Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkkaa

Mleko w piersi a mąż

Polecane posty

Gość alkkaa

Witajcie! Mam dosyć dziwne pytanie- prosze potraktujcie je poważnie. Jestem obecnie w ciąży, i ja i mój mąż bardzo sie z tego cieszymy.. jednak mój mąz mówi,ze zaraz po urodzeniue dziecka pieszcząc moje piersi bedzie chciał spróbowac moje mleko- mówi o tym serio nie żartuje, wrecz nie może sie doczekac... zdziwiło mnie to bardzo... próbowałam delikatnie podpytać moich koleżanek- już mam- mówią mi,że ich mężów raczej brało obrzydzenie na samą myśl... Czy któraś z Was miała takie doświadczenie? Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Twój mąż lubi eksperymenty :D Jeśli oboje Wam to pasuje to jaki problem? :) Mnie osobiście to obrzydza i cąłe szczęście ze mojego chłopa też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkkaa
Dzieuje,że odpowiedziałas... no własnie nie wiem co w niego wstaiło.. to pokarm dla dzidziusia naszego a nie dla niego:D... jemu moge zafundowac mleko z kartonu... mnie na sama mysl obrzydza... jakbym miała wypic choc krople swojego własnego mleka.. nie mówiac już o czyims nawet najkochanszej osoby... po prostu sie zastanawiam czy jakiegos rodzaju " zbokiem" sie nie stał...;) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbokol zbokol
mowie ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkkaa
czy nikt nie miał podobnych doswiadczen:>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotoholiczka
no i czym tu sie przejmowac... ja pare lat temu jak zostalam z małą mojej siostry tez spróbowalam mleka z butelki, żeby sprawdzić czy nie jest za zimne lub za ciepłe... dopiero później dowiedziałam się że to był pokarm odciągany z piersi mej siorki... heh... fakt miało dziwny smak... ale co tam :)) w kończu wszystko dla ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek
moj maz lub sobie czasem possac moje mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek
normalna ludzka ciekawosc. jesli dziecko to je i to nie jest obrzydlikwe to dlaczego mialo by takie byc jakby to twoj maz sprobowal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bede miala dziecko
to sama sprobuje wlasnego mleka, z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krotochwila
mój mąż też lubi - próbował nie raz. To w końcu jakas nowość w Twoim ciele :-) Widać kocha wszystko, co pochodzi od Ciebie :- ) nic tylko się cieszyć! Dobrze powiedziane ze spermą - jej się nie brzydza, a mleka się brzydzą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarówno ja jak i mój mąż spróbowaliśmy mleka z mojej piersi tak z czystej ciekawości- obojgu nam nie smakowało, więc na jednym razie poprzestaliśmy:P Ale miałam taką sytuację, gdy odwiedził nas znajomy, pił tylko kawę z mlekiem a u nas w domu akurat nie było, więc zaproponowałam mu czarną albo ( to było dla żartu) z moim mlekiem. Stwierdził, że spróbuje i wypił twierdząc, że mu smakowała. Czy mówił prawdę nie wiem- bo nie drążyłam tematu heh A co do twojego pytania autorko to nie widzę w tym nic dziwnego, niestosownego ani tym bardziej zboczonego. Zapewne twoim mężem kieruje zwykła ciekawość, a nawet jeśli potem pojawią się jakieś podteksty erotyczne to co w tym złego? Jesteście parą i skoro różne inne eksperymenty są dozwolone to czemu akurat to nie- pod warunkiem, że podzieli się z dzidzią i nie wypije wszystkiego:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jeśli spróbuje mleka faktycznie krótko po urodzeniu to małe są szanse, że mu zasmakuje- podobno siara ma jeszcze gorszy smak od póżniejszego mleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja próbowałem z ciekawości gdy żona miała nawał pokarmowy i nadwyżki mleka. Nawet było dobre, ale tylko świeże bo takie przechowane z lodowki to juz nie to. A jak miała problemy z drożnością kanalików to próbowałęm też ssania żeby je rozruszać kiedy dziecko było najedzone a ściągaczka nie dawała rady. Ale wychodziło to średnio bo podobno nie ma lepszej ściągaczki od niemowlaka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe2345
to raczej zabawne a nie niesmaczne. Matko boska, przecież to wasze ciała i jego wydzielina :) Czego tu się brzydzić. Skoro dzieciak to je i żyje to czemu nie dać chłopu spóbować jak chce ? Ja swojego mleka na bank bym posmakowała. Z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nie przejmuj mój chłopak powiedział jak będę w ciąży to później on nie będzie odchodził od moich piersi. (facetom niektórym to się z seksem kojarzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nie przejmuj mój chłopak powiedział jak będę w ciąży to później on nie będzie odchodził od moich piersi. (facetom niektórym to się z seksem kojarzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vonnoel
..sam chetnie bym sprobował mleka prosto z piersi...i szukam chetnej na takie spotkanie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż też o tym wspomina
Dziwi mnie to, ale też cieszy :) Mąż nie jest żadnym zboczeńcem, jest normalnym facetem. Myślę, że to ciekawość i pełna akceptacja fizjologii drugiej osoby, mnie się to podoba i miło mi słyszeć coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim-anonim
Dziwię się że tym się marwisz. To ze chce spróbować Twojego mleka to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avent2
chętnie spotkam sie z kobietą majacą problem z nadmiarem pokarmu ..zainteresowana panie prosze o kontakt vonnoel@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudolfus
Gdy moja żona miała problemy z drożnością kanalików po urodzeniu i bolały ją strasznie piersi, to owszem ssałem mleko, choć tego było niewiele. Jakaś koleżanka jej powiedziała, że facet ssie silniej niż niemowlak, a nasza córcia jakoś nie kwapiła się do mlecznego bufetu mamusi. Słowo "obrzydzenie" na ten temat jest komiczne. Mleko kobiety jak wszystkich ssaków jest mlekiem. Innym niż u innych, ale mlekiem, a piersi po porodzie dają mleko, bo taka jest biologia naszego gatunku. To jest pożywienie, więc nie może być obrzydliwe. Pomijam tu już nawet erotyczne podteksty picia mleka z piersi żony. Spróbować i owszem, jak ktoś chce, to zboczonym nie jest. Prędzej połykanie męskiego nasienia (spermy) można traktować jako "zboczenie", a to przecież nasienie a nie pokarm. Chyba, że ktoś mleko uważa za ohydne, ale nasienie za "witaminki". To gdzie jest zboczenie? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
Mój mąż wypił mi cały nadmiar mleka i nie widzę w tym nic dziwnego lepsze to niż ściąganie a przy okazji zauważyłam że sprawiło to większa więź pomiędzy mami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widze nic w tym złego że chce spróbować mleka z piersi kobiety,ssanie sutków jest bardzo podniecające dla kobiety,znam wiele małżeństw par które próbują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×