Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość My sexy rockstar

ZNOW ZAKŁÓCIŁ MÓJ SPOKÓJ...

Polecane posty

Gość My sexy rockstar

jestem swiezo po prawie godzinnej rozmowie telefonicznej z nim. coz..tak lubi sobie zadzwonic do mnie, czesto z soboty na niedziele, gdyz czasem jest po koncercie, a ja setki kilometrow od niego, po imprezie w podobnym stylu.. on jest niemcem, rozmawiamy po angielsku, gdyz po niemiecku znam najwyzej 10 zwrotow :-p znamy sie prawie 3 lata, widzielismy sie....tylko raz :-0 jest pomiedzy nami jakies dziwne fatum, przekleta magia, ktora nic sobie nie robi z uplywajacego czasu. nasze rozmowy sa zawsze pelne emocji i dzis prawie plakal powtarzajac: "l can't wait", "please, come to me", "we belong together"..and so on :-0 nie wiem po raz ktory to juz raz prosi mnie, abym przyjechala do niego. jestem w rozterce, to niemozliwe. jestem z kims innym, kogo poznalam duzo pozniej, poltora roku temu. a niemiec mimo to nie odpuszcza tej znajomosci na odleglosc. prosi, abysmy dali sobie szanse, on chce zrozumiec, jak to mozliwe, ze nie moze przestac myslec o mnie.. :-0 kobiet mu nie brakuje. jest szalenie przystojny i meski, jest charyzmatycznym wokalista w rock band i jednoczesnie swiezo upieczonym...wykladowca na uniwersytecie. sexy mieszanka wybuchowa w jednym.. he make me completely mad :-0 nie wiem co robic :-0 namietnosc zagrywa sobie ze zdrowym rozsadkiem. a wszystko moim kosztem.. what can l do..? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaka79
jak dla mnie to ta znajomość jest bez sensu, zwłaszcza,że kogos masz, zmień nr tel i kontakt sie urwie, bo tak naprawde po co Ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
no wlasnie w tym jest problem, ze nie potrafie..! nie jestem w stanie zmienic nr telefonu, skasowac e-mail kontakt, nie jestem w stanie, bo...ja tez go potrzebuje :-0 choc nie wiem, gdzie mnie to zaprowadzi :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaka79
moim zdaniem do nikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
wedlug ciebie bez szans? dlaczego tak myslisz? prosze, niech ktos sprobuje mnie przekonac, moze komus podziekuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaleczkaKoteczka
Tez mialam takiego. Uwierz, ten typ tak ma: lubia milosc NIEMOZLIWA, idealizuja, kochaja, ale raczej marzenie o kobiecie a nie kobiete...Problem pojawia sie, kiedy przychodzi prawdziwe zycie z jego cieniami oprocz blaskow...Wiesz, on sie zakochal w swoim wyobrazeniu o Tobie a nie w Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Może w poprzednim wcieleniu byliście Romeo i Julią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Niemczech od 12 lat. Tez mialam Niemca. I moje kolezanki Polki tez mialy. Prawie wszystkie sie porozchodzily. Oni maja inna mentalnosc. Zeby z nim byc musialabys wyrzec sie wielu waznych dla ciebie rzeczy. Zostawic rodzine, znajomych. Walczyc z tesknota za domem. On nigdy nie zamieszka w Polsce. A Ty nigdy nie bedziesz taka jak kobiety ktore on zna. To ze teraz mu odpowiada Twoja osoba nie oznacza ze dogadacie sie pozniej. Czar prysnie i Ci podziekuje. Jezeli masz kogos w Polsce to skup sie na tym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
dziewczyny, macie troche racji. tez mu ciagle powtarzam, ze mnie sobie wymarzyl i wyidealizowal :-0 dokladnie tak! ale zaprzecza temu, usilujac przekonywac mnie, zebysmy dali sobie szanse, bo czuje, ze nalezymy do siebie. i powtarza mi, ze nie jest jakims glupim nastolatkiem, ktory sie zauroczyl :-0 nie jest tak calkowicie niemcem. jest greko-niemcem :-) bywa w grecji, ale jego zycie toczy sie w pelni w niemczech. co jeszcze mozecie mi powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 3 lata widzieliście się tylko raz..RAZ uświadom to sobie...jak to ma się do rzeczywistości, do poznania drugiego człowieka...wg mnie on pieprzy farmazony Tobie do słuchawki... doceń to co masz obok siebie, kogo masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
i do Aci: nie jestem z polakiem. jestem z wlochem :-0 raz jest lepiej, raz gorzej, jak u innych, choc nie jest to latwy zwiazek. ten niemiec nie daje mi spokoju, ale chyba jestem jakas masochistka, bo sama nie wiem czemu, potrzebuje tego kontaktu :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
ale przeciez jest tak wiele ludzi, ktorzy poznaja sie przez net, pisza do siebie miesiacami, by potem polozyc wszystko na jedna karte i zyc razem. szczesliwcy... ja tak nie potrafie, ale brakuje mi go strasznie. i jemu mnie :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznałam mojego przez internet, ale nie pisaliśmy do siebie miesiącami tylko..2 godziny:) spotkaliśmy się następnego dnia....i spotykamy się już od 3 miesięcy... jak ktoś jest zdecydowany, że właśnie tego chce, to po prostu działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
Amaleta..!!! :-D :-D :-D umarlam ze smiechu, jak cie tu dojrzalam :-D ty to chyba jestes z jakiejs sekcji KGB, STASI, SERVIZI SEGRETI made in poland :-D :-D a ja widzisz, nieszczesnica, nie moge spac przez typa i strasze na forum :-D nie mam gg, nie wiem, o co chodzi z tym systemem nuklearnym, ktory zwie sie gg :-0 ale z checia ci wysle maila ;-) via classica :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
Montmorlonit: sorry, ale cos jakby przeczysz samej sobie w dwoch twoich wypowiedziach :-0 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczę, odnoszę się do niego...jakby było tak jak mówi, że jesteś och i ach, on żyć bez Ciebie nie może to po prostu byłby z Tobą.... a nie utrzymywał telefoniczny kontakt przez 3 lata i mącił Ci w życiu... mój zdecydował że chce mnie poznać po 2 godzinach rozmowy więc wg mnie koleś z Niemiec nie traktuje Cię poważnie, a to co mówi to tylko mu się zdaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My sexy rockstar
Amaleta, tesoro, skarbie. ja przy komputerze siedze niezwykle rzadko, gdyz sprzet ten rozwija predkosc pedzacego zolwia, kiedy ma mi otworzyc strone. dlatego tez na ogol korzystam z internetu via telefon komorkowy. mam megainteligentny sprzet o nazwie sony ericsson p910i ze sporym ekranem i touchscreenem i nawiguje sobie w internecie ile wlezie, gdziekolwiek jestem i w jakiejkolwiek chce pozycji, nawet w wannie :-D teraz np leze na wznak w lozku i touchscreenuje sobie bez wysilku. jednak nie moge via tel. sciagnac niektorych programow, w tym do gg :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montmonrolit.. problem w tym, ze ja mowie mu nie, kiedy prosi, abym do niego przyjechala, a jak pyta, czy moze on przyjechac do mnie, rowniez mu nie pozwalam, nie zna nawet mojego adresu :-D dlatego powtarza zdesperowany, ze juz tak wiecej nie moze. ostatnio mowil: daj mi w koncu cos wiecej niz tylko sms-y i rozmowy przez tel. pozwol mi cie poznac :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta.. czulam po prostu potrzebe wyrzucenia tego z siebie zaraz po tym jak rozmawialismy i nie moglam zasnac. chcialam zwyczajnie z kims pogadac. to jasne, ze nikt za mnie nie podejmie decyzji :-0 niestety... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie zdarza:P a no to zmienia postać rzeczy..jeśli on chce Cię poznać..może daj mu szansę? wtedy poznasz czy jest tak jak mówi, on sam się przekona co do Ciebie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×