Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Jestem i ja :) Witam i dosiadam się do stoliczka z kawą. Dzisiaj z rana jest mi bardzo potrzebna. Jakaś nietomna jestem :D A muszę się rozkręcić :D Dzisiaj bowiem mam bojowe zadanie. Oczyszczenie ze starej i pomalowanie nową farbą drzwi wejściowych - Mahoń, a pod wieczór na to lakier. Teraz wyglądają trójkolorowo - i tracą biedaki łuski :D Zatem dzisiaj będę malarz nieszczęśliwy :D Również wszystkim dzieciom - Powodzenia w szkole i tylko szóstek w dzienniku. Oraz fajnego grona - takiego do zjedzenia :D Pogody w sercu i humoru na cały dzionek. Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ROCZNICA - 70 LAT. Telewizja poakzuje Westerplatte - TAK PIĘKNIE,BĘDZIE JUŻ PIĘKNIE. ...........................W O J N A ............................... Przyszła do nas wściekła W ciężkich butach podkutych Spowita gęstym dymem Swąd spalenizny Błoto na twarzy Blizny... Sprzed wielu, wielu lat Udręczona Zmęczona Głodna Osierocona dawno temu Bez brata Siostry Stryja Taka samotna Niczyja Trochę ślepa Może zaślepiona Fanatyczna Nieposkromiona Czasem spokojna Albo furiatka Rozsądna Wariatka Porywcza czasem Ja jej nie znałem Tylko z opowieści Bo dziadek widział Jak w tył głowy strzelała Dzieci w tył głowy pałką Żywcem czasem grzebała Innemu komuś Dała kromkę chleba Wody do ust podała Czasem rany śmiertelne leczyła Innym razem bagnetem dobiła Dziwna ona Niezrozumiała Buntowniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej 1 września to dzień powagi i zadumy.W takim nastroju pozostańmy. Pozwólcie jednak ,że choć w paru słowach podziękuję Wam za wczorajszy wieczór, również w imieniu MM. Dziewczyny Wasze życzenia, piosenki,muzyka i taniec spowodowały, że ten dzień stał się dla nas wyjątkowy.Nie musi być dużo ludzi aby czuć się odświętnie i radośnie. My tak się czuliśmy❤️ dziękujemy. :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Po długiej przerwie miałam spotkanie z moją "B". Moje biedne nogi. Gdzie my nie byłyśmy. Gadaniu nie było końca. LONIU pogoda na prace, które wykonujesz jest super.Jednak ręce odczują , to duży wysiłek. Ale liczy się efekt końcowy , będzie super. LIVIO znowu obejrzałam zdjęcie gruszki. Czy już owoc dojrzewa???? Jeśli tak , daj znać:) Zrobię sobie "dzień dziecka" umyję tylko nos :) bom ledwie żywa. Więc do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszki dziewczyny niedługo będą wsam raz. Miotły na zlot czekają.Nieco wyschły od suszy,namoczę,cobyście nie pospadały. U mnie po sąsiedzku w sobotę weselisko. Wiadomo,nie w domu - córka sąsiadów wychodzi 5.09.za mąż. Jakoś mi dziwnie,niedawno byla małym dzieckiem,kiedy wprowadziliśmy się tutaj. Mam wrażenie,że ten czas ktoś mi ukradł. Dzień za dniem.......... Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLO! co u Was? Bo u mienia poranny chlodek. W koło jeszcze cisza nocna. Czekam pod klubem na kawusię,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzisiaj potrzebuje czasu na poranny rozruch. Kawa zaliczona, na Was również czeka. Otóż bolą mnie oczy. Słońce jest tak rażące,że okulary nie wiele znaczą. Po wczorajszych wyczynach to znaczy spacerach chyba je naświetliłam. Zakupy czekają i wyjście konieczne. LONIA jak żyjesz????? po ciężkiej pracy. Odpuść dzisiaj , czas odpocząć. LIVIO dzięki za konserwację naszych "wehikułów" chyba bez miotełki długo nie polatam:):) Trzymajmy się , nie dajmy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO dzięki Bogu, znowu spotkanie w klubie;) Picie przygotowane , wesprzyj się kawą , ja już jedną zaliczyłam. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewczyny :) Jestem padnięta ;) Ten pracowy wsad, jaki sobie zafundowałam wczoraj zwalił mnie z nóg. No, ale przed zimą koniecznie trzeba drzwi zabezpieczyć. Najbardziej chyba ten smrodek z farby mnie powalił :D Jednak efekt jest super !!! Dzisiaj walnę lakier - ot, kolejna porcja wąchacza :D Pogoda nadal cudna. Panie Boże - dziękuję Ci za tak piękne dni ! Globusiku - tak mi przykro, że masz problemy z oczkami. Ja bez przeciw słonecznych nie daję rady. Ostre światło natychmiast u mnie powoduje łzawienie i to takie fest. Livio - ja również dziękuję za remont "mopa" latającego :D I na gruszki tak jak pisałam już dawno - przylecimy obie z kumpelą. Wiesz z którą :D Od dwóch dni chodzi za mną ochota na piwko ;) Takie chłodne, z sokiem malinowym.... Starababo - dzięki :) za wszystkie wiersze. Bardzo lubię je czytać, bo lubię poezję - ino ostatnio nie mam na nic czasu :) Dzięki Tobie zawsze coś pięknego przeczytam. Przesyłam Ci 👄 No dobra - czas na ćd. pracowych zmagań . Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poruszę tu na forum problem małżeństw ewropejskich. Proza aktualnego życia Podyskutujme.Wszystkie razem mamy sporo doświadczenia. co prawda,to niekoniecznie na dzisiejsze czasy,ale....... Moja znajoma wydała córkę za Włocha z Sycylii. Mieszkali w wynajętych mieszkaniach - jakoś im się zyło,chyba nieżle. Ostatnio zmarła Babcia - matkaTeściowej tej młodej polki.Mieszkały razem,córka opiekowała się matką do śmierci. chyba się nie pogubilyście? Kobiety na Sycylii dożywają sędziwego wieku.Z opowieści tej mlodej,z łatwością dożywają do setki,w dobrej forie fizycznej,ale niekoniecznie umyslowej. A dla Włocha najważniejsza jez mammma. Rodzina sycylijska podjęła za mlodych decyzję. Dom po babci sprzedany,majątek podzielony,a Mamma idzie do młodych. Dziewczyna jest przerażona.Już nie ma nic do gadania,jej mąż też. Zresztą to jego MAMMMA.Zona do posługi. Bambino tam nie ma. Ot życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LONIU bardzo Cię rozumię , robotę zrobić trzeba, efekt będzie murowany. Da kobiety jest to prawdziwe wyzwanie. Jeszcze raz udowadniasz swoją determinację, samodzielność. Aby poprawić smak po "wdychaczu" konieczne jest piwno z sokiem. Oj muszę coś zorganizować , przecież nie koniecznie w klubie. LIVIO małżeństwa mieszane , o jakim piszesz są mi znane tylko z opowiadania. Choć pisałam nie raz o rodzinie, do której dość często wpadamy, aby posiedzieć w ogrodzie.Otóż mężem znajomej jest Holender. Powiem szczerze, że wygrała ona los na loterii. Mieszkali w Holandii, jednak oboje zdecydowali o powrocie do Polski. On kiedy wracali i znalazł się na granicy , zaczął śpiewać nasz Hymn. Czuje się miedzy nami świetnie. Pilnie uczy się języka, czego nie mogę powiedzieć o jego żonie. Ona mówi, że jest leniwa:) W towarzystwie jest duszą radości i śmiechu. Rozmowa z nim to sama radocha. Na przykład słowo - trafny - wg niego trafuje:):) Ale wszyscy staramy się z nim dogadać.Z rodziną w Holandii utrzymuje kontakty , odwiedziny są w obie strony. Myślę,że największym zagrożeniem jest małżeństwo arabskie. To przepaść kulturowa, obyczajowa i religijna. Jeśli chodzi o Włochów podobno na pierwszym miejscu stawiają mamę. Ale jeśli jest między nimi miłość , zrozumienie i tolerancja wszystko można pokonać. Jak widać wszędzie są podobne problemy. Myślę,że nadszedł czas egzaminu dla tej rodziny. Podobnych przypadków u nas też jest sporo. Dziewczyny wczoraj trochę "zaszalałam" dzisiaj muszę to odcierpieć. Widocznie za dużo pochodziłam bez celu:):) dzisiaj czuję każdą kosteczkę.Inna sprawa , że pogoda się zmienia, znowu duża wilgotność , a tego nie toleruje mój "romantyzm". Moja "B" pojechała do kardiologa na kontrolę , myślę ,że będzie wszystko ok. Moja kochana dziewczyna " od kotka" jest dzisiaj na drugiej chemii. Cały czas o niej myślę.Wróci po 3 dniach. Dużo napisałam, w mojej ocenie dobrego i złego. Dobrze, że mogłam to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jeszcze na chwilę wpadłam. STARABABO dzięki za piękne wiersze. W Twojej bibliotece jest ich chyba sporo. Jeśli możesz dziel się z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W WERONIE d I Nad Kapuletich i Montekich domem, Spłukane deszczem, poruszone gromem, Łagodne oko błękitu. II Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów, Na rozwalone bramy do ogrodów -- I gwiazdę zrzuca ze szczytu; III Cyprysy mówią, że to dla Julietty, Że dla Romea -- ta łza znad planety Spada... i groby przecieka; IV A ludzie mówią, i mówią uczenie, Że to nie łzy są, ale że kamienie, I -- że nikt na nie... nie czeka!... więcej C.K.N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co u Was moje Koleżaneczki? W bardzo romantyczny nastrój zostałam wprowadzona przez naszą Panią K.O. dziewczyny - pociągnę jeszcze temat tej polki na Sycylii. niestety,dziewczyna jest przerażona,całkowicie bezradna. co zrobi dalej - nie wiem. Jak na razie musi podporządkować się całkowicie - poniekąd zupełnie obcym ludziom. O pracy też decyduje rodzina - jakakolwiek,jest lub nie. Tak Globusie - z Holandii mieszkańcy zwiewają. Jak myslicie?Vzy Ewropa tez u nas zgotuje takie życie w naszym Kraju? Wróciłam wieczorkiem z mojego zdziczałego ogrodu. Gruszki coraz lepsze. Susza zrobiła w nim spustoszenie,krzewy wyrosły - ogólny haos - to co lubię. Ewropa tego nie lubi. Ot życie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorkiem Chciałam zaklikać wcześniej, ale miałam super rozmowę na skypa z wnusią i córką :D To się nazywa - porozumienie :D Malutka swoje, a ja swoje :D I żadnej kłótni z tego nie ma :D Dowiedziałam się że dwa zębole jej wyszły i troszkę się uspokoiła. Pamiętacie jak to było z naszymi dziećmi? :D Globus - u mnie ani kropli deszczu :O Już mam tego "pustynnego" dosyć ! Ino polewam i polewam, a gardełko suche :D Livio - zupełnie nie znam włoskich realiów dotyczących takich spraw. Myślę jednak, że młodzi poradzą sobie. A w wielu kwestiach mama może im w przyszłości pomóc. Sprawa bardziej dotyczy dogadania się - wszak matka to nie "przeżytek" do pozbycia się z życiorysu. Coraz bardziej nas starych marginuje się - jako niepotrzebne, wymagające tylko opieki i pomocy młodych. Myślę, że tak nie powinno być! Czy to się tyczy Polski czy Włoch, czy jakiegokolwiek innego kraju. Obserwuję tę tendencję - młodzi izolują się od rodziców, odwiedzają tylko jak czegoś potrzebują lub żeby matka przestała się pytać: - kiedy do nas przyjedziecie? Niestety - tak się dzieje. Może będę w swojej opinii niepopularna, jednak mam takie zdanie. Rodziców należy szanować i jeśli zachodzi potrzeba opiekować się nimi. Coraz bardziej zanika więź i troska o siebie wzajem. W zamian pojawia się : najważniejsze aby mnie było dobrze ! Cała reszta się nie liczy !!! W tym MY - starzy rodzice tęskniący i czekający. Oj, temat rzeka :) Globus - może się wygrzej lub nasmaruj na noc co by ten "romantyzm" choć troszkę złagodzić. Mnie też ostatnio kości - się kręcą :D by to szlak. Pewnikiem zmiana pogody będzie. Napisz jak się czuje twój MM? Czy już zdrowszy ? Starababo - 👄 i ❤️ Idę spać :D jestem okrutnie zmęczona. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - za oknem juz dzień - a Wy co jeszcze śpicie? Czy już nie śpicie!A może jeszcze nie spicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooooo - wstaję i co widzę? zmiana warty przy kompie. Sądziłam,że mój MM już wstał, Okazuje się,że jeszcze się nie położył. To są moje godziny komputerow - a sio... spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny nadchodzi ciężki okres dla mnie. Rano nie chce mi się wstawać przez to kot miał opóźnione śniadanie:) Ale jest zmiana warty , LIVIO widzę,że raniutko już się krzątasz:) TM zamienił noc na dzień i odwrotnie, cały dzień pewnie śpi. LONIU u mnie również ani grama deszczu, żółto w około i brzydko. Kawa pachnie więc pijemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rankiem :) Za oknami mgła. nie zachęca do wstawania. Dzisiaj wyjątkowo opornie robiłam tę czynność :) Kawa, kawa musi postawić mnie na nogi. Jak dobrze Globus, że ją przygotowałaś :) Dzisiaj odpuszczę sobie roboty w ogrodach. Troszkę pograndzę w chacie. A jak będzie to się okaże. Dobrego dnia. Do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam WAS moje kochane po bardzo dlugiej przerwie 👄 Chyba mnie nie zapomnialyscie, myslylam o Was czesto ale nawalilo mi sie tyle spraw, ze nie mialam czasu a i czasem dostepu do kompa . Urlop spedzilismy piekny, pogoda cudowna, ale wszystko co piekne szybko sie konczy. Po powrocie z urlopu dostalismy przykra wiadomosc o smierci mojego bardzo kochanego kuzyna i bylismy na pogrzebie. Potem mielismy Wnusia na wakacjach. Teraz juz troche luzu i wracam do codziennosci. Radosna wiadomosc dla nas to bedziemy po raz czwarty dziadkami, moze bedzie Wnusia bo mamy 3 Wnukow :D A teraz wracam do lekturki bo tyle napisalyscie :D Piekna pogoda juz sie skonczyla, dzieci poszly do szkoly i przedszkola ..... no chyby idzie Pani Jesien.... a szkoda bo taka pogoda nie wprawia nas w dobry nastroj, trzymajcie sie Dziewczyny, razem damy rade pokonac wszystkie trudnosci. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*``♥´´*``♥´´*``♥´´*``♥´´* Tak bardzo byśmy chcieli, By każdy był szczęśliwy. Oddając komuś serce I to jest gest właściwy. Każdy szary dzień Zamienić w złote słońce, By nadać życiu sens Pragnienie to gorące. Serce jedno tylko mieć, Serce swoje dla każdego, By bić miało zawsze chęć Lecz nie dla siebie samego... ...._.;_'.-._ *``♥´´*``♥´´*``♥´´*``♥´´* 👄👄👄 zostawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
HURA HURA HURA Witaj ANULkA , dziękuję bardzo za życzenia. Ja natomiast gratuluje Ci serdecznie powiększenia rodziny. Już po wakacjach wszystkie wracamy do codzienności. Ja dzisiaj mam wyjątkowo urokliwy dzień. Otóż moi koledzy z klatki rozpoczęli rok szkolny. Przy spotkaniu powitaliśmy się bardzo serdecznie.Czas śmignął , chłopcy też tylko w górę. Starszy to prawie młodzieniec , a młodszy jest uczniem Szkoły Muzycznej. I wiecie co ? zostałam zaproszona na wysłuchanie "koncertu" małego muzyka, oczywiście z inicjatywy mamy też. No nie mogłam odmówić:) wysłuchałam melodii "Wlazł kotek" i wiele innych umiejętności. Kiedy był przedszkolakiem , zawsze pytał - cy moze Pani pomóc - kiedy miałam siatkę w ręku:) a dzisiaj proszę nie źle poczyna sobie na fortepianie. Ale robota w domu nie minęła mnie. Tak bardzo się starałam:):) zrobiłam zupę pomidorową i gulasz wołowy. Okazuje się,że MM zrobił sobie dzień na wodzie.Bez jedzenia tylko płyny. Za jakie grzechy on cierpi:):):) może coś narozrabiał o czym nie wiem:) Ale od przybytku głowa nie boli , jutro będzie luzik;) Więc tak !!!trzeba wywietrzyć naszą kawiarenkę. Jak za dawnych dobrych czasów każdego ranka zasiadać do wspólnej kawy i pogaduszek❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Anula! Bardzo dużą zrobiłaś mi radoś,pokazując się w klubie. Pewnie jesteś pięknie opalona,wypoczęta. Gratulacje z racji powiększenia się grona Wnusiąt. A u mnie dzisiaj nareszcie porządnie popadało.Co za ulga. Czuję jak rośliny w ogrodzie oddychają. globus - posłuchałaś muzyki poważnej - fortepianowej. ja ci mówię,pókico - bierz od mistrza autograf. Sympatyczne takie dzieciaki, Oj te obiady -cpraz mniej pomysłów.Może skorzystam z dnia "wodnego"u TM,i zląduję do ciebie? Obiadek super - pewnie sama nie wcięłaś? U mnie komp nadal pod oblężeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.........RUSAŁKI.............................. Więc klęknij! dumaj o pokucie, Żałuj, żeś przeżył chwilkę - ha, ha! - dziwny człeku, Twoje życie? - to cząstka tak zwanego wieku, A wiek? - sto lat, choć zginie, wieczność o nim nie wie, Bo gdzież taka drobnostka może ją obchodzić - Ha, ha! - dalej, pątniku! zacznij płacz rozwodzić, A ja wzajem rozrywki będę szukać w śpiewie C>K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorne ANULKO - WITAJ ❤️ i 👄 Bardzo się cieszę, że Twoje wakacje się udały. Jednak naj... to dobry humor i spontan :D Tak, tak jedni przychodzą a inni odchodzą. Jednemu towarzyszy radość, a drugiemu smutek. Takie mamy ŻYCIE - każdy z nas. Ja z całego serca życzę Ci aby teraz była wnusia. Skopiowałam zapodaną przez Ciebie "perełkę" . Nie mogła wcześniej, bo szalała u mnie burza. Towarzyszyła jej ogromna ulewa i bardzo dziwna różowa poświata. Wszystko wyglądało bardzo złowrogo, więc wyłączyłam kompa i TV. Globus - takie płukanie wodą jest bardzo zdrowe. Sama też stosuję ten system. Jednak mając taki obiadek przed nosem na pewno bym uległa pokusie wpałaszowania go :D No, no masz super kumpla. Bardzo to cieszy , jak tak po sąsiedzku mieszkają sympatyczni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×