Mysle, ze tak, a ona po stronie mamusi. Mieszkacie u tesciowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Javier, musisz koniecznie porozmawiac z zona. Rozumiem, ze mieszkacie w domu matki Twojej zony. Porozmawiaj otwarcie z tesciową. Moze zrozumie. Ciezka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Javier, kiedy mieszkamy z matką swojej wybranej nie unikniemy pewnych kłopotliwych sytuacji. Często nie mamy wyjscia, dlatego pozostaje mi doradic Ci rozmowe. Moze tesciowa czuje Twoja niechec do niej. nie pozwól, zeby odbiło sie to na Twoiim zwiazku z zona. jesli mieszkasz u tesciowej to postaw sie w jej sytuacji, to jej dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Kuszatko, jeszcze raz współczuje. To choroba ze zródłem w mózgu. Polecam wizyte w gabinecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Kuszatko, czujesz sie zawiedziona, ale takiej pomocy nie szuka sie na forum. Zycze powodzenia i podziwiam Twoją siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula26
od 1,5 roku spotykam sie z facetem, wszystko dobrze sie układa wiem, ze mu na mnie zależy, ale nurtują mnie dwie rzeczy. po pierwsze on prawie do mnie nie dzwoni, spotykamy sie prawie codziennie, ale naprawde bardzo rzadko do mnie dzwoni, to ja zawsze musze przedzwonic, kiedy pytam dlaczego tak jest , to odpowiada, że on nie ma takiej potrzeby, że jak zatęskni to do mnie dzwoni, a tak bez powodu to on nie ma takiej potrzeby,i że bez sensu kase wydawac, a mnie trochę tego brakuje. po drugie, bardzo rzadko sie kochamy, bywa nawet 2 tygodnie abstynęcij, nie wiem czy ja go nie pociągam, czy on poprostu ma taki temperament, bo ogólnie też jest bardzo spokojny ( czasem zastanawiałąm sie czy on przypadkiem nie jest gejem) ale jak sie kochamy to jest nam cudnie, wiec o co chodzi? dlaczego tak rzadko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość javier
nie mieszkam w domu w ktorym jej mama mieszkala i sie wyprowadzila na mniejsze mieszkanie odkad my jestemy po slubie (mieszkanie zapisala mojej zonie) ALe jak przed slubem zona kontaktowala sie z mama swoja raz na jakis czas to teraz kazda decyzje podejmuje nie ze mna tylko najpierw ze swoja mama a potem ze mna a ja wie ze to nie jej myslenie i tak wkolko. nie poznaje tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuudzie swieci99
pochodzę z rozbitej rodziny, matka mnie nie chciala, ojciec nie chcial uznac, wychowywala babka, molestowal kuzyn (nie raz),3na 4 osoby w rodzinie (i domu) byly alkoholikami, dziecinstwo w melinie pijackiej. Potem zdradzal mąz. Pyt.1 -- potrafisz naszkicowac moj prtret psychologizny> Pyt.2 -czy mialam szansę wyrosnąc na zdrowego socjologicznie czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze o porade mam dziecko małe i męża i jestem nieszczesliwa cale dnie musze siedziec w domu dobija mnie to siedzenie w 4 scianach samej, amaz pracuje do puzna popadam w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do luuudzie swieci99
dziewczyno 3maj sie. Jest tu topik o DDA-doroslych dzieciahc alkoholikow; organizowane sa mityngi dla dda zob. www.dda.pl ; mozesz poszukac tez terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuudzie swieci99
Dzięki :) Trzymam się, bo mam swiadomosc tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
Urszula: czasami lepiej pomilcxzzec. Jesli naprawde chcesz wiedziec czy Cie kocha to proponuję nie pisać do niego dopóki on sam sie nie odezwie. czasami nie odpisac na jego sms i udac, ze zapomniałas, bo miałas duzo spotkan w ciagu dnia. Jesli kocha to musi wykazac chociaz troche zazdrosci. Jesli nie to bym sie na Twoim miescu powazniezastanowiła nad zwiazkiem. Absolutnie sie nie narzucaj. Zawsze on pierwszy musi wyciagnac reke. Zawsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomogę Tobie
javier, czy rozmawiałes o tym z zona? Moze wybiegasz do przodu, nagromadziło sie w Tobie tyle zalu, ze cokolwiek powie Twoja zona to wydaje Ci sie, ze to zdanie tesciowej? Myslałes o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×