Masturbacja jedyną przeszkodą w religijnym życiu

Wierzę w Boga, chcę pójśc do nieba a nie do piekła. W zasadzie nie popełniam zbyt wielu grzechów. Poza masturbacją, nie chodzę do kościoła. Ale to dlatego, że w sytuacji kiedy sie masturbuje i tak grzeszę, więc chodzenie do kościoła nie pomoże. Mam za sobą kilka poważniejszych prób zaprzestania masturbacji na zawsze i... dzięki tym szczerym poważnym próbom wiem jedno. Nie dam rady żyć bez masturbacji, bo w pewnym pomencie to jest męczarnia a wydaje mi się nawet, że jest to naprawdę niezdrowe, bo występują bóle. Ktoś też tak ma? Najgorsze, że u nikogo zwykle nie można znaleźć zrozumienia. Bo jedni ludzie twierdzą, że kościelnymi zasadami nie trzeba się wcale przejmować a drudzy, że można żyć bez masturbacji tylko ja się za mało staram:(

Jak jesteś kobietą to znajdź se chłopa, a jak jesteś facetem to znajdź se babę :)

od tej masturbancji zarazo jedna włosy ci między palcami wyrosną Toż to normalnie apokalipsa

Jestem chłopakiem. No ale nusiałbym nie tylko znaleźć sobie babę ale ją poślubić i dopiero wtedy uprawiać seks. No i nie stosować antykoncepcji. W sumie gdyby mieć pewność, że za te grzechy pójdzie się do piekła to pewnie łatwiej byłoby wytrzymać te trudności. Ale nawet nie wiadomo do końca co i jak będzie.

Ty mondziole a czujesz ty zapach siarki, tam pod óżkiem jużczeka na ciebie belzebub ty antychryście wcielony

chlopie w jakim ty swiecie zyjesz ja wierze w boga ale bez przesady

zyj pelnia zycia nie mysl o tym co bedzie jak odejdziesz ztego swiata

albo idz za ksiedza

to znajdz se faceta, z facetem nie moglbys i tak wziac slubu :P

anka ty zarazo niech on nie grzeszy już więcej bo w nocy przyjdzie do niego belzebub

goopku idz i grzesz, baw sie, uzywaj zycia i nie zwazaj na nic (tylko nie lam 10 przykazan bo TO JEST PODSTAWA nie wymysly o maturbacji itp) a na lozu smierci zaluj za grzechy bo Bog miluje bardziej tych nawroconych niz tych, ktorzy przez cale zycie udaja swietych :P

.....................--. mam ten sam problem ciągle mi sie chce masturbowac co robic a to grzech a seks po slubie ale chyba mozna uzywac kondonow bez przesady pisze cos w bibli ze nie wolno

koejna grzesznica a zgiń przepadnij córko lucyfera:P

anka12345 to GRZECH!!!!!!!!!!!!

i masturbuję się czasem kilka razy dziennie nie uważam tego za grzech :)

a ja jestem mężatką ile razy dziennie?

mężatka to piekło apokalipsa sodoma i gomoria

bo ja nawet do 6 razy :o ale walcze z tym

4 razy to minimum :)

boga nie umiesz poprosić http://www.milujciesie.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=173&Itemid=113

grzeszniki!!!!!!!!

oj tam zaraz grzesznicy...po prostu lubię sprawiać sobie przyjemność to wszystko !;)

przyjemność szczególnie fizyczna jest zła należy żyć w ascezie jedynie mieć radość w panu

a ja jestem mężatką ciężki grzech ale ile razy to robisz? Merkaba mozna uzywac prezerwatyw?

nie zgadzam się z tym :)

tfu heretyki na stos z wami prezerwatywa to zło masturbancja to zło i szatan

pisałam już minimum 4 razy :)

a ja jestem mężatką 4 razy to minimum dziękuje za odp. nie zauważyłem Jesteś nimfomanka a ile zdarzyło sie najwięcej mi 10 razy :o

mężatka toy jawnogrzesznico ty myśl o przyroście naturalnym a nie o takich bezeceństwach

drogi autorze jestes zdrowo jebnieta osoba .. wiec i tak do nieba nie pojdziesz... A swoja droga skad wiesz ze taka instytucja istnieje ?