Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość ala..
janiska inne osoby z forum--> co moznaby brac na wzmocnienie organizmu, jestem gotowa cos zakupic ale prosze pomozcie podjac dobra decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogat
przepraszam literoka tiens,chinskie ziolka jak wpiszesz w wyszukiwarke wyskoczy ci mnostwo stron z ich produktami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala..
dogat--> to bylo do mnie? te ziolka sa strasznie drogie ale znalazlam taki naturalny antybiotyk o nazwie kordyceps slyszal ktos o tym? pisze min. ze poprawia krazenie- ja zmagam sie z plamica maloplytkowa na nodze tzn podejrzewam, ze to plamica i zastanawiam sie czy to by mi nie pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
a ja Was zanudze znowu moimi problemami mięśniowo-reumatyczno- neurologicznymi :) jak pisałam jakiś czas temu, najpierw po szalonej diecie bez glutenu (hardcore bez kasz itd), przy okazji sporych stresów, miałam drżenie, mrowienie, bicie serca, niepokój itd. ale po stresie nieco uzupełniłam magnez i było ok. niestety w niedzielę czeka mnie w gruncie rzeczy przyjemny, ale stresujący wyjazd z pracy i znowu od kilku dni pojawiło się drętwienie, kłucie we wszystkich kończynach, bóle stawów i ból mięśni. nawet wczoraj konsultowałam znajomego neurologa w przelocie na kortach :) Chłopina twierdzi, że jak we wszystkich kończynach mam takie dolegliwości, to dobrze, gorzej jakby było z jednej strony... jendakowoż jest to wkurzające: jem magnez, piję słotwinkę, a ciągle jakby tego magnezu za mało. mam nadzieję zresztą, że to o to chodzi, że to nie jest jakieś inne schorzenie... najbardziej nietypowy jest ten ból stawów, głównie dłoni i stóp, a potem ból mięśni, ścięgień, no i to mrowienie w kończynach. czy ktoś z Was mial takie przyjemności? dodam, że z grzybicą u mnie lepiej: tzn. żadnych objawów ze strony przewodu pokarmowego, nie jem tylko mąki, cukru i produktów mlecznych, nie mam mgiełki umysłowej. gdyby nie te dolegliwości kończynowe byłoby nieźle. oczywiście poza alergią, ale to standard aa, i jeszcze język: od mercurius solubilis (homeo na migdały) jest o niebo lepiej, i chyba bardzo pomaga ssanie oleju słonecznikowego (2 razy dziennie). polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogat
do gabsonik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asienia i inni, jak czujecie sie podczas albo po braniu lekow homeopatycznych od strony duchowej? co do tych chinskich ziol to jednak sie nie skusze. boje sie takich mieszanek. obecnie jestem na polskich ziolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esjot Dzięki za odpowiedz wiesz ja łykam magnez chelatowany codziennie bo super odkwasza i podniosłam sobie dzięki niemu ph moczu z 5.5 na 6.5 ,gdzieś na you tube obejrzałam wypowiedz jakiegoś amerykańskiego lekarza który twierdził ze nadmiar wolnych rodników podczas picia WU może powodować hair loss,i dlatego trzeba brać antyoksydanty,powiedz mi co ty dokładnie brałeś jakie suplementy razem z wodą u.i powiedz mi czy ta woda się utlenia pod wpływem tlenu,bo ja nie mogę tego wypić szybko tylko sączę przez około 20 minut a może to błąd,zawsze piję na pusty żołądek ale często po 30 min muszę już zjeść bo wychodzę z domu na wiele godzin nie wiem czy tak można ale to strasznie trudno inaczej przeprowadzić jak się normalnie pracuje,ale tak wogóle to bardzo dobrze się po tym czuję z każdym dniem lepiej tylko te włosy mnie martwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ala Ja na wzmocnienie odpornosci biore tran Lysi w kapsułkach,olej z watroby rekina i pije nalewke z propolisu. Asienia a dobry masz poziom wapnia w organizmie,bo jak jest za niski to własnie wystepuja takie bóle o jakich piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Janiska kurcze, zrobilam sobie magnez (w normie) i elektrolity (w normie), ale wapń nie... muszę jeszcze zrobić. znowu się swoim hipochondrycznym zwyczajem martwię, czy nie mam jakiejś choroby reumatycznej (choć wszystkie badania reumatyczne w normie) lub neurologicznej... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informuję
To idź do psychiatry. Że to niby gorszy lekarz, czy stany lękowe to gorsza choroba?? Mamy XXI wiek. Tolerancja itd. Mieć swojego psychiatrę, to brzmi dumnie.. Nie pękaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
do informuję dowcipny kretynie, to było niby do mnie? nie słyszałam, że ktoś z bólem stawów i mięśni chodził do psychiatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagrzybiony
Stosował ktos candivac badz femivaxin ? ponoc bardzo skuteczne w działaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Asienia-przy robalach ich larwy wnikają w mięśnie i stawy -miałam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Asieniu- a badałaś się na toksokarozę? bo to dzieci łapią z piasku a my dorośli od naszych milusińskich ,mam skierowaie na to badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Asienia- przy robalach trzeba uzupełniać wapń ,magnez ,krzem to najbardziej jest zjadane przez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
funca Niestety wypicie szklanki wody z dodatkiem kilkunastu kropel H2O2 u wielu moich znajomych powoduje odruch wstrętu, którego nie są w stanie przemóc. Dlaczego tak się dzieje, nie potrafię wytłumaczyć. Dla mnie też nie jest to przyjemne odczucie ale daję sobie z tym radę. Ja zjadam posiłek15 minut po wypiciu roztworu. Pijąc wodę z dodatkiem nadtlenku wodoru miałem tylko w pierwszym okresie nasilone objawy moich dolegliwości związanych z grzybicą, które później nigdy się nie powtórzyły. Włosy miałem i mam gęste. Z suplementów biorę tylko magnez i wapń. Ph moczu 5,5 świadczy o silnym zakwaszeniu organizmu, a 6,5 jest też za wysokie - powinno być 6,8-7,0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemniak89
Witam serdecznie. Przeczytalem mase stron, artykolow itd. Ale jesli chodzi o diete- na nie ktorzych stronach pisza ze mozna jesc ziemnaki, zboza itd, na innych ze nie, tak samo ryz itd Ja chcialbym wiedziec dokladnie, co moge jesc najlepiej jakias liste od was. Wiadomo trzeba zaczac od diety. Ale potem z tego co wiem najwazniejsze watroba a potem dalej mozna walczyc. Preparatow jest mostwo. Ale mi chodzi o kompleksowa walke co myslicie o kuracji Calvita ?? Ac Zymes. Paraprotex, Nopalin ? Ewentualnie co jest dobre i tanie. Lub napiszczie mi jakie wy leki stosowaliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaX
Od pewnego czasu zainteresowałam się tematem grzybicy jelit i wydaje mi się że ja tez mogę ja mieć Obecnie lekarze uważają ze mam nadwrażliwe jelita (zaparcia bóle których obecnie nie mam i straszliwe gazy jelitowe )spowodowane na tle nerwowym bo jestem zbyt wrażliwa. Ale również mam problemy ginekologiczne infekcja bakteria coli i grzybica sromu. Oraz odczuwam silny swąd kiedy się wypróżniam ewidentnie w jelitach lekarze uważają ze nigdy o czymś takim nie słyszeli a ja z tego swędzenia w nerwice popadam. Oraz silne pocenie ciała nie przyjemnym zapachem. Nigdy nie wiązałam tego z grzybica jelit do dopóki nie przeczytałam o niej. Miałam badania na grzyby nic nie wykazało wiele razy. Możliwe dlatego ze za krótko zdecydowanie krótko trzymają go w laboratoriach zwłaszcza w Częstochowie Zaczęłam prowadzić dietę która niestety przerwałam 7 miesięcy było lepiej przestałam się pocić i przestałam mięć bóle bóle już nie wróciły. Ale po słuchaniu wszystkich na około ze jestem przewrażliwiona ze sobie to wymyśliłam ze nie jestem chora na nic a choroby sobie wymyślam ulęgłam. Po czym przestałam prowadzić dietę słodycze ciasta i obrzydliwy pot powrócił całego ciała. I wydaje mi się ze mam ta grzybice mimo ze mi jej nie wykryli swąd w środku nie bierze się od tak bo może gazy jelitowe pod wpływem nerwów zwiększają mi się ale swędzenie nie ma nic wspólnego z stresem. Postanowiłam wrócić do diety pije colon c od niedawna i o dziwo zaparcia się skończyły niestety gazy jelitowe swędzenie wciąż się utrzymuje. Pocenie się znów zmniejszyło bardzo dużo ogranicza się do potu pod pachami a nie do całego ciała nóg rak itd i nie dam sobie wcisnąć ze to mam na tle nerwowym i pewnie się zmniejszy jeszcze bo jeszcze krótko trzymam dietę wystarczy mi tylko kilku dniowa dieta by pot się zmniejszył wiec nie dajcie sobie wmówić ze ten pot to na tle nerwowym gdy macie problemy z swędzeniem i widzicie różnice miedzy tym kiedy prowadzicie dietę a kiedy nie bądźcie nieugięci nie ważne co będą myśleć. Moja dieta to chleb na zakwasie żytni wszystkie warzywa poza gotowana marchewka i burakami maja dużo glukozy w sobie zwłaszcza marchewka kiedy jest gotowana surowa jak najbardziej szynkę z indyka ryż brązowy i kasze gotowana tak by nie była twarda, oczywiście pomocne jest propolis w płynie cirosept aloes miód manuka cytryna i wiele innych olejki eteryczne nie koniecznie używałam nie pomagały obecnie wróciłam do tego wszystkiego w sumie niedawno ale poczytam sobie na forum o srebrze o którym nie wiedziałam i zamierzam spróbować Jak dla mnie prebiotyki probiotyki (a zymes i jeszcze jeden nie pamiętam )z dieta zmniejszają pot ale nie te w sklepie gdzie jest opisane rzekomo tyle bakterii tyle szczepów bzdura nie ma tam tego po a zymes można zaobserwować zmianę a te trilak i te sprawy które wypróbowałam wcale nie działają. I prawda jest taka ze cukru jest nie można ani trochę ani szczyptę bo to pogarsza stan życzę powodzenia ja osobiście wysalam mój kał do instytutu w poznaniu ale pytanie czy cos wyjdzie czy to nie oszuści dowiem się za kilka dni A ze dieta trwa miesiąc dopiero to dalej ja trzymam bo po miesiącu i tak gazy jelitowe się nie zmniejszają dopiero tak po 7 człowiek czuje ze są mniejsze cZY JAK PIJECIE RUMIANEK I WCISKACIE DO NIEGO CYTRYNY TO W CZASIE PIJCIA BOLI WAS GŁOWA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotronik
Witam wszystkich. Od kilku lat borykam się z objawami kandydozy. Od dolegliwości jelitowych, osłabienia, rocznej psychoterapii, lęków itd. po bóle mięśni, koszmarów, nalotu na języku. Praktycznie całe spektrum typowych objawów. Zrobiłem sobie badanie mykoserologiczne krwi na czystej w Krakowie. Zaznaczam że od 2 miesięcy jestem na diecie niskowęglowej i mimo to mam nawroty, szczególnie jak skuszę się na coś słodkiego lub wypiję piwo. Oto wyniki: Test precypitacji: przeciwciała anty- C. albicans, tropicalis, parapsilosis: ujemny Aspergillus fumigatus: ujemny Test lateksowy (antygen): Candida albicans: dodatni Aspergillus fumigatus: ujemmy Test hemaglutynacji biernej: Candida: 1:320 (norma 1:160) Aspergillus fumigatus: 1:320 (norma 1:80) Oprócz tego zrobiłem wymaz z jamy ustnej (konkretnie języka) w kierunku grzybów ale czekam jeszcze na wyniki. Mam zamiar się udać do Kliniki UJ na Śniadeckich do poradni chorób zakaźnych. Podejrzewam że zaproponują mi leczenie antybiotykami. Możecie mi doradzić czy rzeczywiście szprycować się tym świństwem czy leczyć się tylko naturalnie. A jeśli tak to u kogo? A może połączyć leczenie antybiotykowe przy jednoczesnej diecie i wzmacnianiu układu odpornościowego. Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie? Co jest bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PSYCHOTRONIK Zapewne wielu ci powie ze jedyna metoda jest .... to co oni zastosowali. Ja ci tego nie powiem o swojej ale wyszlam z grzybicy (a mialam pieronsko zaawansowana) stosujac wlasnie to co sam sobie podpowiadasz: leki+dieta (dosc scisla przez pierwsze pol roku, a nie 2 miesiace, zapomnij o \'wyskokach\' na piwo czy na cos slodkiego ) + wzmacnianie i oczyszczanie organizmu. Troche wiecej mozesz znalezc pod moim profilem. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychotronik a tak poza tym to mnie sie wydaje ze nie masz kandydozy. Dwa wynik z trzech wyszly ci negatywnie. Jedynie test lateksowy jest dodatni. Moze twoje problemy sa niegrzybicze (nietolerancja pokarmowa?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotronik
Z tego co się orientowałem to wynik ujemny przeciwciał oznacza, że mój organizm nie broni się przed zagrzybieniem, czyli układ odpornościowy jest osłabiony. Po drugie dwa pozostałe testy wykazują candide, lateksowy (który jest niby mało czuły ale jednak dał wynik pozytywny), no i podwyższone wskaźniki o 100% w hemaglutynacji. Alergia pokarmowa nie spowodowałaby u mnie dolegliwości ze strony układu nerwowego jak niepokój, lęki, subdepresja itd., tylko jakieś kłopoty gastryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotronik
W jednym badaniu wykonuje się trzy oznaczenia- badanie wykonuje się w grzybicach narządowych 1 Test precypitacji(przeciwciała anty Candida) U osób z zaburzeniami odporności pomimo grzybicy test może wyjść ujemny 2 test lateksowy(antygen) Badanie słabo miarodajne, wyniki często ujemne, pomimo grzybicy 3 test hemaglutynacji biernej: c. albicans – norma 1:160 aspergillus fumigatus 1:80 Wynik powyżej 1:160 dla c.albicans – może oznaczać infekcję narządową, dla aspergillus powyżej 1:80 WAŻNE ! - Reakcję pozytywną uzyskuje się nie tylko dla gatunku c.albicans (tak ja pokazane jest w badaniu) , ale również dla innych gatunków takich jak; c. glabrata, c. tropicalis,c.parapsilosis - które reagują krzyżowo ze względu na podobieństwo antygenowe Tak więc np. wynik testu hemaglutynacji biernej candida albicans 1:360 może świadczyć o infekcji spowodowanej jednym z gatunków które wymieniłam, ale nie koniecznie c.albicans. Diagnostyka serologiczna jest bardzo pomocna w wykrywaniu grzybic jednakże trzeba pamiętać że: · Pokrewieństwo antygenowe nie tylko miedzy grzybami ale również bakteriami sprawia, że wyniki mogą być fałszywie dodatnie · Wiele osób jest skolonizowanych przez grzyby i większość osób może mieć przeciwciała przeciwko candida · Grzybice które pojawiają się u osób z zburzoną odpornością a których system immunologiczny nie jest wstanie wytworzyć przeciwciał dają wyniki negatywne w badaniach wykrywających przeciwciała – nie wyklucza to jednak istniejącego zakażenia grzybiczego. Antygeny krążących grzybów są szybko eliminowane z organizmu dlatego testy na antygeny należy wykonywać kilkakrotnie zwłaszcza tzw. badanie galaktomannanu (najczęściej wykonywanego w ośrodkach medycznych) – wyniki często wychodzą fałszywie ujemne, lub fałszywie dodatnie. Źródło: http://kandydoza.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?516361

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry cos widac zle zrozumialam z opisu (w necie, inne info niz teraz podales) testu hemoglut.... . W jednym chyba sie myslisz \" Alergia pokarmowa nie spowodowałaby u mnie dolegliwości ze strony układu nerwowego jak niepokój, lęki, subdepresja itd., \" chyba ze masz na mysli kliniczna alergie a nie nietoleracje. Z tego co pisali tu wczesniej rozni wynikalo mi ze takie objawy sa mozliwe tez i przy nietolerancji. Ale skoro sama dieta przeciwgrzybicza dawala dobre rezultaty to ... No chyba ze akurat masz nietolerancje wlasnie jakiegos z produktow eliminowanych z menu przy okazji trzymania diety. Musialbys poeksperymentowac by to sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka88
Błagam pomóżcie !!!!! jestem załamana... normalnie czasem po prostu nie wiem jak mam dalej życ !!!... pisalam juz tutaj kiedys kilka stron wczesniej o swoich dolegliwocsciach, rozpoczetej diecie, moich podejrzeniach co do tego co mi dolega i nie chce tego wszystkiego powtarzac chce napisac tylko co tak strasznie NISZCZY MI ZYCIE .... czuje sie jak pier****** Alicja w krainie czarow, wszystko jest nierzeczywiste, szcztuczne, skaplikowane !!! Nie potrafie sie skupic, nie potrafie nawiazac nowych kontaktow bo po prostu zaczelam bac sie ludzi !!! :( :( :( Unikam towarzystwa, nienawidze siedziec na przeciw osoby z ktora rozmawiam bo po prostu szalu dostaje... nie potrafie sie normalnie zachowywac, nie ptrafie skupic sie na tym co ten ktosdo mniie mowi, czuje sie osaczona, nie potrafie sie usmiechnac gdy mowi cos smiesznego a gdy juz sie zmusze to nagle czuje takie spiecie i zdenerwowanie ze najchetniej bym uciekla i schowala twarz , na ktorej maluje sie grymas jak na widok ...nawet nie ducha... nie wiem jak to opisac.... oprocz tego np podczas jazdy samochodem czuje sie jak pijana ! jestem zawiana na maksa, nie potrafie sie skupic, przypomniec sobie rzeczy o ktorych niadawno z kims rozmawialam, czesto wyolbrzymiam niektore fakkty i strasznie sie o nie wkurzam (np na mojego chlopaka) chociaz po chwili zastanowienia wiem ze nie mam najmniejszych powodow do zlosci... pewnie czytajac to nie jeden/a z Was mysli sobie "co za czubek o czym ona pisze" ale ja juz sama nie wiem cosie dzieje ze mna Boze zwariuje po prostu albo juz to zrobilam !!! :(:(:( Ludzie jestem zalamana i jesli ktos rozpoznaje w tym co napisalam cos co z nim tez sie dzialo albo dzieje to blagam pomozcie bo swiat mi sie wali ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka88
dodam tylko ze na poczatku podejrzewalam grzybice zatok - nieprzyjemny zapach dochodzacy z lewej dziurki, przy katarze krew wlasnie z tej lewej, czeste bole zatok. Nie mialam zadnych objawow grzybicy ukladu pokarmowego typu bialy nalot na jezyku,nieprzyjemny zapach,bole gradla, jedynie burczenie w brzuchu po jedzeniu i wzdecia ale to minelo odkad zaczelam diete i nie jem tyle chleba i nie popijam posilkow. Niedawno okazalo sie jednak ze w zatokach nie mam candidy tylko paciorkowca streptococcus beta-hem. z gr. ser. B - bralam antybiotyk amotaks i flukonazol i jak na razie nieprzyjemnego zapachu nie bylo, za kilka dni ide zrobic badania czy wybilo to dziadostwo. Slyszalam ze przy chorobach zatok takie "mgielki umyslowe" i ogolne "zawianie" jest czeste ale zaczelam sie zastanawiac czy to nie cukrzyca... czytalam ze ona tez objawia sie problemami z mozgiem jesli tak to moge nazwac :/ np splątanie czy dysforia (czyli to wyolbrzymienie problemow i agresywne reagowanie na nie). Cukier podczas diety to 89 a przy normalnym spozywaniu weglowodanow 106. Do tego niska hemoglobina i ob 25. Dodam jeszcze ze diete niskoweglowodanowa stosuje od polowy marca i oprocz tego ze mam wiecej energii,nie musze juz spac tak dlugo jak kiedys i nie mam wzdec to zadnych innych efektow nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotronik
An Dy: Według mnie wyniki są jednoznaczne... Czuję się źle po zjedzeniu czegoś słodkiego (ostry ból głowy, wypryski skórne) ale nie sądzę żeby była to nietolerancja, a raczej namnożenie grzyba, dla którego węglowodany są pożywką. Po drugie jeśli we krwi krąży mi candida to oznaka, że coś złego się w organizmie dzieje. Dodatkowo że brak jest przeciwciał czyli organizm się nie broni. Bardziej byłbym skłonny uwierzyć że przyczyną candidy jest uszkodzony system immunologiczny, niski poziom limfocytów T, które mają za zadanie niszczyć komórki obce organizmu. Ale w tym kierunku nie robiłem badań więc to jest tylko możliwy związek przyczynowo-skutkowy. Zresztą alergii pokarmowych nigdy nie miałem w dzieciństwie a objawy grzybicy mam od kilku lat (ostre 3-4 lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ESJOT Dzis mija 3 miesiące odkąd jestem na nadtlenku i od pewnego czasu jest juz tak że mogę normalnie funkcjonować ale nadal mam niektóre objawy więc nie chcę przerywać,byłam chyba bardziej zagrzybiona niżty, już sam widok tej butelki napawa mnie wstrętem,czy myślisz że jesteśmy skazani na nadtlenek profilaktycznie do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotronik
Słodka88 Od jak dawna masz takie nasilenie? Bo jeżeli od czasu jak zaczęłaś brać antybiotyk to może to być reakcja organizmu na obumieranie grzybów, których martwe części dostają się do krwi (reakcja herxheimera). Może wtedy dojść do takich kłopotów z psychiką. Jeśli utrzymuje się to już długo to po pierwsze nie wpadaj w panikę. Też przez to przechodziłem i wiem jaki to jest stan. Jeśli nie możesz sobie z tym poradzić to najlepiej udaj się do dobrego psychoterapeuty, tylko nie daj sobie wcisnąć leków bo niestety efekty uboczne zazwyczaj przewyższają objawy a pozytywna reakcja na leki jest dopiero po 2-3 tygodniach w zależności od organizmu. Jeśli to rzeczywiście grzybica to nawet po rozmowie z psychoterapeutą poczujesz się lepiej. Taka spokojna rozmowa potrafi zdziałać cuda dla kogoś kto czuje się osamotniony w tych objawach i wpada w panikę. Te objawy które opisujesz to zapewne derealizacja czyli świat jawi się osobie jako zmieniony, odrealniony, oddalony, jak ze snu. Spogląda się na wszystko i odnosi się wrażenie, jakby to wszystko działo się za szybą, która osobę oddziela od rzeczywistości, zasłania przed światem, odgradza od niego. Pojawia się często jako skutek dużego stresu, szoku, gdy jakieś zdarzenie wywołało ogromny lęk. Organizm za pomocą tej szyby broni się, nie chce dopuścić do siebie realnego świata bo się go boi. Derealizacja to pewnego rodzaju obrona organizmu, który przeżył szok i postanowił się ukryć, by czuć się bezpieczniej. Symptom ten pojawia się zarówno w chorobach psychicznych np. schizofrenii, jak również w zaburzeniach psychicznych np. nerwicach, depresji. Często mianem derealizacji określa się uczucie lekkich zawrotów głowy, towarzyszące niektórym zaburzeniom neurologicznym, np. migrenie ale może się również pojawić w kandydozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
funca Być może? Ja w każdym bądź razie piję profilaktycznie rano szklankę wody z 25 kroplami co drugi dzień. I tak już ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×