moj facet chyba nie chce...

Obawiam sie ze on moze czuc ze nie działa na Ciebie tak jak powinien - ale on wie,ze unikam na razie seksu z waznego powodu... a nie dlatego,ze na mnie nie dziala... jestem jego 1 kobieta, wiec nie ma pospiechu... wszystkiego przyjdzie z czasem...

nie wiem dokładnie o co chodzi z tym problemem w seksie.

Jestes aseksulana?

jesteś dziewicą ( w sensie fizycznym) czy jak???? boisz się bólu???

bo tak nie wiem, co Ci doradzić.

mam waskie wejscie do pochwy, przez jakies 7 cm jest naprawde ciasno. Dalej jest juz ok... Podczas seksu, za kazdym razem placze z bolu... a jak juz jest po dlugich meczarniach w sordku, nic nie czuje... chce sobie kupic wibrator zeby troche to wiescie porozciagac, mysle ze z czasem sie wycwicze i stosunek juz nie bedzie bolesny... ale tak jak mowie to wymaga czasu. Na razie zaspokajam go na inne sposoby:)

No tak ale od czekania ci sie nie rozcoagnie pochwa, a moze poprostu jestes waska i tyle,niektóre tak maja. Ja tez bylam waska, i boalalo jak skurczysyn ale poswiecilam sie, i zeby sie udalo napewno musi bym zaufanie. A on ma wielkiego czlonka ? Moze tez w tym problem.

masz pochwicę?

nie mam pochwicy, nietstey mam taka budowe... ale ile sie mozna poswiecac... Boli mnie za kazdym razem, przez ten bol unikam seksu... wole probowac sama z wibratorem, moge to robic codziennie, mysle,ze na efekty nie trzba bedzie dlugo czekac... zreszta watek tego nie dotyczy:P

moze jestes za malo podniecona i wtedy boli

od jak dawna uprawiacie seks?

to budowa-naprawde. Nawet jak pragne seksu, a zawsze tak jest gdy sie za to zabieramy boli jak nie wiem co. Koszmar, nikomu nie zycze... nawet jak zmieniamy pozycje z 1 na 2 to czasem nie da rady bo wejscie znow wraca do pprzednich rozmiarów i ciezko wejsc a ja nie mam sily meczyc sie kilka razy z rzedu bo i po co? on slubu nie chce a ja sie bede meczyc:P jasne:P

sorki, ale nie chce juz o tym rozmawiac, nie tego dotyczyl temat... to jest problem ale chyba nie powiecie mi ze tylko dlatego nie chce slubu... temperament mamy bardzo zblizony... i jesli tylko sie porozciagam bede pragnac seksu tak czesto jak i on:) pozdrawiam:)

no ale to wlasnie moze byc problem, nieudane zycie seksualne

a poza tym to lubimy sobie nawzajem dlubac w nosie,to tez nas bardzo zbliza:)wiec mysle ze bedzie z nas super parka

Ale widzisz o to chodzi ze takie cos moze przeszkadzac facetowi, ale przecierz w oczy ci nie powie.

no to przeciez mowie,ze on ma za kazdym razem orgazm i uwierzcie staram sie w lozku jak moge zeby go zadowolic... to ja powinnam miec pretensje jesli juz a nie on :o jakis czas sie poswiecalam ale powiedzialam "dosc" mysle ze najwazniejszy jest kompromis... jakis czas sie moze "pomeczyc" jak i ja sie meczylam ;)

Wiesz ty tak powiesz i ciach, ale jemu napewno to przeszkadza i moze sie boji ze tak bedzie przez reszte zycia, a tu nie hodzi tylko o dochodzenie, nie kazdy na to tak patrzy, a dla facetów ma to naprawde wiekie znaczenie jakie macie zycie sesksulane. Wiec nie patrzysz na to tak samo jak on, uwierz.

ale ja sie staram zeby bylo dobrze... czy to sie nie liczy? mam za kazdym razem umierac z bolu podczas seksu zeby on byl usatysfakcjonowany :o uprawiamy seks oralny... to jest na chwile obecna jakis kompromis... zle mu nie jest naprawde:)

no i wszystko sie wyjaśniło

poza tym uprawialismy seks moze z 15 razy... na pewno z czasem bedzie lepiej... na razie sie siebie uczymy, a jesli on nie chce slubu z tego powodu to niech spada i to jak najpredzej bo nie potrzebuje takiego faceta:o

o Boże kobieto i Ty myslisz ze on sie ożeni po 15 nieudanych seksach ? :P

Nie mówie ze sie nie liczy, liczy sie bardzo ze sie starasz ale faceci to sama mozesz sie domyslec co maja w glowie. A 15 razy to nie tak duzo, wiec moze bedzie lepiej, mnie tez cholernie dlugo trzymal ból.

tak,to bylo 15 razy,i zaraz po tym znow grzebalismy sobie w noskach mowiac: "moj ty pysiaczku,jakie zasuszki masz dzis w srodku". A ten moj ogieros-muczios-gracios lubi gdy wkladam mu swoja stopke do buzi,wtedy moze sie wczuc w role obciagacza stepowego

byly nieduane dla mnie... jemu jest przyjemnie:o

to ma duzego czy nie? Odpowiadaj na pytania jesli chcesz rad:)

Didda- ile mniej wiecej? myslisz, zem kolejne 15 i bedzie dobrze?

Tylko o to chodzi czy on to docenia ze sie starasz.

jest mu przykro ze nie ma normalneo stosunku bo bardzo lubi seks, ale ja nie chce cierpiec przy nim... pomeczyc sie moge sama z wibratorem a przy nim chce odczuwac przyjemnosc... poza tym ten brak seksu to bedzie tylko jakies 2 miesiace (mysle,ze codzienne proby przyniosa jakis efekt)wiec nie przesadzajamy:P on chyba nie traktuje tego jako staran, wolalby zebym probowala z nim...

Hmm ciezko mi powiedziec ale moze jeszcze 15 razy to tak, A zwlaszcza jesli twój facet ma sporego czlonka, to jeszcze dluzej. Co mój ma dosc wiekiego i trudno bylo ból zniesc, wogule stres i placz tez, myslalam ze nigdy nie przejdzie, wogule trudno bylo sie rozluznic a to najwazniejsze ale tez najtrudniejsze. Masakra. A potem jak juz sie rozluznilam nie widzielismy sie przez 3miechy i znowu to samo, myslalam ze umre z bólu. :O Wspólczuje ci, a co do tego zaczelas wspulzyc dosc pózno, wiec niewiem czy to moze miec jakies tez znaczenie.