Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość Asienia 77
Nutko, danazol tolerowałam dobrze, żadnych skutków ubocznych poza tym, że po prawie pół roku podrażniła mi się wątroba i zawitała do moich jelit grzybica ;) natomiast nie przytyłam i ogólnie byłam wyciszona (nie miałam napięcia przedmisiączkowego :)) Danazol nadal przepisują, tylko ostrzegają przed skutkami ubocznymi. są też zastrzyki, piekielnie drogie, ale lepiej tolerowane, ale bierzesz zastrzyk i on działa przez dłuższy czas, więc jak go źle znosisz, to klapa. w przypadku danazolu przerywasz kurację i spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Gabsonik
Poproś kogoś z rodziny aby napisał nam na forum, po tym jak doświadczenie z kuracją Gersona zakończy się niepomyślnie. Chciałam zacząć tą kurację ale czytając to co piszesz teraz mam teraz wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik co sie u ciebie dzieje????? To co piszesz jest takie nieprawdopodobne ze aż niemożliwe. Trzymaj się ;) i byle do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz lepiej. lekarka mowi ze to nie zatrucie tylko wirus bo za dobrze wygladam. ale odruch wymiotny mam dalej i dalej zle sie czuje ale moge juz jesc i pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik, trzymam cały czas kciuki za Ciebie, ale też jestem lekko wystraszona tym opisem. Dobrze, że masz kontakt z lekarką. Mam nadzieję, ze to ostatni taki kryzys. Tyle korzystnych zamian jest dotąd u Ciebie, ale teraz rzeczywiście masakra. Aż nie wiem co powiedzieć, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO GABSONK
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jakie teraz beda zmiany. nie moge sie doczekac az dojde do siebie i wybiore sie do mojej doktor. i co kto sie decyduje na takie tortury???? ja sama chyba nie bede tego nikomu polecac. bo to jest STRASZNE. mam tylko nadzieje ze pomoglo. dieta jeszcze do lata, ale skoro ma nie byc juz tych kryzysow to chyba jakos przemecze. jezeli chodzi o oko tojest wyraznie lepiej ale i tak widze jescze brud wiec mam nadzieje ze to normalne i ze i on zniknie. dzieki za wsparcie stalych bywalcow forum i pomaranczki. kazdemu kto sie jednak zdecyduje zyczewytrwalosci i odwagi i sily i oczywiscie lagodnych kryzysow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam wkleic zdjecia ale wyszly zamazane. na zdjeciach cos w rodzaju kandidy opisanej przez AnDy czyli kulki steropianowe wielkosci nawet 1 cm z wtopionymi w nie klebowiskami malych nicienie. nie wiem czy to byly ich gniazda czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję nalewkę z orzecha włoskiego rano i wieczorem po łyżce stołowej. Dodatkowo rano piję 2 łyżeczki mielonego siemienia lnianego, w południe biorę drożdże piwowarskie i tran. Mam oczywiście zdiagnozowaną candidę. Specyfiki te przyjmuję od 1,5 miesiąca. Widzę poprawę, ale nie jest ona taka gwałtowna. Dochodzą też różne objawy takie jak: po około 2 tygodniach stosowania na całym ciele pojawiła się swędząca wysypka i cerwone plamy na twarzy. 4-5 dni było naprawdę ciężkie, myślałam że się rozdrapię do krwi. Teraz od tygodnia zaczęłam bardzo się pocić. Wcześniej nigdy nie pociłam się jakoś intensywnie, teraz jest makabra. Dodatkowo przy tym poceniu jest mi raczej zimno. Napiszcie mi o swoich objawach, czy spotkaliściesię z czymś podobnym? Jestem ciekawa czy "wyleczona" i "Kingaparis" spotkała się z podobnymi objawami, ale teraz nie widzę jej już na forum. Nie wspomniałam jeszcze że mam kamienie w woreczku żółciowym, może to od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
Kup sobie koniecznie Portagen w proszku bo się wykończysz i zażywaj doustnie wg zaleceń !Jest na receptę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka czuje sie juz dobrze. calkowita norma. wygladam dobrze, czuje sie dobrze, wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
Mam pytanie z ciekawości tzn. czy terapię wg Gersona stosujesz zgodnie z zaleceniami ? Czy dokładnie i skrupulatnie np. eliminacja niektórych składników odżywiania , dieta ,soki , lewatywy ,głodówka , odtruwanie ,zioła , preparaty tam opisane ? Bo to ,że stosujesz terapię gorliwie nie musisz mnie przekonywać .Z tego co wiem większość nie przestrzega dokładności terapii lub popełnia jakiś błąd, przerywa kurację ,nie stosuje systematycznie ,nie stosuje wszystkich zalecanych suplementów i preparatów , stosuje tylko niektóre lub niekiedy nie te co trzeba ,zaniża dawki ,lekceważy dietę itd. Czy masz obawy z dokończeniem kuracji lub czy ją wytrzymasz ? Martwię się jak pisał jakiś przedmówca na forum aby o zakończeniu twojej kuracji nie napisał ktoś z rodziny oczywiście bez twojego już udziału . Oczywiście tego czarnego scenariusza tobie nie życzę ale potraktuj to jako przestrogę bo od tego co piszesz dostaję gęsiej skórki i mam obawy czy wytrzymasz .Jeszcze jedno nie żądam abyś udowodniła nam czy dasz radę przeprowadzić kurację do końca tylko proszę ciebie abyś miała wpływ na to co robisz a konkretnie pod rozsądną kontrolą .Wybór jest twój iść dalej czy zatrzymać się lub zluzować działanie. Z poważaniem twoja fanka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
pisałaś ; hejka czuje sie juz dobrze. calkowita norma. wygladam dobrze, czuje sie dobrze, wszystko jest ok.////////Trochę mnie uspokoiłaś ,że czujesz się dobrze tylko nie wiem w co mam bardziej wierzyć np. ,że jest teraz dobrze czy wcześniej było źle .Bo czarna koszulka , wyziew z ust ,niechęć do jedzenia było bardzo sugestywne . Zapewne powiesz np. jest pod kontrolą i są to normalne objawy oczyszczania i zdrowienia - oby tak było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
ale nie odpowiedziałaś mi (może być krótko) odnośnie postawionych pytań i spostrzeżeń o twojej kuracji Gersona ? I czy nie sądzisz to co ja ,że większość przeprowadza kuracje niedokładnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie znam nikogo kto prowadzil taka kuracje. wiem jednak jak powstala ta terapia i na czym polega. niestety dokladnie przeprowadzic jej nie mozna bo b12 nie jest dostepna w europie tak samo jak wyciagi z watroby etc. ale to niczego nie zmienia. robie to pod okiem lekarza. kontrol w lutym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym co to znaczy przeprowadzic kuracje niedokladnie?? na poczatku kuracja oparta byla tylko o jedzenie, potem lewatywy, soki i dalej inne suplementy. terapia ewoluuje a efekty te same. jezeli nie ma dostepnej wit b12 to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
poza tym co to znaczy przeprowadzic kuracje niedokladnie??Pomijając braki b12 i coś tam jeszcze co jest mało istotne - można przeprowadzić niedokładnie czyli nieprawidłowo bo dokładność zależy od samego chorego a z tym bywa rożnie .Oczywiście dokładność wg opisu i zaleceń kuracji tzn.dokładnie tak jak piszą lub zalecają taką kurację przeprowadzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
dokładność nie dotyczy ciebie ale osób które taką kurację stosują niekiedy niedokładnie -rozumiesz o co mi chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
skoro nie ma sztywnych reguł to po co ktoś zadaje sobie tyle trudu np.Gerson - odkrywa terapię , dokładnie opisuje i wskazuje co ma robić i jak ,kiedy a nawet dokonuje się późniejszych modyfikacji ,ulepszeń .Po co to skoro nie ma reguł . "Sztywnych reguł " to nie moje słowa ale logicznie myśląc jakiekolwiek reguły są np. Książka to też reguły poprzez wskazówki i zalecenia i lekarz to też pewne reguły a czy są sztywne nie rozumiem pytania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gabsonika
wiec tak jak radza w ksiazce zdecydowalam sie ograniczyc kawe do 1 dziennie .Radzą też wiele ważnych zaleceń a stosowanie kuracji niedokładnie i picie np. soków ,diety ,suplementów wg swojego widzimisię jest nieporozumieniem ale na pewne ustępstwa można sobie pozwolić o czym dokładnie wiesz . Np. ograniczając kawę zrobiłaś dokładnie wg rad tej książki a czy dokładnie - nie rozumiem twojej wątpliwości bo dla mnie to oczywiste ,że dokładnie zrobiłaś w tym przykładzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gościa bez pseudonimu
człowieku daj spokój niedokładność dokładność........... co sie przyczepiłeś tej dokładności to jego sprawa i dziwie sie że gabsonik chce odpowiadać na twoje bzdety. Pilnuj siebie abyś nie wykończył się głupim gadaniem a czy bedzie pił dwie kawy czy jedną to jego sprawa i nikt nie jest tym zainteresowany oraz dokładnie znikaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krytykującego anonima
Widzę ,że niedokładnie czytasz co kto pisze . W dodatku gabsonik jest rodzajem żeńskim na tym forum a pisałeś lub pisałaś jak o mężczyźnie. Ale myślę ,że tak piszesz ze zdenerwowania wg mnie niepotrzebnego w wyniku zjadliwości tekstu do mnie .Zresztą nic złego nie napisałam ani też szkodo-twórczego ale uszanuję twoją wolę i zniknę z forum . Przypuszczam ,że niektórzy dawni czy nowi ale sporadyczni dyskutanci którzy mają coś dopowiedzenia być może istotnego i sensownego- są tutaj szykanowani lub ignorowani .Przykro mi ,że nie pasuję do klanu stałych dyskutantów . Na dowód twojej nie prawdomówności jest to ,że piszesz też jako anonim a więc tak jak ja nie masz chęci podpisać się właściwym pseudonimem.Miałam zalogować się na forum i podać pseudonim, bo też razi mnie brak zrozumiałego czy sensownego pseudonimu . Nie wiem kim jesteś ale sądząc po stylu ,błędach i interpunkcji którą tu nikt raczej nie wymaga, bo tu nie jest przecież kółko ortograficzne - jesteś na forum w dwóch albo trzech postaciach . Być może tak ale nie jestem pewna czy tak jest . Natomiast co do zasadności i celowości twojego negatywnego pisania do mnie -jestem pewna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponowie swoje pytanie, ponieważ opisuję swoją sytuację na kilku forach i nikt mi nie odpowiada. Ja na zdiagnozowaną candidę piję nalewkę z orzecha włoskiego rano i wieczorem po łyżce stołowej. Dodatkowo rano piję 2 łyżeczki mielonego siemienia lnianego, w południe biorę drożdże piwowarskie i tran. Specyfiki te przyjmuję od 1,5 miesiąca. Informację o tych specyfikach przeczytałam na starym topiku opisywała je Widzę poprawę, ale nie jest ona taka gwałtowna. Dochodzą też różne objawy takie jak: po około 2 tygodniach stosowania na całym ciele pojawiła się swędząca wysypka i cerwone plamy na twarzy. 4-5 dni było naprawdę ciężkie, myślałam że się rozdrapię do krwi. Teraz od tygodnia zaczęłam bardzo się pocić. Wcześniej nigdy nie pociłam się jakoś intensywnie, teraz jest makabra. Dodatkowo przy tym poceniu jest mi raczej zimno. Napiszcie mi o swoich objawach, czy spotkaliściesię z czymś podobnym? Jestem ciekawa czy "wyleczona" i "Kingaparis" spotkała się z podobnymi objawami, ale teraz nie widzę jej już na forum. Nie wspomniałam jeszcze że mam kamienie w woreczku żółciowym, może to od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×