Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Fajnie asia :) Trzymam kciuki. U mnie dzień bez humoru. Mam doła lekkiego bo wczoraj popołudniu miałam silną zgage i ostre bóle żołądka. Wieczorem dostałam bóli brzucha, takich jak podczas @. Ewidentne skurcze :( Co chwila latałam do kibla żeby sprawdzić czy nie plamie czy coś, aż w końcu zasnęłam. Rano nic już nie czułam. Nie wiem co to było ale mam kiepskie przeczucia. Nie plamiłam, teraz brzucho boli lekko jak przy wzdęciach. Nie pozostaje mi nic jak czekanie na wtorkową wizytę u gina. Trzymam się dzielnie i modle się: poronienie czy nie -chce mieć to już za sobą bo więcej mam stresu z tej ciąży niż radości. Jak mam poronić to chce już, teraz. Nie wytrzymam tak czekając..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, głowy do góry - będzie dobrze. Co do hormonów to ja nie pomogę, bo się nie znam.... Zora85, jak masz skurcze i boli Cię brzuch to łyknij sobie No-Spę, lekarze zalecają jej branie w ciąży (ja biorę jak mi się brzuch spina).Nawet No Spę Forte (tylko ta jest na receptę). I nie nakręcaj się, że poronisz. Ja do tej pory mam czasem skurcze i tzw. stawianie się brzucha - nie jest to dobre, ale wiele kobiet tak ma. Nie stresuj się, bo to tylko zwiększa ryzyko tych skurczy i nie przynosi nic dobrego. A co do snów - ja też mam dziwne sny. Często mi się śni, że serduszko maleństwa przestaje bić, że poroniłam. Ponoć w ciąży często są dziwne sny. Trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
Zora...znowu pobawimy się w wyciąganie faktów: 1.JEST 2. kurcze, kucia, wiercenia 3. jest biało - BIAŁO! nie-czerwono 4. i tego się trzymamy ...wiem,że obawiasz się poronienia, ale póki co wszystko jest na 98% ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale najlepsze jest to że mi nawet nie jest smutno. No może troszeczkę. Już przestałam się martwić, tylko chce mieć to już za sobą. Vilia, mam akurat tą no-spe w domku. I też mi przeszło przez myśl żeby ją wziąć ale nie byłam pewna czy mi wolno. Nie jest mi tak bardzo smutno tylko jestem zła! Mam takie przeczucie że z tej ciąży nic nie będzie i nawet mnie to nie dziwi -tak jakbym wiedziała że tak musi być. Skurcze były silne, musiałam się położyć i miałam wrażenie że zaczynam się pocić cała. A potem zasnęłam. I rano czułam się jakby nigdy nic. Nie marudzę teraz, nie zadręczam sie tylko chciałam się z wami podzielić z wczorajszych przeżyć. A najśmieszniejsze jest to że od rana chodzę napalona jak kotka w ruii!! Teraz to już zupełnie nie rozumiem co jest grane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka Podobno na lepszy i mniej bolesny rozrost macicy w ciąży magnez powinno się brać - tak jak sportowcy - na skurcze. Nie denerwuj się, wiem, że chciałabyś już wiedzieć - takie trwanie w zawieszeniu jest najgorsze. Najważniejsze jest to, że mimo pco możesz być w ciąży (bez względu co się we wtorek okaże). Ja jednak mam wrażenie, że będzie ok. Jak ja poroniłam i jeszcze ie wiedziałam przestałam mieć bóle w podbrzuszu, mdłości i inne tego typu objawy. Więc bóle w Twoim stanie są miło widziane. Idź na spacerek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki :) No własnie te moje objawy są zmienne! Bo na początku bolały mnie całe piersi i brodawki a teraz raz dół, raz boki.. Bóle podbrzusza są rzadsze i przeważnie gdy długo stoje. Za to częściej czuję jajniki. Jedyne co się nie zmienia to częste oddawanie moczu i senność w godzinach popołudniowych ale i to nie jest tak silne jak na początku. Jutro powtarzam bete, ciekawe kiedy tym razem ją odbiorę. Powiem ginowi i tych skurczach ale i tak trzeba czekać aż pojawi się zarodek (albo sie nie pojawi). Nie chce mi się spacerować, leże przed tv i się lenie cały dzień :) A jak mi się dłuży.. Ostatnio wzięłam sobie magnez bo po słabej kawce ręce zaczeły mi się trząść. Naprawdę, czuje się ok tylko złości mnie to czekanie :) ps.to moja pierwsza ciąża więc to wszystko jest takie nowe i nieznane. Więc się nie zdziwcie że każdy ból brzucha i/lub zanik objawów uważam za złą wróżbę. Będzie co ma być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora, Lovekrove ma rację. Łykaj też magnez (ja biorę 3 x 1 tabl.), odpoczywaj , w razie bólu (skurczy) weź No Spę i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy, ale wydaje mi się, że w Twoim stanie odwiedziny tatusia są jeszcze nie wskazane :))))))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, lekarz zabronił :( Pozostaje mi już chyba tylko zimny prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mnie odrzuca od słodyczy ale mam w lodówce lody. Im nigdy nie odmówie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
a ja sie przyznam co mi tam Zazdroszcze Ci zora Bardzo :) I nie myślcie ze zle komus zycze :) Poprostu pomysl tak, nawet jesli nic z tego nie bedzie (chociaz moje przeczucie mowi ze Twoj Kropek ma zamiar tam zostac mimo ze mama w niego nie wierzy Oj oj mama) to i tak WIESZ ZE MOZESZ ZAJSC MIMO PCO!!!!!!!! Jak sie bedziesz ciagle zamartwiac to ja Ci wirtualnie wpier. mimo Twego stanu Zamiast szcześciaro rozsyłac tu do nas pozytywne fluidy a i doskonale powtorze sie rozumiem Twoj strach, bo ja tez nie moglabym uwierzyc ze mi sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Wandzia. Ale ja tu nie mam z kim pogadać nawet w tej mojej mieścinie więc wszystkie smuteczki, wątpliwości itd przelewam pisząc na forum. Najpierw naprawdę ,,robiłam w gacie'' a teraz olewam. Nie wiem, może zmęczyło mnie ciągłe panikowanie. Dzis nie miałam zamiaru narzekać itp -chciałam tylko pogadac na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ze ja tez nie mam z kim pogadac.:-( tłumię to wszystko w sobie. Masakra. Moze trochę się wyżalę koleżanka w pracy ale to juz prawie 2 lata.One posłuchają i zawsze mówią ze zajdziesz na pewno .Ja juz na to nie liczę...Łatwo im się mówi . Najchętniej to bym sie dzisiaj zalała w trupa.;-) Pozdrawiam serdecznie!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
cześć Doris :) ...i znowu poniedziałek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za kurwa ciemnogród w tej mojej przychodni. Byłam zrobić bete a babsztyl z pretensjami że już trzeci raz ją robie. Jebnięta!! Powiedziała mi że pierwszy wynik mówi wszystko a ja chodze i chodze. Popierdolona!! Uspokoiła się gdy powiedziałam że lekarz mi kazał zrobić. Chyba sukę z litości przyjeli do tego labolatorium bo wiedzy nie ma w ogóle. Ale mnie wkurwiła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak jest w całej przychodni. I oczywiście wynik mam dopiero w środę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
...no bo one chcą wszystko wiedzieć...zaraz zaczną robić dochodzenie między sobą ktos Ty, czyja córka, kuzynka, szwagierka itd......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
...jakby trafiła na mój humorek to bym powiedziała,że stęskniłam się za nią :) i pewnie ten babsztyl był koło 45 lat? ...jak kiedyś trzasnęłam drzwiami u lekarza, bo ten zaczął wypytywać sie o moją rodzinkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam nerwy. Ona mysli że dla przyjemności daje się kłuć i wydaje co tydzień 25zł. Przez nią przechodza wyniki to widzi suka że w ciąży jestem, bo widocznie myśli że z głową mam. Ja pierdole, co za wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka kochana pamiętaj - SPOKÓJ SPOKÓJ SPOKÓJ!!! bo po głowie dostaniesz!! nie możesz się denerwować!! a głupi babsztyl sam się pewnie ze sobą męczy;P nie należy się przejmować:) uśmiech na twarzy, głupia riposta i SPOKÓJ!!:) bo Ci się maleństwo nerwusiate urodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, łatwo powiedzieć.. Jak nie lekarza to piguła. Jak nie tam to gzie indziej mnie wkurzą ale jedno się nie zmienia: wszyscy są z tej mieściny!! Mam nadzieje że mój dzidziuś nie bedzie taki tępy bo tu widzę chyba powietrze jakieś zatrute skoro taka ciemnota naokoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Zorka, toż babka Ci chciała 50 zeta zaoszczędzić z dobrego serca. :-) pozdrawiam wszystkie zaciążone i starające się. Asia, a co masz na myśli, że Ci pomogło zajść. Co robiłaś inaczej? Hanka, a jaki u Ciebie jest problem poza jednym jajnikiem? Piszesz, że owu masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że łatwo się mówi ale w Twoim stanie nie możesz się denerwować:) a co do ciemnoty to pocieszę Cię, że ja w pracy mam samą taką ciemnotę w koło i muszę jakoś z nimi wytrzymać, więc jak masz "tylko" w przychodni to jeszcze nie jest tak źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
Zora...mówiąc szczerze o powietrzu - politycy z Unii Europejskiej odpowiednim rozporządzeniem, wydanym w trybie PILNYM podwyższyli dopuszczalną normę radioaktywności w żywności z 600 do 12500 bekereli na kilogram , więc mimo to,że Japonia jest daleko to i tak "zjemy " conieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia, :D Ty mnie rozwalasz na łopatki hahaha. mooniaa, jakie zaoszczędzić? Ona miała jawne pretensje że znowu przyszłam zrobić bete, bo według niej pierwszy wynik powinien mi wystarczyć. Paranoja jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszą bete zrobiłam po dwóch pozytywnych testach. Dwie kolejne na polecenie lekarza a nie dla przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
może to głupie i wcale nieprawda, możę jutro/pojutrze dostanę okres zawsze staraliśmy sie kochać w te dni i nie wychodziło, bo robiliśmy to koło 15-16 dnia przy 30...a kiedyś Zora mnie oświeciła,że nie mam czekać na "ekstra"śluz tylko wcześniej brać się za robotę...jadłam castagnus i jak jadłam prawidłowo to miałam cykl 30 dni , jak zapomniałam łyknąć to o tyle cykl mi się skracał. próbowaliśmy różne pozycje - i od przodu i od tyłu (aby było głębiej), zawsze potem leżałam z nogami na ścianie :D..aż pprzyszedł marzec i powiedziałm,że NIE ma ...możę iść na dziwki, bo mu nie dam :) no i biedactwo jęczało i dałam się zmolestować 14 dnia...ale w innej pozycji - łyżeczka od tyłu - nie za głębokie ale NIC się wtedy ze mnie nie wylało, nawet od razu wstałam i...nie wiem. twardo czekam na wtorek /śoda...mam objawy jak na okres, więc nie wiem co myśleć o tej różowej kresce...nie robię dziś testu, zrobię w czwartek...chyba żę natura sama mi odpowie:) z jednej strony bym chciała a z drugiej nie wiem co z pracą ...tak wiem latka lecą i dzidziuś powinien być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
...już wiem co by powiedziały moje żuczki o mnie - chciałby a się boi :) pokręcona jestem....ale kiedyś trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×