stosunkek przerywany

witam. Chcialam zapytac o wasze zdanie na temat przerywanego stosunku? jak myslicie bardzo jest zawodny?? i czy łatwo \"wpaść\"??

tak dawaj jest pewny lepszy od gumy :D

bardzo łatwo wpaść

po co jestes taka złosliwa?? ja poprostu pytam... bo od jakiegs czasu nie zabezpieczam sie \"mechanicznie\" ani nie biore tabletek tylko przerywamy... i chcialam zapytac o wasze opinie...

co to sa za pytania wiadomo ze bez gumy to jest przyjemnie a z guma to jak za sciana musi byc partner bardzo doswiadczony a ryzyko tak czy siak jest duze zreszta duzo osob taka metoda wpadala sam decyduj :)

ja uwazam, ze nie jest to dobra metoda. dziala tez na psychike, i napewno dla obydwu stron jest to stresujace, chlopak raczej nie skupia sie na waszej wspolnej przyjemnosci tylko mysli kiedy musi juz wyjsc, jestem pewna ze go to stresuje i sama pozniej myslenie, ze moze wpadliscie. To moje zdanie na ten temat, ja akurat stosuje tabletki antykoncepcyjne, wiec stresu u nas zwiazku nie ma jesli chodzi o ciaze. pozdrawiam

ja tez stosoałam tabletki, ale stwierdziłam ze nie chce zatruwac swojej watroby, wiec przezucialm sie na plasterki ale po plasterkach kiepsko sie czulam a piersi mialam bardzo spuchniete i obolałe... i od jakiegos czasu kochalismy sie z gumką, ale potem nam sie skonczyły i nikt z nas nie kupił i tak przerywamy...

no ale przerywany tuz po okresie albo przez wtedy kiedy sa dni nieplodne...?

żądną metodą antykoncepcyjną :O A skąd wiesz, kiedy masz dni niepłodne? Obserwowałaś się przez dłuższy czas?

z jeden strony nie jest to metda ale.. hm.. Tzn ja jak mam dni płodne to czuje to poprostu i mma przezroczysta wydzieline.

no a niepłodne sa chyba zaraz po okresie... i przed jesli cykl tra normalnie około 28 dni

trwa. sorry za błedy.

Przy takich metodach zabezpieczania to zacznij juz zbierać na wyprawkę :P

dzieki za rade :)

zobaczymy co z tego wyniknie :)

Stosunek przerywany to żadna antykoncepcja. Jeszcze przed wytryskiem wydobywa się tak zwany płyn przedejakulacyjny i w nim też są plemniki, więc w ciążę zajść można. No chyba, że za metodę uznamy fakt, że facet się nerwicy nabawi i mu sie w ogóle odechce:P