jak sobie wychowac dziewczyne ktora czesto strzela fochy jak nie slucham sie jej

Chodzi o to ze mam dziewczyne od niedawna a dokladnie od miesiaca ;-) No i wszystko jest pieknie ale jak nie jest jak ona sobie zyczy to sa fochy i manipulowanie uczuciami:-p Oczywiscie na mnie to nie dziala ale chce sobie ja wychowac tak by byla NORMALNIEJSZA ;-) Jak to zrobic ? To poczatek zwiazku i nie chce robic jakis radykalnych krokow :-p Co mi radzicie na taka fochliwa dziewczyne ktora probuje mnie wcisnac pod pantofel ? :-p

postaw jasno sprawe,ze zachowuje sie jak smarkula.. co to kurwa za tarło ona odpierdala;| ;D?

Wychowywac to możesz sobie psa co najwyżej, a jeśli Ci coś w dziewczynie nie pasuje to powiedz jej o tym zamiast płakac na forum, a jeśli rozmowy nic nie dadzą to raczej nie pasujecie do siebie. Amen.

ale jak jej mowie ze zachowuje sie jak gowniarz to mnie atakuje ze jestem jebniety ze tak mysle ze wogole jej niekocham i nie szanuje i ze mam ja w dupie ze jestem beszczelny oraz chamski i tak caly czas. az ja przeprosze ze tak mowilem to sie uspokaja a inaczej to ja jestem najgorszy a ona nie ma sobie nic do zarzucenia:-o i jak tu z taka postepowac ?

Ja bym sobie nie pozwoliła powiedziec do faceta, że jest jebnięty, tymbardziej nie dałabym powiedzieć facetowi tak do siebie. skoro rozmowy nic nie dają, chcesz tak się do końca życia użerać? Można w człowieku zmienić pewne zachowania ale nie charakter. Ty rób co chcesz, ale ja bym nie mogła być w takim związku.

albo Cię owinie wokół palca, albo Cię zostawi innej opcji nie ma.

tez tak mialem na poczatku...Nie mozesz jej pokazac ze sie jej boisz a jak juz focha szczeli to nie biegaj za nia ona sama wroci:)

"ale jak jej mowie ze zachowuje sie jak gowniarz to mnie atakuje ze jestem j**niety ze tak mysle ze wogole jej niekocham i nie szanuje i ze mam ja w dupie ze jestem beszczelny oraz chamski i tak caly czas." powiedzieć, że nie masz za co przepraszać, żeby się uspokoiła wzruszyć ramionami ,wyjść i nie odzywać się tydzień- sama przypełznie na kolanach błagając o wybaczenie :D

Przylutuj jej raz a dobrze, to na pewno ustawi ją do pionu.

olej idiotke :o ile ona ma lat, 16? :o

Ignorancja, ignorancja i jeszcze raz ignorancja... skoro ona Cię nie szanuje i wygaduje takie rzeczy to dlaczego ty masz za to przepraszać? Odwróć się na pięcie i wyjdź po prostu...

wybierz opcje a) powiedz jej ze jest dorosla i powinna sie zachowywac odpowiednio do wieku. skoro strzela fochy to chyba jest niepowazna i dziecinna a ty dziewczynki z przedszkola nie szkukasz :P b) zachowuj sie tak jak ona, nie badz tym madrzejszym i pierwszym wyciagajacym reke na zgode, i przepraszajacym nawet jak nie masz za co c) najprostrze - zmien dziewczyne powiem ci ze jak bylam trudna nastolatka ale jak poznalam mojego chlopaka to sama z siebie chcialam sie zmienic. robie wszystko zebysmy sie nie klocili i nie boczyli na sibie, on zreszta tez. tyle ze moj facet ma zly przykad mamy ktora zachowywala sie cale zycie tak jak twoja dziewczyna, i na swoje nieszczescie czasem tez chce odstawiac fochy. kiedy juz zacznie to mu mowie zeby sobie pojechal do mamusi i niech ona znosi jego fochy a jak chce byc ze mna to ma sie zachowywac jak czlowiek. w moim wypadku skutkuje

sama dorosnie, jak bedzie miala 30 na karku, a nikt jej nie bedzie chcial, a ona bedzie chciala porzadnego. na razie jest zołzą. chamowatą.

albo pokaz jej kafeterie i powiedz, ze kiedys tu trafi:D

ciągle strzelał fochy, chociaż tekstów "jesteś jebnięty/jebnięta" na szczęście nie było. Ja z nim po prostu rozmawiałam na ten temat nawet jak nie miał na to ochoty. I po jakimś czasie fochy się skończyły. Podstawą jest tutaj szacunek dla partnera/partnerki i chęć poprawienia relacji w związku a nie przepychanki i chęć udowodnienia sobie, że to ja jestem w tym związku górą, bo jeśli tak jest to lepiej sobie od razu odpuścić.

babą, znajdź sobie mądra skoro swoją uważasz za głupią. a tak co do tematu to musisz pokazać że to na ciebie nie działa, po prostu, tylko że to musi potrwać dłużej trochę. a jak ci na niej zależy to jednocześnie musisz pokazać ze ci zależy, czyli na przykład następny foch jak będzie to uśmiechnij sie i powiedz że lubisz jak się tak słodko złości, przytul itp. Po prostu pokaż że cię to nie rusza a wręcz nawet lubisz jak to robi.

a ja mam takiego faceta i co? nic nie pomaga, staram sie go ignorowac ale to nic nie daje. Jestesmy razem 2 lata. I nie mam pojecia jak to w nim zmienic, te fochy o byle co, obrazanie, sie i nieodzywanie a potem nawet nie ma glupiego przepraszam tylko niby wszystko jest wporzadku, a facet ma 30 lat prawie

Że z twoich wypowiedzi wynika, iż ona być może faktycznie ma o co strzelać fochy. Albowiem mam nieodparte wrażenie, iż jesteś pan niewychowanym chamem. Oczywiście wrażenie to może być mylne, ale nie sądzę.

po slubie sie zmieni

"jak sobie wychowac dziewczyne??" dobrze ci ktos doradzil, jak chcesz wychowywac to sobie kup pieska

Jestes na nia napalony jak szczerbaty na suchary i liczysz na to , ze moze zamoczysz. Stad ta gadka o "wychowywaniu" Po prostu boisz sie , ze ona cie rzuci. Pewnie tak zrobi. Facet taki prawdziwy to juz dawno by ja kopnal i zajal sie inna.

ludzie sie musza ulozyc, nauczyc siebie, a wy tu gadacie o tym, ze "prawdziwy facet" by ja od razu rzucil. ona sama dojdzie do tego, ze sie zachowuje jak gowniara, kiedy to ONA GO RZUCI, a potem sie opamieta. a facet kochajaca czeka,a z do kogos dotra normalne slowa. a jak nie, to ona nie wytrzyma i pierwsza zerwie... typowe dla takich rozszczekanych dziewczynek, ktore potem dopiero nabieraja pokory i normalnieja. faceci zreszta tez - bo i do nich mowimy, ze "ona cie rzuci", skoro taki dla niej jestes, bo tak szanujaca sie kobieta powinna zrobic. a jak sie ludzie kochaja, to pracuja nad soba i sie nie gnoja... no coz, nie wszyscy dorosli do zwiazkow, mimo ze zawsze maja to dp zarzucenia tej drugiej osobie, ze to dziecko do wychowywania, ze niedojrzaly, bo ktos cos tam... a sami sa tacy, ale dopiero jak beda sami, to sie otym przekonajaa.

Moja siostra też taka była. I jedyne co na nią zadziałało(facet w końcu stracił cierpliwość) to porządny wp*****l pasem. Ryczała jak dzieciak przez telefon(zadzwoniła do mnie od razu po tej sytuacji). Porozmawiałam z jej teraz już mężem i wyjaśnił mi, że skoro zachowuje się jak gówniara to potraktował ją jak gówniarę. Krzywdy żadnej jej nie zrobił! I teraz nie mają najmniejszych spięć w związku :P

Trzeba poprostu w prost o wszystkim tozmawiać i mówić, że nie podoba ci się jej zachowanie i rzeby poprostu przestała bo jak to dłużej potrwa to wasz związek dlulgo nie potrwa. A wychować to se możesz psa!!! Trochę szacunku dla kobiety!!! Jeśli ona jest dla cb chamska to ty pokaż jej, że taki nie jesteś, a nie tak chamska się do niej odzywasz!!!

FOCH - fachowe ob./cią/g/anie h/u./j(a

Jaki PARADOKS! A my kobiety tez zadajemy sobie codziennie to pytanie Jak wychowac sobie faceta? A pozatym taki charakter ma twoja kobieta i albo jej powiedz co Ci sie nie podoba i niech pracuje panna nad tym albo odejdz bo jeszcze wieksze fochy pokazywac bedzie Chcesz ladna ksiezniczke to cierp Pozdrawiam