Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Weź pod uwagę też fakt, że jeśli teraz tej infekcji nie wyleczysz i nie daj Boże dostaniesz @, to antybiotyk będziesz mogła brać dopiero po zakończeniu @. Przeważnie leczy sie jakoś 10 dni, czyli owula stracona:( Także weź się kochana za to świństwo już teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
dziękuję za rady dziewczyny:):) zrobię nasiadówkę na wieczór i te globulki wezmę.....nie miałam raczej problemów z infekcjami więc mam nadzieję, że takie naturalne sposoby pomogą.....ostatnio po wizycie w pociągowym kibelku (PKP) dostałam mega infekcji i pamiętam, że te globulki z kwasem mi pomogły, no ale to bylo z rok temu jak nie dawniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
ciekawe jak tam Monia......??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie...też cały czas o Niej myślę. o godz 12 miała mieć IUI.... Moniś, odezwij się jak do nas wrócisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam paula, ale moja testowa kreseczka była jasniejsza od kontrolnej ale równie mocna i widoczna :) Bo tego pierwszego testu z allegro nie licze bo tam cień cienia był tak słaby że do tej pory nie wiem czy mi się nie przewidziało ;) HANKA81, Tak myslę że skoro jestes po owu to może to ,,syndrom miesiąca miodowego'' tzn za dużo i za intensywnie sie przytulaliście ;) Skąd ja to znam :P Ja to w trakcie nie czułam nigdy obtarć itp a na drugi dzień się zdarzało że chodzić nie mogłam ;) Kup sobie sok żurawinowy. Jakis probiotyk ginekologiczny też może być. Ale na jakiś czas wstrzymaj się z seksem bo możesz pogorszyc sprawę. Na szczęscie jestes już po owu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy wiecie że przy iui podaję się nasienie nawet 2 razy dziennie? A potem do domku leżeć. Może mooniaaa się jutro odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie Zora,tyle tu było pisania o cieniu cienia że mi się poplątało:)A ja ci kilka stron wcześniej napisałam że Kropek może i maleńki ale ma wielką moc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak słyszałam....moze też być tak, że nasienie podawne jest raz dziennie, ale przez np dwa dni pod rząd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, mnie też już się @ rozkręciła:( ale o dziwo nie mam takich bóli jak zawsze, z czego sie oczywiście bardzo cieszę.....tylko jajnik daje mi się we znaki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, to niech moc mojego Kropka będzie z Tobą ;) Cieszę się że u Ciebie się ruszy i raz dwa do mnie dołączysz :) zuzka_1 masz rację z tym podawaniem nasienia. Dlatego ja sie nie zdziwie jak mooniaaa odezwie się dopiero za jakiś czas. Ciekawe jakie bedzie miała wtedy wrażenia bo jeszcze chyba żadna tu nie opowiadała o iui krok po kroku. Nie moge się więc doczekac jej relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, że Jej się uda, ale o tym dowiemy się dopiero za jakieś 2 tygodnie.... Ja też jestem ciekawa jak to wyglada, tym bardziej, że nie wykluczam tej metody jak już mi przeprowadzą wszystkie badania, a nam nadal się nie uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
no hej, dzięki, że pamiętacie, jestem już w domu tylko poszłam sadzić kwiatki :-) Miałam o 11 IUI, bo ten lekarz z Invimedu szybciej mówi niż myśli, rozmowa trwa 5 min, i powiedział na 12 a okazało się że 11. Na USG wyszło, że 2 pęcherzyki pękły, jeden został (mam ndzieję, że pęknie jeszcze) nic mi nie powiedzieli ile tych plemników udało się wybrać, także nic nie wiem. Ogólnie doświadczenie OK, nic nie boli, wstrzyknęli nasienie po godzinnej obróbce, 10 min poleżałam i do domu. Lżejsza jestem o 900PLN, teraz 2 tyg czekania, ale lekarz mówi, że marne szanse, więc nie napalam się już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu marne szanse? tak sobie walnął? czy wychodzi z założenia że pierwsza ILU nie wychodzi? tak tylko pytam bo mi lekarz też kazał to rozważyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
Monia też się bawi w Calineczkę i sadzi kwiatki :) wiosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
marne szanse, bo morfologia plemników tylko 2,9 (tylko tyle ma prawidłową budowę) do IUI musi byc min 4. POnieważ miałam 3 pęcherzyki to mimo wszystko zrobiłam IUI, ale mam się zastanowić nad invitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Maluda1982 , że pierwsza nie wychodzi to fakt. szczególnie, że doktorek chciał na naturalnym cyklu. (z jednym pęcherzykiem to wogóle bez szans). Prawie mnie skrzyczał, że z forum pacjentki są dla mnie ważniejsze niż jego opinia. Teraz też niby 3 pęcherzyki, 2 pękły nie wiadomo kiedy, trzeci nie wiadomo czy pęknie. a gdzie chciałabyś robić IUI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
asia1983 dokładnie, kupiłam różę i może w płatkach znajdę dzidziusia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa, ale zdradz szczegóły. Czym oni to wstrzykują strzykawą? Rurką? Czy jak? Szczegóły kochana, szczegóły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
... i tego Ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa, nie trac nadzieii!! Ona umiera ostatnia. No ładne jaja wychodowałaś, no no :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
wsadzają wziernik, potem rurkę do macicy i tyle. Nie widziałam wiele. posiałam sałatę, może wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
to jest tak prosty i szybki zabieg, że nie ma o czym pisać. Najważniejsze to wstrzelić się w owu, bo chłopaki chyba przygotowane do szybkiego zapłodnienia. Polecam pregnyl, bo wtedy największe jajko nie pęka szybko a mniejsze mają szansę dorosnąć i po 36 godz. razem pękają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba któraś z Was jest obecnie na etapie budowy domku, tak? Pytam, bo jestem ciekawa wybranego projektu...sama jestem na etapie wybierania projektu i wszelkie wskazówki i porady są mile widziane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
mooniaaa123 mi lekarz też kiedys powiedział ze jest madrzejszy od koleżanek z forum... Zobaczymy.... Myślałam dzisiaj o Tobie, w kontekscie tego co mnie jeszcze czeka A dzisiaj mi temp. skoczyła o p ół stopnia a wczoraj wieczorem pojawił się śluz płodny. no i plamienie ustało więc już nie wiem czy jestem po owu, czy w jej trakcie Moze mi ktoś coś podpowie, bo nie wiem czy już brać dupka Zreszta i tak spisuje ten cykl na straty, mężuś opijał dzidzie mojego brata, ja zresztą tez wypiłam piwko No i popalam... czasem sie zastanawiam czy ja zasługuje na bycie matka Bez ustanku myśle o ciązy, ale naprawde chciałabym sie tak napić zeby na chwile zapomnieć Zaraz mnie tu ktoś wyzwie od głupich smarkul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Dzieki niezapominajka1111 Moj M mówi ze to dla mnie, bo ja bym chciała bliźniaki Smieje sie ze moze jest na swiecie coś co mnie zaszczeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka no to cierpimy razem,przynajmniej raźniej:)Zora poczytaj sobie jak to jest mieć @ bo zapomnisz,ale ci fajnie tyle czasu bez małpy przed tobą hehe Wanda może i jesteś guwniarą ale napewno nie głupią i na bycie mamą zasługujesz jak każda z nas i coś mi się wydaje że twoje dziecko będzie miało strasznie fajne życie:) Monia,trzymam kciuki,jak ci róże zakwitną to już bęziesz zaciążona tak coś czuje:) A ja sie wczoraj załatwiłam na amen,poszłam wieczorem grabić trawnik i chyba za długo siedziałam na zewnątrz bo coraz gorzej się czuję nie dość że małpiszon to jeszcze jakaś grypa albo inne świństwo.Teraz na necie i szukam sadzonek lawendy bo mi sie zafantazjowało ogródek w tonacji niebiesko-fioletowej robić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Monia123 - trzymam kciuki Zorka - zmierza ku dobremu. A ja mam doła..... Dzisiaj zrobiłam wyniki: LH - ok, FSH - ok, tylko estradiol - 12,8 pg/ml w 3 d.c. - to masakrycznie mało. Prolaktyna w normie ale dość wysoka. Czy, któraś wie co oznacza niski estradiol kiedy stosunek LH do FSH jest 1,2 i są one po środku normy. Spenetrowałam internet i ten wynik jest z kosmosu. Niski estradiol = wysokie FSH i oznacza kończącą się rezerwę jajnikową. Ta niewiedza mnie dołuje - kur......a zawsze coś. Dla plamiących przed @ magnez + b6 w dużych ilościach - przechodzą plamienia po miesiącach - jestem dowodem. Ale dół. .... :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×