Wczoraj straciłam dziewictwo, seks jest przereklamowany

mam 21 lat w czoraj straciłam błone bo jak wiekszosc twierdzi oral to tez seks wiec taka 100% dziewica nie bylam. tylko ze wczoraj to oprocz bólu to zadnej przyjemnosci nie czulam, potem tylko troche krwi. rozczarowana jestem.

do tego aby czerpać przyjemność z sexu trzeba dorosnąć

zgadzam się z przedmówcą :D

to wszystko dlatego ze był dzien zaduszny... nie mogłas tego zrobic dzisiaj..:P

hahaha

lipa była i juz. oral mi wieksza przyjemnosc sprawiał a to niewiadomo co było:O

Potwa troche czasu zanim nauczysz sie czerpac przyjemnosc z seksu

Może nie ten partner?

a że tak sobie zapytam... partnerowi tez powiedziałaś , że lipa była ???:D

:D:D:D:D

powiedzialam ze mnie bolało, chyba widzial ze super mi nie jest, on za to miał fajnie

partner pewnie nie ten, bo go nie kocham. spotykamy sie jakis czas. on doswiadczony, mowilam ze dziewica jestem to nie chcial mi wierzyc

Gdybyś kochała byłoby inaczej. Nie mówię, że by nie bolało, bo przyjemności na początku niewiele - to przychodzi później, ale psychicznie inaczej byś do tego podeszła. Jeśli robisz to z kimś kogo kochasz, ufasz mu i pragniesz nie tylko jego ciała, ale też całej osobowości, to zupełnie inaczej to odbierasz. Dla kobiet psychika jest bardzo istotna w sprawach seksu.

seksu trzeba sie nauczyc. nie ma lekko...

wlasnie, ale ile mozna czekac na kogos kogo sie kocha. ja kocham innegio ale nigdy z nim nie bede.najgorsze ze czuje sie teraz dziwnie, pewnie mu zalezalo tylko zeby mnie zaliczyc, choc mowil ze inaczej jest... pewnie sie juz nie odezwie, nie bede plakac, nie wierzylam mu i tak w jego slowa. pewnie jeszcze sie zrazil ze dziewica bylam naprawde

To straszne co się dzisiaj dzieje :(. Nie traci się dziewictwa z miłości tylko dla przyjemności :( I to z pierwszym lepszym doświadczonym :(

żałujesz?

Teraz czasu nie odwrócisz, więc nie ma co gdybać czy warto było czekać czy nie. Stało się i musisz postarać się, żeby tego nie rozpamiętywać. Kiedy znajdziesz swoją miłość uwierzysz, że seks może być wspaniałym przeżyciem. Będziesz wspominać ten swój pierwszy raz z dystansem i może nawet uśmiechem na ustach. Daj sobie trochę czasu i nie zadawaj się z facetami tylko dla seksu. Warto poczekać, żeby przeżyć coś prawdziwego.

Nie no, zart roku. Nie kochalas go, nie chcesz z nim byc i zdajesz sobie sprawe ze nie odezwie sie wiecej i sie z nim przespalas ? MA-SA-KRA ! Dziewczyny, czy blona dziewicza uwiera albo przeszkadza w zyciu ze czesc z was tak szybko chce sie jej pozbyc za wszelka cene ?

"Warto poczekać, żeby przeżyć coś prawdziwego." Ale z drugiej strony, ile można tak czekać? 21 lat to jeszcze nie jest tak dużo, można jeszcze żyć nadzieją i widzieć sens w czekaniu na miłość, wierzyć, że przyjdzie. A co wtedy, kiedy kobieta jest starsza? Dalej ma czekać? Ale na co? I do kiedy? A może ta miłość nigdy nie przyjdzie.

A może warto uważniej szukać...Czasem nie widzi się czegoś, co mamy pod nosem, a szuka się rzeczy nieosiągalnych. Nie mówię, żeby nie chodzić do łóżka tylko dla seksu - jak ktoś lubi, to OK. Chodzi mi o to, że akurat ten pierwszy raz może mieć duże znaczenie w późniejszym życiu, rzutować na życie seksualne. Dlatego warto czekać na kogoś z kim czujemy się dobrze, darzymy go uczuciem - nie musi to być od razu wielka miłość do grobowej deski, bo przecież związki się rozpadają. Ale z premedytacją stracić dziewictwo z kimś kogo nawet się nie lubi i z góry wiedząc, że się z nim nie będzie to jakaś desperacja i robienie sobie krzywdy według mnie...

Jej błona, jej sprawa, co z nią robi. Czy chłopaka, który z ciekawości traci prawictwo też byście tak objechali? Ja swoje dziewictwo straciłam z kimś, kogo kocham, ale dla niego nie miało to najmniejszego znaczenia. Kiedyś nawet przy okazji rozmowy o byłych zapytał mnie: "No ale przecież Ty spałaś z X?" Zwyczajnie zapomniał, że to z nim był mój pierwszy raz. Pomyślcie sobie jak się wtedy poczułam. Czekałam na właściwą osobę do 23 roku życia, a ten tu mi takie coś... Teraz już wiem, że nie było warto i mogłam to zrobić wcześniej.

odezwał sie i chce sie spotkac jak najszybciej, wiec chyba mu nie przeszkadzalo to dziewica bylam i ten seks lipny dla mnie był

I co Ty na to? spotkasz sie?

nieważne czy kochasz czy nie, dla mnie najśmieszniejsze jest to, że spodziewałaś się niewiadomo czego po pierwszym razie :D filmów się za dużo naoglądałaś :D przyjemność ze stosunku waginalnego przyjdzie ci z czasem, cierpliwości życzę

spotkam, moze oral mi za duzo przyjemnosci sprawial i myslalam ze seks jest duzo lepszy i sie rozczarowalam

ze zacznie Ci się podobać:) Mi też się na początku nie podobało, ale teraz...ehh:D

przyjemności trzeba się nauczyć

pójście do łóżka z prawie obcym gościem, do którego się nic nie czuje, tylko po to, żeby "mieć za sobą" pierwszy raz - jak dla mnie mega ŻAŁOSNE :O jeszcze rozumiem, że ktoś uprawia seks bez miłości, bo to lubi i sprawia to przyjemność - ale w tym przypadku nie było nawet przyjemności, kompletna porażka :O

nastepnym razem bedzie lepiej, bez bolu i bez krwi raczej