Gość wersetka Napisano Maj 1, 2009 miałam plastry evra torbiel po 3 miesiącach zniknęła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaqu Napisano Maj 4, 2009 Dziewczyny czy macie jakiegoś godnego polecenia gina we Wrocławiu? Na moim się troszkę zawiodłam i szukam innego kompetentnego. Dodam że mam prawie 6 cm. torbiel:( Dziękuję z góry za informacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość N-atka Napisano Maj 6, 2009 Dzisiaj odebrałam wynik na CA125 mam 108,30 i jestem przerażona. Niby mam torbiel, na jajniku niby endometrium... w poniedziałek idę na cystoskopię. Nie wiem co o tym mysleć jestem załamana. Nie chcę mieć terapi hormonalnej bo staram sie o dziecko... i jedno drugie wyklucza. Z dnia na dzień czuję się coraz gorzej psychicznie i pomału wysiadam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniczek Napisano Maj 6, 2009 ja miałam markery 75 i wycięli mi torbiel 7 na 7 razem z jajnikiem teraz jestem pod opieką onkologa:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniczek Napisano Maj 6, 2009 mi powiedzieli że za 12 mcy mogę się starać o dziecko, na razie 1 raz w miesiącu spotkanie w centru m onkologii, a z 1 jajnikiem można mieć dzieci, bo 1 pracuje za 2. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikea Napisano Maj 7, 2009 a tak w ogóle to dopiero wynik powyżej 400 może dawać podejrzenie raka, z resztą prawidłowy wynik ca 125 czyli do 35 też tego raka nie wyklucza i tak to dziwnie jest z tym ca... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość N-atka Napisano Maj 7, 2009 Dzisiaj dostałam skierowanie do szpitala aby wykluczyć nowortwór, czy któras z Was może mi powiedzieć jak wygląda takie badanie i jak długo się leży w szpitalu ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wersetka Napisano Maj 8, 2009 ja miałam badanie śródoperacyjne czyli inaczej histopatologiczne, miałam usuwany guz i część jajnika miałam ca 120, podczas operacji pobrano tkanki z drugiego jajnika i macicy do badań, okazało się że mam nowotwór łagodny, ale mam być pod opieką centrum onkologii 1 raz w mcu tam chodzę. byłam w szpitalu 8 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha30 0 Napisano Maj 8, 2009 Po wizycie kontrolnej przepisano mi Cyprest.Może ktoś brał z was,chciałabym sie czegoś dowiedzieć ,jakie ma skutki uboczne .Przypomnę że ma pcos .Byłabym bardzo wdzięczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość N-atka Napisano Maj 8, 2009 U mnie raczej na operację się nie zanosi - mam nadzieję - chodzi tylko o wykluczenie nowotworu tylko nie wiem jak wygląda takie badanie. Bo jeżeli to endo to w ostateczności wolę brać hormony niż iść na operację. Jak wspomnialam chcialabym zajśc w ciążę a po operacji zbyt długo trzeba czekać a i tak powinno się brać hormony. Więc wolę brac hormony takie po ktorych nie trzeba czekać z zajściem. Gdziś tu na forum czytałam o takich. Tylko mają dość nieprzyjemne skutki uboczne - tycie, brzydka cera, owłosienie. Czytałam też o zastrzykach.... jak myślicie co byloby lepsze?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość N-atka Napisano Maj 8, 2009 Poza tym operacje mialam w lutym 2008... pęknięta torbiel endo. myśleli ze to wyrostek. Ból - masakra!!! I najgorsze że nikt mi nie powiedział, że powinnam brać hormony w ogóle nikt mi nic nie powiedział - jak chciałam zrobić jakieś kontrolne badania to mi powiedzieli żebym nie panikowała. Beznadziejnie. Zabilabym za to lekarzy. Ca 125 zrobiam sobie sama.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka1402 Napisano Maj 9, 2009 Hej:) do Aisha - ja brałam Cyprest przez 2 miesiące tylko na próbę czy wchłonie to moejgo torbiela na prawym jajniku, zarzywałam juz microgynon i cilest ale nic to nie dało więc po kolejnej zmianie lekarza zmieniły się także moje tabletki. Mój gin stwierdził że da mi jeszcze jedną szansę i spróbujemy z Cyprest bo podobno są o wiele silniejsze. Nie miałam żadnych skutków ubocznych poza dziwnym incydentem, kiedy to o 5 rano dostałam ataku bólu, nabrzmiałmi cały brzuch, trafiłam do szpitala na 2 dni obserwacji, zrobili mi wszyskie możliwe badania- podejrzenie wyrostka, wszystko inne w normie, zaliczyłam tam też gin, która stwierdziła, że mój torbiel nie może mnie boleć!!! bo jest za mały!!- 4cmx4cm, a boli jak diabli czasami od 2 lat! bez komentarza... ostatecznie wykluczono u mnie wyrostek, ból torbiela po tabletkach i stwierdzono piasek na nerce... a ja tak naprawde do dziś nie wiem co mi było... więc do samych tabl jako tako nie mam podejrzeń, brałam je jeszcze przez miesiąc od tamtego czasu i nic sie nie działo ale na torbiel nie pomogło. Wróciłam do cilest tylko na przetrzymanie torbiela żeby nie rósł do czasu aż bedę mogła zajść w ciążę, gin dał mi wybór- albo zachodzę w ciążę z torb. albo ide na laparo..., obecnie odstawiłam leki i czekam żeby zobaczyć czy torbiel rośnie a wtedy to już tylko laparo...trzymaj sie cieplutko! Myślę że warto zawsze sróbować hormonów zanim pójdzie się na operacjęl. Do Nastka- ja np. miałam śliczną cerę po cilest i cyprest, nie przytyłam wogóle, żadnych skutków ubocznych, czulam się świetnie, mniejsze bóle miesiączkowe, ale każdy reaguje indywidualnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisha30 0 Napisano Maj 9, 2009 do Lenki1402......dzięki z informcję .Ja miałam do wyboru albo ciąża albo tabletki.....i tak zdecydowałam wziąść tabletki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba Napisano Maj 10, 2009 bardzo proszę o pomoc bo nie wiwm co mam myśleć od prawie 4 lat staramy się o drugie dziecko częto chodziłam na USG aby parzeć jajeczkowanie w zeszłym rok lekarz stwierdził że mam prawdopodbnie potworniaka byłam załamana po miesiącu powiedział że jednak była to czynnościówka bo zniknęło teraz po 8 miesiącach poszlam na kontrol i okazuje się że to jednak mam lekarz który ma doktorat z USG powiedzia łże jednak mam na 99% tego potworniaka przez ten czas nie urósł ciągle ma 1,6 cm kazał mi zrobić markery LDH w normie HCG-b w normie CEA w normie Ca 125 41 a norma to 35 jutr robię jeszcze AFP moja zmiana jest szara chyba trochę postrzępiona lekarz niemógł jej zlokalizować bo nie wiedział czy ona jest na jajniku ale po dłuższym przyglądaniu stwierdził że jest ona w w pobliżu wnęki jajnika poradzcie cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Maj 11, 2009 a ogolnie jak sie czujesz? miewasz zawroty glowy? problemy z zoladkiem? migreny? swedzącce lydki i przedramiona? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość just08 Napisano Maj 11, 2009 Do jojoba. Niekiedy potworniak może być mylony z ciałkiem żółtym, albo też z torbielą endometrialną. Na podstawie samego usg nie można jednoznacznie stwierdzić potworniaka. Wiem jak się czujesz, bo u mnie lekarze tez nie wiedzą jakiego ja mam guza, mówiono mi ze mam potworniaka i już byłam umówiona na operacje, po czym jak poszłam na badanie kontrolne okazało sie że to co miałam to znikło, operacje odwołano, za to na drugim jajniku sie "coś" pojawiło (i jak narazie nie maleje, ma ponad 4 cm) i do tego prawdopodobie mam endometrioze. Z tego co wiem potworniaki same nie znikają.I tak od ponad roku. Czy któraś z was orientuje sie jakie ZIOŁA, DIETA mogłyby nam pomóc na te torbiele, guzy, endometrioze itd.??? Jak coś wiecie to prosze piszcie!! Do agag32 jakie pijesz te zioła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Maj 11, 2009 ja wiem. co do cialek roznych to nigdy nie sa one szare. szare jest jedynie endo lub potworniak. postrzepiony moze byc jedynie potworniak. dieta bez kawy i bez miesa bez cukru i bez jaj. i bez sztucznych rzeczy tpu keczup czipsy itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikea Napisano Maj 11, 2009 do just 08 skopiowałam coś takiego : Jeżleli torbiel ma średnicę 4 cm ,nalezy je pić 2X dziennie 1 łyżke ziół na szklankę i po 2 do 3 tygodniach znika. Jeżeli torbiel ma 7 cm /operacjyny/ nalezy pić 3X filiżankę mocnego wywaru. 1 łyżka ziół na filizankę. Zioła przygotował mi bdb zielarz i poniewaz mam klopoty z zoładkiem dosypał len dlatego bardzo dobrze sie je pije -jak na zioła . Przy dużych torbielach trzeba je pić przez miesiąc zanim ustąpią ALE UWAGA; NIE LECZA tzn torbiele ustępują bezoperacyjnie ,ale wracaja ,wiec nalezy brac hormony. SKŁAD Liść brzozy -Betulae folium .............................................................15,oo gram Kwiatostany nagietka Calendule anthodium........................................10,oo g Kwiatostany kocanekHelichrysi anthodium..........................................5,00 g Kora kaliny koralowej- Viburni corteX................................................10,00 g Nasienie lnu - lini semen...................................................................10,00 g Ziele bylicy -Artemisiae vulg.herba.....................................................10,00 g Ziele krwawnika - Achillae herba.........................................................50,00 g Ziele skrzypu polnego - Equiseti herba ...............................................50,00 g Ziele przywrotnika - Alchemillae herba ..............................................50,00 g Kłocza perzu - Agropyri rhizoma .........................................................50,00 g Leczą niesamowicie szybko i bardzo pomagaja na ogólne sprawy kobiece. Brzoza ,kocanka działa antyrakowo i przeciw wolnym rodnikom.Skrzyp polny odchudza ,a przywrotnik pieknie działa na cerę. Nie wiem czy fenomen tych ziół leży w gramaturze ?.Ale wiele osób dzięki nim uniknęło operacji.Nie leczą poniewaz torbiele się wracaja-one je tylko likwidują. _________________ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Maj 11, 2009 hej ja pije ta mieszanke od stycznia. na poczatku mialam bol i powiekszone wezly chlonne pod pachami. ciekawe czy torba zniknie. ziola poije caly czas az sie skonczy. a u gina jeszcze nie bylam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andi26 Napisano Maj 11, 2009 Do wersetka ja też miałam nowotwór łagodny ale nie chodze do onkologa tylko na kontrole do ginekologa.Może też powinnam chodzić do onkologa i od czego to zależy?A co wykazało badanie histopatologiczne u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba Napisano Maj 11, 2009 myślicie że tymi potworniakami należy się nipokoić jeden z tych wyników który robiłam najprawdopodobniej był na to żeby stwierdzić czy ten potworniak to ten dobry czy zły wyszło że ten mój ma być ten dobry ponieważ ten zły wydziela coć takiego jak w ciąży i z tego co wyczytałam ten wynik HCG sprawdza to co jest wytważane przy tym złym potworniaku napiszcie czy te potworniaki to wyrok czy może to być rak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 11, 2009 Do: jojoba Wklejam ci stronę, na której końcu - pod tym samym nickiem - zamieściłam wszystko, czego dowiedziałam się o potworniaku (teratomie). Te same informacje zamieściłam też na staryn forum: torbiel jajnika, ale tam te wypowiedzi są rozproszone na stronach mniej więcej od 40 do 55. Na stronie podanej niżej masz natomiast przeklejeone te wszystkie teksty jeden pod drugim, które umieściałam wcześniej na forum: http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt ,48,245,11498,90 Uwaga: Musisz przekopiować adres do przeglądarki i po słowie "vt" usunąć spację. Wtedy dopiero strona wchodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 11, 2009 Do: jojoba Na tej stronie , którą podałam wyżej, moje wypowiedzi dotyczące potworniaka znajdują się na stronach 8, 9, 10 (odpowiednio w adresie internetowym końcówka: 70, 80, 90). Może znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 11, 2009 do: jojoba Przeklejam ci z tamtej strony dwie moje wypowiedzi dotyczące markerów: Chyba nie jest tak różowo, że standardowo po stwierdzeniu torbieli robi się oznaczenie markeru nowotworowego Ca 125. Ja po stwierdzeniu w USG hyperechogenicznej zmiany w lewym jajniku byłam u kilku lekarzy i żaden nawet nie wspomniał sam z siebie o takich markerach. Ponieważ jednak trochę poczytałam o tego typu zmianach, zgłosiłam się do Centrum Onkologii w Warszawie z USG, w którym napisano, iż zmiana ta może odpowiadać zmianie typu teratoma. I rzeczywiście tutaj zlecili oznaczenie trzech markerów nowotworów: CA-125, AFP, HCG. Sarkastycznie to ujmując, musiała to być dopiero jednostka zajmująca się nowotworami, żeby dać skierowanie na takie badania. Do "potworniaczek": Marker HCG (czyli ludzka gonatropina kosmówkowa) oraz marker AFP (Alfa-Fetoproteina) wykorzystywane są przede wszystkim do diagnostyki nowotworów germinalnych jajnika histologicznie wywodzących się z komórek rozrodczych (to z artykułu medycznego, który znalazłam w Internecie). Do nowotworów germinalnych zaliczana jest właśnie teratoma(potworniak). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 11, 2009 Do: jojoba Następna przeklejona wypowiedź: Przy następnej wizycie w Centrum Onkologii odebrałam wyniki markerów. Są w normie. Spytałam więc, czy mogę uznać, że potworniak w moim jajniku jest nowotworem niezłośliwym? Na co usłyszałam, iż teraz mogę zapomnieć o wynikach. Pani doktor powiedziała, iż zdarza się, że osoby, u których markery były w normie, miały jednak nowotwór złośliwy, co pokazał wynik histopatologiczny usuniętej operacyjnie zmiany. I odwrotnie: osoby, które miały wyniki markerów podwyższone, miały nwowotwór łagodny (czyli nie była to zmiana, która może dawać przerzuty na inne narządy). Czasem wystarczy, że w takim guzie tylko jedno małe utkanie ma charakter złośliwy. Także do markerów trzeba podchodzić z dystansem. Na pewno nie jest to badanie, które potwierdza bądź wyklucza złośliwy charakter guza. Aha, żeby nikogo nie straszyć. Torbiele czynnościowe nie mają nic wspólnego z nowotworami. Natomiast teratoma (potworniak) należy do grupy nowotworów germinalnych. Na stronie internetowej, gdzie była prezentacja nowotworów jajnika, wyróżniono takie postaci potworniaka: dojrzałe, niedojrzałe, dojrzałe z elementami złośliwej transformacji i wyspecjalizowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majeczka020 0 Napisano Maj 11, 2009 Cześc. Jestem tu nowa.Mam 20 lat. W wieku 14 lat miałam usuwaną torbiel na jajniku. Niestety była duża( wielkości główki niemowlęcia),a jej blona pokryta nipokojącymi torbielikami. Chirurg zdecydował, że musi usunąć połowę jajnika. Kilka miesięcy temu miałam robione usg na ktorym wyszło,że jajnika nie ma wogóle. Czy jest możliwe,że lekarz mnie oszukał? czy może jajnik znikł sam?? Jakie to bedzie miało skutki w przyszłości? Czy bedę miała problemy z zajściem w ciążę? Teraz mam problemy z prolaktyną. Czy te sprawy mogą mieć coś wspólnego ze sobą? Proszę o pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 11, 2009 Do: jojoba Mój potworniak znajdował się wewnątrz jajnika, co bardzo dokładnie było widać na wydruku obrazu z USG. W USG średnicę określono na ok. 20 mm, czyli mniej więcej miał taki rozmiar jak twoja torbiel. Wszyscy lekarze mówili, że jest to zmiana maleńka (jak na potworniaka). Na wydruku obrazu z USG przezbrzusznego moja torbiel miała kolor szary, mniej więcej okrągła, ale z "odnóżką". USG miałam robione kilka razy, w tym raz USG przezbrzuszne i co dziwne, na wydruku obrazu z USG właśnie przezbrzusznego, a nie przezwaginalnego, obraz był najwyraźniejszy, jeśli chodzi o kształt tej torbieli. Przy czym zastrzegam, że jeśli chodzi o ogląd dla lekarza, to zdecydowanie USG z głowicą przezwaginalną jest nowocześniejsze, ma lepsze parametry. W protokole operacyjnym było napisane: "Po nacięciu jajnika lewego znaleziono potworniaka opisywanego w USG śr. 2 cm, leżącego w głębi jajnika przy jego WNĘCE". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ela_legnica33 0 Napisano Maj 11, 2009 gosiaqu ja polecam poliklinike na grobli we wroclawiu i ktoregos z lekarzy:dr bielanowa lub sidora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba Napisano Maj 11, 2009 do sowa czy lekarz który ma doktorat z USG i mówi że na 99% jest to potworniak łagodny można mu wierzyć bardzo się boje przez 9 miesięcy ta moja zmiana nie uległa zmianie wielkościowo czy mając w normie HSG mogę być trochę spokojniejsza poradzcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Maj 12, 2009 Do: jojoba Potworniak dojrzały (teratoma maturum albo inaczej teratoma adultum), czyli nowotwór łagodny rośnie co do zasady bardzo, bardzo wolno. Skoro u Ciebie wielkość torbieli nie uległa zmianie od 8 miesięcy, to wskazówka, że zmiana ma charakter łagodny. Potworniak, który ma postać złośliwą, nosi nazwę teratoma immaturum, co się tłumaczy jako potworniak niedojrzały i zwykle charakteryzuje się szybkim wzrostem. Ponadto postać złośliwa potworniaka występuje niezwykle rzadko, najczęściej potworniak ma postać łagodną. Czytałaś moje wypowiedzi na temat potworniaka, na stronie, którą Ci podałam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach