Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubionaaa125

nie chce mic nigdy dzieci...

Polecane posty

nie chodzi o jakies oddawanie do przytulku itd bo przeciez dziecko kocha sie bezinteresowna miloscia po prostu nie czuje takiej potrzeby na sama mysl ze mialabym miec dziecko czuje sie z tym zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie chcesz. Niczego w życiu nie można być pewnym. Możesz je wychować doskonale, a one wyjadą i sytuacja życiowa sprawi, że nie będą mogły się tobą zajmować. Ja też życzę autorce powodzenia i wytrwałości, bo w tym kraju trzeba być takim jak wszyscy, inaczej będą dziobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
a dlaczego nie chcesz---> a skąd ty możesz wiedzieć jakie twoje dziecko będzie jak dorośnie?...nigdy tego nie wiadomo...inni rodzice tez nie wychowują swoich dzieci na morderców czy gwałcicieli... zagubiona125---> mam 25 lat...jesteśmy ponad 5 lat po ślubie....długo przed ślubem uprzedziłam męża ze nie chcę dzieci i jesli on chce to musimy się rozstać...on powiedział ze ja jestem dla niego wazniejsza niz posiadanie dziecka....nigdy mnie nie namawiał na dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie chcesz
to każdy ma inaczej, bo ja mając 16 lat wiedziałam że chcę być mamą i już w podświadomości te dzieci kochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..i nie pisz że maż "już" 23 lata, chyba DOPIERO ! :) i nawet gdybyś zmieniła zdanie w przyszłości zawsze masz sporo czasu na dziecko;) może za bardzo kierujesz się stereotypami, oczekiwaniami rodziny ? a przecież są ludzie z wyboru niemający dzieci i ich prawo. Rodzinie i całemu światu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale skoro nie chcecie miec
dzieci to czemu o tym dyskutujecie? Wynikaloby z tego, ze widzicie w tym jakis problem. Mamy was do czegos przekonywac? Bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie chodzi o to ze nie czuje instynktu macierzynskiegouwazam ze dfziecko w jakis sposob by mnie ograniczalo bo przeciez jak sie juz je ma to sie 24h/na dobe o nim mysli uwazam ze dziecko odebralo by mi wlasne zycie jakie mam boje sie takze ze teraz mojemu facetowi to nie przeszkadza ale przyjdzie czas ze on zmieni zdanie a ja nie mozecie sobie myslec ze jestem zla kobieta bez uczuc itd ale ja tylko pisze co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
rozmawiamy bo wymieniamy poglądy na tem temat...proste....to ze nie chce dzieci ma oznaczac ze nie moge o tym rozmawiać?...bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie chcesz
nie oceniam nikogo już, ale ja naprawdę nie wyobrażam sobie starości bez dzieci, a tym bardziej bez wnuków. Moja mama została wdową w wieku 46 lat i na każdym kroku powtarza, że moja rodzina i przede wszystkim moje dzieci, trzymamy ją przy życiu, bo bez nas totalnie by się załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś "złą kobietą bez uczuć", masz prawo czuć jak czujesz. I nie dręcz się tym ! Narzeczony myśli podobnie więc w czym rzecz ? przyszłości nie przewidzimy do końca, co komu sie "zmieni" z czasem, zatem po co gdybać ? ciesz sie bieżącym życiem i narzeczeństwem ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona powiem Ci że ja mam podobnie. Boje się co będzie z moją pracą, życiem towarzyskim, co stanie się z moim ciałem, czy bede atrakcyjna dla niego.. jest wiele znaków zapytania... tak to już jest że człowiek się boi nowych rzeczy, dużych zmian.. tacy już jesteśmy.. Mimo wszystko chce mieć dzidzie bo wiem że będe wtedy najszczęśliwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale skoro nie chcecie miec
no dobrze, wiec rozmawiajmy. Mnie nudza i zawsze nudzily cudze dzieci, a swoje uwielbiam , są moja pasją. Nigdy nie mialam instynktu maciezynskiego, póki nie urodziłam. Tak tez moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
moja mama nigdy nie zostanie babcią i juz się z tym pogodziła...i nie mam zamiaru rodzić tylko dlatego zeby uszczęśliwiały kogoś....bo mnie by unieszczęśliwiły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie chcesz
a pozatym słyszałam bardzo wiele historii, gdzie facet nie chciał dzieci, a gdy żona była grubo po czterdziestce to znajdował sobie młodą i siksę i miał z nią dziecko. Smutne ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
no ale skoro ja nie czuję potrzeby zeby mieć dziecko to po co mam je urodzić?..bo tak wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
jak ma znaleźć to znajdzie czy są dzieci czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie czujesz instynktu i nie masz ochoty to nie zachodz w ciaze bo bedziesz nieszczesliwa. A jak instynkt poczujesz - to sie wtedy zastanow. Nie musisz miec dzieci tak jak Twoje kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
no właśnie będę nieszczęśliwa...a tego nie chcę...i dlatego nie będę mieć dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie chcesz
ale bardziej zaboli jak z powodu dziecka, a raczej jego braku odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jeśli nie chcesz dzieci to się zabezpieczaj, żebyś nie musiała aborcji dokonywać... pamiętaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no nie dajmy się zwariowac jakimś marnym tezom, że trzeba się naginać do posiadania potomstwa gdy się tego akurat nie czuje, bo np. takie są oczekiwania społeczne - koleżanek, mam, cioć. Jeśli oboje narzeczeni nie myślą o dzieciach, no to chyba jest zgodność i wszystko gra ? Bo o ile się nie mylę to tylko ich dwoje, potencjalni rodzice, decydują o fakcie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kolezanki uwazaja ze jestem dziwna caly czas pytaj kiedy slub kiedy planujemy dziecko a moim zdaniem kobieta po urodzeniu dziecka przestaje juz zyc tylko dla siebie a zaczyna zyc dla dziecka dziwi mnie tylko to ze w tych czasach ludzie dalej uznaja stereotypy (zona maz i 2 dzieci uwaza sie za przykladna rodzine) jedyne czego sie obawaim to ze moj facet moze zmienic zdanie za 2-3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
mnie by to bardziej nie bolało z tego względu że i tak nie załowałabym mojej decyzji o braku dziecka....ale nie można zakładać że mąż odejdzie...ciebie tez może wymienić na mlodszy model mimo ze masz dzieci...tego się nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to my żyjemy sami dla siebie?? trochę egoistyczne podejście. co by było gdyby każdy tak myślał? Twój mąż, rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jaki jest sens zadręczać się już teraz co będzie za 2-3 lata ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważ jak wiele naszych czarnych przewidywań po prostu się nie spełnia ;) ktoś powiedział - człowiek żyje tylko 100 lat a martwi się na 1000 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×