Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angie.......

mam 25 lat i nigdy nie bylam w powaznym zwiazku

Polecane posty

Gość angie.......

jestem nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś normalna wiele takich
Ja trafiłam na swojego dopiero w wieku 30 lat :-) Warto czekać na swoją miłosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna----28
angie nie przesadzaj.... ja trafiłam na swojego mając 23 i pół w sumie różnica mała. będzie ok ,trafisz kiedyś na tego jedynego........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessikk
ja tez mam 25 i tez nie byłam jeszcze w powaznym zwiazku, miałam kilku chłopakow ale były to krotki znajomosci, najdłuzej byłam z chłopakiem pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessikk
a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessikk
teraz tez nie mam faceta, jeszcze nie spotkałam tego jedynego, i chyba mam za duze wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie.......
ja tez mialam kilka przygod ale to na krotko ok 2-3 mc ost facet mnie olal poszedl do innej mimo iz narobil nadziei i tak kazdy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwerfwerf
Autoro tematu, kilka zaangażowań się, układów z kimś w kim pokładałaś nadzieje chciałabyś mieć już za sobą?? A może wcześnie chciałabyś "zawiązać sobie świat" ślubem i dziećmi?? No ja naprawdę nie rozumiem na co się żalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie.......
chodzi o to ze chce po prostu kogos miec a nie ciagle jestem postrzegana jako obiekt seksualny albo zabaweczka albo zwyczajnie olana dla innej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 25 lat... byłam w jednym poważnym związku, facet mnie terroryzował psychicznie, potem zdradził.... tak że po rozstaniu wylądowałam u psychologa, bo nie mogłam sobie sama poradzić.... i co?? wolałabym go nie poznać i nie być w żadnym związku niż w takim :( ale żyje dalej... i mam nadzieje ze jeszcze wszystko sie ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysol
Hej, ja mam 24 lat i tez nie bylam jeszcze w zadnym powaznym zwiazku, a jestem ladna i inteligentna, jedyny dluzszy zwiazek to facet z ktorym bylam 3 miechy, super mu sie podobalam, ale na koniec powiedzial ze nic do mnie nie czuje, potem poznalam kolejnego fantastycznego faceta -super sie dogadywalismy, ale po paru spotkaniach po prostu mnie olal- totalnie, widzimy sie w niedziele,a juz w poniedzialek jakby nie istnial. Czyli nie jestes osamotniona, trzymaj sie, troche cierpliwosci, nie rozmyslaj o tym tylko zajmij sie soba ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×