Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko_86

szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Polecane posty

witajcie szumisie piszcie co u Was ja mam teraz ferie więc odpoczywam ,szumy są żadna nowość, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NUDZIARY
holera jasna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdabella jestem kajda jestem
[zgłoś do usunięcia] renegatt (renegatt@o2.pl) Cześć ludziska, ja mam szumy od dziecka dosłownie grubo ponad 12 lat, nauczyłem się z tym żyć. Normalnie czasami zdarzało mi się przypomnieć o szumach ale prawie nigdy nie stanowiły większego problemu. Jednak od tygodnia jest dramat, zwłaszcza w nocy. Dodam, że w zeszłym roku leczyłem się na nerwicę i deprechę od ok 9 miesięcy jest OK. Jednak w ubiegłą Sobotę byliśmy z małżonką na balu, tam wiadomo głośna muza i pijaństwo do rana. W Niedzielę jak szedłem spać dopadły mnie stany lękowe ;] a zapalnikiem były właśnie szumy które jakby się nasiliły. Mam nadzieję, że przejdzie bo od tygodnia czuję się bardziej znerwicowany bo zdominowało to moje myśli i znowu tej nocy prawie przez to gówno nie spałem. Jak dzisiaj będzie podobnie to biorę Afobam - ostatnio pomógł i zasnąłem. To niesprawiedliwe, ludzie leczą raka i skomplikowane choroby a na to shit nie ma lekarstwa, grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć szumisie! co u Was piszcie u mnie bez zmian wszystko po staremu, pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich szumiacych! Jak generatory szumow dzialaja, czy teraz po dluzszym ich uzywaniu nie denerwuja Cie szumy Martyna? Jak Maksior? juz pewnie b.samodzielny. Tyle czasu uplynelo. Sylvia kochana ja znowu w Polsce, ale na lato wracam do siebie i znowu bede laciala nad Twoja wyspa i pewnie znowu bedzie wialo i padalo. Pewnie na szumy nie ma lekartwa i trzeba sie z nimi oswoic. Lepiej miec tylko taki problem zdrowotny. Kiedys to forum tetnilo zycie, ludzie sie wspierali. Moze znowu wraz z wiosna nadejdzie ocieplenie w naszym zaszumionym gronie. Zycze Wam i sobie tego z calego serca. Pozdrawiam wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie szumy?
to je mieć będziecie już zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przestańcie wydawać kase na leki i jakieś pieprzone generatory to wszystko o kant dupy. Zróbcie sobie liste ile kasy już włożyliscie w wizyty u lekarzy, leki zioła i inne pochodne .Pomyślcie ze za wasza kase "lekarze " dobrze się bawią na wczasach a Was mają głęboko w dupie.Trafili frajerów to musza ich wydoić i w sumie to przyznaję im rację Frajerów się nie sieje - sami się rodzą. tę kasę lepiej wydać na coś przyjemnego.Zaufajcie mi mam szumy kilka lat i na początku tez wojowałam jak głupia i po co? Po to żeby uszczuplić portfel. Trzeba się z tym pogodzić i zyć dalej a nie użalać się nad sobą . Ludzie kuźwa rąk i nóg nie mają i oddali by wszystko zeby te pieprzone szumy zamienić ze swoim inwalidztwem. Szkoda mi Was !!!!!!!!!!ale nie dlatego ze macie szumy bo z tym żyć można - jest to swego rodzaju dyskomfort tylko dlatego..................................a zresztą domyślcie się sami. Pajace!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zlota jesien
znowu tu jestes marudo?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wielbiciela lub wielbicielke!!!!! Moze zdradzisz chociaz imie bezimnienny. Pozdrowienia dla szumiacych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złota jesień dzięki za pozdrowienia do pomarańczowego duzo w tobie złośliwości chyba jesteś nieszczęsliwym człowiekiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WESOŁEGO ALLELUJA!!! ..........$...$...$...$.. ........$..................$ .....$.......................$ ...$..........................$ ..$.000000...........$ .$.0000.......$ $....$ $..$ .$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ .. ...$$$$$$$$$$$$$$$$$$ .... .....,, Kiedy Wielka Noc nastanie, życzę wam na Zmartwychwstanie dużo szczęścia i radości, które niechaj zawsze gości w dobrym sercu, w jasnej duszy i niech wszystkie żale zgłuszy. ..\\//...\\//......\\//...\\//....\\//... ..\\/..()()...\\//.....()()..\\// ///..()()()..\\//..()()()..\/ \\//...()()...\\//.....()()..\\/ .\\//..\\/...\\////...\\//...\\\\//..\\//..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszystkim przeszły szumy, bo cisza na forum, niestety mnie nie, pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelko-szumi, szumi, ale co tam :) kiedys to wylecze-jak zmienie klimat na srodziemnomorski, tymczasem mnie zawiewa non stop i szumi :( Wlasnie Czarek! Twojego imienia zapomnialam, jak moglam? :) Mewa, Morela, Martyna, Zlota Jesien, Alda, Jolik - pozdrawiam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Niestety dalej gra i buczy- Silviaa dziękuje za pozdrowienia......również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silviaa .....no właśnie :) jak mogłaś:) pozdrawiam wszystkie szumduszyczki, u mnie bez zmian...szumno i gwarno niestety.... i jestem coraz bardziej przekonany że to ma związek z szyją w moim przypadku...zaznaczam... 3mcie sie idzie lato, co Wy na to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlotajesien
Witam wszystkich szumiacych i pozdrawiam! Czarek, a my na to jak na lato! Wyglada na to, ze nie ma zadnej metody na pozbycie sie szumow. Nie pozostaje nic innego jak je oswoic. Zaczac ignorowac a beda mniej dokuczliwe. Jesli nie sa spowodowane zmianami organicznymi, ktore mozna usunac np operacyjnie to pozostaje tylko nauczenie sie ich ignorowac. U mnie to dziala. To nie znaczy, ze nie chce sie ich pozbyc. Po prostu, musze ich wziac na przeczekanie. Moze kiedys nauka cos wymysli. W koncu wyszlo slonce! Goracego lata zycze wszystkim!!! Pogody ducha nawet jak pada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc brzydale Zlota Jesien- tyle czasu minelo Ty pamietasz ze Maksior, ze generatory. Serce masz gorace dziewczyno. dziekuje. Maks ma juz ponad dwa lata. Kawal chlopczyka. Moj jedyny na swiecie jak to kazda matka ma.;) Szum olalam , zatkania tylko nie umiem. Tak czy siak jest niby normalnie a ja jestem inna. Cos zdechlo z wesolosci ale i tak jest o niebo lepiej niz 2 lata temu. Bede zagladac stara ekipo. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna witaj po tak długiej przerwie, to dobrze, że szumy Tobie tak nie dokuczają, że potrafisz je ignorować. Ja dalej te cholerstwo słyszę i mi przeszkadza nie wiem może juz jest takie moje przeznaczenie, tylko to wszystko niestety za długo mnie męczy, pozdrawiam i całuski dla Maksia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggda
witam wszystkich od paru lat mam pewioen problem, milo by bylo gdyby ktos z Was moze mi cos doradzil, moze ktos ma podobne objawy Mam 24 lata, zaczelo sie jakies 3 lata temu, takie dziwne uczucie trzeppotania w uchu- ciezko to nazwac szumem, yj jakby znieksztalcenie dzwieku- cos jak przy sluchaniu slabych glosnikow- przy wysokich glosnych dzwiekach. Z czasem czesciej i nawet podczas zwyklych rozmow. Bylam juz u trzech lekarzy, audiometria wychodzi w porzadku, a oni sluchaja mnie i dziwne na mne patrza, a naprawde jest to wkurzajace zwlaszcza jak jestem na jakims koncercie czy gdziekolwiek gdzie jest glosno i zaczyna sie ta polka w uszach- yh Czy ktos moze ma podobne objawy? jakies rady? lekarz? osrodek? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak przynudzacie
to nic dziwnego, ze nikt tu oprocz was juz nie zaglada, NUDZIARY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoilera jasna
!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wakacje się zaczęły ja siedzę w domu ,może gdzieś wyruszę ale jeszcze nie wiem, co Was? jeżeli chodzi o szumy to bez zmian chol...., pozdrawiam wszystkich szumisiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , dobrze ze wkoncu tu trafilem. tzn. caly czas dzialalem na starym forum i sie tez troche dziwilem ze rzadko kto tam pisze . wczoraj sobie zaczalem czytam stare forum od poczatku i zaczalem sie zastanawiac czemu osob ktore zaczely tamto forum nie ma juz w "czasach obecnych" no i chyba na 100 ktorejs stronie zauwazylem ze przeniesiono forum. kurcze , powinno sie z tym zrobic porzadek bo mozna przegapic wiele cennych rzeczy. chcialbym sie z wami podzielic rowniez swoimi uwagami , spostrzezeniami itp itd. troche pisalem na starym forum ale zeby sie nie powtarzac przekopiuje te rzeczy ktore uwazam za godne uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,mam 33 lata i pojawilo sie to u mnie w styczniu wedlug mnie przez przewlekly stres bo pracowalem w porabanej firmie z kierownikiem idiota. przez ponad rok w pracy forsowalem sie z kontuzja zamiast isc do lekarza. wiecie nowa praca trzeba pracowac,i tak sobie wmawialem az do momentu kiedy nie moglem zrobic paru krokow.a w miedzy czasie pojawilo sie to brzeczenie,jakby osa mi wleciala,nie jednostajne przez co najgorzej w nocy.od pol roku cierpie na bezsennosc,dopadla mnie deprecha i kontuzja nogi ktora lecze juz od kilku miesiecy.wszystko naraz moze zlamac . lecze sie u laryngologa ale te tabletki za bardzo nie pomagaja,jedynie biotropil pomagal w ciagu dnia ale na noc trzeba sie meczyc. kiedys wyczytalem o omega 3,kupilem i jakos od razu zadzialalo. przez dwa tygodnie mialem spokoj,ucieszylem sie ze to chyba juz koniec ,ze to byla taka chwilowa awaria z uchem i przestalem brac.a tu po dwoch dniach znowu zaczelo i nawet omega juz nie pomogla.czy to bylo placebo,jak tak to zajefajnie to dziala.od tamtego czasu dostaje swira.bylem raz u bioenergoterapeuty , pomoglo na jedna noc,jak nie wiem.ale nie bede co chwile wydawal 100 zl.bsm na ta chwile pomaga ,stosuje od tygodnia i sa efekty ale dzis po nocy znowu cos tam cicho brzeczy,nie tak jak wczesniej ale tak.probuje to wszystko jakos zrozumiec,znalezc jakas prawidlowosc zeby sobie samemu jakos z tym radzic.nie chce do konca zycia na tabletkach jechac.moja lekarz twierdzi ze sie wyleczyla bo tez miala ale jak ja przycislem to przyznala ze czasami ma.ja probuje znalezc jakas naturalna metode,przeciez zawsze organizm radzi sobie z chorobami,nasze tkanki sa ciagle "podmieniane" na nowe,czemu ma sie sam nie naprawiac. poczytajcie sobie o metodzie silvy ktora oficjalnie jest poparta naukowymi dowodami a z medycyna konwencjonalna ma niewiele wspolnego. moze jestem za duzym optymista i sie za bardzo "podniecam" ale jak tylko cos widze ze dziala to od razu o tym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze wam to wkleic zeby kazdy sobie poczytal , miesiecznik Politechniki Warszawskiej , kwiecien 2007. Kiedy człowiek choruje w mózgu zawsze występują specyficzne ślady, zwane ogniskami Hamera. Doskonały interpretator tomografii komputerowej jest w stanie bez trudu zlokalizować je i zidentyfikować. Posiłkując się rozumieniem tego zjawiska potrafi ustalić wraz z chorym sposób powrotu do zdrowia. Bez leków, bez chemii, bez skalpela. Posądzany o szarlatanerię, osądzony bez prób jakichkolwiek dyskusji nad tematem i wyklęty przez świat medyczny, dr Ryke Geerd Hamer nie zaproponował niczego nowego, o czym Natura by nie wiedziała i znała od stworzenia zalążków myśli w mózgu. Myślenie owo przychodzi z trudem, jak widać, medycynie klasycznej, dla której sprawą najważniejszą jest zlikwidowanie choroby, a nie wyleczenie pacjenta.Nic dziwnego, że Hamera traktowano jak przestępcę. Musiał uciekać z kraju, ukrywać się, w końcu został aresztowany za praktyki, które przynosiły znamienne sukcesy w leczeniu chorób,zwłaszcza nowotworowych. Ryke Geerd Hamer (w wielkim skrócie) twierdzi mianowicie, za pomocą pełnej, opracowanej metodycznie teorii Pięciu Biologicznych Praw Natury, że każda choroba ma podłoże psychiczne, odwzorowane zmianami w mózgu, które są do odczytania przez tomograf komputerowy. Oddziaływanie na te ośrodki w sposób maksymalnie naturalny oraz zrozumienie przez pacjenta zasad walki z chorobą oraz kształtowanie u niego całkowitej chęci wyzdrowienia jest w 98% wygraną walką o zdrowie. „Nieznajomość Pięciu Biologicznych Praw Natury w sensie medyczno-klinicznym przeszkodziła nam w klasyfikacji medycyny,w prawidłowym postrzeganiu i w prawidłowej ocenie choćbyjednego jedynego „zachorowania... Do dziś nie znamy etiologii nie tylko choroby nowotworowej, ale i najzwyklejszych infekcji... Hamer uważa, że jego Germańska Nowa Medycyna opisuje dokładnie medyczno-biologiczne zależności w żywym organizmie, jako jedność psychiki,mózgu i obłożonego chorobą narządu. „Mózg jest jakby wielkim komputerem naszego organizmu, psychika programistą. Ciało i psychika są wspólnie elementami wykonawczymi komputera... Nie jest tylko tak, że wyłącznie psychika programuje mózg i narządy również narządy potrafią wywoływać pewne programy w mózgu i psychice... Występuje tu, jak widać, ewidentne sprzężenie zwrotne, które niemal równolegle z dr. Hamerem odkrył Polak, Eugeniusz Uchnast, przedstawiając metodę Bioemanacyjnego Sprzężenia Mózgu BSM, swego czasu podobnie bulwersującego środowisko lekarskie i opartego również o założenie wzajemnej relacji mózgu i narządu. Krzysztof Bąkowski uważa, że wszystko, co wokół człowieka i w nim się dzieje, dzieje się zgodnie z naturą. Ewolucja człowieka przyspieszyła w sposób nienaturalny,jakby wszystkim było spieszno do przewartościowania, które w roku 2012, wedle Majów, ma nastąpić i objawić się nie Sodomą, Gomorą i Armageddonem, ale przewartościowaniem właśnie. Procesy zachodzące w naszym organizmie nie nadążają za ewolucją i powstają „normalne przepięcia, jak w odbiorniku, przez który puszczono zbyt duży prąd. Organizm nie jest w stanie walczyć z zachwianiem własnej równowagi i zdążyć z uruchomieniem mechanizmów ochronnych. Musimy go wspomagać tworząc przyjazne środowisko, przeciwstawne do tego pospiesznego, które go otacza. Konieczne jest „przeprogramowanie psychiki, aby umysł „miał świadomość, że panujemy nad bodźcami zewnętrznymi i, co najważniejsze, nie boimy się ich,gotowi do podjęcia walki ze świadomością wygranej. Zbyt szybka reakcja zewnętrzna ukierunkowana na objawy choroby powoduje zawsze jedynie walkę z jej skutkami. Najprostszy przykład permanentne,natychmiastowe spędzanie gorączki u dotkniętego przeziębieniem lub grypą delikwenta i „faszerowanie go produktami „dostępnymi bez recepty. W dalszej konsekwencji takiej „kuracji drastycznie maleje odporność ludzkiego organizmu pozbawionego możliwości wytwarzania przeciwciał i prób podjęcia samodzielnej walki prowadzącej do jego „zmężnienia i zahartowania. Brak jest w organizmie flory bakteryjnej, wyjaławiają go antybiotyki, konserwanty, plastikowe życie. Ostatnie odkrycie naukowców amerykańskich: płyny przez wiele lat pite z plastikowych butelek mają negatywny wpływ na układ pokarmowy. Jak się bronić? Uczyć pilnie tego wszystkiego, co wcześniej człowiek dostawał za darmo od natury, potrafić „dogadać się ze swoim organizmem, zrozumieć jego potrzeby. Siedzimy po 1218 godzin przy komputerach, w kawiarniach, kinach. Nawet na siłowni siedzimy, „pakując w klatę. Potrzebny jest gwałtownie ruch dla zrównoważenia tej statyki dnia codziennego. Kiedyś te potrzeby zastępowało zmęczenie polowaniami, rytualnymi tańcami, wspinaczkami po górach. Poszukujemy gwałtownie uzupełnienia zachowań fizycznych, które odeszły z naszego życia. Siedzenie utrudnia też oddychanie, zamyka przepływ energii do wnętrza. Bąkowski patrzył i wyciągał wnioski. Opracował ćwiczenia oddechowo-ruchowe,które regularnie wykonywane, choćby w niewielkich ilościach,powodują przywrócenie równowagi ruchowej. Oparł je na tańcu, elementach walk Wschodu, medytacji w ruchu Tai Chi, jodze. Kto chce wyzdrowie, musi dać coś z siebie. Daje więc swoim klientom wędkę, na którą mogą złapać więcej ryb, niż byłby im w stanie sam dać. Ale trzeba ją zarzucać i jak w starym dowcipie dać Panu Bogu szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze wam to wkleic zeby kazdy sobie poczytal , miesiecznik Politechniki Warszawskiej , kwiecien 2007. Kiedy człowiek choruje w mózgu zawsze występują specyficzne ślady, zwane ogniskami Hamera. Doskonały interpretator tomografii komputerowej jest w stanie bez trudu zlokalizować je i zidentyfikować. Posiłkując się rozumieniem tego zjawiska potrafi ustalić wraz z chorym sposób powrotu do zdrowia. Bez leków, bez chemii, bez skalpela. Posądzany o szarlatanerię, osądzony bez prób jakichkolwiek dyskusji nad tematem i wyklęty przez świat medyczny, dr Ryke Geerd Hamer nie zaproponował niczego nowego, o czym Natura by nie wiedziała i znała od stworzenia zalążków myśli w mózgu. Myślenie owo przychodzi z trudem, jak widać, medycynie klasycznej, dla której sprawą najważniejszą jest zlikwidowanie choroby, a nie wyleczenie pacjenta.Nic dziwnego, że Hamera traktowano jak przestępcę. Musiał uciekać z kraju, ukrywać się, w końcu został aresztowany za praktyki, które przynosiły znamienne sukcesy w leczeniu chorób,zwłaszcza nowotworowych. Ryke Geerd Hamer (w wielkim skrócie) twierdzi mianowicie, za pomocą pełnej, opracowanej metodycznie teorii Pięciu Biologicznych Praw Natury, że każda choroba ma podłoże psychiczne, odwzorowane zmianami w mózgu, które są do odczytania przez tomograf komputerowy. Oddziaływanie na te ośrodki w sposób maksymalnie naturalny oraz zrozumienie przez pacjenta zasad walki z chorobą oraz kształtowanie u niego całkowitej chęci wyzdrowienia jest w 98% wygraną walką o zdrowie. „Nieznajomość Pięciu Biologicznych Praw Natury w sensie medyczno-klinicznym przeszkodziła nam w klasyfikacji medycyny,w prawidłowym postrzeganiu i w prawidłowej ocenie choćbyjednego jedynego „zachorowania... Do dziś nie znamy etiologii nie tylko choroby nowotworowej, ale i najzwyklejszych infekcji... Hamer uważa, że jego Germańska Nowa Medycyna opisuje dokładnie medyczno-biologiczne zależności w żywym organizmie, jako jedność psychiki,mózgu i obłożonego chorobą narządu. „Mózg jest jakby wielkim komputerem naszego organizmu, psychika programistą. Ciało i psychika są wspólnie elementami wykonawczymi komputera... Nie jest tylko tak, że wyłącznie psychika programuje mózg i narządy również narządy potrafią wywoływać pewne programy w mózgu i psychice... Występuje tu, jak widać, ewidentne sprzężenie zwrotne, które niemal równolegle z dr. Hamerem odkrył Polak, Eugeniusz Uchnast, przedstawiając metodę Bioemanacyjnego Sprzężenia Mózgu BSM, swego czasu podobnie bulwersującego środowisko lekarskie i opartego również o założenie wzajemnej relacji mózgu i narządu. Krzysztof Bąkowski uważa, że wszystko, co wokół człowieka i w nim się dzieje, dzieje się zgodnie z naturą. Ewolucja człowieka przyspieszyła w sposób nienaturalny,jakby wszystkim było spieszno do przewartościowania, które w roku 2012, wedle Majów, ma nastąpić i objawić się nie Sodomą, Gomorą i Armageddonem, ale przewartościowaniem właśnie. Procesy zachodzące w naszym organizmie nie nadążają za ewolucją i powstają „normalne przepięcia, jak w odbiorniku, przez który puszczono zbyt duży prąd. Organizm nie jest w stanie walczyć z zachwianiem własnej równowagi i zdążyć z uruchomieniem mechanizmów ochronnych. Musimy go wspomagać tworząc przyjazne środowisko, przeciwstawne do tego pospiesznego, które go otacza. Konieczne jest „przeprogramowanie psychiki, aby umysł „miał świadomość, że panujemy nad bodźcami zewnętrznymi i, co najważniejsze, nie boimy się ich,gotowi do podjęcia walki ze świadomością wygranej. Zbyt szybka reakcja zewnętrzna ukierunkowana na objawy choroby powoduje zawsze jedynie walkę z jej skutkami. Najprostszy przykład permanentne,natychmiastowe spędzanie gorączki u dotkniętego przeziębieniem lub grypą delikwenta i „faszerowanie go produktami „dostępnymi bez recepty. W dalszej konsekwencji takiej „kuracji drastycznie maleje odporność ludzkiego organizmu pozbawionego możliwości wytwarzania przeciwciał i prób podjęcia samodzielnej walki prowadzącej do jego „zmężnienia i zahartowania. Brak jest w organizmie flory bakteryjnej, wyjaławiają go antybiotyki, konserwanty, plastikowe życie. Ostatnie odkrycie naukowców amerykańskich: płyny przez wiele lat pite z plastikowych butelek mają negatywny wpływ na układ pokarmowy. Jak się bronić? Uczyć pilnie tego wszystkiego, co wcześniej człowiek dostawał za darmo od natury, potrafić „dogadać się ze swoim organizmem, zrozumieć jego potrzeby. Siedzimy po 1218 godzin przy komputerach, w kawiarniach, kinach. Nawet na siłowni siedzimy, „pakując w klatę. Potrzebny jest gwałtownie ruch dla zrównoważenia tej statyki dnia codziennego. Kiedyś te potrzeby zastępowało zmęczenie polowaniami, rytualnymi tańcami, wspinaczkami po górach. Poszukujemy gwałtownie uzupełnienia zachowań fizycznych, które odeszły z naszego życia. Siedzenie utrudnia też oddychanie, zamyka przepływ energii do wnętrza. Bąkowski patrzył i wyciągał wnioski. Opracował ćwiczenia oddechowo-ruchowe,które regularnie wykonywane, choćby w niewielkich ilościach,powodują przywrócenie równowagi ruchowej. Oparł je na tańcu, elementach walk Wschodu, medytacji w ruchu Tai Chi, jodze. Kto chce wyzdrowie, musi dać coś z siebie. Daje więc swoim klientom wędkę, na którą mogą złapać więcej ryb, niż byłby im w stanie sam dać. Ale trzeba ją zarzucać i jak w starym dowcipie dać Panu Bogu szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze wam to wkleic zeby kazdy sobie poczytal , miesiecznik Politechniki Warszawskiej , kwiecien 2007. Kiedy człowiek choruje w mózgu zawsze występują specyficzne ślady, zwane ogniskami Hamera. Doskonały interpretator tomografii komputerowej jest w stanie bez trudu zlokalizować je i zidentyfikować. Posiłkując się rozumieniem tego zjawiska potrafi ustalić wraz z chorym sposób powrotu do zdrowia. Bez leków, bez chemii, bez skalpela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×