Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ochrzczona

co z tym chrztem?

Polecane posty

Gość ochrzczona

Za kilka miesięcy na świat przychodzi moje dziecko. Pisze moje bo biologiczny ojciec odwrócił sie na pięcie i ma wszystko gdzieś. Zero kontaktu. Oparcie i miłość dał mi mój były teraz obecny narzeczony i to on chce uznać dziecko. Czy jeśli urodzę mogę podać niebiologicznego ojca za ojca? Czy jeśli nie podam i załóżmy że ojciec będzie nieznany to czy mój obecny narzeczony będzie mógł trzymać ze mną dziecko do chrztu? Ślub dopiero za 1,5 roku i nie wiem jak to ogarnąć. Ktoś może powiedzieć ze teraz ślub cywilny załatwił by sprawę... niby tak... ale nie chcę nalegać i tak wystarczająco dla mnie i dziecka zrobił. Dlatego decyzje ze ślubem zaakceptowałam. Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub cywilny nie załatwiłby sprawy, bo kościół uznaje ślub kościelny. Najlepiej idż zapytać do parafii, bo co parafia to inaczej. Ja nie miałam ślubu, gdy chrzciłam dziecko i nie robili problemu, ale moja koleżanka opowiadała, że u niej ojciec dziecka nie mógł nawet siedzieć z nimi w ławce ( paranoja). Co do urzędowych spraw to nie możesz podać innego ojca jako biologicznego mi się wydaje, bo to jest niezgodne z prawem. Twój partner musi je adoptować, a do tego zdaje się biologiczny ojciec musi być pozbawiony praw rodzicielskich albo się ich zrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochrzczona
Masz rację... Ale jeśli biologiczny nie uzna wcale albo przy urodzeniu podam NN to czy niebiologiczny będzie mógł uznać?? To wszytko mnie przeraża... nie wiem jak to bedzie... w przyszłym miesiącu mam spotkanie z prawnikiem... ale przez to czasami nawet spac nie moge w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meerr
Sprawe rozwiazalby slub przed porodem, gdyz w mysl prawa dziecko urodzone w malzenstwie jest uznawane za dziecko meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
niebiologiczny bedzie mogl uznac po prostu sklada deklaracje przed urzednikiem SC i urzednik tego w zaden sposob nie weryfikuje to moze ulatwic z formalnego puktu widzenia wiele spraw, ale zastanowcie sie czy cale zycie chcecie spedzic w klamstwie co do trzymania dziacka do chrztu pewnie co parafia to inny obyczaj ale akurat w mojej parafii dla ksiedza liczy sie aby rodzina byla pelan a mama miala wsparcie niz wiezy formalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochrzczona
oczywiscie ze zastanawiałam sie nad tym czy chce by dziecko nie widziało kim jest jego prawdziwy ojciec.... Doszliśmy do wniosku że zostanie to tajemnicą po co mówić że tatuś nie chciał być z mamusią bo woli kolegów. to dziwne wiem... ale tak chyba będzie lepiej. Tylko jak przekonać mężczyznę do przyspieszenia ceremonii zaślubin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
rozwaz sytuacje, gdy prawda wyjdzie na jaw niezaleznie od waszej woli np. odezwie sie jakis "zyczliwy" albo bedzie niezgodnosc grup krwi co masz na mysli z przyspieszeniem slubu? czy twoj obecny oblubieniec ociąga się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niw wydaje mi się aby wywieranie jakiejkolwiek presji było dobrym rozwiązaniem. Może odnieść wręcz odwrotny skutek. Wydaje mi się, że tylko szczera rozmowa wchodzi w grę i użycie sensownych argumentów. A co do ojca biologicznego to moja najmłodsza siostra ma wpisane w akcie urodzenia NN w rubryce ojciec. Z tym, że sytuacja była trochę inna. Mnie interesowało to, czy taki ojciec może się domagać np. alimentów po ukończeniu przez dziecko pełnoletności itd. Wiem, że nie może, dzięki bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
nie wpisuje sie czegos takiego jak NN - to po pierwsze po drugie - Emi co masz na mysli z alimentami tzn kto konkretnie nie moze domagac sie alimentow od dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochrzczona
mój luby chce sie pobrać dopiero za 1,5 - 2 lata... ze względu na to żeby odciążyć swoich rodziców od kosztów jakie wyniesie wkład w organizację, poza tym jest piłkarzem i czeka na ofertę kontraktu. Jesteśmy zaręczeni i byliśmy już wcześniej... cały nasz związek bez tej przerwy kiedy nie byliśmy razem trwa 3 lata. Chciałabym by ślub odbył sie przed narodzinami... ewentualnie chwile po. Ale on mówi ciągle o rodzicach. Nie zależy mi na wielkiej ceremonii. Ślub kościelny może być później prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
oczywiscie ze tak - mozecie wzaic bez zbednych ceregiali slub cywilny ktory nie wiaze sie z zadnymi prawie kosztami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli twój były nie zrzeknie się praw a ty podasz obecnego za ojca i kiedyś byłemu sie przypomni o dziecku to wtedy będziesz miała jazdę po sądach i jak wtedy wytłumaczysz dziecku swoje kłamstwo? Były sie odwrócił a co z dziadkami dziecka ze strony biologicznego ojca? Może będą chcieli mieć kontakt z wnukiem lub wnuczką i twoja tajemnica też wtedy może się wydać. Mój kuzyn ma dziecko z dziewczyną z która mieszka bez ślubu i ksiądz nie chciał ochrzcić dziecka bo nie mieli ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejhojoŁ
powiem tak a ile razy jest tak ze po lata wychodzi ze czyj syn wcale nie jest jego bo zonka puściła sie na boku!! ewentualnie pielegniarki mogą dziwnie na niego patrzeć :D ten punkt można by obejść ;) co do chrztu to zależy od parafii ja znam samy księzy dla kasy więc jak sie daje więcej na tace to ok ! ale pierwsze primo to ksiądz nie ma prawa odmówić Ci chrztu !!! powiem tak moja koleżanka niedawno się rozwiodła ..sprawa toczyła się około 4 lata w sądzie--no cóż Polska, w między czasie poznała faceta mają razem córkę , i razem trzymali ją do chrztu!!! tylko teraz wleczom się po sądach bo do 9 miesiąca po rozwodzie dziecko jest na byłego męża, i muszą się bujać po sądach żeby mała miała nazwisko po jej nowym facecie .....polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a drugie primo
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejhojoŁ
a drugie primo ksiądz może powiedzieć że ochrzci wam dzidzię ale musicie wziąźć ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochrzczona
rodzice biologicznego ojca maja tak samo wszystko gdzieś... jestem w 6 miesiącu i od początku nie było żadnego zainteresowania. Chciałabym żeby wszystko układało sie w jedną całość... bez żadnych ceregieli i innych bohomazów. Z biologicznym ojcem dziecka nie chce mieć żadnego kontaktu i nie chcę by miał kontakt z dzieckiem. Nie chce nawet alimentów, nie chce żeby istniał... Chciałabym żeby dziecko miało jednego ojca... nie tego co zrobił ale tego co wychował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejhojoŁ
ale nie ma co planować poczekamy zobaczymy ja w każdym bądź razie życzę WAM wszystkiego naj naj naj :);)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna no tak napisałam NN, ale faktycznie jest tam wpisane " nieznany". A jeśli chodzi o te alimenty, to my się bałyśmy, że ojciec, który się siostra w ogóle nie interesował (tzn. od czasu do czasu wpadał, żeby w głowie namieszać, co się po śmierci mojej mamy skończyło, bo go pogoniłyśmy w 4 wiatry) będzie mógł np. za kilka lat założyć sprawę o ustalenie ojcostwa i przyznanie praw rodzicielskich. Obawiałyśmy się tego po śmierci mamy, bo siostra jest niepełnoletnia i potrzebowała opiekuna prawnego- na szczęście moja średnia siostra została opiekunem i jednocześnie rodzina zastępczą. Dowiedziałyśmy się przy okazji tego, że biologiczny ojciec nie ma i nie będzie miał żadnych praw, nawet jeśli takową sprawę w sadzie założy- to nie wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
emi - dzieki za wyjasnienie w spr alimentow ale co do wpisu w akcie urodzenia - ile twoja siostra ma lat? bo moze kiedys faktycznie pisalo sie "nieznany"? bo teraz to sie bzdure pisze: nazwisko matki + imie z urzedu Jan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejhojoŁ
ee no soryy ale jakby to wyglądała tak tao się nawet niezinteresuje a tu nagle mu się przypomniało ,że ma dziecko sooory ale nigdy!!!!!! z jakiej paki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochrzczona
czytałam troche róznych notek prawnych na ten temat... i że bez zgody matki nie może sie nic odbyć... kiedyś były powiedział że on nie wie czy to jego i ma wszystko gdzieś... teraz wiem tylko że gdzieś wyjechał... I jak tu podać takiego ze jest ojcem? nie wie nawet kiedy mam termin rozwiązania... nic nie wie... chyba że są w moim towarzystwie jacyś serdeczni ludzie... Jesli ma wątpilowiści to może powiedzieć że faktycznie był "skok w bok" ?? ;] ( tak naprawdę nie było) Jak to jest z tym konfliktem krwi?? Mam 0RH+ biologiczny chyba również... nie pamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejhojo- no ja tez tak uważam, że z jakiej paki, ale czasem się słyszy, że rodzice olewają, zostawiają dzieci i potem jakieś alimenty chcą, wiec my wolałyśmy się upewnić, że nikt się mojej siostrze na głowę nie zwali żeby mu płacić czy się nim opiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tego co wiem to jest pół roku od urodzenia dziecka na "zaprzeczenie " ojcostwa, nie wiem jak jest z uznaniem- może tak samo, więc skoro ojciec wyjechał i nie ma z nim kontaktu to po upływie tego czasu już chyba nie może się starać o uznanie dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejhojoŁ
to nie może miec bodajrze b+ al;bo - u mnie był konflikt serologiczny ja mam po ojcu b+ a matka o ile dobrze pamietam 0-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A konfliktów krwi jest kilka możliwości, ale główny jest wtedy, gdy matka ma rh- a ojciec + i dziecko odziedziczy + po ojcu. Ty masz plus więc się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale są faceci, którym się nigdy nie przypomina, że mają dzieci, nawet kiedy te dzieci są już na świecie. Mój ojciec zostawił matkę, kiedy ta była w ciąży. Wiedział, że poznała innego mężczyznę i, że to go podała jako ojca i nie zrobił z tym nic, bo najzwyczajniej w świecie bał się, że będzie musiał płacić alimenty. Owszem, ojciec dziecka może się oburzyć i może będzie chciał uznać dziecko, ale nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna tysiaca dni
dane kryjące 28 paź 2008 Zgodnie z prawem o aktach stanu cywilnego w każdym akcie urodzenia muszą być wpisane dane ojca, o tym jakie dane są wpisywane decyduje stan cywilny matki dziecka np. jeśli dziecko urodziła matka zamężna to zgodnie z prawem do aktu wpisywane są dane jej męża jako ojca dziecka (tzw. domniemanie pochodzenia), dla matek rozwiedzionych lub wdowy wpisuje się dane ojca w zależności od tego kiedy był orzeczony rozwód (separacja, zgon) tj. do 300 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku zachodzi tzw. domniemanie pochodzenia dziecka od męża matki. W przypadku matki panny lub po upływie 300 dni od uprawomocnienia się wyroku o rozwodzie wpisuje się zgodnie z art. 42 § 2prawa o aktach stanu cywilnego tzw. dane kryjące. Dane kryjące polegają na tym, że jako nazwisko ojca i jego nazwisko rodowe wpisuje się nazwisko matki, a jako imię ojca wpisuje się imię podane przez matkę lub z urzędu. Polskie prawo obecnie nie przewiduje w akcie wpisu: nn (ojciec nieznany) czy brak danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×