Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

nie ma problemu poszukam taki miod, ale wiesz ja calkiem z cukru nie zrezygnowalam, z powodu okresow i grzyba nie mam........takze normalny miodek tez czasem sprobuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violinnka
Gabsonik z tym miodem masz rację super lek , ja osobiscie nie lubie ale mój facet wogóle nie używa cukru wszystko słodzi miodem i nie choruje , zregenerował mu wątrobe po błędach młodzieńczych Tyle że jak kupujemy nie mamy 100% gwarancji że pszczółki nie karmione były cukrem-, to znany sposób na szybkie uzyskanie miodu, na miodzie nie wolno szklić tylko wybierać drogi większa gwarncja że pszczółki zrobiły go z nektaru ESJot ja Janusowi nic nie zawdzięczam wiedziałam o grzybicy duzo zanim publikował artykuły w necie - grzybice pochwy i płuc mam od kilkunastu lat ja praktycznie zanim zachorowałm bardzo mało jadłam cukru i mąki - słodyczy nie cierpię a na pszenice mam delikatna alergię więc u mnie nie jest to od złej diety, nawyki zywieniowe od zawsze stosowałam zdrowe bo miałam tendencję rodzinna do tycia i zachorowałm, zalecenia Janusa mnie nie uleczyły- mase grzybów miałam teraz tylko kilka gatunków na szczęście Ciebie z tego co czytałam diety i jego zalecenia nie wyleczyły znalazłes sam sposób na wyleczenie natlenkiem wodoru Nie odpowiedziałeś mi na pytanie jak to stosowałeś- na czczo czy można przy jedzeniu Kusi mnie tez amylojodyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Violinnka Wszystko napisałem na stronie 13. Naczczo. Chodzi o to aby roztwór nie zatrzymywał się w żoładku lecz od razu przechodził do jelit. Jak wcześniej napisałem kurację według opisu ze strony 13 stosowałem od 18 marca przez ponad trzy miesiące. Obecnie profilaktycznie co trzeci dzień, rano, naczczo wypijam szklankę wody z 25 kroplami H2O2. Od kilkunastu dni piję co 2 dzień gotowane przez 5 minut w wodzie drożdże (według zaleceń Wyleczonej). Objawów drożdżycy nie mam od lipca ale licho nie śpi, więc śledzę ten topic i korzystam czasem z Waszych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnDy nie widze szczególnej poprawy,pije teraz propolis na ten helico,łykam chlorelle,od kilku dni pije orzech,siemie i zobacze co sie bedzie działo,w kazdym razie chwalic sie nie mam czym.Wiekszośc moich pasazerów sie potwierdziła,tylko filarii nie potwierdzałam,bo nie miałam czasu na dojechanie na badania dosc daleko,.Wiesz ,ze juz tyle leków probowalam,ze w sumie mam juz niewielki wybór cobym mogła jeszcze testowac na sobie.Tak jak Ci wczesniej pisałam ,ze jak sie nie rozprawie z pasazerami na gapę to nawet gdy grzybki troche odleca to wróca ze zdwojona siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KingaParis bardzo sie ciesze ,ze Ci sie udało,gratuluje,tylko mnie zaskoczyło,ze majac helico niewyleczone udało Ci sie pozbyc grzyba,ale gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancrea
Gdzie kupujesz tą wodę i jak ja przyrządzasz? Możesz cosik praktycznego na ten temat napisać? Słyszałem o dość dobrych rezultatach woda utlenioną....No, ale każdy jak widzę, na forum prowadzi własne doświadczenia...Ważne, aby były skuteczne! Co do dr Janusa. Jego wiedza jest w zasadzie kompatybilna z wiedzą na temat patogennej roli drożdżakaw organiźmie z wiedzą dr. nauk medycznych, alergolog...Danuty Myłek ze Stalowej Woli, która wydała w tej sprawie swoja książkę..Dość ciekawe, poważne i nowatorskie podejście do problemu .Dr Janus, zwraca uwagą na dość ciekawa kwestię, a mianowicie uważa, że leczenie grzybicy nie ma sensu, jesli nie uwzględni się odporności ogólnej organizmu.... Jak uważacie drodzy forumowicze? Ja myślę, że ma on rację.Nie mam w tym żadengo interesu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancrea
No i kwestia dobrze pracujących jelit, to rzecz najważniejsza! Kingaparis, ma też wiele racji co do funkcjonowania wątroby. Żle pracująca, zatoksyczniona wątroba, nie jest w stanie poradzic sobie z nadmiarem trucizn zewsząd "atakujących". Sam cośkolwiek na ten teamt wiem, mając ją uszkodzoną..Gdy stan tego narządu jest nie najlepszy, samopoczucie jest coraz gorsze...., a odtruwanie choćby gromadzących się trucizn drożdżaka jest coraz słabsze... No i hulaj alergio, słabsze krązenie, mniejsza wydolność pozostałych narządów i układów.... Dobrym lekiem jest Essentiale Forte 2 kapusłki rano i dwie kapsułki wieczorem przez dwa miesiące, następnie po jednej rano i wieczorem+ sylicaps 100+ wyciąg z mniszka, pokrzywy,ew. korzeń sproszkowany tarczycy bajkalskiej...(zmmijesza skutecznie alergie...i zwiększa odporność...). Chociaz dr Janus pisze, że w wypadku grzybicy czy drożdżycynajpierw oczyszczac i elimonować drożdżąka, w moim wypadku stosyję najpeirw leczenie watroby, by dała sobie radę z odpadami i trucinami, toksynami rozkładającego się grzyba...A następnie wspomagam nerki w filtracji(odpompowywaniu tego "brudu" z organizmu, "jak w pralce bębnowej...").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancrea
Kto to napisał i gdzie wyczytał jakoby Liv 52 działał na pasożyty? Ciekaw jestem tej stronki.. Słyszałem coś na temat wyciągu z dyni indyjskiej na pasożyty.. i nie umiem znaleźć nazwy tego preparatu-ponoć bardzo skutecznego- także i na glisty- a jednak nie toksycznego na wątrobę. Czy ktoś zna nazwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancrea
Do Janiska. Czytałem gdzieś na temat helikobakter(sam go mam), że olejek z rokitnika z firmy Szupex z Żywca jest skuteczny. Jak podają w swoim chyba miesięczniku zachwalał go w leczeniu H.P. pewie chirurg. Kosztuje ok. 30 zł. Przymierzam sie go kupic i zastosować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d a ga a
braliscie tabletki Dida?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, rzadko ostatnio zaglądam z wiadomych powodów... widzę że są ogromne postępy w leczeniu - bardzo mnie to cieszy, jednocześnie prosiłbym o napisanie mi na maila jakim sposobem (Gabsonik, KINGA, WYLECZONA) załatwiłyście to dziadostwo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będę na wolności to będę musiał się zabrać ostro do :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANISKA widzisz helico to nie pasozyt tylko bakteria, ktora glownie powoduje wrzody a nawet raka, wiec wydaje mi sie, ze nic wtym dziwnego, po prostu moj przypadek jest potwierdzeniem,iz mozna zabic grzyba majac helico i to w masywnym wzroscie, i co poza tym moj przypadek potwierdza tez , ze nie trzeba sie katowac dieta,tak jak potwierdza wiekszosc; mysle, ze amphotericine \"b\" zrobila najwiecej i ogromna prace zrobil moj probiotyk, czyli drozdze, i biore je nadal, tak samo wyleczona, przestala robic diete,brala orzech i gotowane drozdze i pozbyla sie grzybicy,ja wierze w drozdze, jak napisalam kiedys, ze biore probiotyk i to sa drozdze, to uslyszalam od razu krytyke i haslo, ze nie wolno ich brac z lekiem na grzyba, niestety tez nie prawda, nie posluchalam tego nadal bralam, i prosze grzybek dostal wlebek i to skutecznie hehe, takze nie wszystkie tutaj porady sa trafne, ja sluchalam ale szlam duzo na intuicje moi drodzy, niech kazdy poslucha samego siebie swojego glosu do czego go ciagnie, zrezygnowalam z wielu rzeczy pszennych, zastapilam je bezglutenowymi, chco nie ze wszystkiego, itez trafilam, jadlam nawet cukier mleko w nieduzych ilosciach, kakao codziennie, takze nie trzeba sie katowac, wszystkie owoce, i ciagnelo mnie bardzo na szpinak wiec go wcinalam prawie codziennie, salate zielona, ciagle chcialo mi sie ryb wiec je jadlam, tez non stop,soki naturalne to jest zdrowie, burak czerwony zabija ponad 100 chorob, jadlam bardzo duzo, robilam barszcz czrwony, nieraz codziennie i jadlam buraki gotowane,zaczne brac tez surowy sok, a wiecie co jeszcze smierc mojego grzyba, tylko sie nie smiejcie, objawil sie powrotem checi na sex, i moze nie uwierzycie od tygodnia a nawet dwoch wydawalo mi sie, ze chyba grzyb nie jest juz we mnie, ze mojea reszta objawow, to helico, i co ide po wyniki i mam racje, trzeba sluchac samego siebie, kiedys ludzie wierzyli wprzeczucia, teraz swiat troche powariowal i wiele rzeczy naturalnych odruchow ludzkich gdzies sie zagubilo wyleczona jak napisala ,ze wyleczyla sie drozdzami tez sie je najpierw oberwalo, nikt jej prwaie nie wierzyl, a ja jej uwierzylam i jednak uwazam, ze drozdze maja ogromne dzialanie, potem szybko pokojarzylam, ze moj probiotyk, to tez drozdze* co wam moge tez poradzic, przepraszam, ze sie powtorze, ze wieù, iz nie ma mojego leku wpolsce, pisalam to juz kilka razy,pisze wnim, ze dziala jak olej parafinowy, ze izoluje grzyba i go usuwa, i co jest wazne bierze sie go miedzy posilkami, tzn . dwie godz. po jedzenbiu albo nawet trzy i nie je sie po nim tez ze dwie godz, pisze ze wtedy lek najlepiej walczy z grzybem, nie przeszkadza mu jedzenie, na pewno lekarze nie mowia tego, takze olej parafinowy jest w aptekach, moje dzieci w Polsce pily go na zaparcia jak byly malutkie, wiec mysle, ze mozecie sprobowac,mam zamiar go gdzies dostac nie wiem, czy tu bedzie, natura daje nam lekarstwo na wyciagniecie reki, a my niestety trudno jest nas przekonac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co jeszcze,czulam nieraz , ze po mleku niezbyt sie czuje, po jajkach nieraz wymiotowalam, myslalam co jest jakas alergia, po cebuli odbijalo mi sie; mialam wzdecia, mialam problem z pszenica i mlekiem jako dziecko,i potwierdzily badania, oczywiscie znowu je wymusilam na lekarzu, ze na te wszystkie produkty jestem troche uczulona, od teraz zrezygnuje z pszenicy calkiem, na rzecz bezglutenowych rzeczy i bede probowac owsiane , gryczane,gryka tez jest bezglutenowa, takze moje zdanie jest takie, jak sie ktos zle po czyms czuje, to ma to odstawic, nie forsowac sie,jak sa jakies nietolerancje to tak samo, i przede wszystkim uwazam, ze nalezy miec grzybice potwierdzona badaniami, nie leczyc sie na samo przypuszczenie, bo np helico jej obecnosc daje bardo duzo podobnych objawow jak grzybica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
KINGA ja te drozdze kupilam dziecku i daje w saszetkach ,atekarka mi mowila ze bardzo dobre ale lekarze je tyl daja przy iegunkach i tylko czasem ,faktycznie pisze na ulotce nie stosowac z antybiotykami na grzyba ,dlatego ze te antybiotyki zabijaja te drozdze ,wiec ja jestem niedowiarkiem ii wypytywalam swojej kumpeli farmaceutki ,ona tez to powierdzila,powiedziala jeszcze ze powinno sie je brac po odstawoieniu tych mykobiotykow ,sa faktycznie bardzo dobrym lekiem ,moze dlatego wyleczonej pomogly drozdze ze brala je bez lekarstw a tobie ze bralas je jak skonczylas swoj antymykobiotyk ,bo ja zrozumialam ze bezesz je jeszcze luz bralas niedawno prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jakie
a czy te nitki ze śliny w teście mogą byc potwierdzeniem helicobactera a niekoniecznie grzybicy?? Mam też pyt. czasem widziałam że ktoś pisał o jakiś badaniach z krwi na grzybice, ostatnio nawet że u kogoś kosztują ok 80 zł - jakie to jest konkretnie badanie? Bo z tego co wiem często czytając różne rzeczy niektórzy pisali, że w krwi grzybica nie wyjdzie bo jakby wyszła, to by oznaczało że sepsa już i w szpitalu powinno się leżeć itp itd, więc jestem ciekawa jakie to konkretnie bad. z krwi które jednak wykrywa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ciekawe jakie badanie : test Real-Time PCR ; Obecnie dostępny jedynie w CB DNA w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
KAM robies tego real tima? jaki jest koszt badania?i ile sie czeka na wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga ja tez szlam na intuicje. nie sluchalam tego co mowili o czynniku glikochemichnym warzyw i owocow. wychodze z zalozenia ze to co pochodzi z natury jest dobre i okazuje sie ze moje podejscie bylo dobre. duzo czytalam na temat guzow i moim glownym problemem byl wlasnie guz a nie grzyb dlatego balam sie brac silne mykobiotyki itd. dlatego tez zaczelam pic orzech i propolis dopiero pozniej okazalo sie ze sa dobrymi lekami nie tylko na guza ale rowniez i na grzyba. przez pierwsze pol roku bylam na diecie bezmiesnej!! nawet ryby jadlam mniej wiecej raz w miesiacu. zrezygnowalam z maki cukru ale rowniez z kosmetykow sztucznych i innych tego typu rzeczy. pilam mnostwo sokow i codziennie jadlam 1 2 zabki czosnku. robilam lewatywy, i leczylam moje emocje za pomoca ksiazek deepaka chopry. nie czytalam wiadomosci i nie ogladalam telewizji. wiec mysle ze moja dieta byla naprawde hardkorowa mimo iz jadlam miod i owoce. kandida zniknela do poziomu przy ktorym jest jej za duzo ale nie stanowi ona juz problemu. i skoro znika sama to nie bede jej leczyc mykobiotykami bo powoli zniknie calkowicie. to tyle na ten tema ode mnie. jedyne z czym w dalszym ciagu mam problem to mala ilosc dobrych bakterii ale z tym dopiero d niedawna walcze za pomoca zsiadlego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuta1, na guza polecam ci oklady z oleju rycynowego. jest to cos nieprawdopodobnego jak dziala. moge ci wyslac na maila duzo info na ten temat. chodzi o to zeby obkladac goracymi okladami miejsce gdzie masz guza a zniknie on w przeciagu miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludi nie robiłem jeszcze, ponieważ jestem szpitalu. ale jak wyjdę to zaraz tam jadę. Koszt takiego badania to 100-150 zł, ale wtedy masz już 100 % pewności. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pancrea dziekuje za informacje o olejku rokitnikowym,pewnie z niego skorzystam,polecaja tez na helico Active Life Broccoli wyciag z brokułow,jest ten preparat w sklepach internetowych nie tak bardzo drogi i ekstrakt z zurawiny o nazwie Witalbon,helico nie lubi żurawiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuta1, mowisz ze kluje cie czasami ten guz. mnie przed dieta klul caly czas non stop. codziennie. zwlaszcza po kawie i slodyczach. moze odstaw kawe. teraz mnie juz nie kluje ale pobolewa od czasu do czasu na przyklad na zmiane pogody!! czyli w czwartek. dziwne to wszystko. jezeli zjem cos czego nie powinnam na przyklad za duzo miesa lub frytek to tez mnie zakluje na chwile. wiec wiem ze dalej tam jest i trzeba dbac o to by nie wrocil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KingaParis zaskoczyła mnie Twoja informacja,poniewaz i na tym forum na pierwszych stronach starego topiku ,Sław wyleczony z grzybicy pisał o tym,ze najpierw nalezy pozbyc sie tej bakterii a pozniej leczyc grzyby,na wielu innych stronach tez czytalam,ze to podstawowy warunek zeby trwale wyleczyc grzyby,jak wczesniej pisałam,ze ja długo walcze z grzybica ,były momenty ,ze juz było dobrze a potem wszystko wracało,ale w tym czasie nie wiedziałam ,ze jestem posiadaczka tej bakterii,dlatego te nawroty wiazę z ta bakteria.Ciesze sie bardzo,ze Tobie majac ja sie udało i oby na zawsze,tego Ci serdecznie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik ,Nuta,wedrujac po necie niechcacy natknełam sie na taka kuracje gdzie babka pisała,ze na endometrioze i guza stosowała 7 m-cy okłady na podbrzusze z rozgniecionych lisci kapusty i nasiadówki nad para ,piła zioła i stosowała akupresure stóp,jezeli jestescie tym zainteresowane to opisze dokładnie jak to robiła,bo mam to zanotowane w swoich rozpiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
GABSONIK-wyślij mi o tych okładach z oleju rycynowwego ,Janiska też poproszę o tej kapuście marta_nuta@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×