20-LETNIE STARACZKI ŁĄCZCIE SIĘ

no troszke mnie nie bylo :)

zaczynam sie cieszyc ze mieszkam w polsce i ze tu rodzilam.

Emti,Tukuś ma racje,sa tu polscy ginekolodzy:) ale mam znajoma ktora urodzila tutaj rok temu,chetnie ci cos poradzi jak juz tu bedziesz:)

angioletto no z tymi chłopami to urwanie głowy, może nie jest tak żle, może się domyślił , a jak nie to weż gi i sie poprostu zapytaj czy chce byc tatusiem i po sprawie :) kingusia ja też się ciesz , zę jestem w Polsce i, ze na 100% tutaj bede w ciąży i tu będe rodzic :)

Ja sale,muzyke i kościół zamowie w styczniu na nastepny czerwiec 2010 juz sie nie moge doczekac.najchetniej to wam powiem ze chcialabym zajsc w ciąze w kwietniu 2010,ale nie wytrzymam tyle chyba:(

angioletto wiesz mysle ze jesli chcesz dzidziusia powinnas pogadac o tym ze swoim mezczyzna bo wiesz faceci mysla inaczej i trudno sie im dobyslic choc na pozor nam wydaje sie to takie porste to im myslenie sprawia trudnosc hehe.dziecko to powazna decyzja ktora powinna byc podjeta przez oboje partnerow wiec warto rozmawiac:)

my tez chcemy w 2010 ale w sierpniu i tez myslimy zeby wszystko rezerwowac w styczniu

Masz racje Tukuś:) chyba z nim pogadam,w koncu to ludzka rzecz, trzymajcie kciuki-zrobie to jutro po pracy

ja wam tak powiem , zę ślub planuje na 2010 ale jeszcze nic nad tym tak poważnie nie myslałam :) Zaczne się dopiero zastanawiac w połowie 2009:)

Dziekuje dziewczyny kwiatki dla was

wiesz co Tukuś,tak naprawde to ja nie wiem czy bede to zalatwiac za wczesnie czy w sam raz,poprostu tylko w styczniu-lutym bede w polsce wiec ja nie mam wyjscia,ale mysle ze ten rok wczesnie to napewno tzreba zalatwiac sale,chyba ze masz juz cos na oku...

no a ja sie juz doszczedni dzisiaj przeraziłam moją ciążą w UK :( zawsze mojemu mówiłam, że jak zajdę w ciążę to wracamy do Polski bo nie chcę, aby moje dziecko sie w Anglii wychowywało...ale jakoś się to zmieniło... a teraz znowu mi to wraca:( no bo jak ja mam być spokojna o moje maleństwo jak usg robia w 14tyg;/ a tak to co.... jak będę pracować to chcę też mieć zasiłek... a to się wiąże z pracowaniem do 5m-ca ...ajjj już się boję :(:(:(

nie ma za co :* wiesz co ja jak zaczełam myslec tak na powage o dziecku to ułozyłam kawałeczek piosenczki pt: Czy chcesz byc tatusiem:) i stanełam przed nim i słodkim głosikiem zaczełam śpiewac:) Ja to czasem przesadzam wiem :P

Tukuś- a jakie były słowa tej piosenki hehe:P jesteś niemożliwa hehe:P

wiesz ile ludzi tyle opini na temat Anglii.moja kolezanka tam rodzila i jest zadowolona nie ma sie co martwic na zapas:) ja pomalu spadam bo patam jestem tak zmeczona a jeszce tyle nauki przede mna:/ehhh dobranoc kobitki:)

ja rezerwolalam wszystko 4 miesiace przed ślubem. niezła jestem,co?!

wiesz co Tukuś,nie wiem jaki bedzie tego rezultat ale wykorzystam Twoj pomysl:) bedzie smiesznie:):):) Emti,nie jest tak zle,poprostu tutaj(w anglii) musisz zwracac na pewne rzeczy wieksza uwage ale to nie koniec swiata.mimo wszystko dziewczyny rodzą tu zdrowe dzieci:)

EMTI będzie dobrze :) Jak będziesz chodziła i upomniała się o swoje to myśla że nie będzie tak źle :) A sowa leciały jakos tak " Chcesz byc tatusiem, chcesz byc tatusiem , powiedz "TAK" powiedz " Tak" w koncu z łozka wstan ,zacznij działac tak tak tak " A reszte to na poczekaniu jakieś głupoty waliłam :P

tukuś---PODZIWIAM CIE!!! ja podobno jestem zwariwana,ale takich pomyslow nie mam.

no wiem wiem :P hehe trzeba byc dobrej mysli :D Wszytsko jakoś się potoczy :) I musi się sobrze kończć :D

dobranoc Szczesliwa:) Kingusia,jak ty dalas rade??? Tukuś moze napisz nam chociaz jedna zwrotke:):):) Emti sama widzisz,nie bedzie tak zle:)uszy do gory

Nie można się też nastawiac na to , ze będzie źle, trzeba tylko wszystkiego dokłądnie pilnowac i bedzie oki:) Szczęśliwa ona dobranic :* Kingusia poradziłaś sobie w 4 miesiace:) normalnie podziwiam :)

tylko ze ja 31 maja dowiedzialam sie o ciazy a 13 pazdziernika byl slub. to byl nasz wybor zeby najpierw szybko slub. choc,niby szybko a i tak ludu naprosilismy od groma. no,ale warto bylo:P

w tej piosence zwrotki nie było był tylko ten kawałek który napisałam a reszta na poczekaniu :):)

dziewczynki,powiedzcie mi tylko,co wasi najblizsi na wiadomosc o tym ze staracie sie o dziecko? moi nie wiedza nawet,jakos nie mam potrzeby narazie im mowic,chociaz z moja mama to inna historia.ona nie jest zadowolona ze przerwalam studia i znalazlam sie tutaj wiec mysle ze na wiadomosc o dziecku to chyba sie nie ucieszy.obawiam sie tego:(:(:(

jakoś sobie poradziliście z przygotowaniami w tak krótkim okresie i to dowodzi temu , ze jak się chce to można :)

Tukuś- boska pioseneczka hehe :D Pomysłowa jesteś :P hehe i chyba szalona :D hehe ja tez naleze do takich osób hehe :D

Ja jeszcze nikomu nie powiedziałam, narazie tak jest lepiej :)

jestescie niesamowite!!!

Wiesz czasem ,aż za bardzo :):) i wtedy to mój do pionu misi mnie doprowadzac :)