Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celesta - kosmetolog.

ZABIEGI LASEROWE - pytania

Polecane posty

Natomiast jeżeli chodzi o rzekome ubytki w skórze. To nie jest tak, że jak go podgrzejemy to on się rozpuści i zniknie. Komórki tłuszczowe mają tendencje do "pożerania" tłuszczu, który jest wokół niego - dlatego lipolizy nie działają za dobrze, jak nie są wspomagane masażem. Co do zastosowania lasera - może nikt nie wierzyć, ale pobudzenie fibroblastów do produkcji kolagenu powoduje jakby obkurczenie skóry i tym samym dochodzi do lepszego napięcia i liftingu. Proszę spojrzeć chociażby na zdjęcia 17, 18, 19 i 20, a także 26: http://www.botokspoznan.pl/laser-co2.html. Wszystko zależy kto ma jaki laser, jakie umiejętności i podejście do pacjenta. Wybór kliniki i metody zależy od Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzura bzdura bdzura
i jeszcze raz bzdura. Dosć tej taniej reklamy po forach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celesta - kosmetolog
DO WIADOMOŚCI WSZYSTKICH CYTAT z powyżej "ie pie**ol głupot. Ampułki pod roller można kupić na stronach www, dokładnie tych samych na których zaopatrują się gabinety. Nie pisz o ekstremalnych przypadkach, bo prawda jest taka, że dbać o siebie można w domu. Raczej to trzeba uważać na gabinety co to nakładając na twarz maseczkę za niemałe pieniądze dają ci najtańszą, a bezpieczeństwo w gabinetach i higiena, to mit. Bezpiecznie i higienicznie to może być w domu, a nie w gabinecie gdzie przychodzi jedna klientka za drugą. I nie pieprz o wodzie utlenionej, wystarczy wiedzę naprawdę minimalną, by wiedzieć jak zdezynfekować urządzenia. Do tego nie trzeba studiów. A te lasery gabinetowe, to powiedz prawdę, że one nie działają. One mają tylko za sobą reklamę. Ba, te lasery niszczą tkankę podskórną, a pierdoły o kolagenie to zostaw naiwnym dzieciom. Po kilku m-cach, to Ty żegnasz naiwnego klienta po serii laserów, które każesz robić co m-c. I on czeka i czeka na efekty, a tu nic...jeszcze gorzej niż przed laserami. Białko tkankowe ulega uszkodzeniu. To tak jak jajko potraktować na patelni wysoką temperaturę. Skóra po laserze jest oparzona i zwykle lekarze zalecają na nią stosowanie maści na oparzenia. Ty Sandrine, to naprawdę musisz mieć teraz ciężko. Nie tak łatwo teraz omamić kogokolwiek, bo ludzie nie są durni i do tego wiedzą jak samemu o siebie dostatecznie zadbać. Piszesz na tych forach, namawiasz na zabiegi, a słabo ci coś idzie. Może zostań ekspedientką w sklepie..." Pozostawiam bez komentarza formę i epitety , które nam się tutaj serwuje przez osobę, która wydaje osądy nie posiadając żadnej wiedzy na temat , na który tak głośno podnosi głos, bazując tylko na swoim skromnym Domowym doświadczeniu jak mniemam. A więc szanowna pani jeśli chce być Pani równym partnerem w polemice bardzo proszę o trochę pokory wobec Nauki! Bo wypisywanie takich bzdur pociąga swoje konsekwencje. Rozumiem, że dla pani białko kurze jest identyczne chemicznie , biologicznie i endogennie z białkiem ludzkim i dlatego Gdacze tu Pani jak kwoka (?) że białko ludzkie zachowuje się po podgrzaniu jak białko kurze na patelni- co za ignorancja wszechobecnej wiedzy i nauki. Dalej, rozumiem że wszystko robi sobie pani sama w domu, bo sie Pani na tym najlepiej zna, myślę że powinna sobie Pani kupić swój np.domowy unit stomatologiczny i sama sobie leczyć zęby, wtedy dentyści nie będą potrzebni i mój mąż , który jest stomatologiem będzie więcej czasu spędzał z dziećmi. Maseczki, kremy, ampułki też niech Pani lepiej sama sobie zrobi wtedy będzie taniej, lepiej, najlepiej....... Dzisiaj wszystko można kupić na stronach www, trzeba tylko wiedzieć, co , co z czym połączyć, aby nie stosować substancji chemicznie antagonistycznych, mieć niestety wiedzę o zastosowaniu, przeciwwskazaniach, wskazaniach, podstawowa wiedzę medyczna i dermatologiczną. I cóż z tego, że ma Pani w domu aparat do mikrodermabrazji? Myślę że moja paroletnia córka potrafiłaby go obsłużyć pytanie czy dobrze? Bo zrobić sobie mikrodermabrazję a zrobić sobie mikrodermabrazję zgodnie ze sztuką to dwa odległe pojęcia, ale Pani tego nie rozumie , bo Pani wiedza na ten temat jest ograniczona i z braku świadomości na temat swojej płytkiej wiedzy tak łatwo Pani szastać zabobonnymi, zasłyszanymi frazesami. Nawet Pani propozycja o zostaniu Ekspedientką wobec wypowiadającej się tutaj Sandrine świadczy o Pani ograniczonym światopoglądzie, bo Sandrine jeżeli jest dobrym specjalistą w swoim zawodzie wie , że trzeba się interesować tym co się robi, zdobywać ciągle wiedzę i doświadczenie w branży w której pracuje o czym świadczą jej rady, aby czuć sie pewnie w swoim zawodzie, i nawet gdyby została ekspedientką to byłaby w tej branży również profesjonalistą, w przeciwieństwie do Pani, której sie wydaje że ekspedientką się bywa, kosmetyczka sie bywa, mikrodermabrazję sie miewa itp itd Tak więc w przypadku Pani kolejnych wypowiedzi żądam konkretnych, merytorycznych oświadczeń , na temat których chętnie z Panią podyskutuję. Celesta celesta.mueller@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celesta - kosmetolog
do Andreass Przykro mi , ale też muszę Pana trochę zbesztać za zbyt pochopnie wydawane tutaj opinie. Zabiegi laserowe, tak jak każdy zabieg medyczny niosą ze sobą pewne ryzyko powikłań, ryzyko Bezpośrednie tylko wtedy gdy są niewłaściwie użyte i ryzyko Pośrednie, gdy jego skutek jest niemożliwy do przewidzenia zgodnie z ogólnie dostępna wiedzą i sztuka medyczną. Po to przeprowadza sie z Pacjentem wywiad przed zabiegiem, aby wykluczyć możliwe do przewidzenia powikłania bezpośrednie. I wreszcie po to informuje sie Pacjenta o możliwych powikłaniach Pośrednich i po to podaje mu się do podpisania formularz zgody na zabieg, aby świadomie sam to ryzyko poniósł lub nie. Statystycznie powikłania zdarzają się u 5% pacjentów poddawanych zabiegom medycyny estetycznej. Nie wiem czy Pan wie , że życie można stracić po powiedziałoby sie zwykłym znieczuleniu stomatologicznym? Mój mąż, który ma prywatna praktykę stomatologiczna w Berlinie ma obowiązek informowania o tym fakcie pacjentów i musi uzyskać ich pisemną zgodę. Wracając do Pana przypadku: - to nie urządzenie eMatrix zrobiło Panu nowa bliznę, tylko fizjologia Pana skóry na pewno poinformowano Pana, że na wskutek zabiegu Pana pobudzona skóra może sie oczyszczać i mogą wystąpić wykwity ropne, co może mieć miejsce nawet po zwykłym oczyszczaniu kosmetycznym, a że pańska skóra zareagowała strupem, który być może Pan zdrapał, mogła powstać blizenka, ale uściślijmy NIE ZROBIŁO JEJ URZĄDZENIE eMatrix Dalej, nie może Pan pisać że laser eCO2 nie daje efektów , bo po 2 tygodniach blizenka nie zniknęła, i NIE ZNIKNIE bo to za wcześnie, przecież bardzo dobrze Pan o tym wie , bo juz wczesniej dyskutowaliśmy na ten temat a zabieg trzeba i tak powtórzyć Dalej dlaczego twierdzi Pan , że skóra po zabiegach wygląda gorzej, proszę uściślić, że skóra ma prawo "wyglądać "gorzej na wskutek utrzymującego się rumienia pozabiegowego, którego czas wystepowania jest niemożliwy do precyzyjnego określenia, a procesy zachodzące w skórze na wskutek stymulacji laserem sa zawsze procesami pozytywnymi lasery nie mogą zrobić krzywdy jeżeli sa prawidłowo użyte tzn. na odpowiedni problem, o odpowiedniej mocy, z odpowiednią częstotliwością Dobrze że wypowiada sie Pan o swoich doświadczeniach, ale wydaje mi sie że trochę zbyt pochopnie wyciaga Pan wnioski, a nawet jeżeli uważa Pan że nie ma efektów działania to mieści się Pan w statystykach owych 5% pacjentów nie reagujących na terapię, bo gdyby lasery nie działały to na tym forum zabrakło by już miejsca na wpisy nie zadowolonych, a jest was paru. Całe rzesze zadowolonych pacjentów nie odwiedzają takich stron , bo ich efekty są dla nich oczywiste. Rozumiem , że szuka Pan tutaj porady dla swojego odosobnionego , indywidualnego przypadku , podejmując decyzje o kolejnych zabiegach proszę pamiętać o pokorze , której pan nabrał, i o faktach , że medycyna niestety tak jak latanie samolotem nie do końca daje nam pewny rezultat dobrej nocy Celesta celesta.mueller@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasery po prostu nie działają
więc proszę nie pisać, że to wina pacjenta, a raczej klienta, a chwalenie się tym co robi mężulek jest nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dar001
Nareszcie Pani jest, Pani Celesto moje pytanie zagubiło się pewnie w gąszczu poprzednich stron, więc zapytam jeszcze raz. Nie mogę usuwać rumienia laserowo, mam go na nosie, gdzie zaaplikowałam sobie aquamid ( z daleko od tego produktu!!). Czy są jeszcze jakieś skuteczne metody, by go chociaż zminimalizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do zdjęć na stronie www
to niestety, ale te zdjęcia nie są robione pod tym samym kątem i z tym samym oświetleniem, są bezwartościowe i tyle i pewnie mocno doprawiane Photoshopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do zdjęć na stronie www
a pisanie "NASZEJ" z dużej litery świadczy tylko o wywyższaniu się, a nie o kulturze. Aż żal, że Wasza firemka musi się tu ogłaszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celesta - kosmetolog
do Dar001 W takim razie zostaje Pani tylko farmakologia, zabiegi kosmetyczne i zapobiegawcze środki ostrożności. Trądzik różowaty (łacińska nazwa - "rosacea") - jest schorzeniem o nieustalonej etiologii, dotyczącym głównie skóry twarzy. Choroba ma niewątpliwie związek z występowaniem łojotoku i częstymi zaczerwienieniami skóry pod wpływem zdenerwowania lub ciepła, co świadczy o zaburzeniach naczyniowo-ruchowych. Czynniki, które sprzyjają wystąpieniu trądziku różowatego, to: zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego (głównie niedokwaśność soku żołądkowego) i zaburzenia wewnątrzwydzielnicze. Często także w łuskach naskórka chorych stwierdza się obecność jednego z gatunków roztocza - nużeńca (demodex folliculorum) i drożdżaków (głównie pityrosporum). Schorzenie dotyczy osób w wieku dojrzałym, szczególnie kobiet w okresie menopauzy. Zwykle umiejscawia się na skórze twarzy, początkowo w jej środkowej części (broda, okolice ust, nos, środkowe partie czoła). Pierwszy okres choroby to trwałe rumienie i pajączkowate rozszerzenia naczyń włosowatych (teleangiektazje). Następnie zaczynają się pojawiać czerwone grudki i krostki, którym zwykle towarzyszy świąd i pieczenie skóry. Stadium najbardziej zaawansowane przybiera postać zapalnych guzów i nacieków. Na skórze nosa, przede wszystkim u mężczyzn, trądzik różowaty może występować w postaci przerosłej, noszącej nazwę rhinophyma. Cechuje się ona obecnością miękkich, guzowatych tworów w obrębie nosa, które stopniowo go zniekształcają. Skóra pokrywająca te zmiany jest błyszcząca, tłusta, sinoczerwona, z szerokimi ujściami gruczołów łojowych i poszerzonymi naczyniami krwionośnymi. Zmiany bardzo podobne do trądziku różowatego, umiejscowione w okolicy ust, mogą być wywołane częstym stosowaniem miejscowym silnych maści sterydowych (np. Flucinar, Dermovate). Schorzenie to nosi nazwę zapalenia okołoustnego (dermatitis perioralis) i, oprócz natychmiastowego odstawienia maści sterydowych, wymaga leczenia jak w trądziku różowatym. Rosacea nawraca zwykle przez wiele lat, choć nierzadko zdarza się jednorazowy wysyp zmian chorobowych. U kobiet nawroty i zaostrzenia często mają związek z występowaniem miesiączki i okresu przekwitania. W połowie przypadków trądziku różowatego występują powikłania oczne - zapalenie spojówek, zapalenie brzegów powiek, rogówki i tęczówki. W leczeniu trądziku różowatego stosuje się doustnie antybiotyki, głównie z grupy tetracyklin, metronidazol, retinoidy (Roaccutane). Antybiotyki i Metronidazol zaleca się zwykle w kilkutygodniowych lub kilkumiesięcznych cyklach z przerwami - leki mogą bowiem uszkadzać wątrobę. Retinoidy natomiast zalecane są tylko w bardzo ciężkich przypadkach choroby, ponieważ ich stosowanie może wywołać poważne objawy uboczne - wady rozwojowe płodu, uszkodzenia wątroby oraz zaburzenia lipidowe. Stąd konieczność okresowych, kontrolnych badań krwi i stosowania antykoncepcji. Wskazane jest także przyjmowanie witamin, głównie PP i B2. Zewnętrznie stosuje się Metronidazol w maści bądź żelu, a także roztwory, papki, pudry i kremy zawierające m.in. antybiotyki i ichtiol, podobne do tych, jakie stosowane są w leczeniu trądziku młodzieńczego. W przypadku stwierdzenia obecności nużeńca, dobre efekty daje leczenie Grotamitonem lub Jacutinem. Są to preparaty wykorzystywane m.in. w leczeniu przeciwświerzbowym, często niestety powodujące podrażnienia skóry twarzy. W przypadku zmian wywołanych przez drożdżaki stosuje się leczenie przeciwgrzybicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej była mowa o rożnego typu laserach ... a co z laserami aleksandrytowymi?? Wiem, że Lasermed z Wa-wy (gdzie także pracuje doktor Osuch) je stosuje - co można o nich powiedzieć? Chetnie podjęłabym się tego zabiegu, ponieważ nie chce mi się już co chwilę golić nóg ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak naprawdę to....
1. Lasery działają :) Pielęgnacja w domu? A może zabiegi kosmetyczne???? Bzdury Dobre lasery kosztują od 150 000 do 500 000 zł. Naprawdę myślicie, że to szmelc? Ale - trzeba je umieć obsługiwać, a niestety wielu doktorów tego nie potrafi :) A do tego oszuści - wszyscy piszą, że mają najlepsze lasery. a tak naprawde mają IPL albo E-light, które na Allegro można kupić za 16-30.000 zł. Dla porównania wymiana żarówki w najlepszym obecnie IPLu - Ellipse kosztuje...18.000 zł Szukajcie godnych zaufania lekarzy i tyle jak? trudno są certyifkowani: www.certyfikowani.org ale nie wszyscy tam są super. Np. jeden z wrocławia mówił pacjentce, że trzeba przygotować twarz do zabiegu sculptra za pomocą zaffiro.....bzdura. Scultpra jest super, a zaffiro nie przygotuje do niej...... ale jest to jakaś wskazówka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak naprawdę to....
Celesta - kosmetolog hihi co znaczy że dla pani białko kurze jest identyczne chemicznie , biologicznie i endogennie z białkiem ludzkim i dlatego Gdacze tu Pani jak kwoka (?) identyczne endogennie? hahaha jaki chemik i biolog ....kurzej wólki nie przymierzając..... A stawianie mikrodermabrazji na piedestale w dyskusji o medycynie i laserach jest objawem dramatycznej ignorancji...... Kochana, zrób sobie w dobrym gabinecie Botox, albo kwas hialuronowy, a jeśli masz tendencje do zaników skóry - Sculptrę i przestaniesz pitolić..... A dla porównania z Twoją mikrodermabrazją - poproś lekarza o TCA 25% na przykład :) Najlepiej + osocze bogatopłytkowe.... Wiem, depilacja woskiem jest najlepsza. Super jest hodować włosy, żeby potem je wyrywać. Laser jest bez sensu, bo pozbywa nas przyjemności wyrywania włosów.... Laser frakcyjny - co z bzdura - Kosmetolog Celesta usunie blizny potrądzikowe za pomocą mikrodermabrazji..... A laserowe zamykanie naczyń???? Po co - kosmetolog Celesta poleci rutynę i wyciąg z kasztanowca - napewno pomoże hihihiihi A może dermabrazja laserem CO2??? EEE - Celsta poleci peeling cukrowy.... A laser na przebarwienia??? Nie - kosmetolog będzie smarował słabymi AHA - przebarwienia nie znikną, a jak wyjdziesz na słońce - pojawią się większe Celesta, trochę pokory proszę, Kotek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata333
sandrine..ja osobiscie dziekuje,,za Twoja obecnosc na tym forum..tak samo jak i celescie..:) uwazam,,ze osoby..ktorym zabiegi nie przyniosly oczekiwanego efektu..sa po prostu rozgoryczone..a wtedy niestety kazdy wpis osoby zadowolonej..po prostu boli..poniekad jestem w stanie to zrozumiec..i wspolczuc im..serdecznie.. sandrine,,mam pytanie w zwiazku..ze zdjeciami..ktore tutaj opublikowalas.. 1..to jak napisalas zdjecie sprzed zabiegu..a nie widze na nim..Twojej bruzdy nosowo wargowej..ktora natomiast jest uwidoczniona na zdjeciu bodajze 3-cim..juz po zabiegu laserem.. czy to na pewnodobra kolejnosc..? pytam..bo jestem zainteresowana wlasnie odmlodzeniem twarzy i usunieciem bruzd nosowo wargowych.. czy mozesz mi napisac..jaki konkretnie laser do frakcjonowania macie w uzyciu..? bylabym wdzieczna za odpowiedz..:) pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata333
do tak naprawde to...kotku,, moze tak najpierw wczytaj sie w posty celesty..a potem komentuj..wtedy na pewno nie bedzie powodu do wstydu..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ata333
to co, teraz Sandrine na pomarańczowo będzie się reklamować?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreasss
Ja nie napisałem, ze lasery nie działają ale jest to indywidualna sprawa naszej skóry. Wydałbym wszystkie pieniądze żeby cofnąć czas i nie poddawać się tym zabiegom. Wybrałem eMatrix ponieważ zapewniano mnie że prąd jest znacznie bezpieczniejszy od lasera i nie wywołuje żadnych skutków ubocznych. Obecnie żeby ratować twarz i leczyć bliznę po stupie zdecydowałem się na Mosaic eco2. Wiem, że 3 tygodnie po zabiegu to za wcześnie żeby oceniać działanie tego urządzenia, ale póki co stan skóry się pogorszył. Widoczne są rozszerzone pory i utrzymujący się rumień. Do tego co chwilę na skórze coś wyskakuje. Blizny z uwagi na ciągłe zaczerwienienie skóry są bardziej widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ata333 Spokojnie, ja nie przejmuje się negatywnymi komentarzami - bo tak jak zostało to napisane - są to Panie bardzo rozgoryczone tym, że jeden zabieg za 600 zł im nie pomógł... ale niestety - na wszystko potrzeba czasu. Co do kolejności to wszystko jest w odpowiedniej kolejności. To są zdjęcia dzień po dniu, gdzie zachodzi dużo zmian w skórze - chciałam aby pacjenci mieli pogląd jak się wygląda po zabiegu i jak szybko można się wygoić. Nie ma efektu końcowego, ale myślę, że jak wrócę po świętach do gabinetu to zrobię pełne porównanie. Zatem - bezpośrednio po zabiegu na buzi widać tzw. punkty krwawe - czyli otwory ablacyjne z których sączy się krew - buzia jest wówczas czerwona i obrzęknięta. Skóra jest bardzo twarda. Aby zobrazować jak to mniej więcej jest to po prostu wywyinięty kolagen powoduje, że jest twarda jak podeszwa od buta ;-) stąd na zdjęciach widoczne są bruzdy- musimy coś zniszczyć, aby mogło się obudować. Jak często mówię - nasz organizm jest złośliwy, zatem jeżeli chcemy coś osiągnąć musimy mu pograć na nerwach ;-) 2 dzień - ogromny obrzęk a'la "mongoł" ;-) bardzo ciężko jest otworzyć oczy z samego rana. Jest to wynik dużego procesu zapalnego, którego jeszcze nie można hamować. Skóra zaczyna się łuszczyć - moje zdjęcia są wszystkie po tzw. przemyciu, ponieważ w Naszej ideologii nie chcemy by pacjent goił się pod tzw. strupem- zapobiega to powstawaniu bakterii beztlenowych, a także przyspiesza wyłuszczanie. 3 dzień - obrzęk powoli schodzi, zaczerwienienie nadal się utrzymuje 4 dzień - od tego dnia można wziąć jakieś leki zmniejszające obrzęk jak np. voltaren, ale bez przesady. Przez 7 dni ogólnie rzecz biorąc myjemy się solą fizjologiczną i smarujemy tłustą maścią np. Solcoseryl - jest on o tyle dobry, że nie zawiera żadnych białek - dobrze natłuszcza skórę. Minus polega na tym, że przy cerach trądzikowych może powodować powstawanie "pryszczy" których nie wolno wyciskać. Po zejściu obrzęku skóra wygląda gorzej niż przez zabiegiem, ponieważ kolagen wywtarza się dopiero po trzech tygodniach - także w tym momencie jest bardzo odwodniona. Osobiście polecam wówczas zacząć stosować kremy z witaminą C i lipidami. Pierwszy efekt obserwuje się dopiero po 3 miesiącach, a najlepiej zauważalne są po 6-ciu. Te dwa miesiące bezpośrednio po zabiegu trzeba wziąć sobie na wstrzymanie i zaufanie. Niestety niektóre pacjentki lecą do konkurencji, bo myślą, że nic nie wyszło i robią kolejne zabiegi co wówczas powoduje, że skóra ma mniejsze zdolności do odbudowy i zamiast lepszego efektu mamy gorszy. Także jeżeli ktoś decyduje się na zabieg u specjalisty powinien mu ufać. Ja oczywiście pisze tylko o procedurach w Naszej klinice, gdyż łączymy wiele technik. Ale jeżeli wykonujecie zabiegi gdzie indziej, w mniej inwazyjny sposób zapytajcie lekarza o całą procedurę i zalecenia pozabiegowe. P.S. Piszę NASZA z dużej, ponieważ mam szacunek do miejsca w którym pracuje. Są osoby, które lubią swoją pracę i osoby, dla których chodzenie do niej jest karą. Każdy ma prawo do własnego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaha,,,
"Pierwszy efekt obserwuje się dopiero po 3 miesiącach, a najlepiej zauważalne są po 6-ciu. Te dwa miesiące bezpośrednio po zabiegu trzeba wziąć sobie na wstrzymanie i zaufanie. Niestety niektóre pacjentki lecą do konkurencji, bo myślą, że nic nie wyszło i robią kolejne zabiegi co wówczas powoduje, że skóra ma mniejsze zdolności do odbudowy i zamiast lepszego efektu mamy gorszy."--------> większych bzdur nie czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_Kosmetyczkaaa
Polecam w szczególności zabiegi wykonywane porządnymi urządzeniami, a to bardzo ważne, jeśli chcemy uzyskać trwały i widoczny efekt. Ostatnio na rynku wiedzie prym http://www.glambeauty.eu/oferta/produkty/gb2-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka_76.06
Sandrine i Celesta - dajcie sobie z nimi spokój, bo tylko nerwy stracicie. Ta forumowiczka siedzi za komputerem niezadowolona z własnego życia i wyglądu. Ktoś kto przez kilka lat przytył z 20 kg i ma pretensje do całego świata, że mąż ją zdradza o ile jej jeszcze nie zostawił. I takiej oto kobiecie wydaje się, że jest mądrzejsza od wszystkich bo przeczytała jakiś poradnik - zrób to sam. Zapewne stało się tak przez frustracje wywołaną niezadowoleniem zabiegu, który pewnie za 1000 zł miał zrobić z niej gwiazdę porno. Niestety jest taka grupa klientek i to jest straszne. Raz spotkałam się z kobietą, która wyczytała z poradniku, że najlepiej na kurze łapki stosować serum z octu i soku z jabłek. Zmarszczek nie ma... tylko blizny. Czasami w ogóle się zastanawiam, że niektórzy powinni przejść specjalne testy psychologiczne za nim zaczną pisać na forach nie mówiąc już o wizytach w salonach kosmetycznych i gabinetach lekarskich. Dlatego dajcie sobie spokój i ignorujcie Panią z psychozą maniakalno-depresyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca46
do Sandrine dzieki za odpowiedź wtedy laser odpada zrobie tylko nawilazanie kwasem hialuronowym i to ew.mezoterapie bardzo dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga Aniu Kosmetyczko
Faktycznie super sprzęt....Buahahahahaha Daj spokój z tą słabą reklamą. Dobre urządzenia leżą na innej półce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Napisałam dla Was taki mały artykuł, ze zdjęciami - nie wiem czy się przyda czy nie... ale postarałam się w pigułce opisać zabieg laserowy, zalecenia po zabiegu i ewentualne powikłania z powodami ich powstania: http://www.botokspoznan.pl/news,pl,104.html - jeżeli macie jakieś uwagi, albo wiecie o innych powikłaniach, znacie kogoś, kto pozwoli mi udoskonalić ten artykuł będę wdzięczna. Bądźmy świadome zabiegów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sandrine
ten artykuł to spam...i na pewno nie jest pisany dla nas, ale do pozycjonowania strony kliniki. Nie rób z nas baranów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "do Sandrine" Nie chcesz nie musisz czytać.... nikt Ci nie karze. Jednakże jeżeli ktoś jest zainteresowany zajrzy. Piszę uczciwie o tym co jest i jak jest na stronie gabinetu - czyli oficjalnie a nie jako pseudo-pacjentka. Zdjęcia również są oryginalne... być może dla Ciebie - chodzi mi tylko o marketing... nie każdy musi wierzyć w dobre zamiary innych na tym forum. P.S. Jeżeli chodzi o pozycjonowanie strony to jak wpiszesz laser CO2 poznań - jesteśmy pierwsi ;-) więc mi na tym nie zależy. A po 2: jeżeli potencjalny internauta wejdzie i szybko wyjdzie - bo treść artykułu będzie nic nie warta to google automatycznie zrzuci ją niżej. ;-) a jeżeli chcesz wiedzieć więcej jak prowadzić skuteczny marketing to niestety nie na tym wątku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny!
ale Sandrina przynajmniej nie kłamie kim jest. Przyznaje się ż pracuje w klinice. Nikogo nie namawia. Udziela duzo ważnych informacji. Nie podszywa się za zadowolone pacjentki po zabiegu. Dla mnie jest pod tym względem wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny!
a Ty Sandrine nie złość się na ludzi którzy tu nie są zbyt mili dla Ciebie, ale to dlatego że tu nikt nikomu nie ufa. Gdzie nie wejść to same reklamy lekarzy i to tych nieodpowiedzialnych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proszę o pomoc. Około 2 miesięcy temu bylam na zabiegu zamykania naczynek igłą z prądem u jednej pani kosmetolog. Mialam naczynka na skrzydelkach nosa i w okolicy nosa. Niestety po zabiegu zostaly mi wglębienia w skórze, takie rynienki oraz przebarwienia. Przebarwienia mnie tak bardzo nie martwią, ale te wglebienia tak, bo są widoczne. Zalamalam sie przez to bardzo, bo mialam ladna cere i tylko naczynka, a teraz doszly blizny. Czy mozna je w jakis sposob zlikwidowac? Moze jakis peeling, zabieg kwasami czy laser by pomogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×