grzybica pochwy w ciąży

dziewczyny, czy któraś z was od początku ciąży męczyła się z grzybicą? jak sobie poradziłyście? pomóżcie proszę, bo to pieczenie mnie dobija :( nystatyna nie pomogła :((

pomoże mi ktoś?

ja miałam, ale właśnie nystatyna pomogła.Ale była tak paskudna że położyła mnie moja gin do szpitala z tego powodu. Lepiej staraj się za wszelką cenę wyleczyć to świństwo bo przy porodzie okazało się że przez to mam bardzo brudne i zielone wody płodowe.

ja sie z tym borykałam aż w 37 tc trafiąłm do spzitala bo myslałam ze to wody dali mi pimafucort pozatym ja moczyłam pipke w rozwtworze z nadmanganianu potasu ( małe tabletki do nabycia w aptece )

Miałam grzybice 2razy.Niestety cholerstwo często ma nawroty. Moja gin zapisała mi super globulki (nie pamiętam już nazwy) że po 2dniach byla super poprawa. Ale byłaś z tym u gina?

byłam. dostałam nystatynę , ale nie pomogła :( a są jakieś domowe sposoby? zioła ? cokolwiek?

jeszcze pomaga podmywanie tantum rosa rewelacja

dzięki dziewczyny. a tantum rosa można stosować w ciąży?

Ponoć płyn LUBEX jest dobry.Z tego co wiem on kosztuje przeszło 30 zł.

tantum mozna stosowac ale naprwde polacem podmywanie kalą ( nadmanganianem potasu ) pomaga łagodzi stanay zapalne stosowął to nie raz kobiety po porodzie a także mycie w szarym mydle

Tantum rosa można stosować w ciąży tylko, że do podmywania, bo irygacji nie wolno wykonywać. A może idż do ginekologa po inne globulki. Samo podmywanie niestety raczej nie pomoże.

ja w ciąży stosowałam Clotrimazol dopochwowo. Tylko to pomagało....Jest na receptę.

Ja rowniez otrzymalam przy ostatniej wizycie Masc Clotrimazol bo moj gin tez stwierdzil ze pojawila sie grzybica i kazal sie nie Gloic bo to jeszcze bardziej podrazniamy zobaczymy smarowalam sie dopiero 2 razy ale chyba jest roznica bo nic mi nie przeszkadza i tez jestem w ciazy

Też miałam z tym duży problem, na początku przyjmowałam leki homeopatyczne i ziołowe ale potem dostałam Nystatynę dopochwowo (podobno jest bezpieczna w pierwszym trymestrze). Potem, jak już minął pierwszy trymestr, to miałam Clotrimazolum i jeszcze jeden dopochwowy. Lekarz kazał stosować albo Lactacyd albo Lubex ale mi najbardziej odpowiadała Ziaja Intima. Poza tym powiedział, że w ciąży to częste i warto zainwestować w profilaktykę. Przy drugiej ciąży łykałam Lacibios femina, nosiłam bawełniane, miękkie i przewiewne majtki, używałam papierowych ręczników do tamtych okolic i nadal stosowałam Ziaję, od czasu do czasu Tantum Rosa i o dziwo, było wszystko ok :)

A jak stosujecie ten Clotrimazol dopochwowo. raz dziennie raz na 2 dni czy jak?

Mi na początku ciąży grzybica bardzo doskwierała. Początkowo nie wiedziałam, że dane objawy mogą świadczyć właśnie o zakażenie grzybicznym. Udałam się do mojego lekarza prowadzącego, który wytłumaczył mi, że zmiany i hormony, które szaleją podczas ciąży w moim organizmie sprzyjają powstawianiu zakażeń. Zalecił mi abym stale przyjmowała probiotyki (bezpieczne dla mnie i Maleństwa), do kąpieli polecił używać delikatnych płynów, które nie zmieniają PH okolic intymnych. Ostrzegł mnie też, że nie leczona grzybica może być przyczyną komplikacji w ciąży, a nawet może wywołać przedwczesny poród. Dlatego jeżeli tylko zobaczycie u siebie niepokojące objawy, możecie o nich przeczytać tutaj http://grzybicapochwy.info/grzybica-a-ciaza/ jak najsyzbciej udajcie się do specjalisty. Antosia

Kupcie sobie dziewczyny globulki Hexagyn duo. Ja jestem bardzo zadowolona jesli chodzi o działanie i jak miałam mega duze upławy to naprawde tylko to mi pomogło.

Ja miałam całą ciążę i myślalam,ze zwariuję. Pomagała mi natamycyna,ale na krótko. Problem ciagle wracał... Miałam globulki i maść (natamycyna)

To trzeba było iśc do apteki po żel Hexatiab. Od razu by pomógł, bo globulki nie zawsze się skuteczne przy az takich dolegliwościach. A sama wiem ze żel naprawde daje sobie rade.

-Porzuć płyny do higieny intymnej, używaj szarego mydła lub nieperfumowanego olejku dla niemowląt do podmywania. -Żadnych wkładek, bo nieprzepuszczają powietrza, działają jak opatrunek. -Przewiewna bielizna. -Jogurty w diecie. -Unikaj cukru/ słodyczy, bo karmią grzyba -Podmywanie rumiankiem -Kuracja pevarilem

Przy intymnej infekcji i przy problemach związanych z upławami i swędzeniem - w moim przypadku sprawdził się żel Hexatiab. I mówiąc szczerze wielką ulgę poczułam już po 2 zastosowaniach.

Miałam w ciąży po antybiotykoterapii - antybiotyk który musiałam przyjąc w związku z drobnym zabiegiem, przy okazji wybił mi w pochwie wszystkie pożyteczne bakterie . W niesprzyjającym (niekwaśnym) środowisku wywiązała się grzybica. Stosowałam tantum rosa, mam wrażenie, że tylko pogarszało sprawę, wysuszało. Tego pieczenia nigdy nie zapomnę. Męczyłam sie straszliwie przez dobrych kilka dni. Ktoś polecił mi Clotrimazol - kupiłam maśc w aptece za chyba 3 zł. Wysmarowałam się dokładnie i własciwie po kilku godzinach odczulam ulgę, po dwóch dniach po grzybicy nie było śladu. Dodatkowo wprowadzałam strzykawką jogurt, aby wprowadzić bakterie kwasu mlekowego do pochwy.

ja miałam musisz iśc do ginekologa bo to jest nie bezpieczne,dla dziecka,dostałam antybiotyk

nie jestem przekonana do jogurtu-no są tam bakterie ale spożywcze!!! nie te same które żyją w pochwie przecież. Nie lepiej probiotyk???ja po usunięciu nadżerki też miałam "wprowadzać" dobre bakterie więc stosowałam invag przez 2 tygodnie=2 opakowania. Clotrimazolum owszem-mnie też zawsze pomaga-poza tym cena jest nie do wiary:).

Ja w pierwszym trymestrze stosowalam globulki i krem Pimafucin. Po tygodniu infekcja powróciła i dostałam Macmiror i na zewnatrz dalej Pimafucin i póki co od kilku tygodni mam spokój

O to co mozna stosowac w ciązy warto na pewno też zapytać lekarza albo własnie farmaceutkę. Tak jest najlepiej.

Dziewczyny od poczatku tyg pojawiają mi się objawy grzybicy. Wizytę mam dopiero 18go. Myślicie że mogę poczekać i nie przyspieszać wizyty?

????