Gość FunnyGirl1987 Napisano Grudzień 1, 2008 Dziewczyny czy jest któraś z Was z Kielc lub woj świętokrzyskiego która będzie mogła mi polecić jakiegoś dobrego lekarza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia 29 0 Napisano Grudzień 1, 2008 Jak tu dzisiaj cicho na tym forum, czyżby Wszyscy z poczatkiem grudnia wzieli sie za porzadki świateczne :-). Ja miałam taki zamiar, jednak moja sennośc nie mija i nie mogłam sie przemóc. Chyba zapadam w sen zimowy ;-). Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 1, 2008 w pracy powoli kończe remont biuro wygląda całkiem, całkiem a jak przyjadą nowe mebelki bedzie bosko moze juz jutro bede miala dostęp do neta w pracy bo w domu to nie zawsze są chęci i czas tez mnie sen zimowy ogarnia i troche jestem wściekła - musze przesunąć wyjazd do egiptu bo meble bedą z poślizgiem kilkudniowym i nie moge takiego rozpiździela zostawic....ehhhh od kilku dni (rozpoczęłam juz 2 opakowanie diany i nie moge doczekac sie juz konca) bolą mnie jajniki, konkretnie prawy , cos w pachwinie ciągnie czasem ukłuje ostatni tydzien był dla mnie okropnie stresujący w piątek padałam juz ze zmęczenia raczej psychicznego ale cale szczescie mężuś zdal prawko! a remont dobiega konca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 1, 2008 Witam wszystkich ponownie..... bardzo długo mnie niebyło ale przeczytałam wszystkie zaległości.....u mnie bez zmian pół roku temu miałam laparoskopie i jak do tej pory rezultatów niewidać:(...biore tylko luteinę od 12 dc do 26 dc i tak po tym mam przesunięcia w @ spóżniają mi nawet do 14 dni.... 5 tyg temu miałam ciężką operacje na kolano i dopiero powolutku dochodze do siebie starsznie boli :( bedę zagladac do Was częsciej pozdrawiam serdecznie...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 1, 2008 kamciaa83 rozumiem cie , ja 3 m-ce temu mialam laparo tez bez rezultatu czemu tylko luteina? co ile wizyta? masz czyste jajniki? bez pęcherzyków, torbieli? współczuje , kolano ...hm to jestes uziemiona w łóżku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 1, 2008 Wizyty mam co jakieś 4 miesiace gdy jestem w Polsce(mieszkam w Irlandii) ostatnio bylam jakies 3 tyg temu i lekarz powiedzial ze niemam pecherzykow i ze po laparo jest lepiej, a luteine mi dal bo mam bardzo nieregularne @.....powiedzial tez ze niemoze dac mi hormonow bo niebedzie mial mnie pod kontrola jak jestem w Irlandii.... na cale szczescie za 3 miesiace wracamy do Polski na stale i wtedy zaczne leczenie ....doluje sie bo staramy sie u dzidzisia juz 3,5 roku i nic z tego:(zaczynam juz miec dosc tego..... a jak tam u ciebie po laparo? buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Grudzień 2, 2008 **** dzień doberek*** Zyc sie chce-słoneczko ,ciepło tak tak cudoowwwwwwwwwwnniiie:) Okna umyte.Domek ogarniety.jutro plasterek.jest cool:) tylko brak kasy ech!a kupiłabym sobie nowe perhumy.... A co U WAS? Kurcze! odłączyli Wam internet??? Hallo! jest tu kto? ** Dunia- mowie Ci ze do poniedziałku juz bedzie lux:) A za te dziewczyny starające sie trzymam mocno kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Grudzień 2, 2008 P>S mialo byc perfumy:):)hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dunia26 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Lucy w poniedziałek to ja już będę miała wywoływany poród w szpitalu,chyba że samo się wreszcie zacznie wcześniej...rety po terminie i klusek sam nie chce wyleźć co za uparty osieł!!! a do tego blisko poród a mnie grypsko od męża przeszło :( :O jemu minęło po gripexach szybko a ja biedna nie mogę nic poza rutinoskorbinem:( z nosa leci,gardło napirza że szok aby gorączki brak ale na wieczór weźmie napewno,głowa boli cholera nie mogę się niczym ratować a samo tak łatwo nie minie i jak ja będę taka osłabiona,chora rodziła matkoooo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 kamccia83 ja tez 3 lata a mam juz 30-tke .... troche sie juz martwie , bo po laparo brak owulacji i znów torbiel teraz jestem 2 m-ce na antyk. i potem moze zaskocze po odstawieniu mamy bardzo sie starac ehhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 dunia a moze czasnkiem bys sie podleczyła jezeli trawisz mleko+ czosnek+ masło+ miód mleko gorące, czosnek dobrze zmiażdżony, łyżeczka masła, łyżeczka miodu i do łóżka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 2, 2008 przeraza mnie myśl że kolejny rok sie konczy a tu fasolki niema:( miki jakie mialas leczenie po laparo? i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka13 Napisano Grudzień 2, 2008 Kamciaa83, a czy w Irlandii nie bylo szansy sie leczyc? Bo wiesz jak mieszkam w UK i jak sie dowiedzialam o PCO (przez przypadek, mialam dlugie cykle) to zdecydowalam, sie bede sie tutaj leczyc, nie w Polsce. W sumie wracasz za 3 miesiace, to oczywiscie zmienia juz teraz postac rzeczy. Ja w UK bylam prywatnie u angielskiego specjalisty (ubezpieczenie prywatne mi cos tam pokrywa, ale nie za duzo). On mi dal clo i nie chcial specjalnie monitorwac. Tacy to oni tutaj sa wyluzowani. Wiec stwierdzialam, ze znajde tutaj polskiego gina, ktory mnie poprowadzi. I on sie zgadzal z metodami leczenia tamtego, ale chcial monitorwac rzecz jasna. Mial mi podac pregnyl w drugim cyklu brania clo, ale nie ma potrzeby, bo jestem w ciazy. Wiem, ze to sie rzadko zdarza tak szybko i jeszcze nie wiadomo, czy wszystko ok, ale dzis znow widze mojego lekarza i badamy krew. Nie wyobrazam sobie leczyc sie na odleglosc. Trzeba to robic na miejscu. Takze zycze Tobie i innym dziewczetom szybkich owocow! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 po laparo nie mialam zapisanych zadnych leków bylam po ponad m-cu na 1 wizycie i .......TORBIEL czyli powtórka z tego co działo sie przed zabiegiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 2, 2008 Anulka 13 niestety niemoge sie leczyc w Irlandii bo do najblizszego ginekologa mam 150 km:a na usg musze jechac do Dublina (jakies 400km)jakos niemam zaufania do tutejszych lekarzy....wole polskich lekarzy:) wracam do polski na stałe glownie ze wzgledu na to ze chcem zaczac sie leczyc..... a tak wogole to gratuluje ciąży....:) mam nadzieje ze wszystko jest wporzadku.... buziaki mikiO a lekarz uprzedzal cie ze mozesz miec znowu torbiele po laparo bo mi nic niemowil...... mam nadzieje ze u ciebie to przejsciopwe moze orgaznizm przyzwyczaja sie do nawego trybu po laparo? napewno bedzie dobrze trzymam ksciuki:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anulka 13 Napisano Grudzień 2, 2008 Moj brat jest lekarzem. Mowil, ze po laparo i tak beda torbiele, tzn , ze jest to zaleczenie sprawy na jakis czas, ale oczywiscie sa nawroty. Badalam sie w klinice Novum we wrzesniu - tam w ogole nie chcieli mnie na laparo skeirowac, ale byc moze jest to spowodowane tym, ze leczenie farmakologiczne wymaga czestszych wizyt i monitorowania, a co za tym idzie - daje wiecej kasy lekarzom. Sama nie wiem... Ja od poczatku chcialam bardziej robic laparo, a nie faszerowac sie lekami. Jednak sie nie zgodzono... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 2, 2008 a u mnie lekarz odrazu powiedzial ze potrzebna bedzie laparoskopia .....nawet nieprobowal mnie leczyc tabletkami tylko odrazu skierowal na laparo.....ale chyba wydaje mi sie ze wieksze rezultaty mozna osiagnac tabletami przynajmniej sa jakies szanse.....wiele osob na forum pisze ze zachodza w ciaze po tabletkach wiec chyba dopoki niezaczne sie leczyc takimi srodkami to niemam szans na fasolke:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anulka 13 Napisano Grudzień 2, 2008 Mnie sie wydaje, ze co lekarz to opinia. Dobrze, ze lecisz do Polski i bedziesz w stanie monitorwac swoje leczenie - to duzy plus! Ja stosowalam orpocz clo zwykle testy na owulacje w domu, bo mialam do lekarza dosc daleko i nie chcialam, zeby w pracy sie domyslali, ze sie staram. A w jakims miescie bedziesz sie leczyc? Masz juz swojego lekarza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Grudzień 2, 2008 Lecze sie w Elblagu mam swojego lekarza juz chyba 3 z kolei ......ale mam nadzieje ze ostatni.....niewiem czy jest dobry bo robil mi tylko laparo.. jak narazie przeszlam leczenie duphastonem i luteina....wiec to chyba niezawiele..... moglabys mi powiedziec jak dzialaja takie testy owulacyjne i ile kosztuja.... slyszalam o tym ale nigdy niestosowalam.... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia 29 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Testy owulacyjne można kupić w aptekach ceny sa różne w zależności od firmy nsjtańsze jakie miałam kosztowały ok 19 zł. W opakowaniu jest 5 testów, dzien cyklu w jakim go stosujemy jest zależny od długości cyklu. Stosuje sie go podobnie jak test ciażowy. Zreszta wszystko jest opisane w dołaczonej ulotce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 2, 2008 Sorki dziewczyny ze sie wtrace, ale ja kiedys tez robilam wszystko by zajsc w ciaze. Wiadomo,ze sa rozne opinie co do leczenia, a raczej wywolania owulacji i zajscia w ciaze przy pco. Kazdy szanujacy sie lekarz zacznie od lekow - najprostszy, najtanszy i najskuteczniejszy sposob. Okolo 50 % dziewczyn z pco zachodzi w ciaze juz podczas stosowania popularnego clo. Wystarczy spojrzec na forum. Wiekszosc dziewczyn w ciazy jest dzieki temu lekowi. W USA opercaja na janikach to ostatecznosc. Laparo to tez operacja. A jak kazdej oepracji towarzysza jakies skutki uboczne, moze dojsc do hiperstymulacji, moze dojsc do uszkodzenia jajnkow, no i to jest tylko tymczasowe. Mi w klinice zaproponowano najpierw leki. Skoro nie dzialalo clo dano mi inny lek. Podzialalo.:D Jakby lek nie zadzialal, bylyby gonadotropiny, czyli hormony podawane w zastrzykach na wywolanie owulacji. A jakby i to nie pomoglo byloby ivf. Laparo moze po nieudanych 3 ivf. A ja nie ufam polskim lekarzom. Leczyli mnie przez 3 lata i nawet zaden z nich nie pofatygowal sie zrobic mi badan hormonalnych :o Czasem sobie mysle, ze jakby nie pobyt tutaj do dzis nie bylabym mama. I jeszcze jedno - testy owulacyjne przerabialam. U nas sie nie sprawdzaja, ze wzgledu na podwyzone LH, ktore u nas jest, mimo ze nie ma owulacji. Mi juz wychodzily dodatnie a owulacji na bank nie bylo. Ale o tym dowiadywalam sie pozniej jak nie dostawalam @. Jak dla mnie strata pieniedzy. O wiele lepsza jest codzienna obserwacja sluzu i temperatury. Lub jesli kogos stac monitoring cyklu. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 kamccia83 lekarz niestety nie uprzedzal mnie ze torbiele tak szybko mogą nawrócic i dlatego tak bardzo sie rozczarowałam podczas 1 wizyty po laparo nie ukrywam ze mialam ogromną nadzieje ze laparo zdziala cuda i ciąża spadnie mi z nieba żal byl duzy moje leczenie tak na serio, na poważnie trwa od stycznia staramy sie o maleństwo juz 3 lata ale od stycznia mam nowego lekarza, do którego chodze prywatnie jego poprzednik tylko klepał mnie po ramieniu i twierdzil ze jestem mloda i mam dac spokój meżowi i wrzucic na luz rozpoczęłam leczenie...wsz. badania hormonów, badanie nasienia męża, przez kilka cykli monitorowanie, potem clo , zastrzyk pregnyl....testy owulacyjne (u mnie sie kompletnie nie sprawdzily, ale nie polecam, ani nie odradzam- tonący brzytwy sie chwyta) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarzynek 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Cześć, znalazłam wczoraj Wasze forum. 2 miesiącetemu poszłam do ginekologa ponieważ okres mi sie spóźnial kilka dni a poźniej dostalam nastepnego krwawienia jakby 2 okres po 2 tygodniach. no i do tego bolesne strasznie okresy miałam i jajnik prawy dawał mi nieżle w kosc. Od 5 lat zawsze na usg wychodzi mi powiekszony jajnik ale nigdy nic z tego nie bylo. teraz poszłam na 1 wizyte do lekarza dala mi tabletki anty i na nastepną wizyte mialam przyjsc z usg. No i juz na usg Pan doktor wpisala mi PCO ze znakiem zapytania.... Gin powiedziała ze faktycznie tak to wyglada trzeba by jeszcze hormony zrobić ale to jak bede miała przerwe od tabsów.. Póki co mam je brać bo będa odciązały moje janiki (czy jakos tak) no a jak bede chciała zajść w ciąże to bedzie trzeba działać. i zrobić biopsje?? jajników. mam 20 lat póki co nie planuje dzieci. ale byłabym wdzięczna jakby ktos napisal mi co sie z tym wszystkim wiąże, jak to wszystko wyglada i przebiega. pozdrawiam Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 anulka13 mam prośbe -jeżeli byłabys taka uprzejma i podpytala brata-lekarza bo mam dylemat aktualnie biore diane35 drugie opakowanie które skoncze 15 grudnia, czekam na @ i mamy sie starac ale nakłada mi sie termin trzeciej szczepionki p/żóltaczce którą powinnam wziąć ok 1 stycznia hmmm a od ok 20-25 grudnia ..... intensywne starania boje sie czy nie zaszkodze maleństwu jakby sie tak zdarzylo zebym zaszla w ciąże pod koniec roku.... nie wiem czy moge przyśpieszyc date szczepionki i np. wziąć ją teraz? dziewczyny co myślicie? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarzynek 0 Napisano Grudzień 2, 2008 Cześć, znalazłam wczoraj Wasze forum. 2 miesiącetemu poszłam do ginekologa ponieważ okres mi sie spóźnial kilka dni a poźniej dostalam nastepnego krwawienia jakby 2 okres po 2 tygodniach. no i do tego bolesne strasznie okresy miałam i jajnik prawy dawał mi nieżle w kosc. Od 5 lat zawsze na usg wychodzi mi powiekszony jajnik ale nigdy nic z tego nie bylo. teraz poszłam na 1 wizyte do lekarza dala mi tabletki anty i na nastepną wizyte mialam przyjsc z usg. No i juz na usg Pan doktor wpisala mi PCO ze znakiem zapytania.... Gin powiedziała ze faktycznie tak to wyglada trzeba by jeszcze hormony zrobić ale to jak bede miała przerwe od tabsów.. Póki co mam je brać bo będa odciązały moje janiki (czy jakos tak) no a jak bede chciała zajść w ciąże to bedzie trzeba działać. i zrobić biopsje?? jajników. mam 20 lat póki co nie planuje dzieci. ale byłabym wdzięczna jakby ktos napisal mi co sie z tym wszystkim wiąże, jak to wszystko wyglada i przebiega. pozdrawiam Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 2, 2008 katarzynek pco zwią chorobą "cywilizacyjną" mnóstwo coraz młodszych dziewczyn ma tą przypadłość sporo naoglądałam sie na oddziale przed zabiegiem nie denerwuj sie za bardzo (pamiętam jak ja dowiedzialam sie o chorobie, wtedy cos runęło mi na glowe, i nerwowo szperalam po necie) pogódz sie z tym , zaakceptuj, oswoj sie z tym ....to naprawde nie koniec świata, choc na pewno w tej chwili tak wlaśnie czujesz poczytaj nasze forum cierpliwie duzo sie dowiesz rzeczywiście myśle ze w twoim przypadku lekarz podjął właściwą decyzje jestes mlodziutka i nie planujesz dziecka w tej chwili wiec trzeba uśpić jajniki, dac im odsapnąć a właściwe leczenie rozpoczniesz kiedy podejmiesz decyzje o dziecku biopsja jajników - myśle ze to chodzi o zabieg laparoskopii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka 13 Napisano Grudzień 2, 2008 MikiO podpytam brata, napisze zaraz do niego. Jednak z tego, co pamietam ze szczepien trzeba odczekac. Dam znac, jak dokladniej bede wiedziala. Trzymajcie sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarzynek 0 Napisano Grudzień 3, 2008 dziekuje:) wiecie to taka dziwna sprawa bo niby czlowiek nie planuje dzieci, nawet w sumie o tym nie myśli a tu taka informacja że nale jakby cos sie zwaliło. tak do konca sama nie wiem co bo z tego co czytam nie musi być bardzo źle ale dobrze do konca nie bedzie. zastawiam sie jak to sie stalo bo reguralnie raczej robilam usg i nikt nigdy nic nie mówil. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katarzynek 0 Napisano Grudzień 3, 2008 mam jeszcze pytanie : czy pco ciagnie za soba jakieś dolegliwosci dnia codziennego? jakies bóle itp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Grudzień 3, 2008 anulka serdeczne dzieki katarzynek ja nie odczuwam żadnego dyskomfortu nic nigdy mnie nie bolało dlatego nie podejrzewałam schorzenia nawet jak mialam torbiela duzego to nic nie czułam jedynie co zaobserwowałam , co dało mi do myślenia to to ze @ nieregularny, 1 włosek na brodzie, 2 na sutku, wiec nawet sporego hirsutyzmu nie mam, leczylam sie na łysienie plackowate, ale wtedy nie podejrzewałam pco cytologia zawsze super wynik, brak zapalen pochwy i innych tego typu no i najważniejsze to brak upragnionej ciąży przez tak długi czas to dało mi do myślenia no i sie zaczeło.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach