Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sabinka23

Awantury o komputer - czy jestem nienormalna

Polecane posty

czy naprawde przesadzam, jestem z facetem hmm dosć krótko bo 4 miesiące wszystko układa sie dobrze, tylko mi cholernie przeszkadza jak on siada do kompa i zaczyna grac......... Wrrr normalnie mnie szlak trafia bo potrafi siedzieć kilka godzin i świat przestaje dla niego istnieć Ja rozumiem musi odreagowac od pracy, ale czy on musi to robic jak ja jestem akurat, nie mieszkamy razem spotykamy sie w weekendy (w sobote po pracy do pon rana) i czasem sie zdarzy ze w tygodniu Stwierdził ze przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie tak krotko a on
woli kompa od ciebie... :o dla mnie cos nie tak. sorry ja bym uciekala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj_23
Twój partner ma hmm... pewne problemy ze swoją seksualnością jeżeli woli spędzać czas przy kompie niż w łóżeczku z Tobą... Ja też tak miałam ale jak miałam 16 lat a chłopak miał 17 - przychodziłam do niego specjalnie 3 kilometry w deszcze i śniegi a ten zamiast mnie przytulić i ogrzać i pokochać się ze mną to siedział przy kompie i przeswał ludziki albo do nich strzelał... No ale my byliśmy dziećmi a Wy jesteście już dorośli (no może nie wszyscy - on chyba jeszcze nie :-P więc Wasze życie powinno wyglądac inaczej = maksymalnie dużo czasu powinniście spędzać razem na rozmowach i WSPÓLNYM spędzaniu czasu. Swoja drogą - może po prostu nie uważa Cię za interesującego partnera do rozmowy i "używa" Cię tylko do seksu? Przemyśl to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie tak krotko a on
poza tym ja bym nie sypiala z kims kto mnie tak traktuje. szanuj sie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex jest fantastyczny, i ma czas zeby ze mna pogadac .tylko chodzi mi o takie momenty kiedy kiedy ja mam ochotę polezeć przytulic sie ....nie rozmawiać ........ ja nie wiem moze ja jestem dziwna ale ja potrzebuje bardzo duzo czułości, tak poprostu juz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale początki
związku nie powinny tak wyglądać... w ogóle żaden etap związku, a tymbardziej poczatki:O powinna być namiętność, uczucie, a nie komputer... powiedz mu, że Ci to przeszkadza raz jeszcze skoro nie rozumie. wiadomo-każdy facet (prawie) kocha gry komputerowe (duże dzieci), mój też - zwłaszcza bilard on-line. Kiedy u niego jestem czasem pyta, czy może raz zagrać. Nie mam nic przeciwko bo razem fajnie sie przy tym bawimy, ale to mu zabira 10 minut a potem mam go juz tylko dla siebie. Acha no i jestesmy razem juz 2 lata, gdzie namieność nie jest już tak wielka jak na początku związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postawiłam mu ultimatum albo ja albo komp....... Tylko wiecie co ja nie nawidze takich sytuacji, bo wiem ze on równiez moze tak powiedzieć .........bo w sumie to ja decyduje kiedy sie widzimy, to ja czesciej robie wypady na jakieś wieczorki babskie, wyjazdy, szkolenia nie koniecznie z nim ........ Nie zdarzyło sie zebym nie mogła na niego liczyc, wszystko jest oki dopuki nie ma kompa ....... na początku spoko mam młodsze rodzeństwo siadali przed kompem ja coś tam robiłam a on sie z nimi dogadywał .....super ale teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bardzo wyrzuciła bym ten złom ........ ale potrzebuje go do pracy, niestety jak nie jestem u siebie korzystam u niego :( tylko mi sprawdzenie danych zajmuje 10 min a nie 2 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spędzanie czasu przy głupich grach nie jest normalne. Ale mam wielu kolegów, którzy są bardzo w to wkręceni... powiem szczerze - to ludzie, którzy żyją w swoim świecie, równo pod sufitem to oni nie mają. Ale gdyby jakaś dziewczyna ich zechciała (w co wątpię) to chyba by się jednak oderwali. Więc ten Twój podwójnie dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kobietą ale tez nudziłoby mi się leżeć i przytulać się, patrząc sobie w oczka w milczeniu. Wolalabym pograc w cos albo poczytac ksiazke. Moze ty zbyt ckliwa jestes? Znajdzcie gre, w ktora sie fajnie gra we dwojke, zobaczysz ze wciagniesz sie w to szybciej niz myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o nude,tylko o szacunek do drugiej osoby.ja mieszkam w moim facetema,le jesli jestesmy razem w jednym pokoju,to nie siadam przy komputerze.jesli on oglada tv,to ogladamy razem..lub rozmawiamy..ale nie wyobrazam sobie sytuacji,ze ja sieze obrocona plecami i zero kontaktu z nim...moja kumpela ma taka zasade z mezem-jesli jestsmy razem w domu,zadnych gierek...chlopak gra tylko,gdy zona wyjdzie.i uwazam to za poprawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To strasznie wchodzi w krew (takie granie). Sama kiedyś grałam dużo, więc wiem. Dziś już tego nie robię. Ale jeśli chodzi o chłopów, to naprawdę, uciekajcie od takich. Zobaczycie będą dzieci, mnóstwo roboty w domu, będzie się paliło, a on będzie siedział i grał na kompie. Niestety, ale oni tacy już są - im trudniej przestać i zerwać z nawykami, bo takie wybrakowane toto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mieszkam z moim facetem i nie wyobrazam sobie zeby wszystko robic razem. jak mam ochote poczytać ksiązke to czytam, a nie siedze przed TV bo on oglada i nie uwazam zeby to byl brak szacunku, wrecz przeciwnie - kazde z nas potrzebuje odrebnosci, troche czasu dla siebie, kazde lubi co innego i szanujemy to. W imie szacunku ogladasz z nim film, ktory ci sie nie podoba? Bo ja uznalabym ogladanie go za strate mojego czasu, a nie zabraniam mu ogladania Pily 4 tylko dlatego ze ja nie znosze horrorow, to byloby egoistyczne z mojej strony, nie uwazasz? Nie zmuszam go tez zeby zaczal wyszywac obrazki, tylko z tego powodu ze ja to robie:) Po dwoch latach razem nie mamy potrzeby trzymania sie za raczki 24/7. I owszem, czesto siedze "odwrocona plecami", np uczac sie do egzaminu, podczas gdy moj facet gra sobie na moim lapku, ktory mu sama w tym celu przynosze:) Nastepnym razem podrzuce mu chyba podrecznik, niech wkuwa ze mna, a co!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem te wkretki z grami miałam czas kiedy potrafiłam przy grze sprdzic kilka godzin ......ale jak miałam max 20 lat czy jestem ckliwa - mozliwe, tylko widzisz mamy troche odmienny styl spedzania wolnego czasu ja bardzie wole spacerki, silownie, wszystko co sie wiąze z ruchem .....on bardziej dobra ksiązka, tylko zeby zaraz nie było ze nic razem nie robimy mamy wspólne zainteresowania ........tylko wiadomo czasem potrzeba takiej odrębnosci przynajmniej ja tak mam, ja jestem duzo bardziej dynamiczną i nerwową osobą on raczej spokojną tylko ze ja takiej potrzebuje, uzupełnia mnie doskonale ...... Tylko ten ch***rny komp mnie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
I zasada: nie umawiac sie z pasjonanatami gier komputerowych, bo z takiego kogos nie ma zadnego pozytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki juz troche ochłonełam............moze to ja jestem zbyt porywcza ........ nigdy tegmu nie zaprzeczałam .......ciezko ze mną wytrzymac .........ale juz taka jestem taka mnie akceptuje mi nie przeszkadza ze gra, niech sobie siedzi przy kompie, wykonuje wszystkie obowiazki w pracy, domowe itp w wolnym czasie prosze bardzo ale nie w chwilach kiedy ja jestem ........tylko o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez jestesmy 2 lata razem,a ogladanie tv ogranicza sie do tego,ze siedzimy i oceniamy co tam sie dzieje..a program wybieramy razem...zreszta to tylko godzinka dziennie..duzo wiecej czasu spedzamy razem przy zwierzakach...dobrze mi sie z nim pracuje...stanowimy dobry zespol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie o to chodzi ze jak go poznałam to nie siedział przy kompie .......zaczoł dosłownie 2-3 tyg temu, w sumie nawet nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puzzelka
taaaa, jasne, jak kobita zawsze winna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, sama napisalas ze potrzebujesz odrebności, on też, tylko nie wtedy kiedy ty tego chcesz i w tym jest problem. Dla niego ta gra to jest sposob na odrębność i wcale nie gorszy niż twój spacer czy siłownia. Pomysl, co bedize jeśli jego zacznie wkurzać twoja siłownia i powie ci "albo siłka albo ja?", albo "nie jedz na szkolenie, spedz ten czas ze mna?". Ty rozdajesz karty kiedy z nim sie spotykasz. Ustal z nim, że jak jesteście razem to robicie coś twojego razem przez 2 h (np spacer) a potem coś jego (gierka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjhdg
jak widac kobiety z depseracji mogą byc z byle gownem... powodzenia i dalszych awantur o komputer zycze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achajka27 wiesz co chyba masz racje ....tylko ze ja czasem potrzebuje zeby mi ktoś hmmm "patelnia w głowe przywalił" tylko jak robi to osoba znajoma to jakos mniej dociera ....... chodzi tez o to ze w poprzednim związku byłam tak zaślepiona miłością ze tylko moj facet sie realizował .....a moje potrzeby sie nie liczyły- inaczej były na dlaszym planie i to przezemnie .........przez półtora roku byłam sama i wbiłam sobie do głowy ze przez faceta nie zrezygnuje z własnych celów czy hooby i chyba cieżko mi teraz sie dostosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjhdg
smieszna jestes. w innym topiku piszesz, ze teraz jstes w szczesliwym dojrzalym zwiazku, gdzie lepiej sie dogadujecie, a w tym piszesz ze masz faceta ktory cie olewa i woli pisac na kompie niz gadac z toba. nie no tylko pozazdroscic. to zdecyduj sie w koncu. poza tym widac, ze byly zwiazek niczego cie nie nauczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjhdg
kurde dziewczyno jak widzisz ze facet ma cie w dupie to po prostu zakoncz ten zwiazek, po co z nim dalej jestes? boisz sie byc sama??? chyba tak wlasnie jest. dopoki nie nauczysz sie swojej lekcji to bedziesz ciagle wpadala w takie chore zwiazki, gdzie nie ebdziesz zadowolona. musisz dojrzec po prostu. a tego palanta z ktorym teraz jestes rzuc bo on cie nie kocha, on kocha swoj komputer i swoje gierki i taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste.ustal z nim czas do gry,naprzyklad wtedy gdy sie uczy albo ty gotujesz obiad... mecze i gry to jak fiut,po prostu z tym sie facet rodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×