Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dostalam worki ciuchow

konczy mi sie macierzynski i nie wiem co bedzie...

Polecane posty

Gość dostalam worki ciuchow

wkrotce konczy mi sie macierzynski. maz pracuje, ale nie zarabia tak dobrze aby mogl spokojnie utrzymac nas i dziecko. na pomoc ktorychkolwiek z dziadkow nie mamy co liczyc. w sumie to nikt nam nie pomoze. 18tygodniowe dziecko to wciaz niemowle. mieszkam w malej miejscowosci i z wynajeciem niani tez bedzie problem. zreszta pewnie sama na poczatek zarobie niewiele wiecej niz bede musiala tej niani zaplacic... nie wiem jak to bedzie. czy jest ktos w podobnej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjghkdskjdghjsdgh
a może znajdziesz jakąs młodą dziewczyne za 600 zł od pon - do piatku ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
600 zł!!! przecierz ona prawdopodobnie niewiele więcej by zarobiła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz zawsze złożyć papiery o zasiłek wychowawczy jeśli nie znajdziesz innego rozwiązania. Ja jestem w 7 miesiącu ciąży i też już się zastanawiam co to będzie, bo u nas żłobki zapełnione i ciężko się dostać a nie mam nikogo kogo mogłabym poprosić o zostanie nianią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wychowawczym mozesz starac sie o dodatek do wychowawczego 400 zl nie za duzo ale lepsze to niz nic..ja tez siedze naa wychowawczym bo nie mam z kim dziecka zostawic a do zlobka mi szkoda oddac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saphirre.
A co ty myslalas? Ze urodzisz dziecko i wszyscy zaoferuja pomoc, bo was nie stac na utrzymanie sie?:O skad sie biora takie bezmyslne istoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saphirre., powstrzymalabys sie od zlosliwych komenarzy, ludzie prosza o pomoc, a jak nie masz nic sensownego do napisania to poprostu nie pisz, tak bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero staram sie o malenstwo, jednak moj maz teznie bedzie mogl nas po macierzynskim utrzymac, ja mam ten plus ze mam blisko cocie, ktora sie zjemie malenstwem jak bedzie trzeba no i rodzice, tylko z tym 600zl przesadziliscie, moja sasiadka i kilka innych pan pilnuja dzieci, i one zarabiaja kolo 300-350zl na miesiac, ne wiecej, wiec moze znajdziesz taka pania na rencie ktora siedzi w domu i chetnie sobie dorobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ile zarabiają wasi męzowi że nie bedziesie sie w stanie utrzymac? nie pytam zlośliwie tylko chcialabym porownac moją sytuacje. Bo sama już nie wiem... czasem wydaje mi sie ze jest calkiem ok a czasem łapie takiego dola ze nie mam sily- tak jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma 2000 a ja drugie tyle prawie i jakbym miała zostać w domu to na pewno byśmy nie przeżyli... niestety tak jak spora część ludzi mamy niemały kredyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym została jeszcze z pół roku z maleństwem.I pomyślała o jakimś chałupnictwie.Jeśli dostaniesz na wychowawczym te 400zł i dorobisz sobie w domu to może nie będzie aż tak żle...?a może dodatek mieszkaniowy dostaniesz?Nie wiem jakie macie dochody,ale ja jak mieszkałam sama i pracowałam na początku w szkole/ok 900zł/ dostawałam z gminy połowę pieniędzy na czynsz...ale z tego co wiem sa surowe przepisy i nie wolno mieć np samochodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 300-350 zl za bawienie
? to chyb a jakis zart. moze za 2-3 godziny dziennie, ale nie 8! w zyciu nie zgodzialabym sie nanczyc dziecka z takie pieniadze. duza odpowiedzialnosc, a rodzice to by najlepiej za darmo chcieli :O przykre to, ale niestety trzeba bylo sie troche wczesniej zastanowic i zarezerwowac dziecku miejsce w zlobku. tysiace dzieci chodza i nic im nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonzallo chałupnictwo to super sprawa, pod warunkiem, że się coś znajdzie... większość ogłoszeń w gazetach to ściema. Ja długo szukałam i nic... Teraz mam co prawda chałupnictwo ale to z zakładu, w którym normalnie pracuję na etacie... Także z tym chałupnictwem to cieżka sprawa...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi baby to my w troche gorszej sytuacji jesteśmy za to nie mamy zadnych kretytów bo juz jeden spłaciliśmy, ale dziś wlasnie sie zastanawiam czy brac następny i siedze i rycze :( NIENAWIDZE KREDYTÓW. nie wiem czy tylko ja tak mam i czy jestem nienormlana ale ostatni kredyt zamiast w 3 lata splącilismy w 3 miesiace bo wolalam jesc sam chleb niż meczyc sie psychicznie i cierpiec na bezsennosc wiedząc ze jestem komus winna pieniadze... przydalby mi sie ten kredyt ale niepotrafie sie na niego zdecydowac buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o opieke nad dziekciem to 800-1000 zl na caly etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się że 300 zł to raczej mało jak za takie zajęcie. A co do żłobków to dostać się tam to jest masakra jakaś. Nie przyjmują wcześniejszych zapisów, a jak ktoś ma ciut większe zarobki to odsyłają do prywatnego " bo was stać"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani rozumiem cię, ja też nienawidzę kredytów, ale czasem to jest jedyne wyjście... my wdepnęliśmy w gówno już 2 lata temu, bo prowadziłam z siostrą działalność i niestety nie wyszło- teraz są skutki:( My z kolei rozciągamy jak możemy te kredyty w czasie... tzn bez przesady, ale jak wiem, że nie dam rady w którymś miesiącu zapłacić to renegocjacja... ostatnio konsolidacyjny wzięliśmy żeby ratę obniżyć... ale cóż wzięło się to trzeba spłacać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 300-350 zl za bawienie
postarajcie sie jeszcze poszukac. u mnie w miescie troche ponad 100 tys mieszkancow przyjmuja zapisy kilka miesiecy wczesniej, a pozniej i tam mase dzieciakow odpada, wiec miejsca sie zwalniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
300-400 zł to mało jak za opiekę nad dzieckiem, ale ja mieszkam w stosunkowo małej miejscowości i tutaj to normalna stawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio rozmawiałam z kierowniczką przedszkola, bo moja siostrzenica miała pójść i powiem wam, że tu to chyba co placówka to inne zasady...to dotyczy też pewnie i żłobków: niby nie można się zapisywać przed wyznaczonym terminem, ale przez internet się zapisują i te wcześniejsze zapisy się liczą jako pierwsze.. niby samotne matki mają pierwszeństwo, ale z kolei robią wszystko aby im utrudnić, bo się boją, że płacić nie będą-np. kobieta samotna chciała dziecko do przedszkola zapisać, ale nie mogła, bo na obecną chwilę nie pracowała- a jak miała pracować skoro nie miała z kim dziecka zostawić- kółko sie zamknęło. Rodzice oboje pracujący też niby mają pierwszeństwo przed tymi, gdzie jedno nie pracuje, ale jeśli zarobki mają trochę wyższe to wypad do prywatnego, bo ich stać itd. Jakiś cyrk na kółkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani bez kredytow teraz niewiele sie osiagnie , chyba ze mieszkacie z rodzicami i mozecie cos odlozyc ja na kredyt mam dom, nie pytaj ile wzielismy :-o co miesiac jak widze przelew z konta na ten kredyt to mam ochote sie ugryzc :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:50 [zgłoś do usunięcia] anulka-84 ja dopiero staram sie o malenstwo, jednak moj maz teznie bedzie mogl nas po macierzynskim utrzymac, ja mam ten plus ze mam blisko cocie, ktora sie zjemie malenstwem jak bedzie trzeba no i rodzice, tylko z tym 600zl przesadziliscie, moja sasiadka i kilka innych pan pilnuja dzieci, i one zarabiaja kolo 300-350zl na miesiac, ne wiecej, wiec moze znajdziesz taka pania na rencie ktora siedzi w domu i chetnie sobie dorobi ty chyba sobie jaja robisz? za 350 obcego bachora bawic? opiekowanie sie dziecmi to ciezka praca wy w pracy chcielibyscie niewiadomo jakich wielkich zarobkow a drugiemu nie dacie jak was nie stac to nie robcie sobie dzieciakow ktos juz zreszta to wyzej napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×