Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinetka

karmienie piersia przy gosciach

Polecane posty

Gość kalinetka

Mam pytanie do dziewczyn karmiacych piersia. Jak to wyglada gdy np. musicie nakarmic dziecko w towarzystwie (gdy odwiedza was rodzina albo znajomi)? Czy robicie to przy nich, a moze wychodzicie? Czy krepuje was to? Pamietam, ze jak bylam dzieckiem i ktoras z ciotek wyjela przy mnie piers zeby nakarmic dziecko, czulam sie strasznie skrepowana... Szczegolnie zastanawiam sie, jak zachowujecie sie przy tesciowej. Sama niedlugo bede mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue agness
Ja zawsze wychodzilam do drugiego pokoju, zeby nakarmic maluszka w spokoju... poza tym nie chcialam krepowac ani siebie ani gosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy bliskiej rodzinie karmiłam bez krępacji, ale gdy brałam udział w jakiejś większej imprezie to wychodziłam do innego pomieszczenia- głównie ze względu na to, aby mieć ciszę i spokój przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanowczo wyjsc i karmic dziecko w ustronnym miejscu. Dziecko nawet sie lepiej naje, jak ma spokoj. A inni ludzie niekoniecznie maja ochote podziwiac obnazone piersi matki karmiacej. Nawet jesli te piersi nie sa obnazone, ludzie czuja sie zazenowani. Wiec stanowczo NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajrony
Obrzydlistwo. Wyjdź nakarm i wróć. Na prawdę karmiłyłyście/karmiłybyście przy ludziach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
ja tam karmialam przy gosciach ;) oczywiscie nie wywalalam calego cycka na widok publiczny, a piers zaslanialam malym nie mialam wyjscia, jak po porodzie zlecial sie tlum gosci (w dzien wyjscia ze szpitala...) a mala wtedy jesc chciala praktycznie co chwile jak przychodzily kolezanki to tez przy nich karmilam a przy tesciowej to juz standardzik :) ona sama nawet jak wychodzilam do innego pokoku przychodzila i pytala sie czy w czyms pomoc (?) heh wiec moje cycki nie sa jej obce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne, czy przy bliskiej, dalekiej, czy przy znajomych, wychodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No akurat karmienia dziecka piersią nie nazwałabym obrzydlistwem:-/ Wiadomo, że ktoś się może czuć zażenowany widokiem matki karmiącej, ale skoro wizyta następuje w domu takowej matki to sorry, ale musi się liczyć, że może zostać zaszczycony takim widokiem:P Co innego w gościach- można wyjść do innego pokoju, jeśli jest taka możliwość. A ja u siebie się nie krępowałam i szczerze to mało mnie interesowało czy innych to krępuje. Mały był głodny- mówiłam "czas na karmienie" i tyle. Jak ktoś by był wrażliwy aż tak to mógł powiedzieć coś w stylu " nie będę wam przeszkadzać" i iść do kuchni no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą karmiąc piersią nie rozbieramy się od pasa w górę tylko wystawiamy pierś na tyle na ile to potrzebne, większość i tak jest zasłonięta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinetka
I ja tak sobie to wyobrazam. tym bardziej, ze moj maz ma 11-letniego syna, ktory spedza u nas mnostwo czasu- przed nim przeciez nie bede sie obnazac. Jakos nie przelamie sie rowniez przed tesciowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...................11
ja niekarmiam wogule niemiałam prywatnosci ciagle ktos wchodził wychodził niepukał a ja sie denerwowałam po jakiego grzyba maja ogladac moje cycki przeszłam na butle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak w Polsce ale w Wielkiej Brytanii można kupić taką jakby chustę, którą przekłada się przez szyję. Karmi się dziecko a chusta wszystko zakrywa, podobno mama z góry dokładnie widzi dziecko.. Nie próbowałam ale widziałam kilka kobiet z takim czymś. Karmiły w miejscach publicznych i nie musiały się niczym przejmować. Sama się zastanawiam czy tego nie kupić. http://www.mothercare.com/Bebe-Lait-breast-feeding-cover/dp/B00195JTZM/sr=1-21/qid=1226257620/ref=sr_1_21/278-2271054-4313713?%5Fencoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42860041&mcb=core

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, ta chusta wygląda ciekawie:) chyba się za czymś takim rozejrzę, to się nie będę chować na ulicy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy kupić kółkową np.hoppediz albo Nati i będzie po sprawie ;) A to wygląda jak fartuch kuchenny :o Co do tematu, jak miałam możlwość to wychodziłam, bo nie miałam ochoty, żeby mi na piersi patrzyli. Czułam się skrępowana nawet przy ciotkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama parysia
Jak karmilam przy rodzinie i juz :) na ulicy czy w sklepie nakrywalam cycka pilecha tetrowa i nic nie bylo widac.Szkoda kasy na jakies wynalazki jak sprawdza sie pieluszka tetrowa lub flanelowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmiłam zawsze i wszędzie! nie dość ze moje dziecko dawało mi ostro popalić, to jeszcze miałabym się stresować i szukać ustronnego miejsca?? Raz po przewijaniu w \"pokoju dla matki z dzieckiem\" postanowiłam jeszcze małą nakarmić w tym dusznym i ciasnym pokoiku... to był mój pierwszy i ostatni raz:o Nosiłam odpowiednie biustonosze, bluzki, a na ramieniu zawsze miałam pieluchę tetrową. To pozwalało mi karmić dziecko bez \"wywalania cyców\":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbsbsbbs
Wydaje mi sie ,ze jak odpowiednio ulozy sie dziecko i przykryje np. pieluszka tetrowa to nic nie widac. ale bylam kiedys w takiej bardzo zenujacej stytuacji. Paniusia karmila dziecko w ikei w tzw. restauracji. Dopoki dziecko mialo brodawke w ustach, jak dla mnie widok ok. ale ta kobieta jeszcze przez kilka minut raczyla widokiem golego cycka wszystkich dookola po odstawieniu malego . I to juz naprawde nie jest fajne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana kotka
tez uwazam, ze obrzydliwe. sory ale to jest czynnosc prywatna i nie lubie jak jakas mamusia karmi dziecko w sklepie czy parku, na widoku. Mozna poszukac miejsca gdzie nie bedzie sie raczyc innych takich widokiem. Jak karmilam piersia to sama wychodzilam do drugiego pokoju, chocby po to zeby miec spokoj. Wlaczalam spokojna muzyke i bylo akurat. Nawet maz nieczesto mnie ogladal w tej sytuacji. Niektorzy w ogole wstydu nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbsbsbbs
No samo karmienie to dla mnie ok, mnie nie rusza. Ale w tamtej sytuacji moj 8letni syn zapytala, a czemu ta Pani sie nie ubierze i czy to normalne ze ona taka gola siedzi...hehehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
karmienie przy kimkoliwek jest obrzydliwe i obleśne. jak widze wstrętne mamuski siedziące w parku to mi sie niedobrze robi dlaczego musze na to patrzeć? choć sama jestem matką nie karmiłam , ale nie mam ochoty i moze inni też nie maja na takie widoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna i łysa
Ja nie znosze, jak jakaś przy mnie karmi. Nawet jak to jest u niej w domu. W takiej sytuacji nic nie powiem, ale uważam, że to jest obleśne. Mozna na te parę minut wyjsć do innego pokoju. Dla niej to jest może urocze i w ogóle kwintesencja macierzyństwa, ale dla innych jest to po prostu goły cyc, który nie wiadomo dlaczego dynda przy stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna i łysa
Nie wiem, jak wy tam karmicie, ale ja znam takie dwie. Jedna to ex mojego męża. Z jakiegos dziwnego powodu odwiedzamy ja od czasu do czasu, choc jakby to ode mnie zależało - nie robilibysmy tego. Ma teraz drugie dziecko. I przy pierwszym , i przy drugim odbywało sie to tak, ze hyc - wyciągała dojca przy stole, wcale sie niczym nie zakrywając, a jak dziecko juz skończyło, to jeszcze przez pół minuty ten cyc jej wisiał spod swetra. Ohyda. Druga to tez taka znajoma, przyszlismy jak dziecko miało z miesiac, żeby mu przyniesć prezent z okazji pojawienia sie na swiecie. no i chwilę gadu gadu z rodzicami, a ta nagle wyciaga jakis taki cumel, co sie go zakłada na cycka, i pyta, czy CHCEMY POPATRZYC. No to sieszybko zmylismy, ze niby zakupy musimy zrobić. Super atrakcja, highlight wieczoru - patrzyc na karmiacego cyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie widok karmiącej mamy jest piekny i nie widzę w nim nic nieprzyzwotego ani obleśnego :o Obnażona w tej sytuacji pierś (nawet bardzo ksztatna ;) ) budzi we mnie raczej zachwyt i podziw dla cudu macierzyństwa niż wrażenia erotyczne. Ale wiem, że nie wszycy tak rzecz postrzaegaja dlatego odrobina wyczucia i roztropnosci jest tu wskazana. Pozdrawiam wszystkie karmiące mamy! 🌻🌻🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnh
ja karmiac dziecko zawsze siedzialam tam gdzie goscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluppp
ja karmilam przez dwa lata i roznie to bywalo,przy rodzicach siostrze itd damskiej czesci rodziny to ok ale przy facetach nigdy w zyciu!!facet to facet i niewiadomo jak na to spojrzy jeszcze sie podnieci.. bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzmociciel
Tak, rzeczywiscie, podnieci się wielkim, nabrzmiałym, wiszącym cycem, który ocieka mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
Ja tez uwielbiam jak matka karmi dziecko piersia,nie ma w tym nic obrzydliwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też karmiłam \"przy ludziach\" ale nie wywalałam całego cycka tylko kawałek żeby mogła złapa i tyle... albo właśnie terą nakrywałam... a jak byłam na mieście to korzystałam z przymieżalni w sklepach ;) albo siadałam sobie gdzieś tyłem ;) do ludzi... i nie karmiłam na imprezach przy stole :P :P :O co robiła moja szawgierka , siedzi cały stół gości a ta wywalała cycora i karmiła ... :P może jestem uprzedzona ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×