Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Gość globus
ANULKA listek już do mnie przyfrunął dziękuję. Do spotkania musi dojść koniecznie u mnie - dlaczego , właśnie napiszę. Otóż w stoisku mięsnym na moim bazarku zauważyłam kiełbasę i napis " Kiełbasa z kija". Zdezorientowana pytam ekspedientki , czy ja dobrze widzę ? to jest kiełbasa z kija? Pani odpowiada mi odpowiada, tak dobrze pani widzi to jest kiełbasa z kija. Dalej pytam , to co to znaczy? ekspedientka odpowiada ma dobry wkład:), no to ja dalej - z kija dębowego? nie dobry wkład mięsny! Kupiłam 15 dkg , jadłam na kolację. Trochę tłusta i jest w niej duuużo czosnku. Takiej kiełbasy na pewno nie jadłyście. Nie mogę częstować Was rano do kawy, nie odpowiadała bym za reakcję :):) dlatego konieczne jest spotkanie u mnie.Już dziś zapraszam ❤️ Dzięki Ci Panie , korzonki mniej bolą MM , a balkon już zamknięty :):):) i znowu źle, kot niezadowolony;) OOOO Matko tylko mogę westchnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
No to witaj Loniu , dobrze ,że sprawy poszły ok. Jeszcze LIVIA nie dała znaku , wierzę, że również u córki poszło wszystko bezproblemowo. Chyba do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję się , że jestem zmęczona - wybaczcie mi zatem. jutro popisze więcej - nowy dzień i nowe siły :D A dużo mam do napisania i do opowiedzenia. Pewna jestem, że dacie mi rozgrzeszenie :D Dobranoc i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się,że u Was wsio ok. Pobut mojej C. w tej szacownej INSTYTUCJI,tym razem przebiegł dla nas zupełnie,ale to zupełnie inaczej niż dotychczas. Przyjęła ją łaskawie PANI W NASZYM WIEKU,BARDZO WAŻNA. Nie otworzyła żadnej teczki,nie spojrzala w żddne papiery - zadala pytanie: Jak się Pani czuje!. Córcia zdurniała,nie wiedziala co powiedziec. W końcu zaczęła o swoim problemie -na co ostro jej przerwano - JA PYTAM JAK SIĘ CZUJE !!!!!!! Zaliczyła grożne spojrzenia i pomruki niezadowolenia. W końcu podjęta decyzja. Ja nie mogę nic orzec - bez opinii specjalisty. C.na to,że ma wszelką dokumentację od specjalistów z W-wy,Poznania,Gorzowa. To wszystko nie jest ważne - padła odpowiedż. Kieruję Panią do specjalisty w Gorzowie - ON PODEJMIE DECYZJĘ. Znamy dobrze tego lekarza,nie jest najlepszym specjalistą kardiologiem w naszym mieście - no ale jest na zleceniu ZUS. Podała termi 23.09 - Tak więc za tydzień goszczę C.znowu. Nic tylko podziękowanie Pani orzeczniczce się należy. Qwa..żal mi jej,urlopu prawie niet,więc ciąga się w tych wspaniałych środkach transportu,bez jakiegoś wypoczynku. Teraz się denerwuję,czy złapała pociąg z przesiadki. Dziewczyny - mija 2 doba bez papierosa u MM. Rzucał już nieraz,raz nawet nie palił parę lat. Chyba ostatnio się wystraszył - cuuś kaszle,jabardziej widzę,że to przeziębienieLeki bierze - a jak wytrzyma bez faj - to dobrze. Jak zaczyna marudzić - podtykam mu fajki. Jestem chyba wredna - ale nie stać mnie już na "piszczoty". w zwiazku z moja reakcję - stękania do mnie nie kieruje. Za to kuchnia i lodówka w oblężeniu. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje kochane 🖐️ Chcialam powiedziec " Sezamie otworz sie" ale widze, ze klubik juz otwatry. Witaj Livio. ❤️ Kawka juz czeka na Wszystkich. Rozumiem Twoje rozgoryczenie i czytajac Twoj wpis az sie wierzyc nie chce jak mozna tak podejsc do pacjentki. Loniu dobrze, ze u Ciebie lepiej 👄 Globusiku👄 Jolcia 👄 Zycze milego dnia. Milego dzionka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Miłego dnia życzę:) jak zawsze napoje przygotowane. LIVIO jak to jest możliwe? a jednak jest ! Mam cały dzień na analizę. Współczuję Wam wszystkim. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć - dzisiaj mi się pooospało. Jesień robi swoje. Zadne plany w głowie na ten dzisiejszy dzień. W domu atmosfera przejrzysta.O ile mniej dymu . co będzie dalej zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Globus - dzięki za kawkę. Wstałam z wielkimi oporami, jakoś mi się nie chciało :D Poranki zimne i zamglone. Ożywiam się jak zobaczę słoneczko. Moje drogie, jak widać i słychać każda z nas ma "rozkosze" dnia codziennego. Pewnikiem wsparcie jakiego sobie wzajem udzielamy w klubiku bardzo pomaga - ja to mocno odczuwam i za nie Wam dziękuję z ❤️ Livio - w tym roku też miałam komisję!!! Uratował mnie wyrok Sądu , który podałam Jaśnie wszechmocnej w orzecznictwie. A w dokumentację nawet nie zajrzała - pierwsza decyzja była na NIE ! Po przeczytaniu wyroku - stwierdziła: - Pani i tak wygra ponownie w Sądzie, więc zaoszczędzę pani chodzenia - tamtą podarła i wypisała na TAK !!! Qwa - wszystko postawione na głowie, a pacjent traktowany jak psie gawno. Ilekroć piszę lub wracam pamięcią do tamtego okresu to szlak mnie trafia. Stan błogości mam tylko do przyszłego roku. I ponownie zacznie się .... Dobrego dnia i do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Czas na ponowne odwiedziny.Hej Wam. Okazuje się,że nasze organizmy podobnie reagują, ja tez rano nie mogę się podnieść z wyrka. Lubię wstawać rano, a jednak trudno przezwyciężyć siebie . Na wielkie szczęście mam już za sobą komisje w ZUSie. To co opisujecie to koszmar.Nie zapomnę swojej ostatniej komisji i przyznania renty na stałe.Upokorzenie. Dzisiaj mam nerwowy dzień.Od rana trzymam kciuki za starszego wnuka.Egzamin na prawo jazdy. Wewnętrzny z testów ma za sobą. O 20tej zdaje wewnętrzny z jazdy. Już bolą mnie palce.:) Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOO mammo :D Przeżyłam chwile grozy - klawiaturę szlak trafił !!! Tyle w tym pozytywu, że mam zapasową :D Poleciałam odszukać mój antyk.... no i ten działa. Z całego serducha życzę zaliczenia twojemu wnukowi egzaminu i tysz trzymać kciuki będę , jak tylko pisaninę dokończę. Pamiętam, że to jest bardzo mądry i rozsądny młodzieniec - zaliczy na 100% :D Ma za sobą zmagania na Darze Młodzieży - to prawko dla niego to Pikuś :D Jolcia - kochana pisz o wszystkim co cię spotyka i co cię boli. Ze swej strony będę Cię wspierać jak tylko potrafię. A błędami i inszymi duperelami - nie przejmuj się ! Nie każdy literatem się rodzi :D Wiem, że Twoje słowa zawsze są z serca kierowane - to więcej niż ortografia ! Wiemy również , że zmagasz się z wieloma problemami - toteż o ile mogę CI pomóc to napisz. Zawsze co kilka głów, to nie jedna :D Uśmiechnij się też od czasu do czasu - wiem to trudne, ale czasami warto choćby dla dzieci. One zawsze lubią jak mama uśmiechnięta. Pozdrawiam Ciebie i twoje dzieciaczki cieplutko. Livio - podziwiam Twego MM. A Ty wspieraj go i to mocno :D Co tam - biadolenie i pitolenie - naj.... abymu się udało !!!! Ja bardzo mocno go wspieram i będę to robić za każdym wpisem. Anulko - co porabiasz? Piękności serwujesz - kolejny cudny wiesz wylądował w moim sztambuchu :D Czasami są bardzo potrzebne - i mam gotowce :D Jeszcze wpadnę - zatem.... do potem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się cieszę :D :D Lubię grać w różne gry, a na netlog.pl naprawdę jest istne szaleństwo :D Właśnie tam rąbię sobie w bilard i inne gry. Ale dzisiaj w bilard osiągnęłam fantastyczny wynik - 55 000 . Fajowersko. Nadal trenuję :D Może macie ochotę się przyłączyć. Życzę powodzenia chętnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż.Jestem starą babą z doświadczeniem życiowym,wiem,żeby niczego już sobie nie życzyć,bo niestety życzenia moje spełniają się - tylko,że bardzo pokrętnie. Zadzwniła moja C. Ale od początku. Będąc na urlopie - polazło toto z jakis kolegą na siłownię - porozciągać sobie mięśnie i kości. Przliczyła się z jakimś sprzętem i naderwała ścięgno w pachwinie. Przyjecha;la do domu kulejąc. Namawiałam ją na wizytę u lekarza i żeby dłużej w domu została. Po nocy w domu z wygrzewaniem bolącego miejsca - poczuła się lepiej,więc wraca. Dzisiaj dzwoni i informuje mnie. na przesiadkę miała 5 min - ta cholerna kolej jaja sobie z ludzi coraz więcej robi - więc biegiem do pociągu.Noga na nowo zaczęła bolec. A dzisiaj z pracy zawieziono ą do lekarza.Miejsce spuchło. Tym razem chirurg do jej problemu podszdł poważnie. Stwierdził,że przy braniu tych leków rozrzedzających krew,ta kontuzja jest poważna. Poprzepisywał maści i kazał leżeć. No tak - widzicie same.Oby się te moje słowa w gówno obróciły. Jest na zwolnieniu- do odmu przyjedzie chyba w niedzielę,i pobędzie z nami.Spełnilo się ? SPEŁNIŁO!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO spełniania takich marzeń nie życzę Ci nigdy. Ale już się stało, nie załamuj rąk. Najważniejsze,że córka była u lekarza, teraz będzie się stosować do jego zaleceń i wszystko wróci do normy. Potrzeba trochę czasu. Nie rezygnuj ze spaceru do klubu.Wszystko przygotowane jak zawsze. Przy stole pomyślimy co zrobić , aby takie marzenia się nigdy nie spełniały. Witajcie wszystkie Babki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczął się czwartkowy dzień. U Was pewnie też. Dzisiaj chyba to już 4 dni jak MM nie pali. Mam nadzieję,że wytrwa. Wczoraj wieczorem zadzwoniła do nas siostra MM,taka z daleka,ma córkę w wieku 45 lat - która 10 m-cy temu urodziła swoje pierwsze dziecko. Nic tylko się człowiek denerwuje.Ta "młoda" mamusia jest bardzo mądra. Karmi dziecko z wielkim strachem - co by się nie zakrztusiło,nie udławiło. Zadnych rad nie przyjmuje.W sumie dziecko żyje. Tyle,że słabiutkie - nie siada,nie raczkuje. Nie mogę tego zrozumieć - co na to niemiccy lekarze? Przecież chodzi na badaia kontrolne. no i po co był mi ten telefon? Nasłuchałam się płaczu,narzekań a przede wszystkim jest mi żal tego głodzonego dziecka. Ehhh... Q.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klubik otwarty, kawka gotowa 👄 dzieki . Siadam z Wami jeszcze w pizamce:D (wybaczcie za moj stroj) ale czasem jest dobrze poleniuchwac. Livio nie zalamuj sie z Corcia bedzie dobrze i MUSI byc. Sciskam Was obie . Co do "mlodej" Mamy ...... nie wiem czy wczesniej sie leczyla bo nie mogla miec dzieci czy poprostu dopiero sie zdecydowala na pierwsze dziecko. Jak wiemy w tym wieku jest duze ryzyko..... czy dziecko jest zdrowe? To, ze nie raczkuje to jeszcze nic zlego bo ma dopiero 10 miesiecy ale dlaczego mama boi sie karmienia? Moja znajoma urodzila dzieciaczka w 6 miesiacu i tez miala juz 40 lat. Maly wazyl zaledwie 800g. Ma juz 12 latek i niczym sie nie rozni od swoich rowiesnikow. Zycze Wszystkim milego dnia i slonka, ktore u mnie tez swieci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma życia które rodzi się bez bólu i miłości nie ma która łez nie doznała nie ma szczęścia co goryczy nie wypiło nie ma prostej drogi bez zakrętów i kamieni jednak jest...... nadzieja co ostatnia w nas umiera są też sny i marzenia i wiara ich spełnienia. 🌻 Jeżeli coś jest dla Ciebie bardzo trudne,nie sądz,że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Bądz przekonana,że to co jest możliwe dla zwykłego człowieka, jest też do osiagniecia przez Ciebie.Z taką wiarą i pewnością pokonasz meandry życia. 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biega lata pan Hilary :D - tak jak ja od rana :D WITAM kobitki :D Juz chałupkę posprzątałam, jedno pranie powiesiłam, drugie się kręci. Skąd tyle tego ciuchowa :D Obiadek naszykowany , ino za wcześnie co by wchłonąć :D Muszę jeszcze się spakować, bo mam bardzo fajny wyjazd :D A cieszę się jak małe dziecko :D Livio - Ty kochana strasznie przejmująca się jesteś :D Daj sobie luza. Niczego nie zmienisz - bo co ma być - będzie. Szanuj swoje zdrowie i minimalizuj stresa. Do Twojego MM: Bardzo mocno Pana wspieram, choć się nie znamy. Życzę nadal wytrwałości w pokonaniu tego PASKUDZTWA !!! Wygrać ma Pan !!! Sama cały czas buduję w sobie motywację - jest coraz silniejsza. I bardzo pragnę to cholerstwo rzucić. Na razie nie wyznaczyłam sobie terminu - ale pewnikiem niebawem to nastąpi. Anulka - dzięki i 👄 Ja tam myślę, że młoda czy stara mama poradzi sobie. Moja wnusia tyż jeszcze nie raczkuje, a siedzieć i owszem. Ino jej główeczka lata, więc córka poduchami ją okłada i jest OK. Jak tam polecę , to szybko ją nauczę :D Wiadomo - babcie są niezawodne we wszystkim. Pozdrawiam i do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ popoludniem . Pogoda......... no nie wiem jak to powiedziec: Czy jest to jeszcze lato czy juz piekna zlota jesien :D Oby tak dalej bylo to i samopoczucie nasze lepsze. Na weekend wyjezdzamy trzeba" lykac " te ostatnie promyki :D Loniu jestes optymistycznie nastawiona i tak trzymaj Kochana. Oj widze co to sie bedzie dzialo jak Babcia bedzie u Wnusi :D Ale jak to sie mowi: Rodzice sa od wychowywania dzieci a Dziadkowie od rozpieszczania :D Zawsze podziwialam moja Mamusie, ze miala tyle cierpliwosci do wnukow a teraz sama juz to rozumiem. Jak ten czas nam ucieka a tak nie dawno moje dzieci byly male :D Jolcia👄 czy ta Twoja praca nie jest za ciezka dla Ciebie przy Twoich dolegliwosciach? Dbaj o siebie i zycze duuuuzo zdrowka. A moze zrobimy "strajk" i bedziemy sie nawzajwm dopingowac z rzuceniem palenia tez o tym coraz czesciej mysle ale......... :-( cos mi to ciezko idzie. Przykladem jest juz dla nas Livii M .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Którędy bym nie szła zawsze tu wrócę Uśmiechem powitam miłe słowo rzucę Bo Twoja przyjaźń jest taka gościnna taka piękna i dobra jak być powinna I w serce zapada tak głęboko do dna Więc wracam do Ciebie co dnia.." 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - zajęta jestem baaardzo,obieram gruszki na kompoty. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jestem , nareszcie:) Zaliczyłam Przychodnię Lekarską , odebrałam wyniki i do domu. W domu jak w domu ciągle coś! Rozbiła mnie wizyta mojej "B", która dba o moje zdrowie:), znalazła reklamę jakiejś nowej metody rehabilitacyjnej. Przyjęła za cel żeby mnie namówić na korzystanie z tych usług. Debata była długa i burzliwa:) stanęło na niczym, ale czas umknął. Mój wnuk zdał pierwszy etap egzaminów na prawo jazdy. Czeka go Egzamin Państwowy. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie. Jutro napiszę dużo więcej. Buźki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam jeszcze posprzatac w kawiarence :D Globusik zapewnie rano przyjdzie z kawka. Gratulacje dla wspanialego Wnusia. I trdycyjnie maly wierszyk na dobranaoc dla Wszystkich...... _KOŁYSANKA__ Niech Cię ta noc ukołysze ramionami obejmie ciemności, a sen głuchą wypełni ciszę obrazem sercu najdroższym. Niech księżyc w swojej zadumie spokoju otuli Cię szalem Ty śpij najlepiej jak umiesz nim trosk przypłyną znów fale. Niech na niebieskiej drodze plejada gwiazd się Tobie ukaże, a na jeziora srebrzystej wodzie sny z najpiękniejszych marzeń. Niech anioł troskliwy nocy w każdej Twej czuwa dobie, a gdy trzeba Ci będzie pomocy myślami będę przy Tobie. Niech letnia noc Cię ukoi odprężenia przynosząc Ci dar w uśmiech jak słońce ozdobi, gdy poranka zbudzi Cię czas...... 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Już jestem w naszym miejscu , krzątam się , aby ze wszystkim zdążyć na Wasze przywitanie. No - już gotowe przybywajcie:) Witam bardzo serdecznie❤️, dzień piękny bardzo słoneczny. Dla mnie i MM emocje - czekamy na przyjazd syna❤️ Jeszcze wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🖐️ Dzionek zaczynam z Wami popijajac nasz " wzmacniajacy plyn" czyli....... kawke :D Caly weekend zapowiada sie ladny , jedziemy jak zwykle na lono natury :D Zycze Wam udanego weekendu i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Pierwsza kawa zaliczona. Chyba będzie mało. Chodzę z leniem pod rękę:) ANULKA trzym się i wracaj szyyyybko;) Na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO gruszeczki obrane? więc czas na kawę;) Coś widzę smuteczek w Twoich oczach. Więc czekam na spotkanie. LONIU słońce świeci więc zbieraj siły i do klubu na kawę, spacerkiem z Bąblem przybywaj. JOLCIA jesteśmy z Tobą więc zbieraj siły. Bardzo Ci współczuję, spacerem wolniutko dojdziesz na kawę. Do zobaczenia. Na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KOZA gdzie Ciebie nosi , w takie niebezpieczne miejsca . Nie wolno tego robić!!!!! Co by było jak by Cię dorwał ten MAAAG. Strach pomyśleć.Brrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :D Witajcie. Poranek piękny, słoneczny , ino chłodny. Nic to... chcę czy nie muszę jechać recepty wykupić. Kawkę zaliczyła Globusiku :D Anulko - fajnego wypoczynku i melduj się w poniedziałek , co byśmy wiedziały że jest OK. Jolcia - jesteś bardzo dzielna. Trzymaj się i napisz jak poszło u neurologa. Livio - czy nadal gruszki wekujesz? Nadal wspieram Twojego MM. Powodzenia w walce z peciorami :D Miłego dnia i do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. JOLCIU - muszę Ci wytłumaczyć na czym polega zakład pracy chronionej. To zakład jest CHRONIONY A NIE WY Zatrudnia taka paskuda osoby z grupami inwalidzkimi i jest zwolniony z podatków i dostaje dodatkowe pieniądze na zatrudnienie Was. nikogo nie obchodzicie. To jest polska opieka nad niepełnosprawnymi. Właściciel MA SZEROKIE PLECY I DUŻE DOCHODY. Kiedyś - jak produkowalam tą orężadę,nie miałam prawa zatrudnić żadnej osoby z jakimkolwiek problemem zdrowotnym. Podatki płaciłam coraz wyższe,od wody sodowej 22 vatu - kiedy woda miała opodatkowanie 0%. Po chwili okazało się,że inne rozlewnie - to zakłady pracy chronionej. Zaczęłam też zabiegać o to,aby przetrwać - tylko,że urzędnicy mnie wyśmiali i powiedzieli,że mam za małe plecy. w ten sposób upadły wszystkie zakłady które nie były prowadzone przez SWOICH. Lonia pisała tu o sprawie wygranej w sądzie. niech Ci podpowie jak to zrobić,uważam,że bez wzgędu na wsio,powinnaś stamtąd uciekać.Znam ten stan zmęczenia - jaki masz obecnie idąc na nocki. Szkoda reszty życia i zdrowia. Kiedyś moja rodzina była w podobnej beznadziejnej sytuacji,ni to przestać ni to ciągnąć. Rzuciliśmy wszystk w jednym momencie. Zacznij od zwolnień lekarskich,podeprzyj się laską i wlecz do lekarza,co zrobi? Nie poświęcaj tresztek zdrowia dla przekrętasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×