Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bom ciekawa

ktora chetna na wspolne odchudzanko ?

Polecane posty

Gość to może ja
no to życzę Ci żeby sie udało i właściwie sobie też. kurcze, ja wiem jak to jest jak chce sie byc szczuplejszym a tu tyle pokus na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
od kiedy planujesz zaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
uda sie ,tym razem na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja
zaczynam od jutra. tylko nie wiem co mam jeść. musze poczytac w necie co muszę jeść a co moge ominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
to ja tez tak zaczne :)razem z Toba:) poczytaj ,ale pewnie tez wyjdzie to samo,duzo bialka,warzywek,a ogrianczyc slodzycze ,potrawy tluste i ciezkostrawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja
to zaczynamy. będzie mi ciężko bo mężowi muszę osobno coś gotować i on bardzo lubi słodycze. ale nie dam sie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie jakies pomysly na przekaski?? bo ja lubie cos chrupac jak ogladam film, w sumie to zawsze lubie cos chrupac:(. I nie wiem czym zastapic chleb, mieszkam w uk i chleb tutaj mi w ogole nie smakuje:/ strasznie slony jest i nie wiem czym go zastapic:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
wiem o co chodzi,ja mojemu moze jeszcze nie mezowi ale za to facetowi tez cos czasem musze ugotowac i wtedy az kusi zeby podjadac :/a on chudzina taka a je za trzech,normalnie mnie az ciska :( kichawa a moze warzywka? pokrois na kwaleczki marchewke,ogorek,czy to malosolny,czy kinszony,czy konserwowy?papryke?lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Cześć dziewczynki będę do was zaglądała. Niby zaczęłam ograniczać jedzenie już od zeszłego tygodnia (wyłączając weekend :) Nie mam wagi więc nie wiem jak mi idzie zresztą pierwsze 3 kg to i tak tylko sama woda. Mam 27 lat 164cm i 58kg (zawsze ważyłam 50-52kg) i chciałabym do tego wrócić. Najgorsze są wieczory (dlaczego wtedy aż tak chce się jeść i to obojętnie co) Będę za siebie i za was trzymała kciuki takie pisanie o staraniach a potem o efektach musi być naprawde motywujące może nam to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie ciagle melona podjadam;) a papryke uwielbiam ale zle sie po niej czuje:/ wiec nie jem:]. Ale za to z ogorki to moglabym jesc caly czas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
dziewczyny ale wam zazdroszcze,wy tu macie tylko kilka kiloskow do zrzutki a ja naprawde duzo chce:( dziubatka wpadaj jak najczesciej i pis o swoich rezultatach:) no i powodzenia :) kichawala to juz masz problem rozwiazany:Pwcinaj ogoreczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
a melonik tez pycha,oj ale bym zjadla,ja to w ogole lubie owoce sezonowe,arbucy ,truskawki,sliwki,malinki,czeresnie...ale mi smaka narobilas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
dziewczyny ja zmykam na chwile:P do pracy,trzeba :/ odezwe sie jak bede mogla ...a Wy..precz z czekoladka bo po lapkach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Jak się weźmiemy razem to nieważne ile jest do zrzucenia będzie spadać!! Najważniejsze - nie możemy się zniechęcać i łamać :) Co do przekąsek dobrym pomysłem są własnie paskowane warzywka : papryka ogóry cykoria sałata lodowa + sos czosnkowy jak kto lubi - jogurt naturalny wycisniety czosnek koperek i przyprawy naprawdę pycha. Oczywiście marchewa i cała rzesza owoców kroimy do michy i chrupiemy. Jak już opanuje nas mega głód słodyczowy polecam orzeszki bez soli suche - laskowe słonecznik nerkowce pistacje (wiem że są kaloryczne ale juz lepiej zjeść garść orzeszków niż wtrąbić batona) Wczoraj mnie uratowały pestki słonecznika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze pestki dyni lubie chrupac;) a jak smakuje cykoria? i jak ja przygotowac bo szczerze to chyba nigdy nie ladlam i nawet nie wiem jak to wyglada:P a soki jakies pijecie? bo ja wlasnie kupilam sok pomaranczowy z koncentratu, wiec ze ma sporo cukru ale wole to niz zjesc batonika:( aa i moja zguba sa m&msy, nie skoncze dopoki nie zjem wszystkich:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Hmmm cykoria to jest taka mini sałata podłużna ma twarde liście ja jej osobiście nie lubię bo jest za gorzka ale znam ludzi którzy się nią zajadają. Soki jak już to własnoręcznie wyciskane(ale kto ma do tego głowę) Te kupne własnie mają strasznie dużo cukru i są złudne. Ja ogólnie wlewam w siebie wode mineralną herbate zieloną i czerwoną (liściastą niearomatyzowaną bezsmakową) Jak chce mi się czegoś słodkiego to robie kawe zbożową z cukrem i mlekiem (na jakiś czas mam spokój) Ja zrobiłam czystkę w szafkach zostały tylko dwa bajeczne - będę z nimi walczyć ale jest dwóch na jednego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj sie bajecznym!;) ja mam przed soba wielka czekolade z orzechami ale nie mam na nia ochoty;). Musze tylko jeszcze przekonac chlopaka zeby odstawil ciasteczka bo ma wielki brzuchol:P tylko, ze ciagle mamy takie postanowienia a pozniej sie poddajemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Ale tu od wczoraj spokojnie :) Zgrzeszyłam, wczoraj wciągnęłam pańską skórkę jeszcze pozostałość po wszystkich świętych ale byłam też na tańcach więc mam nadzieję że się wyrównało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
no ja juz w pracy,po sniadanko:) ze soba mam piers z kurczaka smazona:P na lyzce oleju w przyprawach po ostudzeniu dodalam salate porwana lodowa,polowka papryki i 3 ogorki malosolne pokrojone,do tego troszke podprawilam i podlalam 2 lyzkami oliwy z oliwek.ogorka postanowilam sobie nie zalowac bo to ma niewiele kalorii a pycha jak dla mnie. a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
dziubatka co tanczysz? kurcze teraz to swiat normalnie zwariowal na punkcie tanca:P tez chcialabym sie gdzies zapisac ale nie wiem na jaki taniec i w ogole do jakiej szkoly:P a co do orzeszkow to masz racje,one co prawda tluste sa ale maja duzo potrzebnych skladnikow,a w ogole gdzie czytalam ze zjedzony dziennie 5 migdalow zapewnia nam 100% zapotrzebowania na witamine E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Ja jestem bardzo odporna na zwariowanie świata na punkcie tanca te durne programy w TV brrrrrrrrr. A tańczę towarzyski i trafiłam tam zupełnie przypadkiem bo była okazja znajoma znajomej chciała zacząć uczyć i potrzebni byli uczniowie jest to po kosztach więc mi na rękę. Myślałam że to tylko takie niezobowiązujące dreptanie a tu się okazało że po godzinie wychodzimy mokrzy :) Obiadek muszę przyznać masz bardzo smakowity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
hej dziubatka :) no to fajnie,czyli tak raczej trafem Ci sie udalo z tym tancem :) ja musze sie porozgladac za jakas szkola tanca tylko to tez,dopasowac to do godzin pracy to udreka a co do obiadku to sama mam juz ochote go zjesc:P zaplanowalam sobie wypijac po 2 herbatki czerwona i zielona,przynioslam juz i popijam sobie zielona z mandarynkowym aromatem,pyyycha normalnie dziewczyny :) do tego wody z 1,5 litra,a wieczorem po pracy i po kolacji planuje godzinke pobiegac dziubatka a jaka ty masz dietke?nie wiem czy juz opisywalas a co z reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja
niestety dziewczyny. ja sie juz złamałam chyba po napisaniu postu. nie nadaje sie na odchudzanie i tyle. może jakby mi ktoś ułożył jadłospis to bym sie go trzymała? kurcze. beznadziejna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
ale dlaczego juz sie poddalas? ja mialam ciezko wieczorem:/ co do dietki to moge sprobowac cos ulozyc,niby zadna ze mnie doradczyni ale siedzialam jakis czas w ksiazkach z przeroznymi dietkami,mam tych artykulow od masy,zasiegalam porad u dietetykow,ludzi z fitness klubow pewne zalozenia i zasady znam,takze jesli chcesz to w wolnej chwili cos rozpisze:) tylko przydaloby sie znac twoja wage i wzrostjesli to oczywiscie nie klopot,co lubisz jesc,jak sie do tej pory odzywialas ,czy zazywasz sportu,jak tak to jakiego, i ile masz za soba prob zrzucania kiloskow :) ja niby potym obiadku bylam pelna ale tylko przez jakas godzinke:?potem taki mnie glod dopadl ze wypilam w ciagu pol godziny ponad litr wody i dwie herbatki:/ burczalo mi juz potem jak nie wiem co,az wstyd normalnie w pracy przed ludzmi :/ na kolacje zjadlam serek wiejski z dwoma pomidorkami i tylko to,zrobilam godzinke cwiczen i po kapieli padlam do lozka,a rano zjadlam dwa jajka na twardo,ciezko bylo bo bez majonezu to niesmaczne ale zapychaja niezle,a teraz ide dziewczynki na wieksze zakupy,odezwe sie wieczorkiem :) udanego dnia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bom ciekawa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja
cześć. :) dzisiaj kolejna próba. zaczęłam od zmniejszania ilości pokarmów. powoli małymi kroczkami. później jakaś dietka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubatka
Cześć dziewczynki jak Wam idzie???? Ja nie mam żadnej dietki po prostu mniej jem. Staram się nie jeść pieczywa, makaronów, sosów, i słodyczy :) Ale nie bardzo rygorystycznie np w piątek wchłonełam pół kawałka torciku migdałowego z Ikei - pyyyyyszny a w niedziele spory kawałek pizzy :) Staram się jeść więcej warzyw i owoców nabiału - np serek wiejski z tuńczykiem, gotowane brokułki, jak mnie ssie to owoc albo orzeszki i jakos leci. Ważyłam się ostatnio i w sumie nie ma wielkiego efektu po 1.5 tyg moich ograniczeń niecały kilogram w dół. Dziś wieczorkiem biegne na aerobik jutro na tańce :) Dziewczyny piszcie co u Was? To może ja - i jak z tą próbą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja
witam. narazie sie trzymam. tylko mam w planach jutro machnąć karpatke dla męża więc może być ciężko, ale ograniczylam bardzo posiłki i o dziwo mi wystarcza. nawet nie jem kolacji, co myślałam że nigdy nie przejdzie w moim wykonaniu. nie waże sie narazie bo nie ma sensu, ale chciałabym troche schudnąć. dziubatka, moje ograniczenia są podobne do twoich- kawałek ciasta co jakiś czas i pizza. :) ale mam nadzieje że zmienię choć trochę swoje nawyki żywieniowe bo zauważyłam ostatnio że pochłaniam sol kilogramami. wszystko muszę mieć przesolone prawie. tak sie przyzwyczailam i muszę to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×