Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

kasiula🌻 no to super że rośnie zdrowo . Co do mnie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼cóż to za wyczerpująca odpowiedź:P A dzieciaczki lepiej troszeczkę bez Taty??Czy nadal ciężko się im przyzwyczaic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula 🌻 miło że o nas nie zapomniałaś i dobrze że z dzieciątkiem wszystko w porządku. troche mnie zdziwiło to usg dopochwowe, ja w ciąży w ogóle takiego nie miałam, ale to może kwestia lekarza... to który to już tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 jest ok ,fakt że wszyscy za sobą tęsknimy no ale na to się poradzić nic nie da niestety Co do związku przechodzimy kryzys ale jest światełko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bytka🌻 no właśnie dziwne ja miałam takie tylko w 5 tygodniu potem normalne za każdym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba trochę się nie zrozumiałyśmy z tym waszym bobo... nie jest tak że ja nie rozumiem co to za słowo, a tu dostałam od razu całą etymologię. Ja po prostu uważam że dziecko to nie tylko słodkie dzidzi, bobo, bejbiko itp :O Ale co tam, przecież ja się nie znam. Kasiula 🌻 wlasnie mi Reewelka napisala w mailu coś, co mnie bardzo ucieszylo :) I emilka ma byc :) onfim 🌻 wytrwalosci zycze elfik 🌻 no spoko, marzy ci sie dziecko. ale u ciebie przeciez na razie nic z tego prawda? przeciez ty chcesz najpierw slub, potem praca dziecko itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bytka🌼ja usg dopochwowe miałam robione bardzo często z racji tego że miałam drobne plamienia na początku ciąży.Teraz bedzie usg na brzuchu ale już z pewnością nie będę miała go robionego tak często.A ile to juz??Dziś się zaczął kochana dokładnie 15 tydzień:) Jak przygotowania do swiat?? Onfim🌼tak rzadko się widujecie i jeszcze kryzys was dopadł:( Miejmy nadzieję że swiatełko coraz jasniejsze będzie😍 Napiszecie mi co macie dzis na obiadek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi🌻 ja też uważam że dziecko to nie tylko słodkie bobo to wilk w owczej skórze chociaż nie zmienia to faktu że uroczy potrafi być ten wilczek nie dziekuję kasiula🌻 pogubić się można nawet jak się człowieka nie widzi i tu nie chodzi o nasz związek tylko o nas nie mamy czasu dla siebie i miłość zaczyna być przyzwyczajeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼e tam napisała zdrobniale a ty się czepiasz:P:P Muszę coś Ci dzis podokuczać bo dawno tego nie robiłam:) Ty weź bo zaraz tu zacznę najeźdzać na Rewelke bo cholera ona dalej tak w rozbiegu.Normalnie poczuje sie zaszczycona jak znajdzie dla mnie chwilę w maju:)Mam nadzieję że w świeta da sobie troche na luz.. Ty a jak nie będzie Emilka to zrobie Emil:P Ale przyznaj że ładne imię wybrałam:P Mojej mamie tez się bardzo podoba:):)A ty jak tam??do której dzisiaj w pracy gnijesz??jakie plany na świeta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula 🌻 nie czepiam sie, tylko jakoś nie moge jak nazywa się dzeci bobo czy bejbiko czy inne takie :O no ale chyba mam prawo czegos nie lubic prawda? :) Imię zacne w rzeczy samej, aczkolwiek ja go u siebie nie lubie, bo zawsze chcialam byc Sylwią albo Monika albo Iloną :) W pracy gniję do 19 minimum i jutro jak nic sie nie uda wytargowac to również... a na święta jak co roku. jutro wieczor albo w sob rano jade do rodzicow, i spedze z nimi tydzien bo wzielam sobie urlop. No i mam zamiar popisac prace troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem wy wszystkie sie postujecie dzisiaj i nie macie obiadu:P Kuźwa zrobię dziś mojemu staremu frytki na obiad:D Onfim🌼czyli taki kolejny "etap"związku przechodzicie..I ja sie boje że mnie coś takiego dopadnie w związku ale póki co Nam to nie grozi za dużo sie dzieje.A wam proponuje dzieciaki dać do babci a Ty razem z mężem gdzies na miasto uderzyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 to już nie wystarcza takie uderzanie na miasto chodzi o to by móc się na chwilę zatrzymać i żeby ta chwila nie trwała tyle co seans kinowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼no dobra niech ci będzie:)Absolutnie masz do tego prawo:)Ja zaś nie trawie jak dorośli ludzie zwracają się do najmłodszych zdrobniałymi tekstami typu: łowerek,ale jestem ubłudzony itp Ja miałam mieć na imię Arletka..Bogu dziękuję za babcie którą w sama porę zmieniła imię:) Ale zaraz coś mi tu nie pasuje..A gdzie twój chłop w planach świątecznych??? Kuźwa serca nie maja do Ciebie w tej robocie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki drogie🌼 onfim🌼 u moich rodziców też kryzys ale jest światełko w tunelu, tylko, że ja ciągle muszę dbać o to światełko żeby nie zgasło i jestem już tym totalnie wyczerpana. Ciągle pomiędzy młotem a kowadłem, staję na głowie żeby te Święta jakoś wyglądały. W ogóle ta cała sytuacja nie jest zdrowa. Wczoraj pomalowałam piec srebrolem, byłam na wielkich zakupach z A. w markecie(dobrze, że mi trochę pomagał), dzisiaj pranie powiesiłam- ostatnie już chyba, skończyłam przed chwilą pisać mgr, został mi zaraz do napisania wstęp i zakończenie, kurz muszę powycierać u rodziców w pokoju i to będzie na tyle mam nadzieję. Kasiula🌼 nic nie mam dzisiaj na obiad ale bigos już się ugotował prawie na Święta. Emilka- śliczne imię dla córci:) Moja koleżanka urodziła 3 tygodnie temu i też miała tak dać na imię ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie i jest Sabinka:) Elfik🌼 też czasem myślę o własnym dziecku ale narazie jest przede mną jeszcze sporo przeszkód do pokonania żeby ono mogło przyjść na świat i żyć w miarę normalnie. Chociaż jak wczoraj wieczorem obejrzałam w tv super nianię i była mowa o chłopczyku z adhd to się przeraziłam. Nie wiem skąd brać siły do wychowywania aż tak trudnych dzieci, podziwiam rodziców, którzy zetknęli się z podobnym problemem. Nastrój u mnie od ponad 2 tygodni bez większych zmian ale staram się ciągle myśleć optymistycznie, co tak średnio wychodzi prawdę mówiąc. Chyba Wam nie pisałam ale w ostatnią sobotę byłam z A. i jego \"ekipą\" na rybach cały dzień, grillowaliśmy pierwszy raz, ładnie słoneczko świeciło i trochę się opaliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego chłopa w planach świątecznych nie ma. W lany poniedziałek ma chrzciny, a ja nie zaszczyce go swą obecnością podczas tej uroczystości. A i on nie zrezygnuje bo będzie chrzestnym. A w pracy jak w pracy, dziady jedne, wczoraj mnie cudowne koleżanki tak załatwiły że siedziałam do 20. Ale za to jak ja ide na urlop to ciekawe jak sobie poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼właśnie chodziło mi o jakiś spontaniczny wypad do knajpki tak że możecie sobie razem porozmawiać.Teraz cieplutkie mamy noce jakiś spacerek załózmy po Rynku Kraka.Cały czas w miłej atmosferze i co najwazniejsze sami żebyście sobie przypomnieli za co sie kochacie. Ostatnio pojechałam tak z moim łobuzem wieczorkiem nad jeziorko,łyknelismy winka i wspominalismy o tym jak się poznalismy.Swoją drogą dowiedziałam się dużo interesujących wtedy rzeczy:)A po tej rozmowie poczułam się jeszcze bardziej z nim bliższa:) Rozumiesz o jaki rodzaj wieczoru mi chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek🌻Nie przeżyjesz życia za rodziców i ich problemów też nie rozwiążesz jeśli oni sami nie bedą chcieli ich rozwiązać. łanie że A pomaga kasiula🌻 nam trzeba długiego odpoczynku bez myślenia za co zapłacić kolejny rachunek i co zrobić dzieciom bądź dla dzieci samo wyjście do knajpy sprawy nie załatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziczek🌼🌼🌼no dzięki o jedyna ma droga żeś mi napisała co masz na obiad:D Tyle że bigosu raczej dziś nie będę robić z racji tego że ja strasznie ciężko znoszę teraz takie potrawy:O Zjadłam wczoraj odrobinę fasolki i skutki odczuwałam do wieczora:O Jeśli mogę wyrazić zdanie na temat Twoich rodziców uważam że nie powinnaś się teraz wtrącać w ich sprawy.Rozumiem że ciężko patrzeć się na takie rzeczy,sama miałam kiedyś podoba sytuacje wiem jak to jest..Jednak pomyśl gdybyś Ty była na ich miejscu.Nagle zdajesz sobie sprawę że łączy cię z Twoim A tylko i wyłącznie przyzwyczajenie.I co jesteś nadal z nim bo to juz tyle lat??Najważniejsze kochana jest jedno Oni maja być szczęśliwi a jeśli oni nie czuja się dobrze w swoim towarzystwie to na siłę ich nie uszczęśliwisz.I tu musisz się ze mną zgodzić:P A tobie przydałby się jakiś wypad od nich żeby nie żyć ich problemami.. Jejku Madziek jak ja już ci zazdroszczę tych porządków.Ja cały czas w trakcie robienia. A ja w poniedziałek zostałam w tym roku już drugi raz ciocia i miał się urodzić Szymuś a będzie Tymoteusz:) A jak się mają sprawy na literę N?? Emi🌼😠wiesz co??dokopałabym porządnie do dupy twojemu chłopowi!!!!!!!!!!!!Kużwa to na imprezę masz iść i to już!!!:)Nie bedzie tak że on sobie korzysta a Ty w domku zamulasz!!o nie!!No takie zycie z tymi facetami:O A z pracą jak juz daleko zaszłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula 🌻 ale po co sie tak denerwujesz? Na chrzciny nie ide bo to jakas chora akcja jest, to nie jest moja rodzina i nie ide i koniec. a ze to dziecko jego brata to chyba zrozumiale ze on pojdzie prawda? I tu nie ma co mu dupy dokopywac bo to moja decyzja. Poza tym zaraz po swietach jak bede miala wolne to sie spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 je też bym nie poszła na miejscu emi oj mnie też czeka mycie garów i nie chce mi się jak nie powiem głośno co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik 🌻 też o tym pomyślałam, ale cholera jasna, niech powie wprost, a nie mi takie kwiatki robi. , ja z tej złości spac poszłam - byłam tak mocno zmęczona tym wszystkim. Wrócił jakoś koło 7 rano. pojechał motorem i nie wracał, bo deszcz zaczął padac. tylko go trochę opieprzyłam spokojnym tonem i spałam dalej do prawie 12. A dotąd rozmawialiśmy. oczywiście do konkretnych wniosków żadnych nie doszliśmy, no bo bez jego konkretnych decyzji się nie da. Powiedziałam mu, że gdyby mi wielu rzeczy nie przedstawił tak jak przedstawił i nie powiedział tak jak powiedział, to bym sama odeszła nie oglądając się. A jednak widzę w tym jakiś sens. Jednocześnie zauważyłam, że nie będę żadnym wyjściem awaryjnym i albo się decyduje albo \"trzask\". Kasiula 🌻 ja jakieś parówki na obiad zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o stronka moja :) jeszcze mnie dobija to cholerne uczuelnie. wszystko mnie swędzi i mam krostki 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i się jeszcze przechlapię po drodze, bo jakoś się w nocy spociłam. chyba z tych nerwów... a w ogóle toto jest masakra. Na jakieś zakupy muszę iśc, bo ja nie mam żadnych spodni! WSZYSTKIE, ale to dosłownie wszystkie, nawet takie, w które wcześniej nie wchodziłam ze mnie spadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 dzieki za wsparcie. ale sluchaj jaka akcja z tymi chrzcinami. To bedzie impreza u mojego Osobistego brata i bratowej, z ktorymi ja znam sie bardzo dobrze. Ale co najlepsze, żadne z nich do mnie sie nie odezwalo w sprawie tych chrzcin! Przed urodzeniem dziecka jak z nimi rozmawialam to powiedzieli ze nie wyobrazaja sobie tej uroczystosci beze mnie. A teraz powiadamiaja mnie wiesz w jaki sposob? Osobistego mama do mnie napisala (czyli babcia dziecka) czy przyjade, czy moze trzeba mi jakies szczegolne zaproszenie? No i brat Osobistego tez napisał, ale do Osobistego!! a nie do mnie, czy sie pojawie. Noż kurwa, korona by z głowy spadła jakby któreś z nich zapytalo mnie wprost? Co to, numeru nagle zapomnieli? Jak dla mnie dziwne i nigdzie sie nie wybieram. A co najlepsze Osobisty sie na mnie gniewa, ze wydziwiam i znow rżnę księżniczkę bo zamiast docenic ze chcą żebym przyjechala to ja stroje fochy!! i domagam sie jakiegos szczegolnego zaproszenia, i moze jeszcze gońcem dostarczonego!! Noż kuźwa, ręce mi opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×