Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

Cyryla Dawaj ten dół ja trochę wracam do formy ( trochę zaznaczam) to da się go spłycić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia:) Trzymamy kciuki i palce u nóg:) mam jeszcze troche wolnego to co mi szkodzi chodzic na piętach;) Bez skrepowania mów jak się czujesz, denerwujesz się to powiedz tableteczka, boli - poiwedz dostaniesz przeciwbólowy, tak jak mi poradzono weź sobie tabletki do ssania z tymiankiem, takie łagodne, żeby Ci gardołka nie wysuszały i smaa zobzcysz ze nie taki diabeł straszny! Powodzenia i wracaj do nas bogata w dobre doświadczenia i rady dla nowicjuszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem na forum pierwszy raz. Wykryto u mnie guz tarczycy. W poniedziałek mam zaplanowaną biopsję ale w między czasie chcę wykonać markery nowotworowe. Czy ktoś wie jakie powinnam zbadać?? Dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki1234 Endo nie dał Ci od razku skierowania? P-ciała anty TG oraz P- ciała anty TPO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję za podpowiedź Lilianko. Na razie byłam na prywatnej wizycie ze względu na terminy ..... mam zrobić biopsję ale jak pomyślę, że na wynik czeka się ok. 2 tyg. ..... Raczej należę do tych niecierpliwych ..... Bardzo się boję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki1234 Gdzie mieszkasz , można zrobić bipsję i wynik mieć za dwie godziny, a po drugie nie panikuj 90% kobiet w pewnym wieku ma guzy tarczycy . Znikoma ich część jest groźna. Więc nie ma co poddawać się histerii , Rób badania i się nie łam , skąd ten pomysł , że dołączysz do nas wybrańców:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianko jestem z Warszawy...... a co do myśli to jak usłyszałam guzki i biopsja to od razu spanikowałam. Nie boję się samej biopsji ale wyników bardzo .... Mam dwie małe córeczki .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia:) Idziesz się ciąć????? Też moooocno trzymam kciuki:) Ja w poniedziałek wskakuję w szpitalną piżamkę. Sssstres już jest strasznie straszny. Najgorzej będzie przeżyć rozstanie z małą cycoliną, ale nic to, trzeba się trzymać jakoś. Najgorsze jest to, że pogoda taka dobijająca, zima wciąż, depresja jakaś dopada. greystonka Złapałaś Tomasza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki Będzie dobrze:) Ja mam jedną jeszcze na cycku, ma 6 miesięcy, jest aktualnie na zastrzykach, alergiczka:( . Idę do szpitala w poniedziałek. Strasza ma 4 lata. No więc, musi być dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki1234 No to problem z głowy. Wrzuć w net Tadeusz Kubicki . Przyjmuje w 2 miejscach : na Saskiej Kępie , Jana Pawła II , Damianie. W Damianie najdrożej , ale wynik bipsji jest za 2 godziny. I co Ty na to? . Ale to są porady dla spanikowanych matek:) Nie wiem tylko czy Ci się uda szybko zapisać . Mówią o nim, ż się nie myli. Niestety u mnie się nie pomylił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manetb, znając moje szczęście to skoro runał jakiś kamień to mam nadzieję, że nie złamał mi nogi:-o. A tak poważnie, to ogromnie się cieszę razem z Tobą. Ja myślę, że moja córka też coś tam wskórała. Widzicie dziewczynki i chłopcy, tak ma być. Mamy mieć takie śliczne wyniki i koniec. Orszulko, ciebie też to dotyczy. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manetb, miała być podwójnie uśmiechnięta buzia, taki żart, ale mnie coś te emoty nie lubią no i wyszła jakaś taka skrzywiona:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka, iwonagos dziękuje kochane kobietki :-) tak idę się ciąć, a w domu zostawiam mojego "cycolka" czteroletniego. tyle ze coś mnie dzisiaj krtań boli, czy migdały, sama nie wiem co i boje się ze z cięcia mogą być nici :-( a tak bym chciała mieć to już za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julkakoszulka, masz racje, musi byc dobrze, u mnie, u was,..... buziole (nie umie robić emotek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka dzięki:)córeczce podziękuj ,ucałuj:)jeżeli juz mozesz i w krzaczorach nie siedzisz.musisz byc fajną babką ,taką z "jajem" a swoją drogą musiało to trochę"oryginalnie wyglądać-ty na jodzie z gipsem:)bo ile miałas kwarantanny?a ile sebek?ile ,,promieniowania ,,przy wyjściu? cieszę się tymi wynikami i nie chcę zapeszyc,wywolać wilka z lasu .a jednoczesnie chcialam wszystkim dać dobre wiadomosci ,nadzieje.jednoczesnie zdaje sobie sprawę ,ze trzeba to jednak monitorować .takie rózne emocje mną targają.ale będę to pozytywne zdanie powtarzać do znudzenia ,wielokrotnie tak aby nabrac siły.teraz mamy kwarantannę 2 tygodnie (tzn. syn)nie lubię tego okresu .ale jest to do przeżycia. Orszulka ,Nadia- głowa do góry -pozytywne myslenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manetb i ja sie cieszę,huk kamienia do mnie doszedł:D Wyczułam ,że tu coś za wesoło:D i dlatego zajrzałam:D słałam te fluidy i słałam ,przydało się!!!!! Trzymam kciuki za potrzebujących,będzie dobrze!!!!Musi być!!!! Ja już nie pamiętam,że miałam operację,jeszcze tylko niewielki obrzęk nad ranką i..........waga stale pokazująca wyższe notowania.Mam nadzieję,że moja endo wie co robi i zmieni mi Letrox,tak,żebym miała TSH do 1 ,bo lece w górę już mam dwójeczke.Terapeutycznie niby!!!Zobaczymy!!! Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Manetb Bardzo sie ciesze, mam dokładnie takie samo zdanie na wypisie. Kontrola 1 grudnia. Pani dr. ktora mnie prowadzila na jodzie powiedziala, ze moje przytarczyce powinny podjac prace w przeciagu 2 lat . Co prawda poziom tego phara...cos tam mam prawie w normie ale wg niej problemy z wapnem minal wlasnie mniej wiecej za 2 lata.Ni e wiem skad te obliczenia ale i tak sie juz przyzwyczailem do calperosu i alfadiolu. Ech Manetb idzie lato nastepna wizyte w gliwicach mamy w grudniu napewno dostaniemy tam jakis fajny prezent Bożonarodzeniowy. Pozdrawiam P.s Orszula trzym sie kobito "los sie musi odmienić"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ wszystkich Kochani mój stres już poza mną , mój wynik histopat. jest OK!!! :-D :-D Podziękowania dla wszystkich , którzy trzymali za mnie kciuki i myślami byli ze mną - dziękuję!!! Orszulko33 - odrzuć od siebie te czarne myślenie , myśl pozytywnie , wierzę , że i u Ciebie będzie dobrze.Trzymam kciuki. Manetb gratuluję wyników i tak trzymać inaczej być nie może - pozdrawiam Ciebie i syna. Nadia32 - trzymaj się dziewczyno , nie jest tak źle jak nam się wydaje wiele z nas ma już to za sobą i Ty będziesz następną , doświadczoną będziesz mogła swoją wiedzę przekazać innym. Iwonagos trzymaj się cieplutko, ja mam dużo czasu , będę mocno ściskać piąsteczki. Niki1234 staraj się czerpać wiedzę i słuchaj doświadczonej Lalinki , będzie wszystko dobrze. Lalinko, Zocha48 pozdrowienia i uściski dla Was. Pozdrawiam wszystkich nie wymienionych z imienia tych co przed i po operacji. 🖐️ Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i za to, że jesteście. Trochę się uspokoiłam. do lolek605 Kochana a co muszę zabrać ze sobą na jodowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim ,tak czytam o tych operacjach waszych :o, i sie zastanawiam czy mnie też to czeka :o mam do was koleżanki drogie jeszcze jedno pytanie ,przepraszam za nie z góry ale wy już doświadczone jesteście ,czy ja będę mogła prowadzić auto bo tym badaniu ,,scyntygrafia,, czy lepiej wziąć kogoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slim, scyntyrafia to inaczej siedzenie przez 10 minut nieruchomo i na tym koniec. Myślę, że nie tylko możesz prowadzić samochód, możesz nawet robić różne inne rzeczy:))) manetb, opisywałam wcześniej moje perypetie z gipsem, oj było śmiesznie. Trzeba przyznań, że dość oryginalnie wyglądałam na oddziale. Pan doktor nie powiedział mi dokładnie jakie miałam promieniowanie. Wiem tylko, że ja i mój gips mieliśmy małe promieniowanie(ciężko:)) na to pracowałam, oj ciężko). Pani docent miała obiekcje co do moje higieny osobistej a sama zalecała dwa dni nie mycia, że przecież ja się nawet porządnie nie mogę umyć. Uprzejmie donoszę, że MOGE:))))Krzaczory mam zasądzone od najmnieszego członka rodziny, reszcie krzywdy nie zrobie, ale na wszelki wypadek się z nikim nie całuje:)))na razie. W domu też smiesznie, bo wróciłam do swojego już. Troszkę wyglądam jak bezdomny. Cały aktualny mój dobytek mieści się w papierowej torbie (śpiwór, poduszeczka, piżamka i dresik, ręcznik:)) Jak mało człowiekowi do szczęścia potrzebne. manetb, Ty mnie nie strasz, że coś mi wyrosło:)))bo pani docent uzna, że to przez ten gips zapewne:))) Cyrylko, na wszelkie doły, doliny i dolinki najlepsi jesteśmy my, więc wracaj szybciutko do nas. Poza tym Zyczę Ci, słońca i księżyca, żeby zawsze oświetlały Ci drogę. Aniołów z szerokimi skrzydłami, żeby ochraniały Ciebie i Twoją rodzinę. Optymizmu i nadziei, bo wtedy zawsze łatwiej no i przede wszystkim ZDROWIA:))))) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manetb Ile czasu borykasz się z tym problemem? Ja jestem 15 dni po operacji, ale okazało się, że jestem jakiś ewenement. W zeszłym tygodniu było wręcz tragicznie, ale dzisiaj już jest o wiele lepiej. Denerwuje mnie totalny brak sił i niemożność normalnego funkcjonowania, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie lepiej. W poniedziałek jeździłam do kolejnego endo i usłyszałam, że minimum 1-3 miesiące będzie trwało, zanim dojdę do jakiejś tam formy. Bardzo dziwacznie mój organizm zareagował po wycięciu tarczycy. Nawet tsh (przy braniu hormonu od następnego dnia po operacji, szybko poleciało do góry). Zaprzyjaźniłam się z takimi samymi lekami, jak Ty(plus jeszcze potas i magnez). Cieszę się, że już minęły te straszne duszności. Ja również słyszałam, że przytarczyczki mogą zaczą pracować nawet po dwóch latach. Miejmy nadzieję, że ruszą szybciej do boju. Jeśli mogłabym Cię prosić- napisz, czy Ty też jesteś ciągle zmęczona? Serdecznie pozdrawiam wszystkich!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LucynkoEwo Dzisiaj po mojej operacji mijają 3 tygodnie. Myślę że każda z nas przez pierwszy tydzień, dwa cienko przędła, jak to mówiła moja babcia, miałam tyle szczęścia że rodzinka wysłała mnie na 10 dni do Mamusi, i nie musiałam robić nic, i polegiwałam, chodziłam i znowu trochę polegiwałam:) Też się bardzo buntowałam ale chyba organizm potrzebuje dojść do siebie. Głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonagos umówiłam się na Biskupin do babki o dwojgu nazwisk też ponoć dobra, na razie na wtorek, zobaczymy:) Tomka mam w tzw obwodzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam:) dzięki Maju:)cieszę się razem z tobą:) Sebeek tym razem się spotkamy -my tez 1 grudnia.jesteśmy umówieni ?:)pozdrawiam żonę :)bardzo się cieszę z twojego wyniku:) Julka- powodzenia :)tylko nie zacaluj córy jak już będziesz mogła:) Lucynko ja wprawdzie tez miałam operację tarczycy z powodu guza ,ale te perypetie ,o których tu opisuję dotyczą mojego jedynego dziecka(dziecka -chłop 180 z hakiem ,pełnoletni).cięzko to znoszę ,czasami mam depresję.dlatego tak się cieszę ,ze moze w końcu z górki. a było naprawdę trudno -cięzko do tego wracać.pierwsza operacja na początku czerwca 2008,czekanie na wynik długo (pod koniec sierpnia -okres urlopowy dowiedzielismy się ,ze to rak).październik 2008 druga operacja-niestety komplikacje ,ryzyko ponownego powrotu na stół (15 dni w szpitalu wszyscy wychodzili po trzech),połowa stycznia 2009 jodoterapia,luty 2010 druga jodoterapia. calperos i alfadiol bierzemy (syn)od października 2008 (na początku byly to ogromne dawki np.3x3 calperosu 1000(jeśli dobrze pamiętam) ogólnie czas ,o którym mówisz spędziliśmy w szpitalu i trochę już to wszystko mi się zamazuje.zyczę ci szybkiego powrotu do zdrowia,powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochani Maju 54 super ciesze sie razem z Tobą... Manetb-równiez gratuluje wyniku.:) Iwonagos trzymam kciuki jakos ostatnio nie zagladałam i tele wpisów sie pojawiło ze nie nadązam z czytaniem.. ja zmieniłam endo tz wróćiłam do mojego sprzed operacji....tak mu opowiadam o operacji i dlaczego przez moment leczyłam sie u kogoś innego a on tak do mnie mówi: jestem pod wrazeniem Pani (mysle sobie zaraz powie urody:) a on mojego nastawienia i optymizmu do tego wszystkiego..hmmm nie drazyłam tematu czy moze chciał mi podac jakies statystki umieralnosci ...oczywiscie pochwalił mnie kazał cały czas byc na dawce hormonu 200...a wapna nie musze brac, powiedział ze jestem ta nieliczna farciarą u któej przytarczyce działaja:)).ale dodał ze mam przerosnieta blizne cokolwiek to znaczy.....poczym w swietnym nastroju pojechałam do mojej siostry i tak jej opowiadam co powiedział lekarz a ona na to wiesz cała rodzina jest troche zdumiona ze wogóle sie nie przejmujesz ze masz raka złośliwego..hmmm...wkurzyłam sie ....co mam płakac to chyba dobrze ze mam takie podejscie....a wspomne ze to wszystko działo sie w dzien kobiet..nastepnie pojechałam z córą na zakupy miałysmy fajnie spedzic popołudnie i co stłuczke miałam :(...babka we mnie wjechała na szczescie nikomu nic sie nie stało i nie było to z mojej winy....ale zakupy sie nie udały zdołowana wfróciłam do domu:(......otworzyłam wino i wypiłam pół butelki:(.... teraz jest mi lepiej ...we wtorek lecimy do egiptu i oczywiscie moja babcia ze nie moge sie opalac majac raka ..a własnie ze wypale drania:)..... no dobra wyzaliłam sie... teraz spadam pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×