szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

pomarańczowy za to Ty jesteś zabawny!!!!!! aż za bardzo

ze jeszcze cos moze Cie zabawic- czarna - hihihi---

siemanko szumisie co tam u Was słychać ? oprócz szumów hihihi jeszcze walczycie czy daliście sobie spokój? Pozdrowionka

Witaj Mewcia ja walczę dalej ale nic mi nie wychodzi, pozdrawiam serdecznie może kiedyś nastąpi cisza chyba marzenie co? Mewa

czesc Mewuska

Konrado ...perłę podesłałeś... dzieki

Jak obyczaj stary każe, według ojców naszej wiary, pragnę złożyć Ci życzenia w dzień Bożego Narodzenia. Niech ta gwiazdka betlejemska, która świeci nam o zmroku, doprowadzi Was do szczęścia w nadchodzącym Nowym 2010roku! •*´¨`*•.¸☼♥•.¸♥¸.•**^*¨`*• ☼.¸♥ ♥¸.•**^*´¨`☼*•.¸♥¸ ♥¸.•*´¨`*• ___________________$$$$$$$♥ ________________$$$$$$$$$$$ ____________$$$$$$$$$$$$$$$ ______$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ $$____$$$$$$$$$$$$$$$$$$ $$________$$$$$$$$$$$$$ _$$________$$$$$$$$$$$ __$$__________$$$$$$$ ____$____#♥#♥__$$$$ _____$$__##♥#__$$$$ ________$$________$$ __________$$$$____$$ ______________$$$$$$ •*´¨`*•.¸☼♥•.¸♥¸.•**^*¨`*• ☼.¸♥ ♥¸.•**^*´¨`☼*•.¸♥¸ ♥¸.•*´¨`*• WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA :))

szalonego Sylwestra oraz szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam

Na forum o urynoterapii znalazłem tylko jeden wpis o zakraplaniu uszu 2 kroplami rano i wieczorem. Jeśli jest tam coś więcej to proszę o wskazanie ewentualnie o inne doświadczenia wynikające ze stosowania tej metody.

cześć szumisie nic nie piszecie chyba przestało Wam szumieć, mnie niestety nie, dajcie coś znać co u Was, pozdrawiam

Cześć Morela! U mnie bez zmian czekam na operacje do kwietnia ,a potem zobaczymy -dalej gra i buczy-pozdrawiam wszystkich!!!

pomarańczowy za to ty tryskasz samymi nowościami jak ci się coś nie podoba to spadaj!!!!!!!

Witam Co tam słychać?

Trejser Witaj co się z Toba działo? już mało kto tu zaglada na tę stronę. Przeszły Tobie szumy, bo mnie ciagle towarzyszą czasmi mam załamkę już to wszystko za długo, pozdrawiam

Nie przeszły, ale już nie denerwują. Potrafie pójść w idealnie ciche miejsce i ich nie zauważyć. Ale jak myśle o nich to słysze nawet gdy nie jest cicho. Kiedyś słyszałem je nawet na ruchliwej ulicy, teraz zagłusza je nieraz lodówka z kuchni (a siedze se w pokoju). Jeszcze wypróbuje to Tone ale to bardziej dla uzupełnienia witamin i dla pewności. W zasadzie żyje normalnie, śpie dobrze, korzystam z rozrywek. Najważniejsze to nie przejmowac sie szumami, to pomaga zawsze. Niech życie samo wróci na stare tory...

Jeszcze dodam że nadal czasem zastanawiam sie skąd mi się to wzieło i czy zrobiłem wszystko co trzeba dla zdrowia. Bardziej te domysły mi psują krew niz szumy...

Trejser jeszcze szczęściarzem jeżeli chodzi o szumy tz. że tobie już nie przeszkadzają, pozdrawiam

Szczeście niewielkie ma tu znaczenie. Samemu trzeba na to pracować.

ڿڰۣ—❀ڿڰۣ—❀ڿڰۣ—❀ڿڰۣ ...(¯`•´¯)♥•´CIEPLUTKO ...•♥.,.•´ POZDRAWIAM ♥ ;))

Jestem pod opieką instytutu patologii słuchu i jestem bardzo zadowolona. poprzednik jaką reklamę tu uprawia.

No to skoro jestes pod opieką instytutu patologii słuchu i jesteś bardzo zadowolona,to napewno juz nie masz szumów i jestes zdrowa,zadowolenie swiadczy o wyleczeniu tej dolegliwości,jak rozumiem.hmmmmm

Nie dam się sprowokować idź człowieku leczyć swoje frustracje gdzie indziej

Ja nie prowokuje i nie mam zadnych frustracji,czuje ze to o dupe rozbic to Twoje leczenie w tym instytucie,a tak sie wymądrzasz:)

pilnuj swego nosa i leczenia. Każda prywatna przechodnia jeśli leczysz się na chorobę przewlekłą liczy sobie za opiekę jak za zboże. Wiem bo mam prywatną opiekę medyczną i otolaryngolog jeśli ma Ci pomóc i tak wyślę Cię do państwowej jednostki czytaj IPS - najlepszej w kraju i ze specjalistami od tej dolegliwości. frustrat i już. Moim zdaniem jesteś pracownikiem z tej sieci i zależy Ci na kasie z klientów.

A Ty pilnuj swego nosa,Mnie nie interesuja kliniki,bo tam tylko pieniadze zdziraja z chorych a gówno pomagaja,lekarze z Bozej łaski,bezsensu to jest.

To Państwowy instytut, i nikt nie brał tam ode mnie kasy, nigdy. Coś mi się wydaje nie farbujesz, że miałam rację co do Ciebie.

WITAM WSZYSTKICH SZUMISIOW:) Daaawno mnie tutaj nie bylo i z gory przepraszam:) Szumie jak szumialam a nawet drugie ucho sie odezwalo, teraz sie z tego smieje, mam to poprostu w nosie i w przenosni i doslownie bo wiem, ze ma to wiele wspolnego z krzywa przegroda. na prostowanie nie ide- rece z dala od mojego nosa:) Znalazlam sobie pasje, ktora to zajmuja mi cale popoludnia i nie mam czasu na sluchanie szumow. tak jak pisala Alda - nie ma co-kazdy jest inny a lekarze lekcewaza ten problem jezeli wyklucza najgorsze co moze byc przyczyna i nie szukaja dalej. kiedys pojade do kliniki marzen:) gdzie zobacza co za dziad siedzi w moim uchu:) Moj lar mowi tak : "Sylwia Ty masz lepszy sluch niz ja!" Slyszalam ze jest w Austrii dobra klinika, ale moze gdzies tu blizej cosik maja:) na razie nie szukam innych lekarzy, nie mam potrzeby. pozdrawiam Was wszystkich z naciskiem na: Mewcie, Martynke,Morelke, Alde, Zlota Jesien- bardzo mi swego czasu pomoglyscie :) Byl tez jeden pan na w chyba, jego tez pozdrawiam :) ps. Ktos pytal o betaserc - ja bralam i tez bardzo zle sie po nim czulam co potegowalo szumy- bez sensu brac leki bez znalezienia przyczyny, przepisywanie na pale-niech sobie bierze ten co je przepisuje a noz sie uda-wrrrr.Kroliki z nas robia. Buzka!

SILVIAA-mi również sugerowano ,że przez przegrode szumi-nie!!!!!Zrobiłam przegrode i dalej gra i buczy,lecz nie powiem lepiej oddycham.Lecz ja wiem że mam otosklerozę...Pozdrawiam wszystkich-

JOLIK- myslalam,ze Cie juz tu nie ma :) I dlatego nie prostuje przegrody kiedy to ona jest krzywa od zawsze :) a szum moze jest spowodowany licznymi anginami, ktore kiedys przechodzilam. Co sie ucho nacierpialo to sie nacierpialo i ja razem z nim. Nie mam otosklerozy, czasami tylko skleroze :) Nie szukam przyczyn bo wiem, ze moge nigdy nie uzyskac odpowiedzi. Lekarze lekcewaza problem a tym calym generatorom nie wierze - jeszcze nie slyszlam o nikim kto sie nimi wyleczyl, wiec nawet sie nie ubiegam :) pozdrawiam raz jeszcze i sciskam.

cześć szuminki i szumowinki:) pozdrawiam starą ekipę, mało tu zaglądam bo tak mi lepiej (mniej myślę o szumie) - choć kiedyś bywałem tu dość często , żeby zrozumieć ??DLACZEGO??? i teraz wiem jak z tym sobie radzić, dzięki wszystkim pomocnym , dobrym szumisiom - i tego życzę innym:) ostatnio przypadkiem zalapałem sie na darmowe badanie sluchu i pan lar stwierdzil , że jak na 40-parolatka mam jedynie bardzo niewielkie uszkodzenia w uchu prawym (od halasu) a lewe mam idealne słuch b.dobry.. powiedział ,m że szumy nie maja związku ze słuchem - raczej jest to przypadlośc neurologiczna szumi mi nadal - tyle, ze po pierwszym szokowym odkryciu szumów i nieustajacej nerwicy w poszukiwaniu cudownego Graala - żeby sie ich pozbyć, w koncu zacząłem je olewać i żyje ,prawie ich nie zauważając teraz mi to nie przeszkadza, a nawet miałem kilka dni bez szumu doszedłem do wniosku że moje szumy mogą brać się z uszkodzonych nerwów w obrębie szyi, bo zaczęło sie to u mnie właśnie po serii przesadnie ostrych biczy wodnych na kark... pozdrawim gorąco - nie wymieniam z imienia :) wszystki zaszumione dziewczyny i facetów czarek51