Bezwzrokowe pisanie na klawiaturze

mam pytanko, czy ktoś pisze na klawiaturze metodą dziesięcio palcową. Na zajęciach uczymy się pisać tę metodą nie jest to takie proste jak się wydaje. Teraz ćwiczę pisanie tą metodą i już mnie coś bierze, palce mi sie plączą.

co pomóz mi??? sama już sie wkurwiam przy tym pisaniu.

ja tak piszę_______- ile czasu zajęła ci nauka biegłego pisania??

ja

trudno powiedzieć szybko się tego nauczyłam na początku przepisywałam różne teksty do worda potem mistrz klawiatury szedł jak po maśle;)

Czy w ciągu miesiąca można nauczyć się pisać tą metodą, dodam ze nie mam czasu ćwiczyc codziennie a niedługo mamy egzamin

ale do nauczenia! A jaka wygoda potem!

Też mam ksiażkę ale już poprostu cos mnie bierze, dam radę w ciagu miesiąca

ja sie kiedys uczylam ale nie musialam trenowac w domu jedynie w szkole, zdaje sie byla to tylko godzina tygodniowo ale mi wystarczylo, zeby np. na polrocze miec 5, tylko ze to jest tak jak z nauka jezykow - jedni maja do tego dar inni nie, ja pamietam te pieczatki nieszczesne w ktorych po odliczeniu bledow obliczalo sie ilosc uderzen na minute i wspominam to jako koszmar, jak tylko nie bylo na ocene to szlo mi calkiem niezle, a musze dodc ze pisalam na ooooogromnej maszynie robtron czy jakos sie tak nazywala - z tipsami jak dzis zapomnij o pisaniu :) kto mial szczescie dostal lucznika :) i wcale tak dawno to nie bylo jak sobie pomysle :)

Może jestem trochę upirdliwa, ale jeszce nikt nie napisał w ajkim czasie opanowali ta metodę

przeciez pisanie bez patrzecnia jest proste:D:D ja sie nauczylam w ciagu paru tyg... jest fajniejsza rzecza niz patrzenie na klwaiature:):):)

no przeciez napisalam ze pol roku aby wyszlo perfekt...w sumie jak polrocze to mozna powiedziec 5 miesiecy, ale spokojnie po miesiacu dasz rade jesli cwiczysz w domu

Naszczście jestem antytipsiarom tak więc o to nie musze sie martwić. Tylko nie mam cierpliwosci:( mam stary nawyk i trudno jest sie go oduczyć

Ok dzięki za odpowiedzi, ćwicze dalej> Boże na starość jeszcze takich rzeczy musze sie uczyć porażka.

no to fakt nawyki sa zgubne, ja jak zaczynalam sie uczyc pisac na maszynie to nie bylo komputerow tak powszechnych :) teraz nie korzystam juz z tej metody ale dzieki temu radze sobie kilkakrotnie szybciej na klawiaturze niz kolezanki z pracy na przyklad, jakos tak to juz wchodzi w krew, i jak tak patrze to w sumie spogladam na klawiature ale palce ida instynktownie

"na zajęciach uczymy się pisać tę metodą nie jest to takie proste jak się wydaje." - to optymistycznie ci się wydawało ;)

w miesiąc się spokojnie nauczysz;)

napewno..., prędzej osiwieję

ja juz kiedys sie tego uczylam i jakos lepiej mi szlo- inny program mialam, a teraz znow sie ucze od miesiaca i ciezko.. duzo szubciej pisze dwoma wskazujacymi niz 10cioma palcami.. masakra, cwicze codziennie ale rece mi sie szybko mecza, boli mnie nadgerstek od tego

teraz trudno się przestawić na pisanie bezwzrokowe na kompie ale ćwiczenie czynie miszcza

po miesiącu pisałam bardzo szybko, pomógł mi ten program mistrz klawiatury, ale cwiczylam codziennie, chociaz po pol godziny, a czasami wiecej bo sprawialo mi przyjemnosc jak widzialam ze robie to coraz szybciej:)

ja tak piszę, ale nawet nie wiem kiedy się tego nauczyłam, bo nie miałam takiego zamiaru nawet. najpierw praktykowałam pisanie bezwzrokowe trzema palcami, a któregoś dnia facet zwrócił mi uwagę, że używam dziesięciu palców i jak to w ogóle możliwe, że o tym nie wiem :P

ja umiem uzywać jedynie czterech,za nic sie nie na uczę inaczej pisać,nie wiem nawet jak to jest możliwe :(

ja uczyłam się kiedyś na maszynie do pisania. Trudniej było bo trzeba było do tego siły użyć. :) Ale byłam najszybsza. Pierwsze zdanie jakie się uczyliśmy to "klasa składa kajak" - :) wszystkie litery są w jednym rzedzie więc nie trzeba skakać po stopniach. Spróbuj to zdanie napisać . Myśmy pisali te zdanie na czas przez 5 minut, każde musiało być od nowego wiersza :) Zabawnie było :D To kwestia czasu i potem się pisze już odruchowo i człowiek się nie zastanawia gdzie jest jaka litera :)

zamiaru uczyc. samo przyszlo nawet nie wiem kiedy

tak, tylko należy rozróżnić pisanie nie patrzą na klawiaturę, a pisanie poprzez metodę bezwzrokową, gdzie każdy palec ma przyporządkowane mu litery po skosie.

Ja tak piszę. Nauczyłam się tego w ciągu miesiąca.

to juz jest bardziej skomplikowana metoda i nie wiem komu chcialoby sie tego uczyc :P ja pisze bez patrzenia na klawe, ale nie zwracam uwagi na to, ktory palec na jaki klawisz pada. szkoda zycia na niepotrzebne szczegoly

no ale właśnie o to chodzi, że jest metoda, która dokładnie uczy jaki palec na który klawisz. Ja też potrafię pisać bez patrzenia, ale nie 10 palcami i z każdym palcem na odpowiednią literę. Kiedyś miałam właśnie taki program do nauki tego, ale nie chciało mi się co dzien tego uczyć ;)