Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

swinka peppa

39,6 st goraczki u 2 letniej dziewczynki... czy wzywac juz pogotowie??

Polecane posty

Gość tyyydwd
dzwon na 999 i powiedz, zapytaj sie co masz zrobic. Najprawdopodobniej polacza cie z lekarzem i mu powiesz co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupppp
Znajomka, która pracuje w pogotowiu mówiła mi ostatnio, że jak dziecko ma powyżej 38 st.gorączki to karetka musi przyjechać a jak ma ponad 39 st. to karetka musi przyjechać na sygnale. Ja bym dzwoniła bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka-Malowanka
Zadzwoń do dyspozytorki, opisz objawy. Nie podawaj dziecku niczego bez lekarza - czasami zdarza się, ze dyspozytorka łączy z dyżurnym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy jak dlugo jest ta go
raczka ,, czy probowalas ja obnizyc ? jesli nie najpierw daj dziecku lek obnizajacy goraczke , jesli nie bedzie poprawy to pojedz na pogotowie . oczywisci mozesz zadzwonic na pogotowie i zapytac sie co masz robic . male dzieci czesto maja tak wysoka temperature . wazne zeby dziecko duzo pilo i wazne zeby ta temp jak najszybciej obnizyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudzila sie po poobiedniej drzemce i dostala goraczki 38,8, podalismy jej Nurofen dla dzieci, przeszlo, teraz na noc wyszla jej goraczka ale juz 39,6 znowu podalismy nuroefn i przysnela, chyba jak nie bedzie schodzic a zrobie jeszcze oklady to zadzwonie na pogotowie. Jutro idziemy do prywatnego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zadzwonila na pogotowie i chociazby skonsultowala to z lekarzem . Zdrowka zycze dla coreczki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lek obnizajacy goraczke
trzeba podac i podawac ciagle picie zeby dziecko sie nieodwodnilo. jak dlugo jest ta goraczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja84
ja ostatnio przechodziłam przez to samo mały miał 39.5 st dzwoniłam na pogotowie niechcieli przyjechac musiałam pojechac ja ,mały ma zapalenie gardla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
dzwon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość actia
ja tez mam problem z moja czteroletnia córką. Ma pokrzywke barwnikowa, ale ostatnio ma sporo plamek wypukłych. Martwie sie czy to ospa czy pokrzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli macie samochód
to ładuj się z dzieckiem i sami jedźcie do szpitala. Zresztą taxówki też nie są teraz bardzo drogie. Moja mała miała ostatnio takie sensacje z tym że doszły wymioty. Nie dzwoniłam ani nie czekałam tylko sama ją do szpitala zawiozłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pewnie angina, ona się objawia tak wysoką gorączką i nie ma innych, no poza brakiem apetytu z powodu choroby i bólu, jakie te czopy powodują. Ja bym wezwała, bo bardzo trudno będzie zbić taką temperaturę, tu potrzeba antybiotków. Tak oczywiście się domyślam, bo u nas angina to chleb powszedni i z obajwów tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zbij gorączke
pyralginem w czopkach za 20 minut gorączka opadnie, a jutro z rana biegusiem do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorączkowa
moja miała 41,4 i pogotowie nie przyjechało...kazali mi dzwonić do przychodni i obniżać gorączkę, która po wszelkich lekach nie chciała spadać....W przychodni powiedzieli to samo, zbijać (tylko czym :O) I przywieźć dziecko do lekarza. No kpina totalna. Pomogła chłodna kąpiel, ale ile strachu to wiem tylko ja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorączkowa
nie radzę takiemu maluchowi podawać pyralginy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUDZIE JAK IE POGOTOWIE
daj mu cos na goraczke paracetamol najlepiej i okaldy chlodne!!!! POGOTOWIE JEZDZI DOD STANOW ZAGROZENIA ZYCIA!!!! A za 3-4 godz bedzie tak zwana karetka pdostawowej opieki zdrowotnej ktora zalatwia takie bzdury!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorączkowa
nie znam się na pyralginie ale skąd wiadomo czy dziecko nie jest uczulone skoro ma 2 latka. Moja lekarka gdy zapytałam o pyralginę odradziła mi stosowanie u 2 latka. Zaufana lekarka. Ale inna koleżanka tylko to podaje bo nic innego nie działa na dziecko. Ja jednak polecam chłodną kąpiel, działa na prawdę rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos napisze bo wiem ze sie bardzo bulwersujecie dziewczyny ze pogotowie nie chce przyjechac do goraczki u dziecka, a rozumiem wasz stres bo ja tez mam dziecko mieszkam we Francji i tu nie ma takiej opcji zeby przyjechala karetka do goraczki czy nawet do drgawek goraczkowych; jest zbierany dokladnie wywiad przez telefon i jest udzielana porada; informacja jest przekazywana do dyzurnego w rejonie lekarza rodzinnego i ten albo przyjezdza jak moze ( i to nie od razu tylko najczesciej po kilku godzinach ) albo rodzice biora dziecko i jada do niego ( co sie najczesciej dzieje )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorączkowa
tak do 39, 6 to w sumie nie dziwię się,że nie chce przyjechać. Bo w sumie to często u małych dzieci występuje tak wysoka gorączka. Ale w momencie powyżej 41, gdy nic nie chce działać, Dziecko jest po Nurofenie i paracetamolu. Mija 1,5 godziny i gorączka stale rośnie, to dla mnie już przesada. Wiecie co mi powiedziała lekarka z przychodni, na moje nawoływania,że boję się jak urośnie jeszcze wyżej.Powiedziała mi jest tak wysoka,że wyżej już nie może wzrosnąć. Jakaś paranoja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUDZIE JAK IE POGOTOWIE
Lionne - masz racje!!!!!!!!!!! dzieci najczesciej maja wysoka temperature a najczesciej nic powaznego im nie grozi z tego powodu! Pyralgina jest rewelacyjnym lekiem na obnizenie temperatury! jesli dzieck omialo kiedys podawane to mozna podac! Karetka nie jest przychodnia na kolkach! Powinnas wziasc dziecko i podjechac tam gdzie wasz lekarz rodzinny pelni nocna pomoc lekarska! niech polacy wreszcie sie naucza ze w karetce sa leki i sprzet do RATOWANIA ZYCIA!!!!!!!!!!!nie do lecznia teperatury, sraczek, boli brzucha od tyg......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
kobieto podaj dziecku szybko panadol w syropie pomoze na 200 procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lione
no ja tez sie nie dziwie glownie dlatego, ze kazdy ma swojego lekarza rodzinnego i swoja przychodnie, ktora ma dyzurnego lekarza w nocy i swieta. on jezdzi do dzieciakow jak ktos nie ma jak dostac sie do przychodni. takich dzieci z goraczka jest cala masa o tej porze roku, a jak miejscowac jest nie duza to i karetek jest nie wiele, dlatego jak ktos ma mozliwosc to powinien dojechac na wlasna reke. trzeba zrozumiec lekarzy bo to nie ich wina, ze nie ma pieniedzy. choroby tez nie mozna bagatelizowac. ja nie czekalabym do jutra az spadnie tylko szukala pomocy na wlasna reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie czesto dyspozytorka mowi: a nie mozecie panstwo przyjechac? pediatra zbadalby dziecko na miejscu...pada odpowiedz: nie, nie mamy czym jedziemy karetka po czym patrzymy a pod domem stoja dwa samochody!:) badam dziecko, malutkie, roczne, a poniewaz nie jestem pediatra, troche sie boje zostawiac takiego malucha, wiec proponuje rodzicom ze pojedziemy to zbada je pediatra, a rodzice na to: to dobrze, to niech panstwo jada a my za wami samochodem... powaznie, takich sytuacji jest niestety multum a lekarze rodzinni dyzury mieli wiec to nie tak ze ich nie bylo a tak nawiasem mowiac to do obnizania temperatury w karetce mam tylko pyralgine, recept teoretycznie w ogole nie powinnam wystawiac,a pediatrzy rzadko sie zdarzaja w pogotowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że nie
przede wszystkim powinnas dziecku podawać paracetamol lub ibufen na obniżenie gorączki - jeśli podajesz i spada to ok poza tym nawet w ulotce jest napisane, zeby podawać chyba co 4 godziny (nie jestem pewna z jaka częstotliwością) - jeśli podasz i temp spadnie to ok, poźniej może powrocić jak syrop przestanie działac - źle jest wtedy kiedy temp wogle nie spada dawaj małej syrop przeciwgoraczkowy i obserwoj, a jutro na kontrole do lekarza - no chyba, ze w nocy jej sie pogorszy to odrazu ja ostatnio tez mam takie przeboje z moimi maluchami :( to chyba taka pora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×