Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce byc niemila ale......

natretna kolezanka.

Polecane posty

Gość nie chce byc niemila ale......

Dziewczyny 3 lata temu poznalam fajna dziewczyne. Przychodzila do mnie prawie codziennie, swietnie nam sie rozmawialo! W miedzyczasie wyszlam za maz, a potem zaszlam w ciaze! Ciagle mowila mi ze nic sie nie zmienilam! Ze zwasze moze liczyc na to, ze poprawie jej humor! Jest dosc nastrojowa osoba, a ja zawsze mam dobry humor i zawsze ja czyms rozsmiesze:) Urodzilam dziecko, a ona twierdzila, ze nadal jestem taka sama, ze w naszym domu nie odczuwa sie ze cos sie zmienilo na gorsze:) Niestety teraz wiecej czasu chce spedzac z rodzina! Synek ma 10 miesiecy, a ja pierwszy raz nie zaprosilam jej do siebie w niedziele! Co prawda jest samotna, nie ma w miejscu gdzie mieszka nikogo znajomego, tylko my! I wlasnie w ta niedziele poprostu jej nie zaprosilam, dzwonilam dzis do niej zapytac jak sie czuje, i wyobrazcie sobie, ze czuje w jej glosie ze jest na mnie zla! Odpowiada mi krotkimi slowami, i nie jest juz taka jak byla. Do cholery!!!!!!!! Od 3 lat zasypuje mnie moimi smutkami, mimo ze czasem mam swoje, a teraz kiedy chcialabym sie bardziej poswiecic rodzinie ona poprostu sie obraza:O:O:O:O:O Co mam jej powiedziec? Nie mam ochoty sluchac wiecej o jej niepowodzeniach! Nie mam ochoty przytakiwac kiedy ktos poraz kolejny wyrzuca ja z pracy, a ona twierdzi, ze to nie jej wina:O:O:O W momencie jak jej mowie, ze byc moze to ze swojej winy stracila kolejna, chyba juz z 5 prace to obraza sie na mnie:O:O:O Oprocz tego jest dobrze wyksztalcona, bardzo dobrze! Ma teraz kiepska prace ale w zawodzie:O Namawiam zeby zaczela robic co innego, bo ja mimo wyksztalcenia pracuje fizycznie i zarabiam 4 razy wiecej niz ona:( Gdzie sie uchowuja takie laski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie widzisz jak...
nie dzwon do niej-zobacz czy sie sama odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej dokładnie to co tu napisałaś- że chcesz spędzić czas z rodziną. w takich przypadkach trzeba wykazać trochę tej modnej asertywności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
odezwie sie, jestem tego pewna! Ale co mam jej powiedziec? Chce zakonczyc nasza przyjazn! Bo wiele razy mnie zawiodla, zrobila wstyd przy szefach spozniajac sie na rozmowe kwalifikacyjna, a ja za nia poreczylam! Zalatwilam mnostwo prac, z ktorych nie skorzystala, bo np chciala odpoczac przez jakis czas i dojsc do siebie po stracie kolejnej pracy! Czasami sie zastanawiam, czy ta dziewczyna jest w ogole uzyteczna? Studia zrobily jej z glowy metlik:O Mierzy wyzej niz moze i spada na samo dno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
A oprocz tego ciagle sie wlasnie obraza, wiec nic nie mozna jej szczerze powiedziec:O Albo ja sie zmienilam po porodzie, widze teraz wiecej rzeczy, denerwuje mnie fakt, ze mimo ze jest starsza nie ma jeszcze nic, albo mojea gospodarka hormonalna nie doszla jeszcze do ladu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do załatwiania komuś pracy to ci powiem tak: raz można pomóc, ale nie bez końca. ja akurat przerabiałam ten temat z kuzynem mojego męża całkiem niedawno- beznadzieja. A co do koleżanki to jeśli ona do waszej przyjazni niczego nie wnosi tylko ciągle czegoś żąda albo co gorsza ma jeszcze pretensje to to nie jest koleżanka tylko rzep na ogonie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
Tak sie teraz zastanawialam i chyba rzeczywiscie nic nie wnosi:O Wlasciwie dobrze mi sie z nia rozmawia, ale najpierw musze jej humor poprawic:O Czyli nasluchac sie o problemach, wiecznych problemach! Chyba musze zakonczyc ta znajomosc! Troche mi zal jej jest, bo dziewczyny naprawde jest sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny dlaczego ludzie ktorzy koncza studia sa tak nieuzyteczni? Oczywiscie nie chce tu nikogo obrazac bo sa oczywiscie wyjatki! Ja mam tylko srednia szkole (technikum ekonomiczne), zaraz w wieku 20 lat podjelam sie za granica pracy jako sprzataczka. Pracowalam po 12 godzin dziennie:) Po 4 latach kupilam sobie w Polsce mieszkanie, samochod, wyszlam za maz i urodzilam dziecko! Mam 26 lat i osiagnelam wszystkie cele jakie sobie do tej pory obralam:) Teraz mysle o studiach, ale................ jak biore sobie na przyklad mnstwo znajomych ktorzy w momencie ukonczenia studiow staja sie bezuzyteczni to az sie boje, ze i mnie to czeka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxvvbbb
a czy ta kolezanka nie moze sobie znalezc faceta? ile ma lat"? i po jakich studiach jest ze ma problemy ze znaleieniem pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
jest pedagogiem dzieciecym, znalazla juz prace w sekretariacie, w przedszkolu prywatnym itd! Ale twierdzi ze wszedzie nie pasuje jej klimat w pracy! Kurde mi tez nie pasowal jak sprzatalam, ale zacisnelam zeby i pracowalam, zeby cos w zyciu osiagnac! A jak chodzi o faceta to laska ma tak wygorowane wymagania, ze chyba jeszcze sie taki nie urodzil:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
z tym, ze nie mam nic jej do zarzucenia. Poza tym, ze chce spedzac ze mna duzo czasu. Za duzo. Mam tez inne zobowiazania, innych znajomych, rodzine, partnera. Musze swoj czas dzielic na wszystkich, juz nawet dla mnie samej nic nie zostaje. A ona jest taka namolna :O Jest wdowa, zycie jej nie rozpieszczalo. Spotykam sie jak czesto moge, pocieszam, czesto dzwonimy do siebie. Nie chce jej urazic :O Nie umiem najzwyczajniej w swiecie powiedziec NIE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna krowa
a ta Twoja kolezanka teraz pracuje czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
mam podobny problem=======>rozumiem cie doskonale:O Moja kolezanka mowi mi zawsze, ze nie chce byc dla mnie ciezarem, ze jak bedzie jej za duzo to mam powiedziec, a potem jak jej nie zapraszam to sie obraza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
wredna krowo, nie:O Znow cos ja w pracy zdenerwowalo, ona mysli, ze wszyscy beda jej uslugiwali:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna krowa
kurcze to ja nie wiem co Ci radzic :o Mi sie zawsze wydawalo, ze czlowiek bez pracy szuka jakiegos tam wsparcie spolecznego, ale bez przesady no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc niemila ale......
ja tez tak myslalam:( Przeciez ona ma prawie 30 lat, a nie ma nic, znajomych, rodziny, pracy, wlasnego mieszkania! Czemu ludzie maja takie wysokie wymagania? Trzeba czasami zejsc na ziemie i zajac sie tym co jest, a nie czekac az ktos od razu awansuje cie na stanowisko kierownicze:) Ok dziewczyny dzieki za porady, musze sie z tym przespac i przemyslec co mam jej powiedziec:) Wiem, ze nikt jeszcze tego nie zrobil:( Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci tak: nie musisz od razu zrywać znajomości przecież. Jeśli jak piszesz, dobrze ci się z nią rozmawia to nie widzę powodu w sumie do zaprzestania spotkań. Jak tu napisałaś ona lubi się wyżalić ( ok, od tego są koleżanki ), ale co za dużo to też nie zdrowo. Może po skończeniu pocieszania jej zacznij sama się żalić na swoje problemy. Zobacz jaka będzie jej reakcja- czy chętnie cię wysłucha i potem tak jak ty ją pocieszy, czy może będzie chciała zmienić temat. Wtedy się przekonasz czy jesteś dla niej też koleżanką czy tylko darmowym psychoterapeutą. A co do tej namolności to już nie ma rady- tylko szczera rozmowa. Nie musisz się jej tłumaczyć przez pół godziny powiedz tylko: posłuchaj, naprawdę miło spędzam z tobą czas, ale mam też inne obowiązki i rzeczy do zrobienia. proponuję, abyśmy się regularnie spotykały np. co drugą sobotę na kawkę i wtedy sobie pogadały. i tyle. jeśli ona tego nie zrozumie, albo co gorsza się obrazi to już niestety nie wiem. Kurczę ja mam jedną dobrą przyjaciółkę, która w dodatku do Niemiec się wyprowadziła:( Jedynym sposobem kontaktu z nią jest teraz internet. Ja chwilowo siedze w domu na zwolnieniu i mam wiecej czasu, żeby pogadać, ale ona ma też dzieci i obowiązki i czasem jest tak, że przez cały tydzień nie gadamy i umawiamy się np. na niedzielę a tu ona wchodzi i mówi " cześć, nie mogę pogadać, jestem zajęta, przepraszam". I chociaż ja jestem rozczarowana to mówię " ok, spoko, pogadamy innym razem" i czekam czasem następny tydzień, ale wiem, że są rzeczy ważniejsze niż rozmowy z koleżankami i to rozumiem. Chcesz być moją koleżanką na co drugą sobotę??:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
Quadratura Koła ---> To, ze Ty potrafisz byc asertywna, nie znaczy ze wszyscy potrafia mowic NIE. Ja wiem, ze jej sprawie tym przykrosc. Ma dosc klopotow, tletego poki co robie uniki jak czesto tylko moge. Tylko, ze to takie meczace :O wredna krowa ---> Ta moja kolezanka to haruje akurat jak wol. Wiec akurat praca nie ma tu nic do rzeczy mysle... Nie umiem jej powiedziec, zeby dala sobie na wstrztymanie i nie nekala mnie ciaglymi telefonami, wyciaganmiem mnie to tu to tam, przylazeniem itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobny problem- ja cię w pełni rozumiem, też kiedyś nie potrafiłam odmówić tego czy tamtego. Ale to po jakimś czasie jest jak to napisałaś męczące. A odkąd się zdecydowałam mówić głośno ale uprzejmie "nie" jest zupełnie inaczej. Ja się nie męczę i inni też zaczęli mieć trochę inne podejście do mnie. też przerabiałam obrażanie się czy wyrzuty sumienia, zwłaszcza jeżeli chodziło o rodzinę, ale teraz i ja i oni wiedzą, że mogą na mnie liczyć w potrzebie ale nie obarczają mnie problemami, z którymi mogą sobie sami poradzić. I wszyscy są szczęśliwsi, bo takie pomaganie na silę też psuje jednak relacje po jakimś czasie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
W moim przypadku nawet nie chodzi o pomaganie... Ona po prostu lubi ze mna spedzac czas. Wciaz mi to powtarza. No milo cos takiego uslyszec ale ja nie mam czasu spedzac czasu tylko z nia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie to powinnaś jej powiedzieć:) Albo może zaproponuj jej, żeby ci w obowiązkach domowych pomogła w ramach spędzania czasu razem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna krowa
no to powiedzcie wprost, ze macie kupe pracy i czy ma czas na pogadanie np. za 2,5tygodnia jeny, psycholog za wysluchiwanie na zadanie bierze 80-120zl jak sie chce miec rozmowe od razu a i to trzeba czekac pare dni (o psychologu nie trzeba mowic, ale pisze Wam jak jest) Nie kazdy ma taka osobe, ktorej moze zawracac glowe co i raz a Wy jestescie malo asertywne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldlldl
Dziewczyno, to jest takie proste: ktoś ci nie leży, ochładzasz stusunki, odsywasz się. A nie męczysz się z tym kimś, wkurzasz nasz na niego i krytykujesz. Nie podoba ci się - miejże tyle uczciwości i asertywności, żeby ją od siebie odsunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
ale mnie kolezanka nie wkurza, nie krytykuje jej, fajna jest, nie oczekuje ode mnie zadnej pomocy, sama chetnie by pomogla. Ideal przyjaciolki. Tylko, ze ja nie mam tyle czasu, by ja nim obdarowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peniorki
ale macie problem głupie pipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
sam lub sama jestes pipa:D prostaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×