mam zeza i wlasnie uswiadomilam sobie ze nie ma szansy

Ja uważam,źe powinnaś się cieszyć..., bo przecież mogłabyś mieć platfusa i zeza,a Ty masz tylko zeza.... :-)/nKamil

wiec nie wiem o co ci chodzi

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

witam wszystkich mam 21 lat i od dziecka zezuje:P chole*a mnie bierze jak patrze w lusterko chce isc na operacje ale nie wiem gdzie wiem jest przecież internet itd itp ale ja chce konkretów chce isc do dobrego lekarza ktory mi doradzi co i jak prosze pomóżcie bo ja oszaleje brak pewności siebie powoli mnie zabija i rozumiem wszystkich z tym problemem co z tego ze gwiazda jedna czy druga ma zeza one jak beda chcialy to raz dwa wylecza a pozatym w tv czy na fotkach to da zatuszować a my biedne zezolki w życiu codziennym przezywamy koszmar

kocham kogos kto ma zeza adhd i jest prawie gejem ale kocham zez to gowno nic niewazne

ma szczesie ten ktos ale czy kots by mogl odp mi na moje pyt?????

nie wystapie w tvn. to moja prywatna sprawa i nie zamierzam sie obnazac przed cala polska

Hej ja rowniez borykam sie z zezem, mam juz 17 lat i ten zez ewidentnie odbiera mi cala pewnosc siebie. Kiedy ktos mi mowi ze jest mu ciezko bo musi np dzis posprzatac w domu to chce mi sie smiac. Dlaczego akurat ja musze sie meczyc z tym zezem i nie moge miec innych problemow "ze musze posprzatac"? Ok, nobody knows ;p Tak wiec postanowilam sobie ze przestane sie uzalac nad tym ze to wlasnie ja mam zeza itp i zaczne dzialac. Niestety jestem w troszke innej sytuacji niz wiekszosc z was mianowicie nie mieszkam w Polsce. Czy ktokolwiek z Was leczyl kiedys zeza za granica? Czy to leczenie brdzo roznilo sie od leczenia w Polsce? Mam jeszcze jedna sprawe w ktorej prosze Was o porade mianowicie kompletnie nie wiem jak powiedziec tacie ze chce zeza sie pozbyc. Mieliscie kiedys taki problem? Jak sobie z nim poradziliscie? Prosze o odp i pozdrawiam wszystkich zezolkow w Polsce i nie tylko

piękna nawet z zezem ma szanse:)

a jak nie jest piekna tylko przecietna??????

zależy co masz na myśli piszac przeciętna

przecietna tzn nie wyrozniajaca sie niczym. ani figura, ani twarza ani wlosami

Ja tęż mam zeza ale ukrytego np widze slabo i nie robie zeza a jak widze dobrze to mam zeza a do tego nosze okulary tylko teraz mam jakies ciulowe e nawet w nich mam zeza chlopaki sie ze mnie smieja i mówią "zrob zeza " i sie smieją jak gadam z dziewczynami to nawet nie moge spojrzec w oczy bo boje sie ze zrobie zeza mialem miec operacje ale mi mowili ze jeszcze nie jest to taki duży zez niedlugo wybieram sie dookulisty i powiem mu ze che ta operacje

zeza leczy się do 7 roku wtedy największe są szanse na odzyskanie wzroku i prostych oczów.Potem gdy "dojrzeje" układ wzrokowy tak naprawde jest musztarda po obiedzie bo: widzenia się nie odzyska oczy będą zezować(znacznie,nieznacznie,nieważne,ważne że będą) ja też mam i zeza i nie mam pracy przez to na budowe nawet nie chcą! Bo niby wymagane widzenie przestrzenne.Jak będziecie mieli dzieci zezowate to od razu do okulistki żeby im życie nie spiepszyć

A może jest tu jakiś chłopak który ma zeza a szuka dziewczyny z okolic Jarocina albo Opola

Zezolku uważam że masz szanse i mówię to ze swojego doświadczenia. Mam 25 lat. Szkołę podstawową oraz gimnazjum i technikum przeżyłam koszmarnie byłam często poniżana i wyśmiewana z powodu swojego zeza to bardzo boli szczególnie gdy nie ma się oparcia. Do dziś gdy o tym myślę stają mi łzy w oczach. w tym okresie nie miałam przyjaciółki były jakieś koleżanki ze szkoły ale nie utrzymywałam z nimi bliższych kontaktów. Myślę że po prostu przez to wszystko co mnie spotykało nie potrafiłam całkowicie komuś zaufać. Potem poszłam do szkoły policealnej i zaczęły się dla mnie szczęśliwsze czasy i trwają do dziś. miałam sympatyczne koleżanki nikt mnie nie wyśmiewał i co ważne znalazłam prawdziwą przyjaciółkę. znamy się już 6 lat w tym okresie poznałam także swojego teraźniejszego chlopaka jest cudownym człowiekiem. jego siostra jest moją 2 przyjaciółką i dzięki tym 3 osobom jestem szczęśliwa. chodziłam do pracy w tej chwili w tej chwili nie mam ale się nie poddaje i mam nadzieję że znajdę. i powiem ci że żadna z tych osób nie zauważa tego zeza choć nadal go mam noszę okulary. nie miałam operacji rodzice o tym nie pomyśleli gdy byłam mała. jeśli będziesz chciała wsparcia i zrozumienia mogę z tobą popisać mój e-mail edy-kli@wp.pl

całe zycie mialem zeza i mam nadal w okularach go nie widac wiec nie rozumiem dlaczego ty nie ubierzesz okularow.Chyba lepiej nosic okulary korekcyjne niz z zezem po ulicy.Na brak kobiet nie narzekalem nawet twierdze ze mmialem kobiety ktore byly obiektem zazdrosci kumpli.Jedynie pamietam ze wiek dorastania byk trudny wiele kompleksow i przekonanie ze w okularach i zezola nikt nie zechce.Jakiez wlasnie bylo moje zdziwienie kiedy nagle piekne kobiety sie we mnie zakochiwaly. Glowa do gory i uwierz ze zez to wcale nie problem.

Hah, mało wiesz skoro uważasz że każdy zez w okularach powinien "zniknąć". Ja mam zeza i czy w okularach czy bez zawsze taki sam. Mam krótkowzroczność i miastenie ale chcę się zdecydować na operację. Mówią mi że mogę mieć z zbieżnego rozbieżnego ale mało mnie to obchodzi, liczę na ciekawy efekt po operacji a jak nie to cóż, będę mieć rozbieżnego ;)

Hmm..nie będę się rozwodzić tutaj na ten temat. Chcę z kimś o tym porozmawiać, kto również walczy z tym problemem. Znaleźć wspólny temat i mieć świadomość, że mu to nie przeszkadza. Moja psychika pomalutku już siada..