Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to takie ciezkie

i tak wiem ze nikt tego nieprzeczyta..bo co was obchodzi zycie

Polecane posty

Gość słuchajjjj
wez idz do ginekologa i popros zeby przepisal ci tabletki antykoncepcyjne, to hormony, po ktorych twoja twarz bedzie wygladac normalnie, bedzie na pewno o wiele ladniejsza ja tez mialam pryszcze, jak zaczelam brac tabletki po jakichs 6ms zauwazylam ogromna poprawe, od tamtej pory rzadko mi cos wyskoczy pojedynczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajjjj
ja tez teraz biore cyprest wiec powinien pomoc, wczesniej bralam diane ale z tego co wiem oba leki maja taki sam sklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, co czujesz, bo też kiedyś miałam całą twarz w pryszczach, chociaż to było w młodszym wieku, 13 - 15 lat, czyli przede wszystkim ostatnie lata podstawówki (tzn. tak jakby dzisiejsze gimnazjum, bo ja ze starych czasów jestem). wiem, jak to wpędza w kompleksy i jak ludzie potrafią docinać. wiesz co, nie będę Ci doradzać w sprawie leków, bo inni już sporo napisali. wiem, że może mój wpis wyda Ci się niepoważny, jak chcesz, możesz na to nie zwracać uwagi, ale mi wydaje się, że to istotne. cera unormowała mi się po zmianie szkoły - kiedy poszłam do liceum. miałam takie szczęście, że trafiły mi się fajne osoby w mojej klasie - nawiązałam tam nowe przyjaźnie i nikt kompletnie nie zwracał uwagi na to, jak wyglądam. sama przestałam się tym przejmować. zapomniałam o kompleksach, bo miałam fajne towarzystwo, w którym byłam normalnie akceptowana, jak każdy. i wiesz, nie wiem, czy to przypadek, czy nie, ale w tym właśnie czasie wyleczyłam się z trądzika - bez żadnych lekarstw, bez niczego. wiesz, Twój trądzik bardzo silnie wpływa na Twoje samopoczucie, ale być może istnieje też odwrotna zależność, o której nie wiesz. tzn. samopoczucie może wpłynąć na trądzik - wiadomo, że każdy stres wpływa negatywnie na zdrowie różnych organów, w tym też i skóry. jeśli wciąż żyjesz w stresie z powodu kompleksów, to Twoja cera się od tego nie poprawi. wiesz, że emocje i stan psychiczny są bardzo silnie powiązane z gospodarką hormonalną, a ta z kolei wpływa na stan cery. pozytywne myślenie może naprawdę zdziałać cuda. po prostu uwierz, że trądzik to tylko stan przejściowy, który zresztą nikogo nie powinien interesować, bo liczy się to, jaką jesteś osobą, a nie to, jaką masz cerę. przestań się tym zamartwiać, myśl o swoich plusach i utwierdzaj się w przekonaniu, że jesteś w porządku, tak samo fajna, jak każdy inny, od nikogo nie jesteś gorsza. a kiedy już stwierdzisz, że właściwie to ten trądzik wcale Ci tak bardzo nie przeszkadza, nagle zauważysz, że go już nie ma :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie ciezkie
dziekuje za wasze wypowiedzi...kazde mile i dobre slowo jest dla mnie bardzo wazne....ja juz koncze pierwszy blister tableten antykoncepsyjnych Cyprestu...nie wiem czy mi sie zdaje...ale moja cera chyba sie poprawia...oby to nie byly tylko jakies zludzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie ciezkie
ale prosze jeszce o wiele wiecej opini na temat mojego topiku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomo oszpecony
Hej, Nie wiem co mam Ci napisać, bo widzę że nie zasypywałaś gruszek w popiele. Myśle, że nie możesz się poddać bo jak się poddasz to Cię to zniszczy. Mnie to zniszczyło poddałem się i zwątpiłem i czekałem aż samo przejdzie ale nie przeszło. Ruszyłem po kliku latach zwątpienia znowu do walki bo chciałem to zniszczyć taka osobista zemsta na tym. Mi oszpecił plecy i ramiona. Nie pozwól na to by Cię też oszpecił bo napewno przejdzie kiedyś. I to jest pewne. Coś w Twoim Ciałku działa nie tak!. Tylko co?. Moim zdaniem powinnaś się przebadać tylko jak? . Ano tak wg mnie. Wykonać profil wątrobowy!. Wykonać profil lipidowy. Wykonać badanie krwi. Wykonać badanie moczu. Zrobić analizę hormonów tarczycy. Wykonać badania na obecność pasożytów w kale. Może to być też alergia na coś. Na podstawie badań będziesz eliminować przyczyny powstawania trądzika. Np: brak pasożytów w kale i już wiesz że napewno nie pasożyty itd. I tak znajdziesz broń na to. Wiem że Ci ciężko,wiem jeszcze jedno że napewno trądzik przejdzie u Ciebie. Tylko kiedy?. No właśnie niewiadomo i dlatego musisz go leczyć jak tylko możesz i musisz z tym walczyć. I musisz o tym rozmawiać z rodzicami że Cię to boli bardzo. Wsparcie i rozmowa to bardzo ważne. Tylko bądz z nimi szczera. Bo czuje że siada Ci psychika. Tak jak mi kiedyś. Jakbym widział siebie. Musisz rozmawiać z mamą lub z tatą lub razem z nimi najlepiej z bratem lub siostrą tak będzie Ci rażniej i napewno Ci się uda. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsadas
też miałam takie problemy. Krosta na kroście, wielkie ropne wulkany na twarzy, w głowie..i nigdzie więcej... Wszystko było w porządku, jedynie twarz... Chodziłam po lekarzach - dermatologach, alergologach, zielarzach itd. Jadłam leki, smarowałam najróżniejszymi maściami, specyfikami, antybiotyki, autoszczepionki, herbatki, maseczki. Robiłam mnóstwo badań. Nie jadłam słodyczy, ostrych rzeczy, słodkich, kwaśnych. Biegałam do kosmetyczki, wydałam na twarz kupę kasy... Lekarze rozkładali ręce - taka moja uroda, wyrosnę z tego, wiek dojrzewania, niektórzy tak mają. Kompleksy... Minęło kilka lat, skończyłam liceum, poszłam na studia nadal z twarzą, którą najchętniej zostawiałabym w szafie. Pewnego dnia zaczęłam kopać w uniwersyteckiej bibliotece i ...okazało się, że przyczyną mogą być hormony. Znalazłam endokrynologa-ginekologa, zrobiłam badania tak jak mi kazał i okazało się, że hormony powariowały. Dostałam dwa leki hormonalne, w tym jeden antykoncepcyjny. Po 3 miesiącach okazało się, ze jest już lepiej... Po 6 miesiącach prawie w ogóle nie miałam pryszczy :) Po roku moja cera była jak pupa niemowlaka. Kilka zabiegów u kosmetyczki i nie miałam nawet najmniejszej blizny :) Minęło kilka lat. Jestem pod kontrolą lekarza, co jakiś czas robię badania, dostaję leki jeżeli się pogarszają. Pryszczy nie pamiętam ;) Będzie dobrze, zobaczysz. Ciesz się zyciem i nie marnuj ich na kompleksy. Będziesz śliczna, zobaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 25lat i juz cuda na kiju wyprawialem,obecnie autoszczepionka bez rezultatow,pozostaje roacutane.Pomogly mi na jakis czas tetralysal i masci sterydowe ale to drugie za dlugo uzywalem i teraz mam ostra jazde nawet szczepionka nie pomogla.jezeli ktos zamierza brac antybiotyk to polecam antybiogram koszt 30 zl(warto sprobowac ta autoszczepionke+ antybiotyk doustny-300zl pietnascie zastrzykow co 3 dni domiesniowo).Jezeli ktos mysli o roacutanie i ma mozliwosc wyjazdu za granice to polecam,w angli ten lek od lekarza kosztuje kolo 7funtow=40, lekarz wypisuje ilosc opakowan(moze przepisac nawet na cala kuracje),polska jest jeszcze sto lat za murzynami ale moze kiedys.zaluje ze nie skorzystalem podczas pobytu,balem sie skutkow ubocznych a teraz i tak juz nie ma wyjscia.trzeba zapodac tylko troszeczke drozej.Mam do sprzedania troche lekow ktorych nie uzywam za pol darmo takie jak tetralysal,diferin,skinoren i inne,jestem z krakowa,tel 880288049

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 25lat i juz cuda na kiju wyprawialem,obecnie autoszczepionka bez rezultatow,pozostaje roacutane.Pomogly mi na jakis czas tetralysal i masci sterydowe ale to drugie za dlugo uzywalem i teraz mam ostra jazde nawet szczepionka nie pomogla.jezeli ktos zamierza brac antybiotyk to polecam antybiogram koszt 30 zl(warto sprobowac ta autoszczepionke+ antybiotyk doustny-300zl pietnascie zastrzykow co 3 dni domiesniowo).Jezeli ktos mysli o roacutanie i ma mozliwosc wyjazdu za granice to polecam,w angli ten lek od lekarza kosztuje kolo 7funtow=40, lekarz wypisuje ilosc opakowan(moze przepisac nawet na cala kuracje),polska jest jeszcze sto lat za murzynami ale moze kiedys.zaluje ze nie skorzystalem podczas pobytu,balem sie skutkow ubocznych a teraz i tak juz nie ma wyjscia.trzeba zapodac tylko troszeczke drozej.Mam do sprzedania troche lekow ktorych nie uzywam za pol darmo takie jak tetralysal,diferin,skinoren i inne,jestem z krakowa,tel 880288049

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×