grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

An Dy - i mała rada ,to wszystko jest moczopędne ,więc idąc do kina ,knajpy czy centrum handlowego jeśli to nowe miejsce to zorientuj się gdzie są toalety -co do notakehlu co podała Gabsonik to jest on niedostępny w Polsce -fortakehl d5 to to samo ,rozkłada przerośnętego grzyba do postaci 0,01 um i ta wielkość jest spokojnie wydalana przez organizm,taki homeopatyczny antybiotyk

Do An-Dy Napisałaś: "Pancrea, troszke sam sobie zaprzeczasz, raz piszac ze nie koniecznie musi to byc grzybica potem powolujac sie na Janusa, ze mozna poznac po objawach (z czym ja sie nie calkiem zgadzam). Jestes na forum wystarczajaco dlugo by pamietac ludzi ktorzy sie na nim pojawili z 'typowymi objawami grzybicy' by w koncu sie okazalo ze ich problemem jest co innego". Droga Andy, nie do końca chyba mnie zrozumiałaś...O tym też wspomniał dr Janus w swoich publikacjach. Dość wyraźnie to zaznaczali również dr Myłek i dr Jonasz z Czech... i inni lekarze naturaliści! A tak swoją drogą, chyba sama wiesz, że na ogół , jeżeli już ktoś tylko podejrzewa u siebie grzybicę, powinien się zastanowić dlaczego ona ma miejsce w jego organiźmie! To po pierwsze! A po drugie, to nie jest to sprawa błaha, bowiem mogą być różne przyczyny pojawienia się jej symptomów. Coraz badziej dokuczliwe SYNDROMY w praktyce życiowej -prędzej czy poźniej nauczy ludzi mądrości jak dalej działać! "Nigdy nie mów nigdy"-jest takie powiedzenie. I dlatego każdy rozsądny człowiek nie działa na "chybił trafił" Chodzi przecież o nasze życie. Mam nadzieję, że chyba to rozumiesz ...Skoro jeździsz autem, to też i korzystasz z mapy drogowej... Chyba nie pojedziesz bez rozeznania? Podobnie jest z naszą jazdą po zdrowie.."Dobra mapa i właściwie obrany kierunek" działania to dużą szansa na zidentyfikowanie przyczyny! Ja się zgadzam, że grzybica w obecnych czasach (jest wspomnianym wyżej przeze mnie ) symptomem naszych czasów. Nie mniej jednak istotnym tu jest pytanie, np. z jakiego powodu mogła się ona pojawić? Podobne do grzybicy dają też pasożyty w wielu ich odmianach, dysbioza jelit spowodowana nie tylko antybiotykami, ale również lekami przeciwgorączkowymi bądź lekami niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi, itp... Np. chora wątroba na skutek zanieczyszczenia jej przetworzoną żywnością i lekami oraz innymi lotnymi truciznami z powietrza czy innymi toksycznymi czynnikami zachowuje się jak "biochemiczna fabryka"(swoiste laboratorium), która dostaje nieodpowiednie "surowce do produkcji ". W końcu jej wydolność na skutek ogromnie toksycznych "odpadów", zaczyna się "zapychać" i psuć niemal wszystkie jej elementy prztwarzania biochemicznego w poszególnych jej działach"! I gotowa toksemia! Wówczas powstać może szereg nieprzyjemnych doznań, począwszy od alergii aż po obniżenie sprawnej pracy sytemu immunologicznego! A efekt? Skuteczny atak pasożytów, grzybów, bakterii, które to do tej pory organizm trzymał w tzw. "szachu". Ale nie tylko osłabienie wydolnej czynności wątroby może podłożem inwazji intruzów...Generalnie rzecz biorąc, podstawowe badania krwi, moczu, kału (np. stopień strawienia pokarmów, badanie mykologiczne ), USG ...objawy - w jakiś sposób mogą naprowadzać na obranie właściwego kierunku działania. Należy też pamiętać, że każdy z nas- z osobna- jest inny -jeśli chodzi o fizjologię(czynność narządów, układów i organów)oraz psychikę. Nie zawsze jest tak, że te same symptomy maja to samo podłoże. Pozdrawiam serdecznie. I bez urazy! Pancrea

Tylko likwidacja przyczyny grzybicy-to jest TO!

popieram to co napisal Pancrea. aby pozbyc sie objawow (grzybicy) nalezy pozbyc sie jej przyczyn. samo zalatwienie grzyba nic nie da jezeli nie zlikwidujemy przyczyny jego pojawienia sie

PANCREA Masz calkowita racje i oto mi wlasnie chodzilo. O poznanie przyczyn swoim objawow, cierpien a nie walka w ciemno, \'bo mi sie wydaje ze to mam\'. A jesli juz mamy grzybice to b. waznym jest nie tylko wyleczyc sie z przerostu grzyba ale i znalezc jego przyczyne (i znow sie zgadzamy). I tez ja wyeliminowac bo inaczej candida (czy inny grzyb) wczesniej czy pozniej ponownie sie rozrosnie.

czyli zarzucanie zolci do zoladka, zapalenie zoladka moze byc pierwszym krokiem do candidy tak?

Edesonik na bank to kandida mam własnie takie problemy jak o ktore pytasz a jesli chcesz sie na 100 % przekonac to polecam dr Ziemniaka robi gastroskopie i dokładnie mowi gdzie znajduje sie grzybica ja sie tam wybieram latem.Ale juz dzis dowiedziałam sie ze mam straszna grzybice wszyskich narzadów ukl. pokarmowego

mam do was pytanie kupiłam trilac ale wziełam tylko dwie tabletki bo po nim strasznie mnie zaczło piec w gardle i swedziec skóra tak jakby objawy sie pogorszyly czy to tak ma dzialac ?

Japanko? Nie wgrało mojego pytania do ciebie..Napisz coś więcej o tym lekarzu -Ziemniaku. Jak diagnozuje... (metody)i co diagnozuje oraz gdzie? No i czym leczy? To tez jest bardzo ważne! Pozdrawiam Pancrea

jeszcze raz do Japanki.. A od kogo sie dowiedziałaś , że masz straszną grzybice przewodu pokarmowego? Od tego lekarza? To rzeczywiście jest rzadkość, jesli chodzi o lekarzy..

trilac jest dziwny, nie bylem do niego przekonany, ma w skladzie cukry, mleko, wyciag z drozdzy, ja tam mu nie ufam. ProLACTIV albo Lactiv, nutriplant forte (dodatkowo ma witamine c i inuline), lacidofil, te szczepy z int. rossel powoduja wydzielanie nadtlenku wodoru. doktor ziemniak? wpadlem na pewien trop, podobno limfocyty T i w ogole leukopenia sa przyczyna tego, ze organizm nasz nie walczy z grzybem. Jest szczepionka TFX, kiedys leczona nia zoltaczke typu c. Ale niewielu lekarzy zna sie na tym. A w ogole jak u was z badaniami krwi? Lekarze-konowaly w skrocie: LEK :] mowia, ze jakby bylo zakazenie grzybami to by wyszlo cos w morfologii, oni to jednak sa idioci :]

Witold Ziemniak http://www.urolog.krakow.pl/Ja tez bylam u Pana Doktora i mialam gastroskopie z ktorej wynikalo, ze mam Helikobakter, grzybice zoladka, nadmiar zolci(jestem po operacji pechezyka zolciowego). Dostalam tez skierowanie na badanie kalu na pasozyty i grzyby, ktore wykonalam ale poza Krakowem. Wynik byl ujemny.Mam tez stan zapalny sluzowki zoladka.Dostalam leki dosc mocne gdyz najpierw odgrzybianie a potem antybiotyki na Helikobakter. Nie ma lepszego gastrologa w Krakowie jak dr Ziemniak. Przyjeżdzają do niego pacjenci z całej Polski, a na wizytę czeka się bardzo długo. To już o czymś świadczy- bynajmniej nie o jego małej fachowości. Jest człowiekiem mądrym, otwartym na wiedzę i ciągle ją pogłebia, czego nie można powiedzieć o innych lekarzach. Ignorancja grzybicy przez świat medyczny jest powszechna, swiadczą o tym liczne fora gdzie ludzie borykają się z problemami grzybicy i uznaje się ich za neurasteników. Szkoda, że tak późno trafiłam do dr Ziemniaka, inni wspaniali specjalisci w ciagu paru lat doprowdzili mój organizm do totalnej ruiny. Ktoś pisał że w gastroskopii u dr wychodzą białe kropki które lekarze odczytują jako reflesy świetlne, a nie grzyby. Otóż brak wiedzy i umiejętności odróżnienia reflesów świetlnych od grzybicy jest domeną większości lekarzy, ale nie dr Ziemniaka. W Polsce nie ma lekarzy mających wiedzę na temat grzybów , może z małymi wyjątkami jednym z nich jest dr Ziemniak. To super człowiek i super lekarz- a gastroskopia u niego to przyjemność, w prównaniu jak wykonywano mi ją na innych klinikach Ja również byłam leczona przez dr Ziemniaka i również stwierdził u mnie grzybicę jelit tyle, że w odróżnieniu od poprzednich komentarzy jestem z tego bardzo zadowolona. Przez kilka lat chodziłam do różnych lekarzy specjalistów i zawsze dowiadywałam się, że mam zespół jelita wrażliwego – tylko na postawie rozmowy, bez robienia jakichkolwiek badań.

Japanko Trafiłaś w same sedno! Nic dodać, nic ująć. Zaczyna się coś powoli ruszać w tej zakisłej ex catedra medycynie akademickiej. Oby więcej bylo takich lekarzy. Nie wiem gdzie mieszkasz.Jeżeli w Krakowie to jesteś w lepszej sytaucji ode mnie. Ja mieszkam w Żorach(śląskie). I niestety, nie spotkałem lekarza, a zwłaszcza gastrologa czy dermatologa bądź diabetologa, ktory potraktowałby poważnie objawy i dostrzegłby potrzebę zajęcia się tym problemem. Smutne to, ale prawdziwe! Ja mam tez H.P. i śluzówkężołądka zniszczoną

Witam Po 6-ciu dniach przyjmowania flumyconu+Probacti4+witamina c1000+zielona herbata(4 razy dziennie 1 szklanka)+1 ząbek czosnku na dobę+1 grapefruit na dobę+rano na czczo szklanka wody z wyciśniętą 1/2 cytryny oraz dużo warzyw, kasz, ciemne pieczywo i picia wody mineralnej i oczywiście ścisła dieta w której wykreśliłem: wszystko co zawiera cukier,wędliny i mięsa wieprzowe ,białe pieczywo,nabiał,przyprawy itd.i muszę powiedzieć że objawy moje są następujące: klucha i suchość w gardle jest nadal hoc chwilami ustępuje, dołączyły nowe objawy takie jak: straszne osłabienie, bardzo częsty ból głowy z tyłu+dziwne drętwienie,bul w stawach szczególnie w nogach i jestem jakiś taki roztrzęsiony(cały drżę) chwilami stan taki jakiś jak bym miał lekkie odjazdy i to na 100% bez powodu!, bulgotanie w jelitach, problem z oddawaniem kału a jak już się uda to coś w nim jest bo straszne pieczenie odczuwam!Powiedzcie czy takie objawy należą do normalnych w trakcie leczenia i co może być ich objawem bo przyznam że mnie to przeraża!!! Wrażenie takie jakby choroba postępowała ale w złym kierunku!

PANCERNO ja mieszkam w Zielonej Gorze i miałam tu 3 gastroskopie oczywiscie lekarz konował miał to w d........i powiedział ,ze wszystko ok. Podczas wizyty u jednego z lekarzy w czasie wywiadu ,stwierdził ,ze mam ogromna grzybice ukł.pokarmowego i dał mi właśnie namiar na dr Ziemniaka.Napewno kolejna moja gastroskopia bedzie robiona własnie u niego .Mam bardzo daleko ale wiem, ze musze tam jechac zeby zlokalizował mi dokładnie gdzie mam grzybice .Dodatkowo jako jeden z nielicznych leczy grzybice wykryta podczas gastroskopii.Na wizyte do niego czeka sie dość długo.Pozdrowionka.

co do wyników krwi ,to u męża ,dziecka i u mnie wychodziły podwyższone leukocyty,czyli stan zapalny organizmu ,na moje pytanie dlaczego :odpowiadali że to może być banalna infekcja ,chociażby ból zęba ,czy lekkie przeziębienie i organizm tak reaguje ,ale kiedyś wyczytałam w książce ''jak pokonać grzybicę ''niemieckich lekarzy ,że to są cząsteczki candida albicans we krwi i laboratoria które mechanicznie badają krew mylą je z leukocytami ,dla upewnienia się to badanie powinno odbyć się ręcznie i krew powinna być zabarwiona [na obecność leukocytów],szczegółow nie podają ,gdyby to było prawdą byłoby to najprostsze badanie na obecność candidy

Boczniak tak to sa typowe objawy obbuierania grzyba,bedziesz sie czyul naprawde bardzo bardzo zle,wprost proporcjonalnie do tego ile sie tego swinstwa w tobie wychodowalo,zani wyjdzie to z ciebie trzeba czasu ,czase kilku esiecy,napewno nie jest to ile,ale jesli cie to pocieszy ja iala duzo duzo gorzej/sadzac z twego opisu saopoczucia po rozpoczeciu leczenia/jesli oge cos zasugerowac odpusc tego grejpfruta ,na poczatku diety zero owocow kopletne,on io wszystko to tez cukier,mozeszjesc warzywa do woli soki z warzyw,co do bolu i sztywnienia stawow ,to noralne,ja nazwalam to nawet ,,stan PINOKIA,,pisalam na foru jak nie ogla wylesc z auta ,ooslabienie u mnie eliminowal magnez i potas,pozno sie o tym dowieddzialam ,ale zawsze ,jak zaczelam je brac pozwolilo i to jako tako funkcjonowac, acha oga ci sie pojawic na skorze zolte play ,nie przestraszyly/glownie na konczynach /ale inie sao w iare oczyszczania z grzyba

Powtórzę to co napisałem na stronie 66: ...nie macie wyboru i jeśli rzeczywiście chcecie pozbyć się tego "świństwa", czyli grzyba candida, powinniście przełamać irracjonalny lęk przed wewnętrznym użyciem H2O2...

po raz kolejny powtorze ze wiekszosc lekarzy to idioci. W szpitalu dalem im wydruk dna, gdzie byly 2 gatunki pozytywnie, a koles: ja widzialem tam tylko jeden, no po prostu zlal. Kurde mogl chociaz gdzies poczytac zasiegnac opinii, ale po co. Uznal, ze jak stosuje diete to zaglodzilem grzyba. o 7 rano obudzily mnie dreszcze, bez goraczki, uczucie zimna, i zoladek wariowal jakby zolc chciala pojsc do gory a nie mogla. niby mam cos w migdalach jakas rope, ale zadnego antybiotyku nie wezme, nawet jakby to byl paciorkowiec, zdechne, a nie wezme!

Dlaczego nie można "zagłodzić" grzyba dietą ? Przytoczę opis z książki dr Andrzeja Janusa: Grzyby Candida są bezwarunkowymi pasożytami, bowiem do życia niezbędna jest im tkanka organizmu żywiciela, która jest ich środowiskiem, pożywieniem, a także miejscem, gdzie wydalają produkty przemiany materii, czyli własne odchody. A to oznacza, że są niebezpiecznymi patogenami, które wykorzystują każde osłabienie systemu odpornościowego żywiciela, by rozrosnąć się w jego tkankach, uszkadzając je. W obrębie uszkodzonej tkanki grzyb wytwarza ognisko grzybicze, któremu zazwyczaj towarzyszy miejscowy stan zapalny. Z rozpadu komórek tkanki pozostają resztkowe substancje, którymi grzyb się nie odżywia. Ale w przyrodzie zawsze jest tak, że jeśli jest pożywka, to amator na nią z pewnością się znajdzie. Konsumentami tej pożywki są bakterie, najczęściej gronkowce i paciorkowce. Z tego właśnie powodu w laboratoryjnej hodowli wymazu pobranego z ogniska grzybiczego najczęściej hoduje się bakterie, a najrzadziej faktycznego sprawcę odpowiedzialnego za zainicjowanie przewlekłego stanu zapalnego – grzyba Candida. Toteż wyniki badań dodatkowych nie mogą więc mieć decydującego znaczenia przy stawianiu rozpoznania grzybiczego zakażenia organizmu, ponieważ najczęściej okazują się niewiarygodne. Najistotniejsze cechy charakteryzujące grzyby Candida to: Odżywiają się aminokwasami (cząsteczkami białek) uzyskiwanymi z rozpadu tkanki żywiciela przy użyciu kwasów i enzymów trawiennych wydzielanych do tkanki żywiciela. Nie zadowalają się martwiczą tkanką, lecz dla zdobycia pożywienia agresywnie wpływają na rozpad komórek organizmu żywiciela wydalając do tkanki enzymy trawienne. Zdrowe, w pełni ukształtowane komórki są w stanie obronić się przed tym enzymatycznym atakiem grzybów Candida, natomiast komórki osłabione zazwyczaj stają się ich pożywką. Toksyczne produkty przemiany materii grzyb Candida wydala do podłoża (którym jest tkanka organizmu), skąd trafiają do krwiobiegu, wywołując zatrucie organizmu żywiciela i – co za tym idzie – osłabienie jego systemu odpornościowego. Grzyby z gatunku Candida są bezwzględnymi pasożytami, ponieważ do życia niezbędna jest im tkanka żywego organizmu i nie są zdolne do samodzielnego życia.

http://www.roik.pl/guma-arabska-pobudza-rozwoj-flory-bakteryjnej-w-przewodzie-pokarmowym/

Ten tekst zamieściłem w czerwcu 2008 na stronie 263 "grzybica układu pokarmowego". Dla nie znających j. angielskiego jest tam napisane, że większość antygrzybicznych środków, jak też restrykcyjna dieta są mało skuteczne w walce z zaawansowną grzybicą: If you're like most Yeast Infection sufferers, the reason you're having such a hard time getting rid of your yeast infection is because you're using methods that couldn't possibly work, physiologically speaking. Not only that, you could be utterly destroying your delicate internal balance and your health and making your Yeast Infection worse in the process! Yeast Infection starts from the inside and can only be treated and cured from the inside. If you continue to treat Yeast Infection externally by killing the Yeast Infection symptoms or by using antibiotics you are literally putting your health on the line and you will never get rid of your Yeast Infection. You see, most people who fail to treat their Yeast Infection are simply repeating the same mistakes over and over again. Even the natural products that promise to kill the source of the infection (e.g. killing Candida Albicans) do not work because candida is a naturally occurring yeast that is found in everybody and the only way to get rid of it is to neutralize the environment that encourages its overgrowth, not by killing the yeast. The key to your success is working with your body by stopping the internal cause of Yeast Infection while maintaining that inner natural balance where Yeast Infection ceases to exist. Apparently 90% of the population has Candida Yeast Infection. Nearly 40% of Yeast Infection sufferers do nothing about their Yeast Infection. Out of the remaining 60% most people will either use a conventional Yeast Infection medication like antibiotics, over the counter, or will try to change their diet. The Fact is: Yeast Infection remains one of the most common diseases in the United States. More and more Americans suffer from Yeast Infection each year and they will keep suffering from candida Yeast Infection and it's horrendous related symptoms unless they do something about it! The truth is: most of the conventional methods, including all sorts of anti-Yeast creams and diets, don't work and they are less effective than ever before and will make your Yeast Infection and your health worse in the long run! Why? Candida Albicans overgrowth can be very dangerous: When Candida shifts from yeast to fungal form, it produces root-like structures called rhizoids, that penetrate the intestinal walls and create holes in the walls of the intestines. This enables the yeast, toxic waste, bacteria and undigested food to enter the blood stream causing many unpleasant and often dangerous conditions such as: leaky gut syndrome, severe rashes, brain fog, acid reflux, memory loss, joint pain and severe inflammation and yeast in the sinuses and lungs. When candida becomes systemic it can virtually penetrate and manifest itself within every organ it settles in. It can be the lungs, sinuses, mouth, vagina, lymphatic system, esophagus, toenails, brain and the urinary tract. That is why yeast infection is so dangerous when left untreated.

Japanko Dzięki za info Nie wiem jakie masz objawy przerostu candidy i czy masz H.P., nie mniej jak wyczytałem na stronce dr Ziemniaka- robią tam w jego laboratorium od razu antybiogram na jakie antybiotyki to "dziadostwo" reaguje! To jest bardzo ważne, ponieważ wątroba nie jest ze stali, a jeżeli jakiś lekarzyna bez opmaiętania ciągle przypisuje antybiotyki to jest konowałem! Bo zawsze należy rozważać korzyści płynące z leczenia tej bakterii antybiotykami chemicznymi, tym bardzie jeśli ktoś ma ten narząd już nadwerężony(Sic!). W wyniku swojej patogenności 'candida' wydziela trucizny, które chora wątroba(choćby i z tego powodu) musi stale neutralizować, gdy jeszcze dochodzi do tego marynata chemiczna no to pomyśl sama co sie w tedy z nią dzieje? Zaburzane zostają wtedy dodatkowo jej wszystkie funkcje biochemiczne i odtruwające(m.in.uszkodzanie komórek wątrobowych-hepatocytów)! W efekcie odporność organizmu drastycznie spada..I koło się zamyka... Jaapanko, bez względu na to co wyniki pokazują (nie zawsze są one miarodajne zależne od jakości laboratoriów) warto nie zapominać o wątrobie stosując profilaktycznie medykamenty naturalne jak np. Sylivit 150 lub Sylimarynę (zmielone nasiona ostropestu plamistego), Livenorm(Sylimaryna, mniszek, karczoch-bardzo korzystny lek dla wątroby), Essenatiale Forte(fosfolipidy, firmy Nattermann), Hepatil.... Można też odtruwać narządy pijąc pokrzywę ze skrzypem srebrnikiem, rzepikiem i kocankami orzechem włoskim,itd..., ale wtedy należy włączyć nieco vit.B1(Sylivit 150). Zawsze po leczeniu grzybicy nie należy zapomnieć właśnie o wątrobie, także nerkach -to podstawa funkcjonowania wszystkich układów przemian biochemicznych i wydalania w człowieku, a zwłaszcza odporności zabezpieczającej przed nawrotem patogennych mikrobów. Ja osobiście się o tym przekonałem! Gdyby nie cukrzyca typu II(która też powinowactwo z candidą i spadkiem z tego tytułu odporności- niszcząca reakcja przeciwciał na wyspy trzustkowe odpowiedzialne za wydzielanie insuliny) i opornośc insulinowa z tego powodu w tkankach i komórkach ciała, miałbym o wiele prostszą droge do walki z candidą! Gdy wzrasta cukier we krwi, candida nie "śpi ", tylko nim się karmi i przez to rozrasta. Labirynt niemal bez wyjścia...Prowadzę walkę w kierunku obniżania cukrów we krwi, aby nie przekraczał on na czczo 100mg...no bo wtedy moje zabiegi w walce z candidą stają się bezskuteczne!

Ludi? Jeśli nie problem to napisz co w rzeczywistości pomogło ci na ból stawów i ich sztywnienie? Ja też mam to samo! Owszem zazywam nieo magnezu ,potasu...ale co jeszcze ty brałaś dodatkowo i w jakich dawkach? Pozdrwaiam Pancrea

Ludi? Jeśli nie problem to napisz co w rzeczywistości pomogło ci na ból stawów i ich sztywnienie? Ja też mam to samo! Owszem zazywam nieo magnezu ,potasu...ale co jeszcze ty brałaś dodatkowo i w jakich dawkach? Pozdrwaiam Pancrea

Pancrea wlasciwie to trudno jednoznacznie powiedziec ,mnie stawy zaczely bolec od pierwszej tabletki antymyko ,czyli wygladaloby na to ze od martwych grzybow ,moze to efekt oczyszczania ,nie wiem ale doszlo do tego ze jak kucnelam nie moglam sie podniesc,stawy byly nie tyle bolace ,ale zesztywniale az do bolu,uniemozliwialo mi to noralne funkcjonowanie ,rodzinna zapisywala i jakies cuda ,ktorych na szczescie nie bralam,pote u doktorki ktora leczy mnie z grzybicy dostalam recipt na aspargin,bralam dosc dlugo po 6 tabsow dziennie,ale jezyk miala bialy jak nie wiem ,wtedy wpadlam na poysl ze moze to ma cos wspolnego z tym aspargine ,odstawilam na probe zaczelam brac magzez /dawki duze 2 3 tabletki tego forte,plus potas w tabletach ,mysle ze w asparginie jest laktoza i rozniste dodatki i cos musialo byc na rzeczy ,bo byl czas ze mdlilo mnie tez podczas jego brania,nie mniej te sztywnienia maleja wraz z oczyszczaniem ,jak zaczelam pic alocit to po jakims miesiacu byly juz do zniesienia,teraz slabna ,nie powiem ze nie zdarzaja sie ale jest inaczej

No na prawdę samopoczucie mam bardzo, bardzo złe! wydzielina I nie mam po co iść do lekarza rodzinnego bo on to jest konowołem z 1-wszej pulki a chciałbym dostać coś na wzmocnienie organizmu a sam nie wiem co i staram się jeść dużo warzywek na surowo bo dostarczają super witaminy.Ale wydaje mi się że potrzebuje czegoś lepszego bo na prawdę jestem strasznie słaby(że nawet nie chce mi się rozmawiać)! Może doradzicie mi co na te osłabienie zakupić w aptece? Aha czym płukać gardło żeby grzyby się odrywały od błon śluzowych, czuje że są bo ciągle mam mnóstwo białej, żrącej, ostrej wydzieliny która mi strasznie przeszkadza i wywołuje przewlekłe zapalenie w drogach oddechowych.Zaznaczam że posiadam elektryczny inhalator i może mógł bym zastosować inhalacje ale nie mam pojęcia czym? Przychodzą mi myśli że może solą fizjologiczną bo nawilża śluzówki i wiem że pomocne w np. alergiach ale czy w kandydozie???Będę bardzo wdzięczny za udzielenie mi porady co do inhalacji i jakimi składnikami.

sory ale litera m mi fiksuje i czsem nie wchodzi

Ludi Może Ty mi coś doradzisz w związku z objawami w gardle tak żeby jak najszybciejszym sposobem tępić grzyby!

BOCZNIAK juz ci pisalam ze ja dostalam na to fluimucil w saszetkach ,bo sytuacja tego wymagala,wydzieliny odrywalo sie mnostwo i duszacej ogromnie,jt lek w saszetkach dosyalm od pewnego madrego laryngologa rozrzedza i ulatwia odksztuszanie,pomogl mi przetrwac ten najgorszy okres,po inhalacjach bylo fatalnie,odrywalo sie tego za duzo i za szybko ,nie radze no chyba ze chcesz to przetestowac na sobie,mi rodzinna kazala robic z soli fizjol,po pierwszym razuie myslalm ze ja pojde i udusze za jej dobre rady