Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Skislope - ja miałam operacje w Kajetanach 9 stycznia. Wyjmowali mi dren i robili myringoplastykę. Może nawet gdzieś się spotkałyśmy na korytarzu. W czwartek 16-go zdejmowali szwy. Wszystko odbyło się tak ekspresowo, że nie zdążyłam pomyśleć o pytaniach. Mam mieszane uczucia co do Kajetan. Bolało mnie dość mocno po i tydzień po operacji. Po zdjęciu szwów trochę przeszło, ale dziś znów ból za uchem. Taki kłujący ból, przeszywający, biegnący do szyi. Ból na zmianę ze swędzeniem. Nie wiem czy to normalne czy mam się bać. Oszaleję niedługo. Też biegałam po lekarzach i nikt mnie nie chciał przyjąć. Tylko tam... Anita

Mar78 a czy przypadkiem nowy procesor BAHA otrzymuje się dopiero po 5 latach używania starego?

Anita Rzeczywiście mogłyśmy się minąć gdzieś w korytarzu :) Mnie też ucho boli, ale ja jestem po kilku operacjach już, więc zakładam że przez jakiś czas tak będzie. Jesteś tydzień po zabiegu, więc ucho pewnie przez jakiś czas będzie jeszcze dokuczało. Ale nie mam pojęcia czy to normalne, czy nie :( Słoneczko, Ależ miło Cię tu spotkać :) Pozdrawiam

Słoneczko....ja mówię/piszę o implantacji drugiego ucha a nie refundacji już istniejącego procesora. A to czy się zakwalifikuję to już inna bajka.

Ps.implantacja drugiej strony można wykonywać prawie jednocześnie.

Mar78 Aaaa to nie wiedziałam, że już trzeba drugiego, zwracam honor. :)

Spoko loko Słoneczko :)

Hanuleczka - jak u Ciebie? Jak się czujesz, miałaś już kontrolę i zdjęcie szwów. Jeżeli możesz, daj znać :)

Czytam o tych terminach operacji w Kajetanach i nie mogę uwierzyć jakim cudem ja czekałam tylko 2 m-ce??? Pierwszą wizytę miałam 20 czerwca 2013 a w lipcu już byłam operowana, teraz w marcu 2014 druga operacja, zastanawiam się po co oni operują drugi raz ,niby po to żeby sprawdzić czy wszystko ok.???, przecież można by było zrobić TK albo rezonas,to przecież łatwiejsza metoda a przede wszystkim nieinwazyjna??????? W lutym mam kontrolę więc muszę o to zapytać .Pozdrawiam

Mój syn miał operację usunięcia perlaka w listopadzie. Obecnie ma taką wodnistą (nie ropną) wydzielinę z ucha. Miejscowa Pani doktor przepisała mu krople do ucha ze sterydem (okres dawkowania 10 dni), bierze już 5 dni, ale jak na razie poprawy nie ma. Pewnie się skończy na antybiotyku. Martwię się poniewąż przed diagnozą perlaka nie miał żadnych wycieków, a po operacji dopiero się pojawiły. Nadmieniam, że operację miał w Kajetanach, także moje pozytywne myślenie że po operacji , będzie już tylko lepiej wzięło w łeb. Pozdrawiam

Dorota, dla mnie też było to na początku dziwne, ale niestety w przypadku zmian zapalnych uszu badania obrazowe nie dają pełnego obrazu zmian, można je ocenić tylko otwierając ucho. Operacje "second look" są wpisane w leczenie naszej choroby również dlatego, że uszy operowane są w najbardziej oszczędny sposób, tak by zachować możliwość słyszenia. Niestety wiąże się to z tym, że ryzyko wznowy jest większe :( ... coś za coś niestety... Monka, trzymam kciuki, żeby udało się wyleczyć wyciek, wspólczuję przeżyć, ech...

Witajcie:). Byłam wczoraj na zdjęciu szwów i opatrunku. Podobno goi się bardzo ładnie. Faktycznie, ucho suche, rana za uchem też ładnie wygląda, nic nie boli. No ale słuchu brak:(. Podobno ma być lepiej, mam poczekać z tydzień na zauważenie poprawy. Więc czekam... Ale już zbytnich nadziei nie mam. Jak ma być dobrze, to od razu jest. Za trzy tygodnie kontrola, wtedy badanie słuchu no i zobaczę, co dalej. Trochę mi jednak smutno... Skislope, a jak Twoje uszko?lepiej? Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę:)

Witam :) Hanuleczka, cieszę się, że Twoje uszko się goi, mam nadzieję, że słuch jeszcze się poprawi, chociaż troszeczkę. U mnie też już lepiej - ucho co prawda nadal boli i cieknie, mam jeszcze problemy z równowagą, ale z dnia na dzień te problemy są coraz mniejsze, także mam nadzieję, że już niedługo będę w pełni zdrowa. Pozdrawiam serdecznie i nadal trzymam kciuki :)

Ojej, Skislope, to dobra wiadomość:). Tak się cieszę, że idzie ku lepszemu. Wszystkiego dobrego:)

Też się cieszę :). Dziękuję bardzo i wzajemnie :)

Że się tak skromnie zapytam, wiecie może co dzieje się z Muską?

No właśnie nie wiecie :( A też o niej ostatnio myślałam...

Dziękuję Skislope. Niestety po 10-ciu dniach stosowania kropli nic nie pomogło, tak że bez antybiotyku się nie obejdzie, ech.

a muska żyje :D i byłam kilka dni temu na kontroli w Kajetanach, jakaś cholernie zdesperowana lekarka tak mi czyściła na siłę ucho, że jej odleciałam - dosłownie. nigdy mi się to podczas zwykłego oczyszczania ucha nie zdarzyło, kazała się zgłaszać co tydzień do lekarza na opatrunki i nie zaglądając do ucha jeszcze zdrowego uznała, że we wrześniu na kolejnej kontroli będzie mi ustalać termin operacji ucha 'zdrowego', na co ja, jak to ja się nie zgodziłam, bo stwierdziłam, że chcę mieć chociaż jedno w miarę 'sprawne' ucho. miło, miło dziewczynki, że ktoś i o mnie tu pamięta :-) zdrówka życzę wszystkim :-D

I dobrze Muska zrobiłaś....po co ruszać ucho gdy jest dobrze?! Odnoszę wrażenie, że Kajetany to tak trochę na siłę chcą robić te zabiegi. Kasę i tak za to dostaną, kontrakt z NFZ zobowiązuje :o

witam, mój siostrzeniec ma zdiagnozowany wysięk i dodatkowo powiększone migdałki, które lekarz chce wyciąć. Czy komuś udało się to wyleczyć bez utraty słuchu i szkody na zdrowiu? czy tylko operacyjnie można to wyleczyć? siostrzeniec długi czas był przeziębiony :( Co teraz robić?

siostrzeniec ma 3 latka dopiero:( nie chciałbym żeby poniósł szkody na słuchu czy zdrowiu :(

A srebro nanokoloidalne pije??

to jakis niekowencjonalny lek?

Normalny lek stosowany od tysiecy juz lat,w siltrach z odrócona osmoza tez sie stosuje srebro

Wujek30.... te problemy dziecka mogą być spowodowane właśnie przerostem migdałków. Długotrwałe przeziębienia, wysięki itp. Usuwanie migdałków u takich małych Szogunów jest bardzo częste i raczej konieczne; bo będzie tylko gorzej. Skoro lekarze chcą je usunąć to tak zróbcie. Ps.a sreberkom od "gościa" podziękujemy.

A wogóle Ty wiesz co to jest to sreberko ze dziekujesz???

Mar78,no tak myslałem nie wiesz,wiec nie dziekuj bo jeszcze nie raz po nie siegniesz :)

Gościu zdaj sobie sprawę z tego że leczenie niekonwencjonalne nie jest w tym wypadku wskazane. Są choroby, które trzeba "ciąć" i już! I żadna pokrzywka czy żyworudek nie wyleczy przerośniętych migdałków. Kończę z Tobą tą bezproduktywną dyskusję, a tymczasem uważaj abyś się nie obudził z ręką w nocniku pełnym sreberka.

to adaś nieuk, szarlatan, kaze pić nafte i wypalac czerniaka jodyna, nie wierzcie mu i uwazajcie na niego!