Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

A mnie głowa boli, czekam na radcę bo mam znowu milion pytań do... Onfim🌼----ja tam uważam że to ciągle ta sama osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek🌻 dorzuć jak znajdziesz czas elfik🌻 oj to trzeba coś zażyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 mnie to akurat generalnie nie obchodzi. Dla mnie nie istenieje pojęcie \'nadużycia organizacji samej w sobie\", bo ona sama z siebie nic nie może zrobic. Kierują nią ludzie i to oni są za to odpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki Co tam u was, muszę was nadrobić bo nie wiem co i jak, nie czytałam bo nie miałam kiedy, w pracy sajgon, w tym tyg organizowaliśmy dla wójtów z całego województwa szkolenie dwu dniowe i zostałam na noc z dziewczynami , fajnie było, jaja jak berety, a spać poszłam o 2 w nocy a na 7 pobudka, także po całym tyg jestem wykończona a w przyszłym jeszcze takie 2 szkolenia mnie czekają..... I ogólnie żre jak świnka właśnie wysłałam Mojego po czekolade.... Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita🌻 u nas frontowo -burzowo nadrobisz zobaczysz A ja się pochwalę moja córeczka (chociaż nadal w fazie buntu dwulatka tzn prawie dwulatka) zaczyna coraz piękniej wyłapywać słówka i sporo już ich umie ostatnio w związku z burzową pogodą opanowała burza, pada deszcz, bać się :) A Staś ślicznie zgadywał dziś kolorki jak graliśmy w zgadywanki :) Normalnie dumna mama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 ślicznie!!!! ja w ramach tego, że ostatnio usłyszałam, że się niekobieco ubieram, wyciągnęłam z torebeczek świecidełka, z pudełka szpilki i sukienkę z za dużym dekoletem i ... teraz mi nogi odpadają po całym dniu... chyba z rok nie miałam na sobie tak wysokiego obcasu... Ale efekt osiągnięty :D Jeszcze muszę kawałek podjechac do kogoś i aż mi skóra cierpnie na samą myśl o tych szpilkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strrzyga🌻 dziękuję :) mam nadzieje że to koniec złej pogody na dziś chociaż wiadomości nie są zachęcające No ja teraz poluję na buciki na obcasie też ćwiczę swoją kobiecość :) Mam nadzieję że jakieś tego efekty będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia... efekty są... dwa purchle na jednej nodze do przebicia na noc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry dzień Onfim🌼---u mnie taka sama tęcza była w ogóle po tej burzy to jakiś surrealistyczny świat się wyłonił przez grę światła i chmur napatrzeć się nie mogłam. No i gratuluję dumna mamo oby cześciej Strzyga🌼---to chyba oczywiste że organizacja sama w sobie nic nie zdziała bo nie jest tworem żywym chodzi mi o ludzi którzy ją tworzą i się z nią identyfikują. Ita🌼---no to kariera zawodowa Cię pochłonęla.A jak tam Frodek?? Mi dziś leń wlazł na plecy, trochę sie popluskaliśmy na basenie wczoraj,dziś wypadałoby posprzątać pouczyć się odpocząć i takie tam i najbardziej mi sie podoba odpocząć. Miłego łikendu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga🌻 to chyba wyjątkowo duży obcas w tych butach masz elfik🌻 no tęcza fajna jest :) biorę się za sprzątanie i prasowanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w końcu nadrobiłam ...... I szczerze wam powiem, że żałosne to jest .....no i przykre zarazem, przeczytałam też topic kobiety normalne tak w skrócie haha śmiać mi się chce, tzn że my nie normalne, że u nas się nie da normalnie pogadać.....bo co...., nie zagłębiałam się zbytnio w tamten topic, ale odniosłam wrażenie, że komuś bardzo przeszkadzało to i owo na tym naszym topicu, A szkoda gadać...... Teraz pewno zostane objechana przez pomarańczowe wcielenia ale mam to gdzieś. Onfi gratulacje dla dzieci Elfik no w pracy naparwdę dużo pracy, ale się cieszę, czasami robię niepotrzebne rzeczy po 10 razy i czasami bluzgam na tą całą biurokrację, ale ogólnie jestem zadowolona, tyle pozytywnej energii mi to daję,no i w końcu jestem zadowolna, pracuję przy ciekawym projekcie unijnym, w planach są następne, super!!!! A frodo ok, cały czas się wkurzam na siebie, że nie wzięłąm psiaka wcześniej tylko doopiero po roku ..... Właśnie wróciłam z nim z biegania, obiecałam sobie, że tak kilka razy w tyg po 15 min będę biegała jak nie z rana przed pracą to popołudniu i właśnie jestem po bieganiu i prysznicu i planuję co będziemy robić popołudniu dziś , do wyboru jest basen ( ten taki superancki) czy kino, ale słyszałam że Anioły i Demony takie sobie no ale potem obiad w mieście. Naemka mieszkanko śliczne, ale chyba nie zmieniałaś nie? Tylko wystrój , bo mieszkanko poznaję. Jak tam opiekun? Strzyga a Ty teraz gdzie mieszkasz? Madziaczek a c u Ciebie? Jak rodzice? Bytka jak Gośka? Kupiłaś już te siedzenie dla niej na rower? Ja chcę dziśz zejść do piwnicy zrobić z Moim porządek i przynieść rower na balkon, bo chce do pracy nim jeździć, tylko nie wiem w jakim on stanie jest no i ten koszyk na przód bym chciała na torebkę i psa kupić, tylko czy na górala dostane taki koszyk? Kasiulka co u Ciebie? Jak się czujesz? Ale się rozpisałam, ale mam teraz czas bo w domu posprzątane jeszcze tylko kurze a teraz idę zupkę wcinać kto chce????Warzywna Moja ulubiona! Miłej sobty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak wybieramy kino, ale wcześniej zakupy mhhhh mam ochotę na arbuza.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita🌻 to daj znać jak film bo też się nad nim zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita🌼----na tamtym topiku to nie komuś zależało tylko emi :-O A z innej beczki chcesz psa na rowerze wozić??Nie boisz się że Ci wyskoczy??Ja bym mojej nie utrzymała w takim koszyku chyba żebym ją pasami przypięła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 a mnie się wydawało że ita pisała o bieganiu a nie o rowerze chyba że coś przeoczyłam? A ja się zastanawiam czy mojej nie zaprzyjaźnić z rowerem tylko nie mam roweru :D ale raczej do biegania obok oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼----przeoczyłaś ;-) ,,Bytka jak Gośka? Kupiłaś już te siedzenie dla niej na rower? Ja chcę dziśz zejść do piwnicy zrobić z Moim porządek i przynieść rower na balkon, bo chce do pracy nim jeździć, tylko nie wiem w jakim on stanie jest no i ten koszyk na przód bym chciała na torebkę i psa kupić, tylko czy na górala dostane taki koszyk?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 w tych akurat dośc duży... kurcze, nie wiem co jest. Od jakiegoś tygodnia czuję się bardzo zmęczona fizycznie. normalnie padam albo odpływam. W pewnych momentach po prostu oczy zaczynają mi się kleic i muszę się położyc, bo nie da rady inaczej. I to w jakiś dziwnych momentach np. u znajomych gdzieś w środku picia kawy albo zaraz po przyjściu do domu - dziś, czy pare dni wcześniej siedziałam sobie normlanie przy kompie coś pisałam, czy czytałam i nagle normalnie mnie z nóg zwala. I tak mogę spac i spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym się bała, że wyskoczy. Z drugiej strony biegnący obok - też bym się bała. Jeśli duży /jak właśnie dziś widziałam jadąc autem/ że pociągnie i stracę równowagę - dośc niebezpieczne gdy się jedzie wzdłuż drogi, a jak mały, że pod koła wlezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 najwyraźniej ale wiesz jej psiak to raczej mały wiec może nie mieć kłopotu z podróżowaniem w koszyczku strzyga🌻 właśnie też się zastanawiam jak ludzie to robią rower i pies ale jakoś robią czyli da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---wiesz co moja Sara chyba mniejsza ( no może trochę dłuższa :-P) więc nie o to chodzi tylko o to że pies może wyskoczyć albo wypaść przy podjeździe pod krawężnik czy przy wjeździe w jakąś dziurę.Trzeba by bardzo ostrożnie jechać bo czasem przy jakimś gwałtowniejszym ruchu psiak się może wystraszyć i wyskoczyć dlatego ja bym raczej nie próbowała a szczególnie z moim wariatem który dziś się chciał rzucić do kamieniołomu za piłeczką :-O musiałam jej klapsa dać żeby się uspokoiła bo ją dosłownie za skórę złapałam jak chciała skakać :-O Chyba że te koszyki jakoś zapinane są ale to i tak nie ma co strachu robić psu bo tym bardziej jak sie poczuje zagrożony a nie będzie mógł uciec to się zestresuje tylko. No dobra pofilozowałam matka obronicielka psów wszelakich i dozgonny wróg Chińczyków :-P a teraz spiżdżam na imprezę do Łosiów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok obejrzę sobie coś i spadam jutro jedziemy z młodymi do dziadków więc pewnie wieczorkiem się odezwę dopiero Dobrej nocki i miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Onfim🌼----no właśnie o tym mówię pies jak w więzieniu :-O bez drogi ucieczki jak się poczuje zagrożony. Mnie to nie przekonuje :-O i ja bym Sary tak po prostu nie męczyła bo wiem że jest dość płochliwa i mogłaby mi się zacząć rzucać po tej klatce :-O Może jak pies jest spokojny i nie boi się jeździć to by dało radę ale u mnie by nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻Tego nie wiesz bo nie próbowałaś My zrobiliśmy dziś sobie wypad do rodziców na czereśnie Fajnie było Szkoda tylko że zapomnieliśmy aparatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼-----widok piękny niesamowicie przejrzyste powietrze musiało być. A co do psa to nie muszę jej wsadzać w klatkę żeby wiedzieć że jest płochliwa :-O czasami wystarczy że ktoś niesie większą torbę albo tupnie i Sara skacze jak oparzona :-O a jak jest w danym momencie na smyczy to się szarpie jak szalona także co do tego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 no rozumiem ale ta klatka to właśnie na wypadek gdyby się pies czegoś wystraszył i nie wyskoczył i krzywdy sobie nie zrobił I rozumiem że pies się boi ale np jazda w koszyku może mu sprawiać frajdę i może nie zwracać uwagi na odgłosy. A tak na marginesie nie spodziewałabym się po jamniku że jest płochliwy wydawało mi się że wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Onfim🌼---tak wiem że może by jej frajde sprawiało ale jak ja widzę jak czasem raz na ruski rok wezmę ją na smycz i czegoś się wystraszy to się potrafi zacząć tak szarpać jakby ją do piekła ktoś chciał wciągnąć po chwili się uspokaja ale jednak tak reaguje jak sie boi i nie może uciec, to nie wiem jak by sie rzucała po takie klatce. Z kolei jak jest luzem i się wystraszy to ucieka na bezpieczną odległość z podkulonym ogonkiem a potem tak zaczyna ujadać i się najeżać że szok.Rozmawiałam z weterynarzem na ten temat i mi powiedziała że właśnie tak sie może dziać bo od malutkiego się strasznie bała i teraz ten strach się przeradza w agresję dlatego np nie dopuszczam do niej żadnych dzieci bo może je pogryźć szczególnie jak dziecko wymachuje rączkami i wykonuje gwałtowne ruchy.Ale takie jej zachowanie jest tylko do obcych jak tylko troszkę kogoś pozna to potem na widok tej osoby skacze merda ogonem liże i w ogóle więc takiego skomplikowanego jajnika mam :-D a wczoraj np wystraszył ją husky chciał się bawić ale ona się wystraszyła to tak się na niego zaczęła rzucać że szok a potem wskoczyła mi na kolana :-) jak husky sie jej nie przestraszył :-P Dlatego ona w takie skrajności wpada, euforia do znajomych a ujadanie i uciekanie do obcych.Do tego rzuca sie na wszystkie rowery rolki i biegające stworzenia dobrze że chociaż przestaje na komendę zostaw! Co kupujecie mamom na dzień matki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×