Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

oj tam żebro....wracaj z pracy i dopadaj mężulka:) skoro dziś lub jutro ma być owulka to nie odpuszczaj. Podobnież najlepiej jest się zrobić przytuańca dzień przed owulką, więc jeśli owula będzie jutro to dziś koniecznie musicie wziąć się do roboty:) Mnie lekarz powiedział, ze niezależnie od owuli trzeba się przytulać codziennie, ewentualnie co drugi dzień. Po codziennych przytulankach 17dc nie mieliśmy już siły hehehe no i musieliśmy troche odsapnąć, no bo ileż można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka rok czasu nie mogła zajść w ciąże....wreszcie skorzystała z rady lekarza i przytulali się codziennie przez cały cykl niezalżnie od owu ( a cykle miała 35-40 dniowe:)) no i udało się, po pierwszej takiej próbie:) w sobotę urodziła prześlicznego synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh i jak zwykle wszystko zależy. jak leży;P jak stoi to broi;) generalnie jak mąż ma waleczne żołnierzyki to można i codziennie. ale jeśli ma słabsze to w istocie po paru dniach nie będzie miał co pompować;P mi ginka podczas monitoringu powiedziała dokładnie że celować w owulację i poprawić następnego dnia, najlepiej od rana. ale tak to słyszałam że najlepiej co 2gi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszłym cyklu równiez zastosowałam tę metodę, ale niestety się nie udało :( Dzień przed spodziewaną @ zrobiłam dwa testy ciążowe i wyszły pozytywne....ale moje szczęście nie trwało długo, bo po 2 dniach dostałam @:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Właśnie przeczytałam na wp że w Holandii 12-letnia dziewczynka urodziła córeczke na wycieczce szkolnej i ani ona ani jej rodzice nie wiedzieli o ciąży...nic tylko powiedzieć ...ja pier***, taka mała a urodziła, i bez opieki lekarskiej, brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Kala, szok!!!! Wolę nie myślec jak to dziecko zaszło w tę ciążę......:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie grając w słoneczko. niestety u nas ponoć ta gra jest też coraz bardziej popularna, nawet w podstawówkach. strach się bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
no widziałam gdzieś w TV program i mówili o tych "dziecięcych " zabawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż strach pomyśleć jakie zabawy będą modne jak nasze dzieci pójdą do podstawówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Wiecie dziewczyny a ja uważam , że osoba o dziwnym nicku ma jednak troszkę racji co do SłodkoGorzkiej. Przypominając sobie jej początki i obecne wypowiedzi sama mogę się troszkę przychylić. Oczywiście nie w chamski sposób bo trzeba zrozumieć , że każda z nas starania o dziecko przeżywa inaczej....nie każda ma komu się wyżalić a nawet powiedzieć jakieś głupoty....i nie wierzę że nie brały was nerwy na niektóre posty...biadolenie...odchodzenie...przychodzenie...Sa tutaj osoby które wirtualnie krzycza a przez to stawiaja do pionu. Pmagaja, udzielaja rad, czasem poszperaja w internecie żeby znaleźdz jakies informacje. Faktycznie nie chodzi tutaj tylko o słodzenie...i nie ma się co obrażać..... Ja uwaam ze wiekszosc dzisiejszych 20-latek jest roztrzepana i sama nie wie czego chce - nie wiadomo jak to jest z nasza slodka.... Mysle ze zrobi test, potwierdzi....doda sie na dol tabelki i bedzie szczesliwa kobieta.... A reszta za jakis czas do niej dolaczy:) Sama czasem jestem zawistna...zazdrosna....bo inne maja a ja nie...ale takie jest zycie....nie od razu Krakow zbudowano.... smutne ale prawdziwe.... Ile tu bylo placzek a teraz rosna im brzuszki....i super ze dalej sa:) I nie linczujcie mnie bo chyba nie ma o co i tak sama sobie to robie dzien po dniu.:) No gdzie te bociany.... Ps wczoraj poszlam na powtorne badanie hormonow.... nie wiem kiedy pojade do polski po wyniki ale mam nadzieje ze nie bedzie barzo zle. Znajoma poszla do lekarza( tam gdzie ja chce isc) na same zastrzyki wydala ponad 2000 zl..... i co ....pewnie tez \dam jesli bedzie trzeba.... Caly czas mam w glowie wrozke u ktorej byl moj faet( dobra wrozka) powiedziala ze do 1.5 roku bedzie juz syn lubblizniaki. wychodzi na to ze ew, w pazdz...list dopiero zaszlabym w ciaze.... duuuzo czasu... boje sie troche wizyty dziecka ( brata mego M) bo troszke pewnie mnie zdoluje.... ale nie takie rzeczy sie przechodzilo:) Ladna pogoda....ciezaroweczki nie przemeczajcie sie....a ty zora to wiesz........:)spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
aloooo, co tu powiedziec, mogę tylko to porównac do swojej sytuacji i wiem żebym skakała pod niebiosa i od razu poszłabym do lekarza ale może w stresie ludzie różnie reagują......mam nadzieję, że Słodka jednak nas posłuchała i poszła do tego gina. Jeśli jednak chodzi o wiek to uważam, że nie ma on znaczenia bo znam nieodpowiedzialne matki zarówno w wieku 40 jak i 20 lat i na odwrót, czasem w wieku 19 lat ktoś się zachowuje dojrzalej niż 30 latki. Nie wiem czy Słodka na naszym forum przedstawiła swoją prawdziwą osobowośc, czy może te kilka wpisów to przypływ chwilowego nastawienia do życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
BOŻE!!!!!!! Jeszcze godzina i idę do gina, zaczynam się denerwować, wiem że nie powinnam, ale jednak ręce się pocą, są zimne, trzęsę się cała w środku, masakra jakaś, niech mi powie że wszystko dobrze, że te plamienia już tak mają, BOŻEEEEE pomóż Nam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Pisze,żeby Wam tylko powiedzieć ,że jutro idę do gin.na15:00 Hmmmm przeczytałam wasze wszystkie wypowiedzi każdy może mieć swoje zdanie. Dochodzę do 21 lat i nie jestem roztrzepaną nastolatką. Dziękuje Wam za wszystkie rady i opinie na mój temat. Pozdrawiam gorąco. Papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się tak stresuję przed każdą wizytą u gin:) że nie wspomnę jak mąż się trzęsie przed wizytą u urologa;P ale trzymam kciuki Kala!! tylko spokojnie!!! wszystko będzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Zjada mnie ta niepewność , jeszcze gorzej niż przed pierwszą wizytą, czuję że ważą sie losy mojej Kruszynki:(:(:(:(:(:(:(:(, a gdzie ta ZORA?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Slodkogorzka no i swietnie. Lekarz powie co i jak.Wreszcie bedziesz miala pewnosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALA spokojnie. Jestem już. Beta skoczyła!! Teraz jest 337,6. Dzwoniłam do gina i powiedział że to dobrze i narazie nie mam powtarzać badania. Popłakałam się. A teraz myśle czy nie za wolno rośnie bo w czwartek była 86,7 a dziś te 337,6 -obeznane dziewczyny napiszcie czy to nie za mało???? Gin powiedział że najważniejsze że nie stoi w miejscu. To dobry wynik?? Ja naprawde jestem w tym zielona. Nie krzyczcie na mnie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dość że wyszłam prędzej w domu to wyniki przyszły z opóznieniem. Przez jakieś 60 metrów trzymałam wynik przy serduszku i bałam się spojrzeć!! Już na ulicy dzwoniłam do gina bo bym zwariowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zory
zora bedzie dobrze i bedzie synus,zobaczysz:)i pisze serioMala beta i jak rosnie powoli tzn ze bedzie syn.a na usg najlepiej isc jak beta jest 1500.wczesniej nie ma po co.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Boże ZORKA jak to dobrze że u Ciebie oki, jak skoczyła to jest najważniejsze, czyli wychodzi u Ciebie 5-6 tydzień, patrzę według mojej poprzedniej Bety, jestes około 6 dni przede mną:) Zeby jeszcze u mnie wyjaśnić te plamienia:(:( Dziś nie czekały do wieczora i mam je już w ciagu dnia:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Kala, kochana będzie wszsytko dobrze, nie martw się, jestem z Tobą myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję anonimie. 4 lata czekałam na tą ciąże a teraz robię w gacie!! Ciąża miała być najwspanialszym przeżyciem a okazuje się katuszami. Wiem że z waszego punktu widzenia wygladam pewnie na jakąś histeryczkę ale to silniejsze ode mnie :( I ja właściwie wciąż nie wierzę że się udało. Uspokoje się chyba przy porodzie dopiero..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
ej zaciazone dziewuszki natychmiast prosze o przesanie fluidow do Budapesztu.......i to juz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Zorka, cieszę się strasznie razem z Tobą !!!!!!! Teraz jeszcze Kala nam przekaże dobre wieści po wizycie i wszystko będzie OK:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Zora, dzięki za pamięć. Właśnie wróciłam z kliniki. brałam Clo 3-7 dc i mam 3 pęcherzyki, 22, 17 i 16. i jeden chyba 13, ale z tego nic podobno nie będzie. No i w piątek o 12:00 IUI. Co do plemników, to uważam, że wstrzemiężliwość przed owu jest wskazana. Pierwsze badanie M miał z 10 dni bez sexu i było 268 mln plemników/1 ml, a teraz było 4 dni i było 73 mln plemników. Zatem najlepsza opcja wg mnie, to poczekać i potem dzień przed owu dawać na maxa. Choć to pewnie zależy od żywotności. co do młodych mam, to każdy robi jak chce, tylko potem nie powinien oczekiwać współczucia, że coś nie wychodzi zgodnie z planem. Ja czekałam z ciążą do 32 lat i teraz mam problem, ale pretensje mam do siebie, ktoś zajdzie mając 20 lat i za ewentualne błędy też sam odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALA85, spokojnie. To tylko plamienia! Nie krwawisz, nie masz skurczy itp. Bierzesz lutkę przecież. Zobaczysz jak będziemy sie z tego jeszcze śmiały że takie panikary z nas. Ten rocznik tak ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Zora, dopiero teraz doczytałam o Twojej Becie. Super wiadomość. Wszystko jest OK na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloooo, do Budapesztu?? Szok. Apropo Twoich wyników. Nie może ich ktoś odebrac i wysłać Ci pocztą, faxem czy czymś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja się zeschizowałam zwłaszcza gdy zauważyłam że piersi mnie mniej bolą i te silne bóle podbrzusza też już sobie poszły dawno. To zaraz pomyslałam: brak objawów = brak ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×